Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Ancia.91, tak probowalam w czasie zabawy, ogladania tv, yt, jak tatus robil z siebie klauna na przemian ze mna, przy naszym posilku, itp. Jest blokada i tyle. Silowe rozwiazania tez nie wchodza w gre.
Dzieki dziewczyny za rady i wsparcie. Staram sie nie poddawac, ale sa dni, ze chce mi sie tylko ryczec. Mala jest jednak tak energiczna i absorbujaca, ze nie pozwala mi na zbyt wiele chwil slabosci. Czasem tylko poplacze z bezsilnosci w poduszke, ale wtedy pomaga mi maz. Licze, ze chyba kiedys w koncu musi zaczac cos jesc i oby starczylo mi sil i cierpliwosci do tego czasu.
Poruszylyscie watek zlobkow- u nas sa tylko prywatne i kolezanka chciala w lipcu zapisac corcie w wieku naszych pociech i uslyszala, ze trzeba bylo sie tym w marcu zajac. U nas zaoferowala sie babcia. Bedzie musiala u nas zamieszkac chociaz od poniedzialku do piatku, jakos damy rade. Nie wyobrazam sobie zeszta Natalki z jej stosunkiem do jedzenia w zlobku. Na chwile obecna, to w ogole nie widze swojego powrotu do pracy, bo mam 30 km dojazdu komunikacja miejska :/ tj ok 10 godz bez cyca...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Aniaba85 dużo cierpliwości życzę i nie poddawaj w końcu Wam się uda :-)

Michaś też charakterny jak coś nie po jego myśli to krzyczy i wymusza na swoje a zmiana pieluchy to nie lada wyzwanie pręży się i przekręca na brzuch i ucieka mały problem jak jest tylko siku ale przy kupie to muszę wykazać się zręcznością magika aby pół łóżka nie było wysmarowane ;-) czasami tylko posłucha się i leży grzecznie.

Kupiłam mleko i chciałam powoli przestawić go na mm niestety po 20 min. awantury z płaczem i rzucaniem butelką po całym łóżku poddałam się i dostał cyca a później kaszkę na wodzie. Nie wiem dlaczego ten mój szkrab nie chce mm nawet kaszki z mm nie chce musze mu robić na wodzie.

Michaś zaczął się już puszczać i sam robi parę kroczków a chichocze przy tym tak słodko. I zaczęłam zastanawiać się jakie kupić buciki bo w domku to śmiga bez ale na dworze przydałoby się coś mu założyć tylko co macie może jakieś pomysły co zakupić

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Kasik my mamy butki Danielki. Świetne na pierwsze kroczki. Otwarte paluszki, wiązane i przede wszystkim sztywna pięta. Szukałam czegoś na rzepy ale w nic się stopa nie mogła zmieścić :) Niedługo trzeba będzie kupić nowe, że względu na porę roku i przede wszystkim stopa szalenie urosła.

Tez chętnie dowiem się co na basen polecacie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!
Sto lat mnie tu nie było, ale nie zapomniałam o was. Czasem zaglądam, ale czasu nie ma odpisywać, albo najzwyczajniej mi się nie chce (bo młoda jest wulkanem energii, która bardzo skutecznie mi odbiera).

Co do basenu, bo to mnie skusiło do opisania. Ja zawsze brałam milion niepotrzebnych rzeczy, a teraz ograniczam się do:
*pampersa do wody,
*pampersa na zamianę,
*ręcznika,
*żelu do mycia (ja się myje tym samym, bo nie ma czasu żeby samej się wypucować i robię to w domu na spokojnie),
*koła do pływania (wstawiam foto, jest genialne),
i WIEEEELKIEJ flachy, albo obiadu. I tyle :)

A co u nas na szybko? Wzięłam ślub, młoda biega jak szalona, a ja za nią i żyjemy w ciągłym biegu i na wysokich obrotach :)

Pozdrawiamy cieplutko :*

monthly_2016_08/pazdziernikowe-maluchy-2015_50686.jpg

monthly_2016_08/pazdziernikowe-maluchy-2015_50687.jpg

Odnośnik do komentarza

SheViolet gratuluję i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia:-)))
Śliczna i jaka duża dziewczynka z tej Twojej córci.

ism ja takie koło kupiłam w pepco /tu było najtańsze/ widziałam też je w Tesco.

U nas na basenie widziałam takie maluchy tylko w pieluszkach i bez czepka ale nie miały włosków ciekawe jak to jest z czupryną bo nie wyobrażam sobie że Michaś da założyć sobie czepek na główkę jak nawet czapkę zrywa.

Dziś Michaś przewrócił się i obtarł koło noska aż krew leciała a płaczu było co niemiara.

Ancia91 dzięki za podpowiedź muszę poszukać co u mnie jest w sklepach bo trzeba buciki zamierzyć więc przez internet nie da rady zamówić

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

SheViolet gratulacje i od nas :-D Ślicznie wyglądacie. Młodziutka mamusia z Ciebie :-D

My na basen zabieramy pampersa do wody z Rosmana, pampersa na zmianę, ręcznik, żel do kąpieli Natalki-ja też z niego korzystam :-D i butelkę wody. Młoda już pięknie pije z gwintu także nie ciagam z sobą niekapka. Zresztą ten z Lovi 360 nie przypadł jej do gustu.

I gratuluję Wam chodzących szlaków

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

I tak się kończy pisanie na telefonie....
Szkrabow miało być nie szlaków :-D

Natalka chodzi tylko przy meblach całe szczęście ale już coraz częściej puszcza się i sama stoi parę sekund.

Czy wam maluchy też nie chcą jeździć w foteliku? Po 10 minutach jazdy jest płacz. Muszę ją wyjąć, uspokoić i zagadać i dopiero wtedy znów wkładam ja do fotelika i tak już dojeżdżamy na miejsce. Teraz jak wracaliśmy z biwaku to jechaliśmy 2 godziny i jakoś szło.To tablet z piosenkami, to różne zabawki potem znów ratowałam się tabletem i tak w kółko. Dopiero pod sam koniec tak się rozwiszczała że się zaniosla i musiałam wyjąć ja z fotelika i trzymałam ja na rękach. Strasznie się bałam ale nie dała się włożyć do fotelika i tak wracałam do domu...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za info :) Sprobuje najpierw w pepco lub tesco cos znalezc.

Skarolina ja tak mialam ze dwa miesiace temu. Na szczescie tylko jednorazowa sytuacja. No wlasciwie dwurazowa, bo jak pojechalismy to musielismy tez wrocic :P potem juz normalnie spokojnie. Nie wiem nadal czym to bylo spowodowane. I mam nadzieje, ze juz nie wroci, troche traume mam po tym :P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

U nas od kilku dni podobnie, z tym, ze budzi sie pozniej niz zazwyczaj, tzn. 7:30-8:30. Drzemka ok 11:30 taka dwugodzinna, a pozniej juz sen ok. 21:00. Chcialam ja klasc po 17:00 na druga drzemke, ale wtedy wraca tata z pracy i jest mega radosc, ani jej w glowie sen. Za to nad ranem ok 3:00 ma tak niespokojny sen, ze musze ja brac do nas do lozka. Wtedy spi jak aniolek i chyba dlatego tak dlugo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Ano, mi tez dluzej spi niz dotad. To moze dam jej dluzej pospac przy pierwszej drzemce. A potem pewnie bedzie jak wczesniej.

Tez zwykle ma druga drzemke w okolicach powortu meza z pracy. Przedwczoraj jak wypadla drzemka wyjatkowo zanim wrocil, to nie dalo sie uspic. Tylko co jakis czas z usmiechem patrzyla na drzwi, jakby zaraz mial sie w nich pojawic tata :P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Kasik normalnie jakbys opisała mój dzisiejszy dzień. Nic dodac nic ująć :-D :-D :-D. Witaj druga klaso i u nas!
Dziewczyny az mi ulzylo ze i Wasze maluchy to nerwusy bo juz sie balam ze mi sie wyjatek trafił ;-)
Czy któreś z naszych forumowych dzieciaczkow będzie obchodzić swoje pierwsze urodzinki juz we wrześniu czy moja będzie pierwsza 1.10 :-)

Odnośnik do komentarza

Witajcie! :) I ja dołączam do mam drugoklasisty :) Dawno nie pisałam, ale ten czas tak mi szybko ucieka.... aż trudno uwierzyć, że nasze Maluszki już niebawem skończą roczek! Moja Ninka zdrowa i wesoła, stawie swoje pierwsze kroczki. Ciągle karmię piersią choć zakładałam, że skończymy z tym szybciej ;) Budzi mi się w nocy po 2-3 razy i wtedy dostaje cyca...zastanawiam się, czy gdybym ją odstawiła, to może przesypiałaby całą noc... Mamy, które odstawiły - widzicie w tym jakąś zależność?
Pozdrawiamy Was cieplutko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribrcdwmnww.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37j48akwbw2z53.png

Odnośnik do komentarza

Monia86 - moja się budziła co 2 godziny jak karmiłam piersią. Jak ją odstawiłam to od razu drugą noc przespala od 19.30 do 5.30 bez przerwy. Teraz się budzi czasami w nocy czasami, ale wystarczy ją zazwyczaj pogłaskać i zasypia. Więc u mnie zależność była:)

Odnośnik do komentarza

Wiem, ze te pytanie juz gdzies padlo, ale nie dam rady przerzucic calego forum:) jaki polecacie wozek spacerowy? My mamy swoj od kompletu 3w1 i o ile gondola byla super, tak cala reszta sie nie sprawdza. Malej jest niewygodnie, a i mnie irytuje jego niefunkcjonalnosc. Szukam czegos, co posluzy na najblizszych kilka lat i w mozliwie rozsadnej cenie. Kolezanka zaproponowala mi Maclarena za 1100, ale to ciut za duzo wg mnie za uzywana spacerowke, nawet gdyby byla markowej firmy;) wazne, zeby byla wygodna, rozkladala sie cslkowicie do spania, no i prowadzila sie znosnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o zaleznosc kp a mm to u nas tez byla przez dluzszy czas ale teraz te dwa karmienia w nocy na spiocha musi miec. Czasem jedno ale juz sie przyzwyczailam.

My mamy spacerowke firmy lorelli s3000 czy jakos tak. Super jak dla mnie. Rozklada sie od siedzacego na prosto do lezacego. Sklada sie na pol. To minus wlasnie bo zajmuje bagazniku duzo miejsca ale nam akurat odpowiada. Kolor mamy szaro rozowy. Mala jak usiadla w sklepie tak jej jiz nie wyjmowalam bo nie chciala wyjsc :D w jednym sklwpie odrazu kupilismy fotelik. Nie znalam tej firmy ale moge polecic u mnie w miasteczku widzialam juz kilka takich.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Mi też nie pasowała spacerówka z 3w1 więc kupiliśmy nową - joie na 3 kółkach. Jestem bardzo zadowolona! Wózek był kupiony nowy, więc nie jest rozklekotany i podarty (poprzedni kupiłam używany i taki był), ale nie był zabójczo drogi - zapłaciłam chyba coś około 600 zł. Rozkłada i składa się jedną ręką. Wszystko wchodzi na zatrzask, także jestem w stanie wyjąć go z auta i rozłożyć mając Franka na rękach. Po zdjęciu kółek mieści się między fotelikiem a przednim siedzeniem. Rozkłada się do spania na płasko. Jest w nim dość dużo miejsca. Franek przesypia w nim i 2 godziny. Wadą jest brak pompowanych kół, więc na kamyczkach strasznie trzęsie, ale małemu to szczególnie nie przeszkadza. Na plaży też go mieliśmy i dało radę. Pani w sklepie jak go kupowałam mówiła że jest bardzo dobry i nawet lepszy od tych droższych i rzeczywiście jestem zadowolona.

Poza tym chwalić się będę - Franek waży 8,28 kg, co oznacza że w końcu podwoil wagę urodzeniowa i ufff! Wrócił na siatkę centylową. Poza tym jest niesamowity smieszek. Wszystkich dookoła zaczepia i chichocze i gada bez przerwy i macha. Strasznie słodkie jest jak do kogoś się uśmiecha, wola dadadadada, macha i chowa się bo się wstydzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...