Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć kobietki...jakoś pochłonięta jestem przygotowaniami do szkoły i mało kiedy tu zaglądam.
Ja łykam tylko magneB6 2xdziennie i czasem nospę jak mnie bardziej chwyci poza tym żadnych witamin. W środę muszę zrobić badania :) będę kiblować te dwie godziny w labie bo muszę w końcu zrobić glukozę, jakoś nie mogłam wygospodarować na to czasu :D
co do wózków to ja mam xlandera

http://tickers.cafemom.com/t/eNortjKzUjIyMrE0sFSyBlwwFZEC1w,,69.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/qkvr0pp27fyemhdx.png

Odnośnik do komentarza

Z upałami u mnie też masakra...34 st. Może przed ciążą była bym wniebowzięta bo uwielbiam się opalać i wylegiwać na slłońcu ale w obecnej sytuacji też leżę na łóżku planuję drzemkę bo kręgosłup tak mnie boli że masakra. Też tak macie? Przy wstawaniu z łóżka po całej nocy lub po całym dniu po prostu nie mogę się podnieść tak mnie boli prawy staw krzyżowo-biodrowy. Czasem ciężko mi zmienić bok z prawego na lewy i odwrotnie bo od razu czuje jakby mi się kości ocierały o siebie :/ ehhh

http://s10.suwaczek.com/201511097248.png

http://s10.suwaczek.com/20140913610117.png

Odnośnik do komentarza

Ogarnelam wreszcie mieszkanie i jeszcze obiad czeka.... ehhhh... te upały to jakaś przesada. Nie wiem czy tak działa na mnie pogoda czy mój synuś jest nie dobry... A ten najmniejszy to tak buszuje zeasakra. Co do prania ubranek to muszę kupić płyn biały jeleń- pralam też synka ciuszki jak miał się urodzić i nic mu nie było. A wykorzystam chyba ta pogodę bo potem jeszcze zostaje prasowanie. Z tego co pamiętam to też tak pralam ciuchy dla starszego synka. Jak tam wasze dzieciaki? Ulozyly się już główka w dół? Mój to jeszcze lata. Teraz jakoś poprzecznie leży bo tak czuję że mam brzuch twardy. A twardnieje wam brzuch?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb0r03trwx.png

Odnośnik do komentarza

Moja mała jest ułozona cały czas głowa w górę - czuje i widze ten łepak przy pępku a w dole i po bokach nogi latają i mnie kopią. :) i tak od kilku tygodni bez zmian. jak leżę to taka wielka bania wystaje - to ta głowa. :)
aniaa1989 - to moje pierwsze dziecko ale wiem, ze to za wczesnie aby sie ułozyło na stełe, ma duzo miejsca to twoje maleństwo więc póki co się wierci. Mi połozna mówiłaże blizej 36 tyg. to juz powinno się układać. wczesniej nie musi. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza

Moja mała też lata po brzuchu jeszcze i czasem mi twardnieje brzuch, ale głównie jak mam stresującą sytuacje to wtedy.
Plecy na razie mnie nie bolą ale już przewrócić się z boku na bok jest ciężko :( co dla mnie osoby nadaktywnej (jestem trenerką i instruktorką fitness) jest mega frustrujące. Do tego te upały mnie tak wykańczają i uniemożliwiają ćwiczenie więc czuję się jak wielka kula :)

Odnośnik do komentarza

Upał niemiłosierny..36 u mnie...ale podobno jeszcze jutro taki ogień i już więcej takich temp.nie przewidują. oby.
Nadiaania daj koniecznie znać co z twoją szyjką! z tego co pisałaś to byłaś grzeczną dziewczynką i się oszczędzałaś więc będzie oki! :-) trzymam kciuki!
Ja dopiero dzisiaj dotarłam na badania, miałam być w zeszłym tyg ale nie miałam mocy aby się zwlec rano z łóżka. Ale jutro na 17 idę do gin więc dzisiaj to był ostatni dzwonek .
Na wizycie dopytam też o witaminy, do tej pory brałam tylko femibion plus na 2 trymestr . dla mnie istotne było aby miały DHA , bo tak mi zalecił lekarz.
oczywiście niezmiennie biorę duphaston i nospe.

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kd9vvjvwq4to7b.png

Odnośnik do komentarza

Wiolinka też wydaje mi się, że to jeszcze za wcześnie na końcowe ułożenie jednak synek mojej koleżanki która teraz jest w 33 tc od 30 tc nie zmienia pozycji i wisi sobie tak do góry nóżkami :))

Czasem jak śpię na boku martwię się że zrobię krzywdę dzidzi że je przyduszam czy coś o.O jak zmieniem pozycję na lewy np bok to za moment czuje w lewym boku takie kopanie jakby dawała mi znać że tak jej nie wygodnie więc obracam się na prawy i to samo. Nie wiem ale chyba mam paranoje.. :)

http://s10.suwaczek.com/201511097248.png

http://s10.suwaczek.com/20140913610117.png

Odnośnik do komentarza

aniaa1989 - Moja kuzynka rodziła w tym roku i opowidała mi często o ciąży bo mamy super kontakt. jej mała prawie od połowy ciąży do końca leżała głową w dół. Tak się ułożyła i było jej dobrze.Każde dziecko inne. :) Kuzynka pokazywała fotki z USG - faktycznie zawsze głowa w dół. To nic nie znaczy.U każdej jest inaczej. Dziecko póki ma czas i miejsce zawsze może się przekręcić. :) Nie panikujmy. Nasze maluszki mają czas an ułożenie do porodu we właściwej pozycji.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza

mój mały jest chyba tez cały czas ułożony głową w dół, na każdym usg tak leży, a nóżki czuje cały czas przy żebrach albo na bokach ale powyżej pępka, tylko raz miesiąc temu czułam wyraźnie że na 2 dni się odwrócił i tak niemiłosiernie kopał mnie po szyjce że zginałam się w pół czasami, ale na szczęście nie trwało to długo :)
biorę codziennie luteine, magnez, prenatal classic i prenatal DHA.
Wcześniej brałam falvit mama ale odkąd leżę to mąż zaopatruje mnie w leki i kupuje prenatal bo tak mu poleciła farmaceutka, nieważne że połowę tańszy falvit jest tak samo dobry, mam brać najlepsze i tyle :D

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :) dziękuję anjak za pamiec:) masz rację okazuje się ze wcale nie jest tak zle jak mnie lekarz na oddziale na straszył owszem mam się oszczędzać ale nie muszę cały czas leżeć :) dzieciaki mają po 900 gram (kurczę ciut mało jak na ten tydzień ) a jeszcze przed wyjazdem do gin odwiedziła mnie położna i tak mnie zestresowala chciała posłuchać serduszek jedno znalazła bez problemu a drugiego przez dwadzieścia minut nie zlokalizowala jechałam z duszą na ramieniu na szczęście jest wszystko dobrze no i małe ulozyly się głowami w dół po cichu liczę ze może uda się urodzić SN :) idę się szykować na rozpoczęcie roku z moją pierwszą klasiatka :) buziaki dla wszystkich brzuszków :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgonj2q8s2.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry kobietki. Nadiaania bardzo się cieszę że u ciebie wszystko dobrze!! :-) nie odzywałaś się wczoraj do wieczora i już się trochę martwiłam , że faktycznie zostawił Cię na oddziale.. teraz tylko spokojnie i dalej do przodu :-) i zobaczysz , wypakujesz się dopiero w listopadzie funkcjonując "normalnie" . no w miarę normalnie, jak to kobieta w ciąży ;-)
kurdeee, muszę dzisiaj poprasować , bo taka sterta mi się zebrała ..z kilku prań co najmniej, a przy takich temperaturach za oknem odwlekałam to ile się dało.
z ubrankami Tosi jeszcze się wstrzymam, wypiorę i wyprasuję trochę później żeby nie leżały za długo. ciekawe czy uda mi się urodzić w listopadzie bo termin mam na 26 , czy jednak będzie to grudzień.. już nie mogę się doczekać dziewczyny jak będziecie po kolei pisały na forum że to już :-))) ja pewnie będę gdzieś na szarym końcu ;-)
dlatego mamusie - te które już są tutaj oraz te które chcą dołączyć - piszcie!! bo zostało nam jeszcze średnio 10 tygodni a fajnie jest pogadać, powspierać się a później wymienić doświadczeniami jak już maluszki się pojawią .
bardzo się cieszę , bo teściowie powiedzieli nam dzisiaj, że dostajemy od nich na wózek ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kd9vvjvwq4to7b.png

Odnośnik do komentarza

Witam kobietki. wczoraj po poludniu dostalam dostawe ciuszkow dla malego. wieczorem usiadlam i ogarnelam ubranka tzn chcialam zobaczyc ile czego mam. i wyobrazcie sobie ze sporo sie tego nazbieralo, i juz nic nie musze kupowac :)
bylam z malym na zakupach i masakra z ta pogoda. teraz leze i odpoczywam. brzuch mnie dzisiaj cos boli... moze to przez poranne nerwy... mam ochote spakowac sie i isc gdzies w cholere...
ale maluszek dzisiaj jest bardzo aktywny i lezy poprzecznie, a raczki ma na dole bo tak fajnie mnie gilgota.
trzymajcie sie kobietki.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb0r03trwx.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, ja z majowej 2015. Pozwole sobie napisac do was moze sie przyda jesli ktoras jeszcze nie skompletowala wyprawki. Mam cale mnostwo ciuszkow do sprzedania po corce starszej I mlodszej dla zimowej dziewczynki. Kombinezony, sukienki, spodnie, pizamki, bluzeczki itd. Wszystko zadbane, kupione nowe. Wysle zdjecia jesli ktoras zainteresowana piszcie na priv.
Pozdrawiam

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Co do leków to ja biorę Femibion Natal 2 plus , Aspargin (na skurcze łydek nieszczęsne), żelazo i Letrox (na tarczycę). Zestaw jak dla starych ludzi :D
Co do pozycji dziecka to kręci się caly czas. Teraz wydaje mi się, ze jest poprzecznie, ale jeszcze kilka dni temu przez dlugi czas byl główką w dół. Jak kopnął w żebra to aż tchu brakowało. Ale jeszcze czasu a czasu na układanie się :)
Nadiaania, to uważaj na siebie i cieszę się z dobrych wieści :) położna ze szkoły rodzenia mówiła, że w Polsce przy ciąży mnogiej zawsze jest cc :(

Odnośnik do komentarza
Gość sylwia.lewxt

Ale masz dobrze Silvara, ja niestety trafiłam na nieszczęsneg lekarza który twierdzi że skurcze łydek w ciąży są normalne i tyle, w nocy skurcze łapią mnie często i są strasznie długie czasami jeszcze rano czuje że łydka jest spięta, ja przyjmuje tylko letrox i prenatal.
zresztą z kierowaniem na badanie mój lekarz tez ma problem jestem w 29 tyg i jak do tej pory skierowana przez lekarza na USG byłam tylko raz ok 18 tyg i dziś dostałam 2 skierowanie żeby zrobić USG za 2 tyg.

Odnośnik do komentarza

Kochane mamy i mamusie :) długo mnie tu nie było, nawet bardzo długo, opuściłam się strasznie w czytaniu Was ;c ale dużo się działo ostatnio u Nas :) był cudooowny ślub,były dwie wizyty w szpitalu (bo brzuszek twardniał, a potem wydawało mi się, że odchodzą mi wody... jak się okazało noo, najzwyczajniej w świecie przez upały spociła mi się pupa ;p), były pierwsze zakupy, no i kilkanaście kolejnych ;) pierwsza fura naszego maluszka już stoi w mieszkaniu ^^ jak to mąż stwierdził "ferrari wśród wózków" :) a i łóżeczko już cieszy oczy... wszystkie melodyjki z leżaczka bujaczka znamy już na pamięć :) i dzisiaj poczyniłam ogromne pranie! prałam dosłownie cały dzień! :) zamieniłam mieszkanie w cygański tabor :) każda powierzchnia, nadająca się do suszenia ubranek była wykorzystana :) oprócz prasowania na jutro mam umówioną wizytę, ostatnie prenatalne :) już nie mogę się doczekać, na kolejne spotkanie z Naszym małym bąblem :) to tak skrótem. Pewnie już o mnie zapomniałyście :* buziaki mamuusie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...