Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :) mam nadzieję że u was lepsza noc niż u nas.. Po 5 dniach powrót gila, najpierw Lidka zaczęła ryczeć na sam widok fridy, potem zsikała mi się do łóżka więc musiałam przebrać i młodą i prześcieradło. Horror.. I pobudka o 6.30 bo bobas jest już rześki i wyspany.
Tym nie mniej życzę wam i sobie udanego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Ignas je tylko cycka + 25ml soku (z dalszym rozszerzeniem diety wciąż się waham,bo wyniki krwi lepsze dzięki samemu zelazu)+5ml Żelaza.
Dziś szczepienie...
Szkoda Elka że laktacja Ci zamiera..ale fakt za wszelką cenę nie ma co walczyć.Czytałam kiedyś na jakimś forum ze z uwagi na liczne alergie syna laska jadła tylko ryż-a to kleik,a to na wodzie,wyobrażacie sobie takie podejście?dla mnie głupota,bo koszty własne strasznie wysokie..ja zrezygnowałam z nabiału krowiego i polubiłam się z kozą ;-)

Odnośnik do komentarza

Meldujemy sie z rana. pobudka juz o 6 stanela i Pola i Szymon, nie daja mamie pospac. U Poli tez ten katar co chwila sie pojawia i wlasnie znow sie zaczyna, mam juz tego dosc. U nas tez ladne slonce mam do wyboru albo spacer albo mycie okien. Elka moze Zosia troche drobniejsza, ale przynajmniej twoj kregoslup jest mniej obciazony

Odnośnik do komentarza

My też przerobiliśmy już fenistil i nie było żadnej różnicy. Najdziwniejsze jest to że ten katar utrzymuje się w lewej dziurce.. Prawa jest zazwyczaj drożna.
U nas też przepiękne słońce. Będzie dziś długi spacer :)
Z tą wagą dzieciaków to jest zupelnie indywidualna sprawa. Synek znajomych ma 5 miesięcy i waży.. Uwaga uwaga... 10 kg 200g!!! Nie wiem jak oni to zrobili i mimo wszystko chyba lepiej żeby bobas był drobniejszy niż taki wypasiony. Lidka pewnie dobiła do 7kg a mi kręgosłup już teraz daje się mocno we znaki. Co będzie parę kilo później??? :/

Odnośnik do komentarza

Julka 85 okna nie zając nie uciekna lepiej zrób coś dla siebie i dziecka o idź na dwór ma padać teraz deszcz to szkoda pracy.
Zośka drobna, no ale nie ma w kogo być większa ja 164 i 51 kg mąż 174 i 70kg.
O laktacje jeszcze walczę nawet udało się przekonać ponownie Zosie do cycka,
U nas dziś tez pięknie skończymy karmienie i na dwór lecimy
Miłego dnia życzymy

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas też dziś słonecznie i śnieg stopniał więc na dwór też na pewno wyjdziemy.
Amelia dziś obudziła się o 9:30 mokra aż po pachy. Przesikała pampersa. Wczoraj wieczorem 2 razy ją przebierałam bo co odpinam pampersa to ona sik fontannowy. I wszystko w koło łącznie z matką mokre a dziecko przeszczęśliwe.
Spać poszliśmy około 24 dzięki mężowi. Mała czekała na tatę aż z pracy wróci ale już ładnie przysypiała a ten ją rozbudził i szaleli 2 h. Ale dziecko spało do 9 a mąż do 5 bo dziś I zmiana. A dobrze mu tak :-D Może to go coś nauczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usagu1rcwybhdu6.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

A mam pytanie. W lipcu mam wesele na którym będę świadkiem. Niestety przyjaciółka jest nieustępliwa. Będzie w mojej rodzinnej miejscowości. Amelia będzie mieć już 8 miesięcy. I teraz nie wiem co zrobić. Jak ją zabiorę to będzie się męczyć. Jak zostawię u mamy to będę się martwić o obie (mama ma 43 lata ale kruszeją jej kości a tata za granicą więc sama długo się nią nie da rady zająć). Co prawda jest jeszcze brat no ale to w końcu wakacje. Jestem w kropce :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usagu1rcwybhdu6.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Nika,ja bym odmówiła przyjaciółce.Bycie swiadkowa to kupa roboty-cale wesele trzeba być na posterunku..
My po szczepieniu.O dziwo bardzo dobry nastrój miał w czasie badania,a jak mu mina zrzedla biedactwu jak go ukluli...
Bardzo przystopowal z przyrostem wagi-w 2tyg zaledwie 210g,ale to wydaje mi się winą skoku?zobaczymy za 6tyg gdzie dojdziemy z wagą..
Wg mojej pediatry mogę już Rozszerzac dietę,ale zupki za jakies 2tyg..wiec chyba wezmę medianę z obu lekarzy i zupka za tydzien ;-)
A poki co zalecala soczki z marchew i jabłka oraz skrobane jabłuszko z łyżeczki..

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas tez ciężka noc. Od 3 stękanie i katar :/ rano oczywiście po gilu ani śladu.. Trochę się martwię bo od kilku dni młoda ma w ciagu dnia temperaturę 37,6. Najdziwniejsze jest to że jak sobie ucina drzemki to temperatura wraca do normy czyli ma poniżej 36,8 i w nocy jak śpi też ma normalną. Mamy termometr taki do czoła na podczerwień i się zastanawiam czy ona się po prostu nie napina jak widzi termometr i dlatego taki stan podgorączkowy wychodzi. Poza tym jest wesoła i rozgadana więc nie ma objawów jakiegoś choróbska.
Czy wasze dzieciaki nadal miewają czkawki? Bo u nas kilka dni był spokój a od wczoraj znów się pojawiły..
Oszaleć można :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...