Skocz do zawartości
Forum

nadiaania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nadiaania

  1. Nie mogę zasnąć to postaram się w skrócie opisać co się działo poprzyjechałam na oddział żeby mój gin mnie zbadał bo lekko bolał mnie brzuch okazało się ze mam 5 cm rozwarcia i brak skurczy pidpueli oxy skurcze się pojawiły ale zaczęło czasem tętno spadać jednemu maluchowi i od razu decyzja o cc i dobrze się stało bo po wyjęciu dziewczynki chłopiec ułożył się poprzecznie lekarz się pomylił z wagą wg usg i maluchy ważą po 2 kg najważniejsze ze same oddychaja i jest wszystko dobrze grzeją się przez noc wninkubatorkach. Dziękuję wszystkim za gratulacje i dobre słowa teraz ja trzymam za was kciuki aby było szybko i w miarę bezbolesnie; )
  2. Dziewczynki urodziłam poród cc maluchy po 2 kg ważą ale wydolne oddechowo ja dochodzę do siebie
  3. Na ogół bardzo się cieszę ze będzie dwójką czasem jednak mam panikę jak to ogarne no ale wyjścia nie bedzie; ) obym miała w sobie dużo cierpliwości; ) nuala właśnie odstawiłam mg jakiś czas temu i to może być przyczyną nie wpadłam na to mój mózg faktycznie się skurczyl W ciąży; )
  4. Anka-krk nie straszysz jestem świadoma też mam znajomą która pierwszą Core urodziła sn a druga cc tego się boję najbardziej czekam do wtorku może w tym czasie samo coś ruszy a jak nie to zobaczę co mi powie bo jak będzie chciał mnie trzymać na oddziale to się będę upierać żeby jednak cc szczerze to chodzę nerwowa bo właśnie nie wiem co mnie czeka tak się bałam i czekałam żeby do tego czasu dotrzymać a teraz się denerwuje ze nic się nie dzieje dłużej niż do końca przyszłego tygodnia i tak już czekać przy cukrzycy nie będziemy oksyticyny też pow ze przy blizniakach nie da ze względu na macice więc jak uparciuchy dalej będą siedzieć to muszę się zacząć godzić z myślą o cc a nie wiem czemu boję się jej bardziej niż sn eh wolała bym albo być już po albo co cofnąć się ze dwa mc do tylu czuję się nie gotowa to jest kolejny powód nerwów każdy już pyta czy już kiedy itp a ja cgciala bym to przeciągnąć im bliżej tym bardziej boję się porodu tego co będzie po w szpitalu i potem jak dam radę z dwójką i 7łatka z charakterkiem wyrodna matka ze mnie chyba :( no to i ja się wyzalilam dzis chyba ogólnie kiepski dzień mamy dziewczyny oby jutro był lepszy ps mi ostatniej nocy też żeby za łatwo nie było ręce cierply tak ze się budzilam co chwila
  5. Kasiaa to będzie nas więcej na wtorek fajnie bo raźniej życzę nam byśmy szybko i bez problemu urodziły i nie musiały tam długo siedzieć :)
  6. Wąska wiem co czujesz też nie cierpię szpitali i to bardzo chciała bym tam trafić w dniu porodu a nie żeby siedziec i czekać tam bo mnie coś trafi jak mnie będzie chciał zostawic to chyba jednak poproszę o cc a właśnie opadły wam już brzuszki bo mój nie ale też słyszałam ze to nie reguła
  7. Waska jestem jestem jeszcze w trzypaku też mnie ostatnio książki wciagnely kryminały właśnie czytam w każdej wolnej chwili. Dziś miałam wizytę maluchy wg gin po ok 2500 ważą i o dziwo nic wiele u mnie porodu nie zapowiada owszem szyjka skrócona ale rozwarcia i skurczy brak jak nic się samo nie zacznie to we wtorek mam się stawić na oddział na badanie i się okaże co dalej. Eh wolała bym żeby się jednak samo zaczęło chyba się muszę za jakieś większe porządki zabrać. Powiem wam ze im bliżej też bardziej się boję i p anikuje ale staram się źle myśli i strach wypierac i tłumaczę sobie jakoś to będzie a w razie w zrobią cc i będę miała porównanie do sn; ). Piszecie o kartkach ja w żadnej swojej się nie dosune jak już mus to od męża pożyczam; ) pepek też mi wyszedł teraz w pierwszej ciazy nie było szans bo dość głęboki jest no ale teraz dwa szczęścia się tam mieszczą :) Paulina pytalas chyba o zzo ja nie miałam nie chciałam może to głupie ale chciałam wiedzieć co się dzieje czuć wszystko i bałam się ze może postęp spowolnic teraz nie wiem co zrobię ale dwie moje koleżanki brały jedna przy obu ogrodach druga na pierwsze z na drugie bez bo nie miał kto podać obie twierdzą ze tylko ze znieczulenie m rodzic ii ze wcale postępu nie spowolnilo żadnych innych nieprzyjemności z tym związanych tr z nie miały tak ze może faktycznie warto brać zamiast się męczyć...Ja osobiście myślę ze jak poród postępuje szybko to nie ma sensu bol jest ale do przeżycia ale jak rodzą czasem po kilka kilkanaście godzin to można skorzystać:) spokojnej nocy f ziewczynki :)
  8. Eliii zazdroszczę ci tej chęci dbania o siebie ja mam mega odrost już ale stwierdziłam ze zrobię już po porodzie co by były na chrzciny i święta. Kasia u nas jak tylko będę rodzić sn mąż na pewno będzie ze mną dla niego to oczywiste był przy pierwszym bardzo mi pomogła jego obecność teraz jak go zapytałam czy też będzie to się zdziwił ze wogole pytam ha ha eh jestem ciekawa jak to będzie ale już nie długo się przekonam wszystkie się przekonamy już o wiele bliżej niż dalej
  9. Hej Ewelina pamiętam Cię z pazdziernikowek chwilę tam pisałam ale koniec końców p rzenioslam się tu jak "stare"dziewczyny przeniosły się na zamknięte i zaczęły dołączać nowe łatwiej się było zintegrować nie pisze może zbyt często ale Ffajnie mi tu z dziewczynami są mile i pomocne :) też mam wielką nadzieję ze po urodzeniu nadal będziemy się wspierać i wymieniać doświadczeniami dobrymi rada mi. Ja paznokcie mam swoje i w tej ciazy zrobiły się mocne i zdrowe a rosną w tempie express po porodzie pewnie znów będą liche i lamliwe tak jak i włosy. Ja skurcze też pamiętam początkowo jak na okres na dole brzucha potem już sciskalo cały i do tego mnie jeszcze krzyże bolały. Tak piszecie o tym 1 listopada i też się zastanawiam czy mi maluchy psikusa nie zrobią bo jeśli wytrzymają jeszcze nadchodzacy tydzien to mysle ze bede sie umawiać z gin na 3 no ale my sobie możemy planować a maluchy i tak wyjdą kiedy będą chciały;).
  10. Katusia może zadzwoń do swojego gin lub podejdź na izbę niech sprawdza będziesz spokojniejsza. Slinotok i mnie dopadł jakiś czas temu dobrze wiedzieć ze nie jestem sama; ). Eh muszę się zabrać za sobotnie porządki ale taaak mi się nie chcę mam mega letnia ostatnio:)
  11. Waska no wiesz he he ułożenie mam dwa razy główka pierwszy poród szybki więc chciała bym próbować sn mój gin mówi ze jak najbardziej jeśli nie daj Boże nie będzie komplikacji ale nie upieram się bardzo będzie trzeba ciąć to i to przeżyje :). Wyjście ze szpitala w parę godzin po porodzie ja jestem naprawdę bardzo źle nastawiona na szpital i jeśli by tylko o mnie chodziło to po pierwszym tak się dobrze czułam ze mogła bym praktycznie od razu z t amtad iść ale ze względu na dzieci lepiej myślę przecierpiec kilka dni ii być pewna ze z dzidzia wszystko ok :) paradka z tą grupą krwi dziewczyny mają rację musisz mieć kartkę z analityki mnie nie oddali po pierwszym porodzie nie orzypilnowalam sobie miałam wpis na karcie wypisu grupę moją i córki i okazało się ze nie uznają i musiałam robić znów ii to już u nas ważne bezterminowo tak ze zależy chyba od szpitala.Waska to ty już tuż tuż już nie bawem pewnie zacznie się zbiorowe wypakowywanie he he. A jeszcze propo pościeli moja szwagierka np rodziła w kwietni br luzeczko też wystrojone jak u mnie po powrocie ze szpitala z wygody zdemontowala wszystko i mały spał na samym materacu zawiniety w rożek każda mama chyba robi jak jej i dzidzi wygodnie
  12. Witam w pochmurny deszczowy dzień nie wiem jak Wy ale jestem ostatnio taki nerwu ze szok z kijem nie podchodz wszystko i wszyscy mnie drażnią samą już jestem zła o to na siebie z lepszych spraw to jesteśmy już po ślubowanie wszystko świetnie poszło siedzimy w domku i odpoczywamy. Ja mam łóżeczka z całym kompk wtem pościeli mam też rożki i oczywiście koce szczerze jeszcze nie wiem jak będę na noc kłaść myślę o rozkach ale wyjdzie w praniu. Hmm poród.. jest opcją sn i tak się nastawiam mam czekać aż samo się zacznie do szpitala mam blisko więc jak do jadę to się okaże czy da radę czy będą mnie ciąć niby mówiłam z gin ze jak ditrwam do 5 to się u niego wstawię na dyżur i będziemy rodzić ciekawą jestem jak to będzie
  13. Hej jestem i ja jeszcze w trzypaku hehe już coraz mi ciężej dużo leżę bo co chwilę bolą mnie krzyże śmieje się ze to zamiast skurczu bh im bliżej porodu tym mniej czuję się gotowa na to wszystko mimo że to moja druga ciąża po ostatniej wizycie wiem ze nie ma już szyjki i czuję się jak tykajaca baba :) i tak się cieszę ze ditrwalam do tego tygodnia wbrewopini lekarza ze będzie ciężko każdy dzień teraz dodatkowo to bonus i mam nadzieję krótszy pobyt w szpitalu. Anjak nie martw się moja szwagierka też miała umówienia cc a tydzień przed w nocy odeszły jej wody pojechała i po badaniach zrobili cc nad ranem bez żadnego problemu. Poruszalyscie temat kapr orków mam teraz i miałam na pierwsze ale nie u zywalam jakoś nie mogłam sobie z nimi poradzić teraz nie wiem jak będzie ale mam nadzieję ze tym razem uda mi się karmić piersią choć w połowie i nie poddam się tak szybko. Zachcianek jakiś wielkich nie mam na szczęście bo przy cukrzycy była by to meczarnia czasem najdzie mnie na coś ochota ale nie tak ze muszę to ki niecznie zjeść bo mnie skręci w pierwszej ciazy tak mialam oj jak mi sie ptasie mleczko czy fast food zamarzyl musiałam mieć choćby i w nocy; )). Jutro mamy pasowanie na pierwszaka mam nadzieję ze podolam i wystroje do końca imprezy żeby Cory nie zawieść. A wracając jeszcze do tego co wcześniej pisałam jak jest z wami też im bliżej to strach większy jak to będzie czy przeciwnie nie możecie się już di czekać żeby mieć maluszki przy sobie? Witam nowe mamusie fajnie ze jest nas coraz więcej jak już będą bobasy na świecie będzie można się dzielić doświadczeniem i radami :) to się opisałam poemat wyszedł he he
  14. Polina ja od 3 dni mam właśnie bóle podbrzusza jak na okres i bolą mnie krzyże byłam wczoraj na wizycie i gin powiedział ze szyjka już się całkiem skrucila mam leżeć i powinnam dwa tyg jeszcze wytrzymać tak twierdzi ale to może być właśnie objaw skracajacej się szyjki i rychlego porodu tak myślę a który u Ciebie tydzień?
  15. chyba was posłucham i kupię opakowanie przy dwójce raczej wątpię ze w 200procentach dam radę wykarmic a lepiej w sumie jak będzie niż w ostatniej chwili ścigać M do sklepu; ) dobrze wiedzieć ze nie tylko ja w takim nastroju do niczego :) to chyba już ta końcówka tak męczy albo organizm siły zbiera :)
  16. Hej dziewczynki chyba ta pogoda tak działa czytam a żeby napisać zebrać się nie mogę co do położnej to ja mieszkam na wsi ale faktycznie od 22 chyba tygodnia co jakiś czas muszę jechać do ośrodka lub ona ewentualnie do domu wpada pyta czy jak się czuję mierzy ciśnienie i sprawdza tętno dzieci tak ze faktycznie przysługuje nieodpłatnie przed porodem. coś mnie dziś głową boli ogólnie jakoś tak do niczego samopoczucie moje ostatnio niby mi się nudzi ale nic robić specjalnie też się nie chcę nawet do koleżanki wyjść wpadłam w jakieś drętwienie. cieszę się bo jutro wizyta dowiem się co u moich S zkrabow i jak tam na dole czy zapowiada się na poród cieszę się też ze tyle wytrzymałam już wbrew opiniom lekarza ze raczej marne szansę a ja liczę ze jeszcze dwa tygodnie muszę tak się zawzielam oby organizm mnie posłuchał; ) dziewczynki tak się zastanawiam kupujecie w razie czego mleko modyfikowane? Bo ja nie mam i nawet bardzo się nie zastanawiałam a może lepiej jest mieć w domu w razie nagłej potrzeby np w nocy... hmmm. ktoś pytał o monitor oďdechu też mam Angelcare zawsze to ciut spokojniej ww nocy spać będę mogła mam nadzieję; )
  17. Hej dziewczynki u mnie też śnieg mam nadzieję ze to przejściowe tylko narazie ja na wyjście mam przygotowane kombinezony i kocyki raczej na ciepłe dni się nie zalapiemy już; )
  18. katusia o której masz wizytę dawaj znaki co tam po :) ja dopiero za tydzień w czwartek już nie mogę się doczekać
  19. mali synek przekochany super ze akcją poszła tak szybko tylko pozazdrościć masz już pokarm? Madzia nie martw się szpital to nie jest najprzyjemniejszw miejsce ale przynajmniej się wami zajmą dostaniesz sterydy i juz jest w mare bezpiecznie w razie porodu choć życzę ci przynajmniej ze dwa tygodnie jeszcze w dwupadku :) dawaj znaki co u Ciebie Micha też czasem czuję taki ucisk ale wtedy wydaje mi się ze dzieci się napinaja no i dwa razy miałam takie większe bóle brzucha i krzyża wieczorami ale po nospie minęły może to te skurcze przepowiadajace
  20. Katusia a na kiedy masz termin? No bo wiesz zawsze możesz przyspieszyć sprawę tymi pozadkami; )
  21. oj dziewczynki współczuję wam tych remontów a raczej sprzątania po no ale z drogiej strony jaką radocha jak coś nowego jest w domku ja tym razem nie szaleje w styczniu tego roku wprowadziliśmy się do nowego domku tak ze moje zapędy o graniczyly się do zrobienia miejsca w sypialni na łóżeczka i kupno mebli do pokoju dla dzieci co by było gdzie ubranka poukładać ale nie powiem nawet takie przygotowania bardzo cieszyły dobrze ze zrobiliśmy to wcześniej bo teraz już zero sił i kondycji. Micha podziwiam i gratuluję wytrwałości naprawdę szczerze nademna raz wisiało takie widmo i wiem jak to może odbić się na psychice ale do końca już nie wiele zostało i możesz powoli zarzucać leżenie :) kiedyś za tym zatensknisz hi hi szkoda że nie można wyspać się wypocząć tak na zapas mnie najbardziej przerażają nieprzespane noce właśnie bo jestem spiochem strasznym ale pocieszam się ze to minie; )
  22. witaj milcynka napisz coś więcej o sibie kto mieszka w brzuszku jak się czujesz? mali gratulacje super ze dzidzia juzvjest z tobą jak już się troszkę sobą nacieszycie to opisz wszystko czekamy z niecierpliwością ii zdrówka dla was
  23. paradka dziękuję; ) a ty jak samopoczucie ja jeszcze ten tydzień niepewny co by do końca dotrzymać bo potem już ponoć ok mali trzymam kciuki współczuję ci tego leżenia tam oby jak najszybciej skurcze wróciły i maleństwo było już po tej stronie brzuszka :) będzie pierwsze nasze listopadowe dziecię; )
  24. Madzia2003 Chciałabym zobaczyć jak jest w wodzie. Uwielbiam basen i słyszałam wiele opinii ze jest lżej w wodzie. Co do znieczulenia to bym musiała się dowiedzieć jak to jest u nas. Katusia ja mam synka w wieku 2,5 roku i on też robi się zazdrosny bo szykujemy wszystko dla małego. Wczoraj złożyliśmy łóżeczko i musiał sprawdzić czy jest dobre :p nie ma znaczenia w jakim wieku jest dziecko. Zawsze będzie jakaś zazdrość na początku. Dziewczyny czy wy też macie takie zmęczenie materialu? Zamiatanie podłogi i mycie naczyń to jest Wogole wyzwanie teraz. Miałam iść z synkiem na spacer Ale nie mam siły. Wątpię czy to jest moje osłabienie czy już sama nie wiem. Czuje się dosłownie do du**. Nadianaa jak ty się Wogole trzymasz? Najlepszym rozwiązaniem byłoby leżenie cały dzień. Jeszcze jakiś katar mi się przyplatal... :/ Madzia łącze się z tobą w bólu ja już 4 dzień większość czasu leżę nawet ogarnievie co z grubsza domu wymaga mega wysiłku zaraz się mecze masakra złości mnie ta moja niepioradnosc :( co do porodow tez jestem viekawa jak to jest w wodzie nasza porodowke wlasnie remontuja i chyba ma być wanną ale ja się jeszcze raczej nie zalape za to ponoć nie ma problemu ze znieczuzleniem na pierwszy poród nie chciałam a teraz jeśli będę mogła rodzic sn to chyba się zdecyduje ; ) wszystko zależy od długości porodu i nasilenia bólu ale tego się przewidzieć nie da
×
×
  • Dodaj nową pozycję...