Skocz do zawartości
Forum

Madzia2003

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Madzia2003

  1. Witam was kobietki. Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom. Wcześniej pisałam do was. Ale od kad trafiłam do szpitala miesiąc temu to jakoś nie mogłam się zebrać żeby napisać. Dzisiaj mam termin. Rano skurcze były co 15-20 minut przez 3 godziny i przeszły. Chyba były to skurcze bo były regularne Ale bolało jak na miesiaczke i nasilaly się trochę i gdzieś na plecy szło. I co dziwne jeszcze ze więcej śluzu jest i jest on zoltawy a był zawsze biały... Czy któraś z was tak miała? Jutro mam wizytę u swojego lekarza. I zastanawiam się czy jechać dzisiaj zobaczyć co się tam dzieje czy czekać do jutra...
  2. Witam. Was kobietki. Meldujemy się ze szpitala... wczoraj trafiliśmy. z wtorku na środę strasznie plecy mnie bolaly. Rano wstałam i zaczęło kręcić mi się w głowie i bolało mnie strasznie podbrzusze. No i wylądowaliśmy w szpitalu. Nie mialam rozwarcia. Ale ucisk dalej jest gdzieś momentami. Bardzo nisko mam brzuch. Dostałam wczoraj pierwszy zastrzyk ze sterydami na płuca, dzisiaj mam dostać drugi. Właśnie czekam na śniadanie i zobaczymy jak będzie na obchodzie.
  3. Chciałabym zobaczyć jak jest w wodzie. Uwielbiam basen i słyszałam wiele opinii ze jest lżej w wodzie. Co do znieczulenia to bym musiała się dowiedzieć jak to jest u nas. Katusia ja mam synka w wieku 2,5 roku i on też robi się zazdrosny bo szykujemy wszystko dla małego. Wczoraj złożyliśmy łóżeczko i musiał sprawdzić czy jest dobre :p nie ma znaczenia w jakim wieku jest dziecko. Zawsze będzie jakaś zazdrość na początku. Dziewczyny czy wy też macie takie zmęczenie materialu? Zamiatanie podłogi i mycie naczyń to jest Wogole wyzwanie teraz. Miałam iść z synkiem na spacer Ale nie mam siły. Wątpię czy to jest moje osłabienie czy już sama nie wiem. Czuje się dosłownie do du**. Nadianaa jak ty się Wogole trzymasz? Najlepszym rozwiązaniem byłoby leżenie cały dzień. Jeszcze jakiś katar mi się przyplatal... :/
  4. Eureka łóżeczko mam złożone :) jeszcze tylko torbę spakować. Powiem wam ze szlak mnie trafia. Bo jesteśmy w UE a tak naprawdę to jesteśmy hed hed za murzynami. Koleżanka na dniach ma rodzić w Niemczech. Wszystko ma zapewnione przy porodzie. Nawet jej mąż może być przy niej tak długo jak przebywa w szpitalu. Wogole całkiem inne warunki niż u nas... masakra
  5. Ja znam trochę inny sposób. Obrać i pokroić 2 cebule, 3-4 ząbki czosnku. Włożyć do słoika, trochę cukru i miodu. Zakręcić i położyć gdzieś gdzie jest ciepło ja np kładę na piec to szybciej cebula puszczą sok. Potem można odcedzić wszystko i jak będzie za słodkie to dolać trochę wody. Co do ubranek to mam wyprane i wyprasowane i schowane do szuflady i w każdej szufladzie mam jedno mydełko bambino żeby ładnie pachniało. I czekają sobie ciuszki.
  6. Dzisiaj mi brakuje skóry i to na plecach... też tak macie? Sutki szczypia...
  7. Witam was mamusie. Coś się ostatnio nie mogłam zebrać żeby napisać. Tydzień temu byłam na weselu. Wybawilam się ze hej :) ludzie bali się ze urodzr - no ale nie urodziłam :p W środę byłam na ostatnim Usg na NFZ. Mały ważył ok 1980 gram. Buzi nam nie pokazał. Leży główka w dół :) odbiega niewiele tylko w dwóch wymiarach Ale nie wiem dokładnie w jakich. Powiedzcie mi czy lekarz mierzył wam teraz Luz jaki został. Bo mi mierzył ile mały ma jeszcze luzu od tyłka do dba macicy. I pytał się jaki duży urodził się starszy syn- miał nie całe 3100g... Tak mnie rozlozylo w piątek gorączka. Od razu miałam 39. W sobotę pojechałam na pogotowie a pani doktor nic nie stwierdziła oprócz gorączki i miałam leczyć się apapem. Na wieczór znowusz dostałam goraczki, wzięłam apap i dopiero po prawie dwóch godzinach zaczęło mi puszczać. A już się zbierałam żeby do szpitala jechać i na oddział. I wtedy dotarło do mnie ze nie jestem spakowana i mam pokój nie uszykowany. A czas najwyższy. Zaraz małego poloze spać i ja się poloze bo jestem mega osłabiona. Od wczoraj nie mam gorączki Ale leżenie w łóżku robi swoje.
  8. Melduję się po lekarzu. Moja waga w ciągu 3 tygodni spadła o 20 dag. Co do maluszka to odwrócił się i leży główka do dołu :-) waży ok 1980 g. Gdzieś mi nogi wpycha bo mam taką zgage że mogłabym ziac ogniem. Ale dzisiaj cisza na forum. Dziewczyny co u was?
  9. Witam was po bezsennej nocy. O 3 z wielkim trudem zasnelam- po wypiciu ciepłego mleka z miodem i już o 6 wstałam bo musiałam siebie i małego wyszykowac. Teraz siedzę ledwo co przytomna w przychodni bo dzisiaj wizyta. A jeszcze dzisiaj załatwiam wszystkie sprawy urzędowe. Ehhh ... Pogoda też nie jest rewelacyjna...
  10. Mali one sa od 3 do 5 kg. nie nastawiaj sie az tak na wczesniaka. zobaczysz ze jeszcze zrobi malenstwo numer i urodzi sie w terminie :)
  11. Witam was mamusie. Co do pieluch to mam sprawdzone dada z biedronki. juz mam kupione 4 paczki tych malutkich. na poczatek powinny starczyc. musze sobie jeszcze pokupywac wyprawke poporodowa. majteczki z siateczki sa rewelacyjne. potem dziwnie wraca sie do normalnych majtek :p wlasnie powiesilam ostatnie pranie dla malego. skarpetki, czapeczki, piekuchy tetrowe. i koniec bedzie. tak mysle zeby kolo 10 pazdziernika lozeczko juz skrecic i przyszykowac mojemu M zeby potem sie nie pogubil i zrobil po mojemu :p i zeby nasz synek sie przyzwyczail do lozeczka bo spi jakos od pol roku w swoim lozku. w czwartek wizyta. nie wiem czemu ale boje sie ze lekarz mi nie pozwoli isc w sobote na wesele. ktoras z mam pisala ze tez ma toksoplazmoze. ja 30 wrzesnia mam jakies bardziej specjalistyczne usg robione. zobaczymy co to bedzie.
  12. Nadiaana i rąk malutki Masz brzuszek. Jak byłam na spacerze to nie było widać po mnie praktycznie ze jestem coraz bliżej końca. Zdjęcie kiepskie bo nie umiem zrobić sobie sama inaczej :(
  13. Witam was kobietki w ten brzydki dzień. U nas panuje katar. Ja się trzymam póki co Ale synek ma... Co do porodu jestem bardziej nastawiona na cesarke bo mam mały brzuch i czuje małego praktycznie cały czas w poprzek. Nie boję się bólu a wręcz przeciwnie chciałabym poczuć jak to jest. I największa nagroda jest to nasze dzieciątko położone na piersi zaraz po urodzeniu. Mały druga noc bardzo spokojny jest bo jak się budzę do łazienki to zawsze wojowal a teraz spokój. O właśnie się obudził :) Nadiaana to bardzo malutko przytylas :) u mnie póki co jakieś 6+. Zobaczmy dokładnie w czwartek bo idę do lelarza. Pogoda do kitu. Mam nadzieję że do soboty się poprawi trochę bo idziemy na wesele. Miłego dzionka kobietki ;)
  14. Coś się dzisiaj kobietki nie udzielacie. Mi już zostało ostatnie pranie i to tylko skarpetki, czapeczki. Takie małe pierdoly. Mam dylemat gdzie łóżeczko postawić w pokoju. Wogole mam nie ukladny pokój... Czy wasze dzieciaczki też są takie aktywne nawet jak chodźcie? Ja mam wrażenie że nasz mały Wogole nie śpi. I straszny z niego buntownik jest.
  15. Mali dzień przed nieplanowanym porodem mylam okno i odkurzalan na kucka całe mieszkanie ( a mieszkałam jeszcze u mamy)- ponyslicie sobie ze wariatka no ale. Nad ranem obudziłam się do łazienki i plamienie. Wystrasylam się. Ale mały się ruszal i było ok. Wstałam zjadłam śniadanie, umylam włosy. Wszystko ze spokojem. I pojechaliśmy do szpitala. Lekarka jak mnie badała to powiedziała ze rozwarcie jest na 3 cm. Wzięła mnie na Usg i pytała się czy wody mu odchodzily- skąd mogłam wiedzieć przecież pierwsze dziecko. Mały był ułożony posladkowo. Powiedziała ze zatrzymają mnie na obsrwacje. Na oddziale podlaczyli mnie pod ktg - miało być na pół godziny z czego zrobiła się godzina. Wiedziałam że synek ma nogi na pęcherzyki więc jak mnie odpieli to polecialam do łazienki i wody poszły. Chwila moment i już byłam na stole. Cały zabieg jak i po zabiegu dobrze się czułam. Mały urodził się 55 cm dlugi, 3050g i dostał 10 pkt więc wszystko w porządku. I historia opowiedziana :p Powiem wam że teraz coraz bardziej nastawiamy się na cesarke. Zobaczymy. Za tydzień wizyta. Teraz te tygodnie tak mi się ciągną ze masakra.
  16. Co do kosmetyków to jestem takiego samego zdania jak mali. Nie każde dziecko od początku może mieć problemy ze skórą. Mi mama poradziła i tak robiłam przy starszym synku ze kupiłam po prostu mydełko bambino i miałam też oliwek której Wogole nie uzywalismy i było ok. Teraz też już mam kupione mydełko i leży w szufladzie między ubrankami żeby ładnie pachniało. Zaraz się biorę za następną turę prasowania bo taka piękna pogoda to trzeba korzystać i prac ubranka. Ania1989 u mnie mały prawdopodobnie leży poprzecznie albo posladkowo bo ani razu nie czułam nóżek u góry. Ja miałam cesarke z synkiem w 36 tc i wszystko było ok. Dużo osób mi mówi ze jak była pierwszą cesarka to następna też będzie. Nie ukrywam że chciałabym poczuć jak to rodzi się sn. Jak mały nie zmieni teraz położenia to też skończy się cc. I tak sporo osób mówi mi ze mam bardzo mały brzuch jak na ten tydzień.
  17. Witam was dziewczyny. Ale ten czas leci bo długo nie pisałam. Ja się nie zastanawiam nad laktatorem. Przy synku był mi potrzebny na chwilę jak miałam nawal. Wczoraj wieczorem tak zaczął boleć mnie brzuch ze wzięłam nospe i mieliśmy jechać do szpitala Ale puscilo mnie trochę i się położyłam. Dzisiaj nic mi nie jest. Wydaje mi się że mały wczoraj się obrócił i uciekał. Wydaje mi się że miałam większy brzuch. U nas ma być albo Antoś albo Wojtuś. Ale mam dzisiaj świetny humor pomimo że jadę po dokumenty do skarbówki i ZUSu.
  18. Nadiana będzie wszystko w porządku. Nie martw się na zapas. Pogoda idealna. Ani zimno ani gorąco. Rewelacja! Byłam na zakupach i miałam ambitne plany jak wrócę Ale jak usiadłam to juz koniec. W środę chyba pójdę do fryzjera bo za tydzień w sobotę idziemy na wesele. Ciekawe jak zniose ta imprezę. Ale mnie plecy bolą. A chciałam zrobić porządek w jednej szafce... Może dzisiaj wypiore kolejne ubranka. Zobaczymy. Waska na kiedy masz termin? Ja już mojemu mężowi zapowiedzialan że na początku października będziemy składać łóżeczko. Bo wg moich obliczeń muszę być gotowa na ok 20 października bo syn też się dużo szybciej urodził :p Zastanawiam się jak ulozone jest moje maleństwo Ale jeszcze się kręci. Znowusz problemy z nogami miałam wczoraj wieczorem.
  19. Jutro wybieramy się na giełdę i muszę kupić sobie bieliznę bo wszystko małe. Paula23 ja mam podobnie. Głowa do góry. Hormony nam tak buzuja. Zastanawiam się co jeszcze dokupić dla małego. Nadiana ja ma właśnie taki kombinezon do auta i tak planuje żeby uszykowac go na wyjście. A poza tym dostałam jeszcze jakieś 3 kombinezony. Aniaa1989 z kosmetyków to co się przydaje to najlepszy linomag- nie drogi a bardzo dobry, krem ochronny do buzi- ja kupię po prostu bambino, oliwka nie zawsze się przydaje, coś do czyszczenia pępka, ponoć dobry jest octanisept. Wiecie co dziewczyny. Nie wiem czy mały mi się nie obrócił. Ba leżał albo poprzecznie albo posladkowo. A dzisiaj po zebrani cały czas coś czuję. Raz delikatnie z prawej a zaraz z lewej. Chciałabym żeby się ułożył bo jak nie to będzie czekać mnie drugie cc. Pierwsze dobrze znioslam Ale chciałabym poczuć jak to jest naturalnie.
  20. Pogoda świetna Ale już mam dość dzisiaj. Zakupy + spacer z małym totalne wykończenie. Noc praktycznie nie przesłana przez te moje nogi... masakra. Jak już zasnelam to zaraz skurcz w lydce złapał i to nie do zniesienia. Mąż jak mnie zobaczył po zakupach to zapytał się co mi jest bo trzymałam się za brzuch bo bolał i twardy miałam. Moja mama zaprosiła nas na obiad jutro a ze mój chłop ma uraz to powiedział ze nie pojedzie.... A już się cieszyłam... Ale mały teraz wojuje. Fajnie by było jakby wypalilo z tą kolyska... no ale mi humor zepsuł... Wczoraj w biedronce kupiłam już malutkie pieluchy dla małego bo w promocji były. Muszę usiąść i pomyśleć co jeszcze ewentualnie dokupić. Już nie mogę się doczekać aż wszystkie dolegliwości miną... I położenie się wreszcie na brzuchu....
  21. Byłam dzisiaj u dentysty z tą moją 8 ukruszona i zalatala mi ją ze spokojnie na pół roku powinno starczyc. Dzisiaj polazilam po lumpach z nadzieją ze znajdę jakieś spodnie dla siebie bo mam aż 1 parę. I dupa. Dostałam tylko taki fajniejszy i cieplejszy sweter. Właśnie mąż masuje mi nogi bo cały czas mam takie dziwne uczucie pomimo brania 3 magnezow dziennie... któraś z was też ma taki problem z ciężkimi nogami? Jak sobie radzicie? Dzisiaj wpadłam na pomysł ze fajna by była taka kolyska dla małego... no ale tanie nie są. Koleżanka moja ma i pytałam się czy by mi nie pozyczyla. Ma Dac mi znać.
  22. Witam was mamusie. Dzisiejsza noc praktycznie nie przespana, najchętniej mogłabym odciąć sobie nogi od kolan w dół. Muszę kupić płyn i pomału zacznę prac ubranka. Dobrze że przypomniało mi się że muszę jechać leki kupić bo do dzisiaj mam receptę- a bez recepty ich nie dostanę na tą moją toksoplazmoze... mam ochotę skręcić już łóżeczko Ale muszę poczekać aż mój mąż wyniesie szafę z pokoju, bo mamy malutkie mieszkanko nie całe 33 m2... Ja mam termin na hmmm.... już w sumie mam dwa terminy. Z om 18.11 a z ostatnich pomiarów małego wychodzi na 11.11. Ale powiem wam z doswiadczenia że synuś wywional mi numer i urodził się prawie 4 tygodnie przed terminem. Więc teraz już będę gotowa na 25.10. Znowusz mnie odrzucilo od mięsa. Najlepsze ostatnio są puddingi gotowe. Mogę je jeść na tony :) sny mam ostatnio związane z jedzeniem. Wczoraj mąż rano przed pracą jechał kupić bułki do piekarni bo aż mi pachnialy. Dzisiaj zaś śniły mi się jabłka takie słodkie z ogrodu. Masakra jakaś.
  23. Witam mamusie. Pogoda dzisiaj w duza kratke. Ale powiem wam ze czuje się nawet bardzo dobrze. Praktycznie nic nie boli. Chyba zacznę pomału prac ubranka bo potem wszystko na hura to będzie ciężko.
  24. Masakra jakaś dzisiaj. Nie wiem jak wy dziewczyny Ale ja to dzisiaj masakrycznie źle się czuje. Całe plecy mnie bolą, ból to mało powiedziane. Bardzo ciężko mi się oddycha a nigdzie nawet nie wychodziłam.gdzieś za 2 godziny będzie dopiero mąż w domu. Dobrze że synek dzisiaj jest grzeczny
  25. Wogole jadłam dzisiaj ziemniaki i kłamał mi się kawałek zęba. I to jeszcze najgorszy ząb jaki może być czyli 8. W piątek idę do dentysty póki nie boli jeszcze. Nienawidzę i boję się strasznie dentysty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...