Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Oligatorka trzydniówka to zakaźna choroba więc może trzymaj tylko ją z dala od innych dzieci w przedszkolu na wszelki wypadek a zaraża się dopóki jest wysypka.

Peonia też się przymierzam do kupna krzesełka i też to ikeowskie mi do gustu przypadło. Mnie zależy żeby zajmowało mało miejsca i było łatwe do wyczyszczenia, żadnych dodatkowych szmerów bajerów. Chciałam wkleić link do krzesełka, które znalazłam ale wtedy zamiast postu to dodaje mu nowy wątek do forum.

szpangatanga łączę się z Tobą w "bólu". Ja z Krasnalem praktycznie 24/7 od porodu:)
Co do mierzenia temperatury to pamiętaj, że pomiędzy pomiarami musi być jakaś dłuższa przerwa i chyba najlepiej mierzyć zawsze tym samym, w tym samym miejscu.

żoo ja kilka dni temu też właśnie ten przepis na nutellę odkryłam w książce z przepisami BLW i miałam zamiar przetestować. Krasnal w ogóle lubi bardzo avocado, tak bez niczego. Tylko, że jak dla naszych maluchów to chyba bez miodu na razie. Zamiast kakao można użyć też korabu.

Robię przymiarkę do kaszy jaglanej i jak byłam u mamy to kupiłyśmy na próbę taką instant ale niestety okazała się jakimś niewypałem. Jakbym trociny jadła albo wosk ze świeczki. Ona tak smakuje czy tylko ta instant to jakaś pomyłka? Bo mam w szafce i czeka na wypróbowanie ale jakoś się zniechęciłam. Prażycie ją najpierw na patelni przed ugotowaniem?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Mm3 też tak robiłam i się rozczulałam, taki mały z dużym. Aż któregoś dnia ich zostawiłam. I tak jest lepiej.
Zwłaszcza, że wtedy małżonek bez moich "złotych rad" może się lepiej wykazać.

Jo u nas kasza jaglana a właściwie płatki jaglane lądują w zupie. W smaku ok.
Teraz kupiłam ten mix kaszy jaglanej z HIPPA ale jeszcze nie użyłam.

Odnośnik do komentarza

No znów mi tekst wcięło :)) To piszę znowu....

Jo_
kasza jaglana ma specyficzny smak, ale to raczej nie trociny ;) Może to efekt kaszy instant? Używam jako normalnej kaszy i do zup naszych i młodego, wszyscy lubią. Nigdy jej nie prażyłam.
A zamiast wszechobecnej dla dzieci kaszy manny wolę bulgur - tez wszyscy ją jemy.

Co do krzesełka z IKEA- miałam go przy dwójce dzieci i byłam zadowolona. Ma małe siedzisko, więc nawet młodszy niemowlak spokojnie tam usiądzie i nie "zginie". Jednak ma ono jedna cechę, która jest jednocześnie wada i zaletą - tzn tę przegrodę między nogami -z jednej strony maluch sam dołem nie "wyjedzie", ale czasem przez to go trudno włożyć. Mąż przekopał internet i myślimy teraz o takim - zasada podobna, ale po prostu bardziej mi sie podoba. Tylko cena mniej, jednak IKEA jest tu bardzo ekonomiczna...
http://www.meblobranie.pl/wysokie-krzeselko-do-karmienia-keter.html

mm3
dobrze to ujęłaś, czasami trzeba zatęsknić za dzieckiem. Akurat mnie to się ujawniło dopiero przy drugim dziecku, może dlatego że najstarszy był "najłatwiejszy w obsłudze", to było przekochane dziecko, zawsze spało samo w nocy i dzień (zasypiał sam, po prostu odłożony do łóżeczka...), miało długie drzemki za dnia, jadło co dałam i potrafiło się dość długo samo sobą zająć. Następne już takie wyrozumiałe dla mnie nie były, a apogeum jest przy najmłodszym :) A lata juz nie te :(

Z komarami nie mam na razie kłopotu, to nie pomogę :( Młody ugryziony parę razy, ale bez żadnych kłopotliwych efektów, samo szybko zeszło. Ale pamiętam, ze córka w wieku niemowlęcym miała duże odczyny zapalne, popularny Fenistil nie pomagał, pediatra zapisał maść antybiotykowa z substancja przeciwświądową.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

mm3
no naprawdę kochany ;) Do tej pory taki (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć...), czasami tylko cos mu "szurnie", ale zgrzeszyłabym, jakbym na niego narzekała. Czasami tylko rozkojarzony, mówię "zdejmij bluzę" a on spodnie zdejmuje... :)

A przy okazji zapytam - o jakich grupach sprzedażowych piszesz? Co to takiego? Może zabawne pytanie, ale nigdy nie miałam konta na fb i zupełnie nie wiem jak to działa. Dawno temu miałam konto na NK, ale to chyba był inny świat, wtedy tam żadnych grup nie było :)

Dobrej nocy życzę, wybieram się spać. Oby moje dziecko również...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

My mamy krzesełko do karmienia Chicco Polly i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Cena co prawda powala, ale u nas był to prezent, dlatego zdecydowaliśmy się na takie. Jeśli ktoś ma dylemat, to szczerze polecam.
Ja zacznę nowy temat: NOCNIK.
Kupilyscie już, używacie? My kupiliśmy razem z puzzlami, zaczęliśmy używać niecały tydzień temu tak, że sadzamy małego po spaniu nocnym. Skuteczność: 100%, codziennie jest siusiu, a wczoraj i przedwczoraj kupka. Nie zmuszamy go, nie zachęcamy. Jest to na takiej zasadzie, że go posadzilam i od razu załapał co trzeba zrobić. Jak zrobi, co ma zrobić, to zaczyna z niego wstawać i po sprawie. Normalnie złote dziecko :) teraz się zastanawiam, czy sadzać go częściej, czy na razie raz dziennie wystarczy? Może któraś mama już to przechodziła ze starszakami?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzk6nl59nw049k.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak jak Peonia szukam czegoś mega prostego i chyba skończy się na Ikei.

Peonia nie tyle o smak co teksturę mi chodziło

Air88 nocnik to nr 1 na mojej liście zakupów dla Krasnala, zwłaszcza że już siedzi stabilnie. Mam w rodzinie przykład dwóch sióstr (teraz już duże panny), które w wieku 1,5 roku już chodziły bez pieluchy.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

mm3
dzięki za info. Może spróbuję:) Choć w sumie rzeczy po maluchach skutecznie pozbywam się od lat na Allegro.

Jo
u mnie jaglanka zawsze miała delikatną strukturę, na pewno trocinami bym tego nie nazwała.

Co do nocnika to z moich doświadczeń wynika,że warto sadzać malucha jak jeszcze nie jest zupełnie mobilny. Bo wody siedzenie jest bardzo nieinteresujące:) Jako, że nie mam w nocnikowaniu spektakularnych osiągnięć to nie będę się tu mądrzyć;) Air88 zazdroszczę Ci normalnie tej skuteczności:) Też bym tak chciała:))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Witam kochane Mamusie!
Ja rowniez, tak jak wieszkosc mam, ktore odwazyly sie w koncu odezwac, czytam Was od dluzszego czasu, a konkretnie to od stycznia i to dosc regularnie, bo prawie codziennie. Jestem mama coreczki, ktora urodzila sie poprzez cc 15.12.15r. Mala wazyla 3660 i miala 53 cm. Oprocz corki mam jeszcze dwoch synow - starszy ma 16 lat a mlodszy 9. Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do Waszego grona :-).
Pozdrawiam serdecznie!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
ja kupuje najzwyklejszą.

Dzis musiałam wyjść z córką do lekarza i z młodym został tata. No nie wiem jakim cudem, ale spowodował, ze mały spał dwie godziny prawie. Podobno nic nie działało, żeby go uspokoić, jak był zmęczony. No i pozwolił mu około 15 minut marudzić w łóżeczku, zaglądał do niego, a na koniec głaskał i mały sam zasnął... No ja chyba nie potrafiłam znieść takiej płaczącej skargi... :(
Ale w nocy, zamiast kolejnej porcji cycka w niedługiej przerwie od poprzedniej, też go w łóżeczku "ugłaskałam". Może zacznie działać???

Mały "pluje" mi wszelkimi grudkami w zupkach. A dziś dostał do kaszki maliny, takie rozgniecione i wpałaszował wszystko. Pestki mu nie były przeszkodą... Aż mnie zaskoczył :) Bo za owocami nie przepada aż tak.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ja jestem młodszą siostrą. Świetna sprawa...

Właśnie próbuje położyć małego spać na dłużej niż 15 min. i wychodzi mi, że muszę wypożyczyć Twojego małżonka....
Aktualnie biega z żyrafą w zębach a przed sekundą płakał ze zmęczenia. Ale jakąkolwiek próba położenia go do łóżka kończy się śmiechem na stoiska.
I tak w kółko płacz, do łóżka, wstanie i śmiech.....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...