Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

uwaga uwaga! Kupiłam dziś pierwsze ubranko dla dziecka. Zielone body sztuk 1! I na najbliższy miesiąc starczy tych zakupów :P

Ta lista, którą ktoś wrzucił do szpitala wydaje mi się mocno przesadzona. Musiałabym walizkę zabrać. Szpitale, którymi się interesowałam podają dużo krótsze listy.
A ostatnio sobie uświadomiłam, że w ogóle nie posiadam czegoś takiego jak koszula nocna. Nie lubię. Mam piżamki. Jeśli koszulki to satynowe z koronkami ;) Będzie trzeba się zaopatrzyć.

http://lb1f.lilypie.com/antqp1.png

Odnośnik do komentarza

Zaraz postaram się Was doczytać, ale najpierw muszę się pochwalić badaniem połówkowym;) Spełnił się dziś mój wczorajszy sen i tak jak już jakiś czas podejrzewałam nie będzie mojego małego Stasia bo spodziewamy się dziewczynki:) w sumie dalej jesteśmy w szoku, w całej rodzinie sami chłopcy i ich obsługę znam, co my zrobimy z dziewczynką:P? Ale oprócz tej niespodzianki wszystko idealnie, wymiary odpowiadają wiekowi ciąży, czyli mała ma 315g, wszystko pięknie sprawne, na usg ruszała się jak szalona bo wcześniej zjadłam lody czekoladowe więc mamy bardzo fajną pamiątkę w postaci filmu z naszą małą wiercipiętą:) jestem przeszczęśliwa, trochę w szoku ale pozytywnym:) rodzina męża szczęśliwa moi rodzice też więc nic tylko się cieszyć:)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Paaie super, że wszystko u Was dobrze. I nawet odzyskałaś hasło do profilu widzę :)

Dziewczyny, jeśli chodzi o te koszule nocne - koleżanka, która rodziła faktycznie kazała mi przygotować ze 3 czy 4 do szpitala - przeglądałam na allegro i spodobały mi się takie rozpinane po bokach ( na piersi) z serduszkiem na środku i kosztują ok. 30zł + przesyłka kilka zł ALE te same koszule w Auchan widziałam za 20zł więc rozejrzyjcie się też w swoich marketach, czasami na online wcale nie wychodzi taniej.

Odnośnik do komentarza

Odzyskałam nareszcie:)
I już zdążyłam Was doczytać. Co do ubranek to rodzimy jesienią więc ja się nie będę opierać na czerwcówkach bo jednak chyba mniej potrzebują. Bardziej podeprę się ilością pisaną w wrześniówkach i październikowych mamach, bo jednak szybciej choćby schnie teraz pranie niż zimą, więc nawet mając 10szt pajaców jak dziecko ulewa to może być mało:P u mnie w rodzinie są dwa obozy co do ubranek, mamy dzieci ulewających zalecają dwa razy więcej ciuszków niż tych, które takich problemów nie miały więc sama nie wiem;)
A jeśli chodzi o sudocrem to kiedyś był bardzo polecany, teraz trochę od niego się odchodzi jeśli chodzi o codzienną pielęgnację bo zawiera dużo cynku, co ponoć mocno wysusza skórę dziecka. Ja kupię sudocrem w razie odparzeń a do codziennej pielęgnacji popróbuję inne maści i zobaczę co dobre. Czytałam już dużo o alantanie, bepanthenie (który pewnie kupię na brodawki) i o tym, że do pupci dobrze sprawdza się krem babmino;) ile mam tyle opinii, nie znalazłam jednego słusznego kremu na pupę równie chętnie polecanego przez mamy. A czytałam o tym dużo:P

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Paaie potwierdzasz moją regułę co do dziewczynek i gratuluję :)
Co do kosmetyków ja mam sprawdzoną serię z nivea, płyn do kąpieli 2w1, balsam po kąpieli, według mnie dużo lepszy niż oliwka bo dobrze nawilża, szybko się wchłania, ładnie pachnie i się nie klei. Na odpazenia krem też z nivea specjalny, wydajny i uratował mojej małej nie raz pupę...dosłownie

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

Żadnych myjek do kąpieli nie kupuje, moją położna powiedziała mi przy Zuzi ze najlepszą myjka jest Reja rodzica, bo skóra bobasa jest delikatna, a też nie bawi się w piaskownicy żeby go szorowac. Na pewno kupię ręczniki z kapturkiem, rewelacja. Co do ilości niestety nie pamiętam, wiem że ja wzięłam za dużo i nie mogłam się odnaleźć w tej mojej torbie.

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

Co do koszuli nocnych to zamierzam kupic z 4 sztuki ale z roznych firm. Bo jak bylam w szpitalu z synem to mialam trzy i okazalo sie ze jak mi pokarm lecial to trzeba bylo sie przebrac. A poniewaz bylam 2 tygodnie w szpitalu to niestety mama nie nadazala prac. Poprosilam ja zeby kupila mi dodatkowa pizame. No i jak to mama - kupila mi mega obciachowa w wisienki. Taka babciowa :) Teraz chce byc przygotowana ;)

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

Zapomnialam wam napisac ze u nas w koncu zrobilo sie chlodno. I dzisiaj wkoncu odpuchlam :) A wczoraj to nawet moja mama zaczela sie martwic jak zobaczyla moja twarz i kostki. A dzisiaj od rana latalam do wc i zeszlo ze mnie wszystko :) Jak dobrze ze rodzimy w listopadzie :) Bedzie chlodniej to i moze tak nie spuchniemy ;)

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

Fatalna noc. Wieczorem zaatakowała mnie gorączka . Budziłam się milion razy spocona jak szczur. Teraz się wykąpałam, wymyłam włosy i wróciłam do łóżka.
Paaie, gratuluję dziewczynki! Juz dawno pisałam, że teraz same dziewczynki nas czekają na forum! :D
Koszule nocne zakupiłam juz trzy z czego dwie rozpinane tak, żeby można bylo raz jednego, raz drugiego cyca wystawić. Kosztowały mnie po 29 zł /sztuka w SNC ;)

Odnośnik do komentarza

Laski ja też nie mam czegoś takiego jak koszula nocna. I z Laurą kupiłam kilka sztuk byle jakich w lumpku ;) I jedną taką co ma wyciągane cycki i stykło. A potem nie ma żalu wywalić ;)
Poza tym śniło mi się, że znalazłam dziecko, przygarnęłam je, poszło do przedszkola i dostało wszy.

Odnośnik do komentarza

Hahaha Alfa co za sen ;D mi się śniło, że mój pies w nocy rozwalił cały kojec i biegał po polach przy głównej drodze a mąż rano wstał do pracy i nie widział że go nie ma chociaż codziennie je wypuszcza :D i potem dopiero jak ja wstałam to wzielam samochód i jeździłam po wsi i szukałam go, masakra, jak się obudziłam to zaraz pobiegłam na balkon zobaczyć czy kojce całe :D

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Paaie, gratuluję udanego połówkowego:)
To wam Staś zrobił niespodziankę;)) Bardzo liczyłaś na chłopca i pewnie jesteś trochę rozczarowana ale za kilka dni oswoisz się i oszalejesz na punkcie małej księżniczki. Wiem co możesz czuć... tak jak wam wcześniej pisałam u nas w 12tc lekarz był pewny dziewczynki, w 15tc poprosiłam o potwierdzenie płci ale maluszek był tak ułożony, że ciężko było podejrzeć. Jednak coś tam gdzieś prześwitywało i lekarz powiedział że raczej mu się pomyłki nie zdarzają ale na dzień dzisiejszy bardziej mu to wygląda na chłopca:0 Wstyd się przyznać ale 3 dni przeryczałam:( Ja chłopca? Co ja z nim zrobię? Nie potrafię obsługiwać chłopaków!!! ;))))
Jednak jakoś się oswoiłam i nawet doszłam do wniosku, że chłopaki też są fajne:))
Na połówkowym jednak okazało się że dziewczynka ale cały czas gdzieś z tyłu głowy została świadomość tego ze płci możemy być pewni dopiero po urodzeniu dzieciątka.
Silvara, do końca weekendu kuruj się domowymi sposobami a jak nie przejdzie to do lekarza.
Ad koszul, ja nie mam nic, żadnej, zero... Nie powiem, robiłam już kilka podejść w TK max-ie ale jakoś jeszcze nie mogę się przemóc do zakupu takiego wora... to samo mam z majtami, w ciąży powinno się nosić wygodne, bawełniane ble, ble... ale nie potrafię zrezygnować z koronkowych brazylianek;)) Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem różową dziewczyną ale akurat bieliznę lubię mieć elegancką. Ma to może iść już t- shirt, jeansy i trampy:)
Na co dzień śpię w zwykłych, bawełnianych lub atlasowych koszulkach. Zależy od pogody i humoru.
Tak więc na okres połogu kupię kilka par bawełnianych majtek a w ciucholandzie koszulę do szpitala.

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjkcbwritr.png

Odnośnik do komentarza

Katie, miałam tak samo jak Ty. Dobrze, że to napisałaś. Widzę, że nie tylko ja tak mialam. Tez płakałam jak się dowiedziałam, że będzie chłopczyk. I ja i M wymarzyliśmy sobie dziewczynkę. I najpierw płakałam "dlaczego mnie to spotkało" a potem "jak ja mogłam w ogóle tak pomyśleć" i we łzach przepraszałam brzuszek. Piep...ne hormony!

Odnośnik do komentarza

Znam przypadek gdzie przez całą ciążę miała być dziewczynka. Wszystko w domu przygotowane, ubranka, wózek, łóżeczko... urodził się chłopiec. Świeżo upieczona mama wpadła w depresję czuła się jakby jej córeczka zmarła. Synkiem się nie zajmowała, była zrozpaczona po "utracie swojego dziecka". Dopiero po kilku tygodniach doszła do siebie i teraz Jasiek jeździ w różowym wózku a mama kocha go nad życie i nie zamieniłaby na żadną dziewczynkę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjkcbwritr.png

Odnośnik do komentarza

Ja w sumie już się cieszę;) po stracie 2 ciąż i tak płeć niby była dla nas aż tak ważna a jednak ważniejszy sam fakt, że w końcu mamy nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie:) zresztą chcemy 3 dzieci więc w końcu chłopak się trafi. a po badaniu po raz pierwszy przespałam noc bez nerwów i po prostu zaczęłam cieszyć się tą ciążą:) cudowne uczucie.
Co do wózka i innych rzeczy, wózek mamy granatowy już zakupiony, kocyk robię niebieski (bo najbardziej lubię ten kolor) parę ubranek będzie różowych i pewnie z jakaś jedna zabawka, ale nie chcemy za dużo kupować rzeczy typowo dziewczęcych bo jeśli potem będą chłopaki to co ja z tym zrobię;) pewnie różowe rzeczy to dostaniemy w prezencie.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

O matko dziewczyny dopiero sie obudzilam :) Ale mi dlugo spalo :)
A zamierzacie kupowac staniki do karmienia? Zastanawiam sie czy warto. Pamietam ze kiedys kupowalam. Ale mialam z tym straszny problem bo nie bylo w hurtowni rozmaiaru na mnie ;) Jedna pani mi przerabiala ;) A teraz tak sobie mysle ze moze i znajde tylko to cholerstwo takie bylo niewygodne do karmienia. Z rozpieciem nie bylo problemu ale juz z zapieciem to sie zawsze napocilam. Zreszta ja mam problem wogole z doborem bo pod biustem 75 a miseczke przed ciaza kupowalam E. Teraz to pocieszam sie stanikami z chinczyka. Bo wiem , ze za jakis czas beda za duze i do kosza. Ale jak tu kupic stanik do szpitala. Te sportowe odpadaja bo juz teraz nie trzymaja mi biustu. Macie jakies sprawdzone tanie pomysly?

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

Paaie, tym bardziej się cieszę Twoim szczęściem:)
Segana, gratulacje! Kolejna księżniczka; )
Mali, nie kupuję. Dostałam kilka sztuk do karmienia od przyjaciółki i liczę na to, że będą pasowały. Teraz wydają mi się oooogromniaste; ) ale wiadomo coś tam nam przybędzie a jak jeszcze będzie luz to wkładki zrobią resztę roboty:)

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjkcbwritr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...