Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

aanka01 moze masz racje z tym ze moja gin tak mnie wkrecila tez bym wolala zebym miala te usg refundowane bo za duzo pieniazkow tez nie mam hmm tym bardziej ze to moja trzecia ciaza i mam na co i kogo wydawac na nastepne usg prenatalne ktore robi sie w okolo 30tc od teraz niestety musze zbierac powoli hmm raczej nie mam co liczyc na moja gin ze zaproponuje mi obcje z nfz a zmieniac nie mam co bo juz to uczynilam zreszta poprzednia rowniez mi mowila ze nie ma opcji platnej... Moze maja z tego korzysc nie wiem juz sama co o tym myslec

Odnośnik do komentarza

Hej, hej:)
Ja już też po połówkowym:)
Wszystko w porządku u mojego synka, pisiak nie odpadł więc 100% chłopak :) Mały waży 378g.
Nie miał ochoty pokazać buźki, i pani doktor udało się tylko dojrzeć górną wargę do oceny :)

Moja szyjka długa i zamknięta.

Na twardnienie brzucha dostałam luteinę na miesiąc tak osłonowo.

Co do kolki nerkowej ginekolog zleciła mi badanie usg, bo to może być objaw zastoju w nerce lub kamieni, mam nadzieję, że nic z tych rzeczy, bo to moja jedyna nerka.

No, ale zawsze jak to po usg jestem spokojna o mojego synka, wiem że u niego wszystko dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sx9jcgsg1ticqq.png

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Iza, oby było wszytko ok z Twoją nerka, ja wam pisałam w niedziele że mnie tak mocno bolała a wczoraj już nic, powiedziałam o tym lekarzowi i wypytywał trochę o rodzaj bólu i czy nagle przeszło, popukał mnie po nerkach i stwierdził, że przyczyną tego bólu musiały być nogi synusia :D faktycznie czułam uderzenia, ale myślałam że to takie fale bólu, a może on po prostu tak mocno kopał :p

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Iza, gratuluje zdrowego Synka :)
Mnie od razu przy tym bólu nerki nadano kreatyninę, więc może też sobie skontroluj? Ale tak jak kiedys pisałam, doktor stwierdziła, że ten ból byl spowodowany infekcją w drogach moczowych. Tez mnie popukała przez antybiotykiem i po i okazało się ok. Od tamtego czasu (odpukać) kompletnie nie boli:) Mam nadzieję, że u Ciebie tez to tylko takie coś a nie poważniejsze sprawy.
Mnie w ciąży to wszystko się psuje! :P
Miłego dnia Wam życzę! :D

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, cieszę się ze wszystkich pozytywnych informacji jakie uzyskałyście podczas wizyt o swoich maluchach.
Ja wczoraj wstalam o 11, dziś dla odmiany o 5. Także bilans z dwóch się wyrównał :D
Darka doskonale Cię rozumiem! Ja również od samego początku płace dosłownie za wszystko. Każda wizyta, każde badanie. Ale trochę to sobie tłumacze tym że płace za spokój ducha. Raz tylko byłam na nfz na wizycie na początku ciąży i powiedziałam nigdy więcej!
Muszę Wam się pochwalić czymś. Wczoraj wieczorem siedzielismy sobie z T na kanapie i ogladalismy TV. Mały był bardzo aktywny wiec Tomus postanowił w końcu nie tylko zobaczyć jak się rusza ale też poczuć kopniaczka :) Oczywiście jak przełożył rękę do brzuszka to od razu cisza. Ale mówi do mnie że tym razem nie odpusci i bedzie trzymał tak dlugo jak to konieczne. Po ok 10 min proszenia synka o jakąkolwiek aktywność spojrzelismy na siebie bo mały tak kopnął w okolicy pępka że Tomuś poczuł na kciuku. Wiecie jak się wtedy wyruszyłam? Aż mi się łezka w oku zakręciła :'-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza
Gość Sabainaa

Może i zzo będzie bezpłatne co nie znaczy ze je bezbproblemu dostaniemy . U nas w mieście nie dają bo nie ma personelu , anastexjolodzy są tylko do cesarek a i na innych znieczuleniach sie oszczędza . A ostatnio to mnie moja fryzjerka wkurzyła , ma termin tez na listopad i chce rodzic w tym szpitalu co ja i mi powiedziała ze zamierza zapłacić położnej za opiekę , se to ponoć praktykowane, ale nie swojej prywatnej położnej co by było ok tylko położnej która będzie na dyżurze. Czyli położna która jest w pracy dostanie dodatkowa kasę by sie nią zajmować a inne kobiety rodzące w tym czasie bedą zaniedbane . Bardzo mnie to złości .

Odnośnik do komentarza

O ile za wizyty i badania płace, o tyle za położną nie zamierzam. W szpitalu w ktorym zamierzam rodzic slyszalam że do rozpoczęcia porodu opieka jest ok. Podczas porodu różnie już bywa, zależy na kogo się trafi. Po porodzie niestety najczęściej słyszałam niepochlebne opinie ale nie zamierzam płacić 700zl za położną. Wiem że będzie mnie odwiedzać moja mama a ona na pewno mi pomoże gdybym tego potrzebowała, a znając jej ciety jezyk jak zauważy jakieś poważne zaniedbania wobec mnie lub maleństwa to na pewno nie puści tego płazem.
Co do zzo to u mnie są 2 szpitale w mieście i w żadnym z nich podobno w ogóle nie jest dostępne znieczulenie. Nawet na ich str internetowych to pisze. No i zastanawiam sie czy to się teraz zmieni w ogóle skoro gwarantuje to ustawa?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Co do znieczulenia w szpitalu, w którym chcę rodzić, podają go na prośbę pacjentki, nie odmawiają. Ja sama nie wiem czy zdecydowałabym się na znieczulenie na razie jestem na nie bo najbardziej boję się tego całego wkłucia, aż mnie ciarki przechodzą, wiadomo wszystko wyjdzie na sali porodowej.
Na pewno chętnie bym skorzystała ze znieczulenia wziewnego.

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sx9jcgsg1ticqq.png

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Martynka u mnie to samo...Ja ciągle czuje ruchy pod ręką,a jak mój misiek przyłoży rękę to cisza...On powtarza,że się mała jeszcze wstydzi taty :-P Czasem jakiś kopniaczek i tyle...Może jest przerażona,bo tata ma taką ogromną dłoń...:-P wczoraj lezelismy i widziałam jak brzuch się rusza...Damian oczywiście patrzył i Nic!:-D
Co do porodu, to też nie chce placic za położoną...Boję się,że opieka będzie beznadziejna...ale kurde za wszystko mamy płacić?!jestem ubezpieczona i nic z tego nie mam...musze sie zorientować jaka opieka jest w szpitalu,w którym zamierzam rodzic...Znajoma właśnie tam urodziła parę dni temu...zobaczymy...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

O szpitalu, w którym chcę rodzić naczytałam się tyle złych opinii o opiece poporodowej, że właśnie ten strach spowodował chęć opłacenia położnej. Ostatnio jednak rozmawiałam ze znajomą, która dwa razy rodziła w tym szpitalu, ostatni poród luty 2015 i mówi, że było super za każdym razem więc to mnie trochę uspokoiło.

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sx9jcgsg1ticqq.png

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Kurczę, dziewczyny, tak Was czytam i się zastanawiam czy "usg połówkowe" to termin medyczny czy takie babskie gadanie. Na nfz przysługują 3 usg: Ok. 13 tyg., 20 tyg. i 30 tyg. I tyle.
Ja miałam 2: w 9 tyg., żeby sprawdzić czy lokator jest i ilu to lokatorów (byłam w szoku i łzy mi do oczu napłynęły, że słychać serduszko); potem w 13 tyg. lekarz mierzył kość udową, obwód główki, przezierność karku.
Na usg w 22 tygodniu idę prywatnie dlatego że zmieniłam przychodnię i w tej nowej nie było terminu wolnego a do starej nie chce mi się jeździć już bo daleko i niewygodnie i położna wredna.

http://lb1f.lilypie.com/antqp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, właśnie się obudziłam.
Co do położnej, ja się nie zdecyduje bo to dużo kasy jak dla mnie, a i tak nie mam gwarancji ze zdarzy albo jak będzie miała inny poród to do mnie nie przyjedzie a kasa pójdzie w błoto. W moim szpitalu już wiem jaką jest opieka i byłam zadowolona. Po porodzie cc położne były cudowne.

Idę coś zjeść i do pracy zwolnienie zawieść, dostałam do września już.

Którąś z was też ma maleństwo Miedzichowo, chciałam się zapytać o ruchy. Bo pytałam lekarza i on powiedział że mogę słabiej je czuć, ale na pewno poczuje jak się będzie przekrecala. To czekam.

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

hej moje drogie:)
Ale się rozpisałyście, miałam sporo nadrabiania. Mój P. nastawił się strasznie na chłopaka, a na ostatniej wizycie moja pani gin powiedziała, że to dziewczynka i żeby nie liczyć na zmiany w tym temacie. Już się przestawiliśmy, a na potwierdzenie czekamy niecierpliwie do soboty na połówkowe (dodam, że prywatnie, gdyż na nfz zraziłam się po rzekomym poronieniu jakie stwierdził pan "dr" na początku ciąży) Bardzo czekamy na pierwsze wyraźne ruchy, mała jest ułożona miednicowo i do tego to łożysko na przedniej ścianie amortyzuje jej ruchy.
Pocieszyłyście mnie swoją wagą, ja schudłam 9 kg odkąd jestem w ciąży, przed pierwsze 3 miesiące nie mogłam jeść miałam nudności i na moją sylwetkę to dużo, ale teraz moja waga od 3 tyg ustabilizowała się i idziemy powoli do góry:) oj ale się rozpisałam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y3e3kwmfbi9e7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...