nadiaania

Katusia911 Dzięki, dziewczyny. Na pewno skorzystam z obu przepisów o przetestuj, w końcu sezon na przeziębienia dopiero się zaczyna. Fajny sposób z tymi mydelkami, chyba reż wypróbuję, a co, niech sobie leżą i czekają na brzdąc :) kurde, właśnie kurier przyniósł mi koszule do karmienia rzekomo w rozmiarze 40, ale chyba to takie męskie 40 :) A jaki proszek i płyn używacie dla swoich bobasow? Katusia z tą koszula mam tak samo zamówiłam 40 a nawet teraz jest za dużą jak urodzie będę wyglądać jak w worku ha ha ale nie będę już kupować następnych bo to tylko do szpitala potem nie będę używać szkoda kasy :) A jeśli chodzi o proszki i płyny to już chyba raz pisałam ja jestem wyrodna matka i wszystko pytałam w takim samym proszku i płynie co nasze ubrania tak zrobiłam przy starszej i wszystko było Oki a w razie jakiś problemów skórnych jak będzie potrzeba kupie proszek dla dzieci i przepiore

hej termin mam dopiero na 22 listopada ale jak to mój gi straszy moge rodzic w każdej chwili marzy mi się do 26 doczekać co by 36tydz skończyć wiadomo im dłużej tym lepiej no ale planować to ja sobie moge; ) moja starsza ma 7 lat właśnie poszła do pierwszej klasy tak ze same zmiany przed nami im bliżej rozwiązania tym większe obawy jak to wszystko ogarne jak się odnajdziemy w tej sytuacji długo jednak była sama i mimo że chce mieć rodzeństwo boję się ze poczuje się odrzucona bo nie będzie już tyle czasu tylko dla niej ze będzie zazdrosna... współczuję chorubsk ma końcu ciazy to naprawdę tragedia na przeziębienia może jeszcze dodam oprócz syropu z cebuli herbata z miodem cytryną i imbirem a i ja np piłam gorące mleko z masłem i czosnkiem jak ktoś jest w stanie przełknąć; ) mi pomogło. Co do pałaców to myślę ze tę welurowe są super na wyjścia w domu raczej bawełniane córka też jest zimową bo z grudnia ale powiem wam ze przez te 7lat wiele zapomniałam jak ubietalam w domu żeby było w sam raz do szpitala też się zastanawiałam co na wyjście w końcu mam przygotowane body długi rękaw rajstopki skarpetki niedrapki pajac czapka kombinezon kocyk i pielucha tetrowa (wszystko razy dwa; )) eh coś jeszcze chciałam napisać i wszystko uleciało Z głowy... skleroza ciążowa; )

widzę ze syndrom Wikia gniazda na całego :) super takie przygotowania na przyjście maluszków dają dużo szczęścia i pozytywnej energi ja mam wszystko już ale to ze względu na blizniaki bo wiadomo straszą od początku problemami z donoszenie . co do płci to w pierwszej ciazy gin mówił cały czas ze chłopiec... A mam śliczna córeczkę; ) o tym ze się mylił dowiedziałam się tydzień przed porodem na podczymaniu E szpitalu mam nadzieje ze ten się już nie myli i na pewno będzie parka :) my dalej leży mu i zamulamy teraz z córką bo ząb ja bolał musiałam ja ze szkoły zabrać zapowiada się nie leniwy poniedziałek

hej mamuśki jak po weekendzie? mnie już 3 dzień zgaga męczy spać w nocy nie moge do tego bóle krzyża doszły eh widać ze koncowka się zbliża nic mi się nie chce o garnelam trochę dom i leżę póki mała w szkole może się mobilizuje i torbę dziś spakuje :/

mali mój też boi się z astrzykow krwi i tego wszystkiego :) wcale nie jest jakiś maczo ha ha choć na pewno ciężko jest patrzeć na cierpienie kochanej osoby może jeszcze się przekona i choć w tej pierwszej fazie będzie chciał być ale nic na siłę a nie myslalas o innej osobie towarzyszącej ja np nie chcę albo mąż albo nikt ale np moja koleżanka towarzyszyła niedawno swojej szwagierce aa mąż czekał za drzwiami

Witam z rana widzę ze temat butelek i tatusiów przy porodzie :) jeśli chodzi i pierwsze to miałam trochę po starszej z aventa sprawdzaly się więc dokupilam przy okazji zakupów w necie nowe smoki i większe butelki jeśli smoczki nie podejdź w razie w kupię z lovi są kompatybilne i ponoć dzieciom bardziej podchodzą bo nie sa takie twarde jak avent laktator tez kupiłam ręczny a nie wiem jak u was ale na moim zadu... ceny butelek są dokładnie dwa razy wyższe niż np na allegro. Co do męża przy porodzie to mój był przy pierwszym i naprawdę był to dla mnie nieopisany komfort psychiczny bardzo mi pomagało nawet to ze trzymał mnie za rękę rozmawiał ze mną nie byłam sama w bólu wśród obcych ludzi byl ze mną do końca widział wszystko i nie wpłynęło to wcale negatywnie na nasze późniejsze stosunki teraz też jeśli nie będzie jakiś przeciwwskazań również nie wyobrażam sobie żeby Go ze mną nie było :)

ja sądzę ze jeśl poród przebiega bez żadnych komplikacji czego z całego serca życzę nam wszystkim to tak naprawdę lekarz jest zbędny oby się właśnie trafiła jakąś fajną pomocną położna a tak wogole to ja chciała bym już być po wszystkim w domu z dzieciaczkami z powrotem wszystko mam już przygotowane tylko torbę swoją dopakowac pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję na szybkie i szczęśliwe rozwiązanie :)

mali przepisał mi Celeston to też u nas w szpitalu w kroplowkach podają wieczorem dostanę pierwszy zastrzyk miałaś może po tym jakieś niepożądane objawy? ja też prywatnie chodzę do gin ii rodzic będę w tym szpitalu co jest ordynatorem ale jak nie trafię z porodem w jego dyżur to wątpię żeby specjalnie przyjechał a nie mam zamiaru płacić dodatkowo

Pani migotka masz rację chyba trochę źle to napisałam chodzi mi o to ze na pewno każda się boi ja też tylko lepiej się nastawić ze bol będzie i to duży ale minie tyle kobiet dało radę to I my musimy ja też się boję trochę bo nie wiem jak będę rodzic mój gin mówi ze nie umawiamy się na nic bo przy blizniakach im dłużej tym lepiej do terminu na pewno nie do trwam i mam czekać jak się samo zacznie i już w szpitalu się okaże czy próbujemy naturalnie czy zrobią cc staram się jakoś nie nastawić i nie nakręcić ale powiem wam ze pierwszy poród najlepszy bo mimo że wszyscy w koło racza mniej lub bardziej draatycznymi historiami to tak naprawdę się nie wie jak to jest :) propos porodów dziewczynki które pierwsze w kolejce do rozpakowania? pewnie jeszcze tydzień dwa i będą się dz idzie pojawiać po tej stronie brzuszków; )

ania co do opieki jeszcze ja się panicznie bałam noworodków i też nawet na ręce nie wzięłam a jak urodziłam n adie wszystko przyszło samo instynktownie nie martw się ty też na pewno sobie poradzisz będziesz świetna mama

ania amancia nie ma sie czego bać raczej lepiej się nastawić ze boleć będzie to na pewno ale potem działają hormony i na pewno będziecie w stanie zająć się bobasami zresztą nie wiem jak u was ale u nas zawsze pierwsza noc pielęgniarki zabierają do siebie noworodki nie wiem jak inne rodzące już mamy ale dla mnie połóg nie był niczym strasznym bolało tylko trochę po nacieciu życzę każdej z was i sobie takiego porodu jak mój pierwszy naprawdę :) ja dziś po wizycie niedawno maluchy ważą po 1700 dostałam receptę na sterydy w zastrzyku bo nie chciałam iść do szpitala kolejna wizyta za dwa tygodnie i oby do końca mc wytrzymać a będzie super :)

hop hop dziewczynki co tu taka cisza pogoda zachęca do lenistwa ostatnio :) ja też weny wielkiej nie mam ani do zajęć domowych jakichkolwiek ani do pisania ale czytam na bieżąco co do diety przy kp doświadczenie mam kiepskie bo starsza tylko trzy tygodnie była ale teraz mam zamiar bardziej się postarać na początek mam plan stosować lekkostrawne dietę bez potraw smażonych czy wzdy mających a potem testowac potroszku moja szwagierka tak robiła przy trójce i się sprawdzalo. Tak sobie myślę żejeszcze troszkę i zaczniemy się rozpakowywac ja mam termin na koniec listopada prawie tak ze jeszcze trochę ale marzy mi się choć 36 tygodni skończyć co by bable były bezpieczne w czwartek wizyta ciekawa jestem co tam słychać i ile maluszki ważą muszę się jeszcze zmobilizować i resztę ciuszkow poprac i poskładać do szaf żeby było już gotowe spokojnej nocy dla wszystkich mamus i bablow; )

mali ja kupiłam dwa używane z Olx za oba dałam 350 zl sprawdziliśmy oczywiście jak tylko dotarły i działają (wyczuwaja dłoń położona na materacu) niestety dokładniej nic nie powiem bo ani ja przy córce ani nikt z moich znajomych nie korzystał

ps mali to ty łez i się oszczędzaj dobrze by było chociaż z dwa tygodnie jeszcze wytrzymać :) wygląda na to ze będziesz pierwsza listopadowa mamusia rozpakowana; )

hm to ja nie wiem czemu mój gin mnie o takiej alternatywnie nie poinformował może u nas tego nie praktykują ale zapytam jak szczęśliwie dotrwać do następnej wizyty też bym wolała wykupić niż w szpitalu leżeć zobaczymy co mi na to powie

anjak też masz zgrabniutki brzuszek :) mój na zdjęciu wydaje się mniejszy niż jest w zeczywistosci ale faktycznie myślałam ze będzie większy ale jeszcze prawie dwie mc jeszcze na pewno wszystkie urosniemy :) tak sobie ostatnio przypominam jak to jest z niemowlakiem w donu i najbardziej chyba przerażają mnie te nieprzespane noce ( teraz podwójnie ha ha) i oczywiście wstrętne chorubska tak dla porównania jakie pampersy planujecie używać ja mam dady biedronkowe sprawdziły się ostatnio mam nadzieję ze i teraz też a i pro po chorubsk polecam zakup bezdotykowego termometru wiem ze może nie mają sto procent dokładności ale na szybko zawsze łatwiej sprawdzić ja kupiłam teraz z microlife czy jakoś tak bo ma dobre opinie na necie u nas w aptece 100 zl tak jak i na allegro

waska ale masz fajny zgrabny brzuszek :)

mali co to za leki na płuca ze nie musisz być pod kroplowka? i z rozwarciem do domu Cię puścili czy ja coś nie zrozumiałam :/ który tydzień masz?

śliczne macie brzuszki :) Mój niby nie jest jakiś mega duży ale cyrki wyprzedził ha ha w obwodzie 106 coś leniwe dziś te moje łobuzy może na pogodę :)

mamusie skoro ja o garnelam temat to może i Wy pochwalicie sie brzuszkami :)

Oki to próbuje zdjęcie z przed dwóch tygodni

sama jestem w szoku ww pierwszej ciazyprzybralam 18 kg ale S tartowalam z 50 teraz tłumaczę to min tym ze przed ciaza się odchudzalam z 60 do 50 potem niestety w ciągu dwóch lat nadrobilam i to do 73 :( i chyba organizm pobiera z nadwyżek bo wszyscy mi mówią ze na buzi i w ramionach strasznie wychudlam poszło w brzuch; ) wzycila bym zdjęcie brzuszka tylko niestety nie umiem zmniejszyć:( brawo dziewczyny za nastawienie co do porodu myślę ze to już bardzo dużo zresztą nie ma co się zbyt denerwować i stresować przed tym co nieuniknione :)

witaj Karolcia cieszę się ze lepiej się czujesz dobrze ze masz czym zająć czas i myśli nigdy już nie będzie tak jak dawniej ale masz dwa aniołki które nad wami czuwają i w domu skarby którym trzeba poświęcić czas i dbać dużo miłości :) ja czuję się ok jak narazie oby do przodu każdy tydzień cieszy starszą też poszła do szkoły pierwsza klasa tak ze mam co robić i ja a dni uciekają nawet nie wiem kiedy

he he sama nie wiem po prostu czuję ja teraz wyżej koło zebra a myślałam ze jak ułożone prawidłowo to czuć będzie niżej w okolicach pępka ale czytam właśnie październikowe forum i tam dziewczyny piszą ze nawet przy prawidłowym ułożeniu czują różnie nawet cały brzuch więc już zglupialam; )

co do straszenia i opowieści to tak naprawdę każda musi przekonać się na ssobie każdy poród inny. inny próg bólu itd itp ja na pierwsze też się nie bałam teraz nie powiem wiem jak wygląda ten ból nie powiem ze mnie to trochę nie przeraża ale nie jest to jakiś paniczny strach w razie w można prosić o znieczulenie przy pierwszym nie chciałam i nie żałuję teraz nie wiem jak będzie wiem ze ból będzie na pewno przy sn w trakcie w razie cesarski po ale ja myślę o tym ze jest to jedyny ból który przynosi nam szczęście ogromne i znosimy go w zamian za coś pięknego i cudownego:) mali mnie też niewygodnie nie powiem brzuch spory choć przytylam (o dziwo nie wiem jakim cudem) tylko 3 kg no ale przed ciaza do chudzinek nie nalezalam:) ciężko już sprostać zwykłym domowym obowiązkom w takim tempie jak dawniej ale jeszcze chętnie przynajmniej z miesiąc z brzuszkiem pochodzę a do terminu prawie dwa choć z każdym tygodniem będzie pewnie coraz ciężej kurczę dziewczyny ja tu o porodzie sn i ze glowkami ułożone a tu właśnie czuję czkawką po prawej stronie pod zebrem.. czyżby się chłopiec skubany przekręcić.... eh wiem ze mają jeszcze dużo czasu na figle ale myślałam ze jak jest ich tam dwoje to już za ciasno i tak zostaną.... hmm