Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Loki mam to samo otwiera oczy siada i od razu wspina się po wszystkim nie pozostaje nic innego jak spanie na czuja :-(
Ja od dwóch nocy przekładam małego do łóżeczka całej nocy w nim nie prześpi ale dobre jak i na trochę mam łóżko tylko dla siebie od razu inny sen.

Zabawki mam różne bo trochę zostało mi po starszej trochę dostałam od znajomych ale jak to już dziewczyny pisały najlepsza zabawa kapciami telefonem pilotem kablami wszelkimi tubkami no i jeszcze zabawki psa robią furorę :-)

Dziewczyny karmiące piersią jak wyglądają u was nocki tzn. ile razy jest cycuś. Bo u nas ciągle co 2h i jestem już tym bardzo zmęczona chciałabym aby czas wydłużał się a nie mam pomysłu jak to zrobić:-(

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Kasik_81
Loki mam to samo otwiera oczy siada i od razu wspina się po wszystkim nie pozostaje nic innego jak spanie na czuja :-(
Ja od dwóch nocy przekładam małego do łóżeczka całej nocy w nim nie prześpi ale dobre jak i na trochę mam łóżko tylko dla siebie od razu inny sen.

Zabawki mam różne bo trochę zostało mi po starszej trochę dostałam od znajomych ale jak to już dziewczyny pisały najlepsza zabawa kapciami telefonem pilotem kablami wszelkimi tubkami no i jeszcze zabawki psa robią furorę :-)

Dziewczyny karmiące piersią jak wyglądają u was nocki tzn. ile razy jest cycuś. Bo u nas ciągle co 2h i jestem już tym bardzo zmęczona chciałabym aby czas wydłużał się a nie mam pomysłu jak to zrobić:-(

Wczoraj obstawilismy łóżko meblami - z jednej strony dwie komody, przy krotszym boku stoi łóżeczko no i z jednej strony sciana. Pozostalo male wejście ktore zastawiamy krzeslem i ciężką poducha. Nasza sypialnia wygląda komicznie/tragicznie ale bezpieczeństwo przede wszystkim ;)

W kwestii kp w nocy to mój też budzi się często... Nie kontroluje co ile ale kilka razy więc pewnie tez co 2, 3h. Ja też jestem tym trochę zmeczona ale chyba poki kp i spie z nim to nic się nie zmieni... Czuje skubany mleczko i się budzi ;) Dodatkowo uspokaja się tylko przy piersi wiec oszukiwanie woda czy smoczkiem nic nie dadzą. Jak znajdziesz sposob to pisz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja po dlugiej nieobecnosci. Wczoraj mielismy chrzciny. W kosciele z 15minut sie powiercila wiec przeszlam sie z nia dwa razy po kosciele i zasnela. Spala do konca. Dygala tylko na dzwonki przy klekaniu. Ale bujnelam raz i spala dalej. Przy polewaniu glowki otworzyla oczka przekrecila troche glowke i spala dalej. Przed msza mielismy fotografa w studio to przy przedostatnim uderzyla sie w glowke o kolyske bo chciala sie chyba polozyc. Ale na szczescie nic sie jej nie stalo. Wyszlysmy na zewnatrz, obejrzala samochody pochodzila i po nie calych 10 minutach zrobilismy zdjecia. Pozniej w restauracji tyle sie dzialo ze nie moglam jej uspic wiec wsiadlam w samochod, Nataszke w fotelik i po ok.2km zasnela i spala 1.5 godziny. Jadla ladnie i pogodna byla wiec wsxystko sie udalo. Oczywiscie u nas tez chyba skok bo jak ktos ja trzyma i ja jej znikne z pola widzenia tak placz. Ale w domu jak jestesmy same to nie ma problemu. A i czesciej ja usypiam na reku niz sama zasnie w lozeczku ale czasem musze ja odlozyc bo sie rzuca na reku i wtedy sama zasypia. Troche jej sie poprzestawialy godziny bo po zasnieciu na noc je dopiero kolo 5-6 i idzie spac na 5-10minut potem bawimy sie tak od godziny do poltorej i zasypia na 40minut i poznie znowu tak jak wczesniej. Ale jrszcze zeby na dole nie wyrznelu sie i moze tez dlatego. A tak je juz widac ze szok.

Dobra cioteczki chyba juz wszystko napisalam wiec klade sie spac. Malota juz sie nie wierci w lozeczku wiec juz zasnela to ja przykryje i ide spac i ja bo tatus juz spi.

Dobrej nocki.

monthly_2016_06/pazdziernikowe-maluchy-2015_48866.jpg

monthly_2016_06/pazdziernikowe-maluchy-2015_48867.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Moja Laktacja uratowana :-D dzięki dziewczyny :-* już nawet 90 ml ściągam z jednej piersi :-D

U nas też jedzenie w nocy jest częstsze niż zazwyczaj. Je 5 czasami 6 razy od momentu kiedy zaśnie ok 21. Przedwczoraj pobiła rekord i jadła co godzinę :-D I z tego wszystkiego została z nami w łóżku już od 2 w nocy. Tak to staram się po jedzeniu wkładać ja do łóżeczka.
Już nawet kleik ryżowy na noc jej daje żeby dłużej pospala ale nie pomaga :-( Zastanawiam się nad wprowadzeniem mm na noc bo długo tak nie pociągnę...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Skarolina może lepiej nie podawaj mm na noc, bo problemy z laktacja powrócą. Widocznie nasze dzieciaczki wkroczyły teraz w taki okres, w którym zapotrzebowanie na nocne karmienie wzrosło. Trzeba to przeczekać i nie kombinować. Miłosz też budzi się co najmniej 2 razy w nocy, ssie zachlannie obydwie piersi, pomimo ze wieczorem podaje mu 150-200 ml kaszki i moje mleko. Taki stan trwa od około 2 tygodni. Wczesniej Miłosz po takim lub nawet mniejszym wieczornym posilku przesypial od 20-21 do 6 rano.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie boję się o tą laktacje i dlatego się waham. Coś tak czuję że to nie najlepszy pomysł ale już naprawdę ciągne resztkami energii. Może jak kleik nie pomoże to kaszka coś zmieni?

Kiedy u dziecka zaczyna się ten lęk separacyjny? Bo u Natalki to już tylko ja mogę cokolwiek zrobić. Pampersa zmienić, nakarmić, uspać i nawet na rękach nosic. Jeszcze tydzień temu to i mąż to wszystko bez problemu ogarniał. A teraz jak zniknę jej z oczu to krzyk

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Gosciówka nie wiem, czy jeszcze nas czytasz, ale chciałam podziękować za rady na temat spania. Co prawda dalej mamy dużo nocnych pobudek, budzi sie o 5.30 i niestety usypiam piersią, ale przynajmniej moje dziecko śpi normalnie w ciągu dnia. Teraz na przykład ma drzemkę juz 2,5 godziny :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z tym jedzeniem u nas jest tak po 18 kaszka około 150 ml i sen cycek po 19, 20, 21 a potem co 2h nawet ostatnie 3 noce przekładam młodego do łóżeczka bo myślę że jak mnie czuje to chce cyca ale ten myk nic jak na razie nie zmienił. Próbowałam podać mu kaszkę butlą po 21 ale wypił tylko 30 ml i więcej nie dał sobie wsadzić smoka do buziaka :-( mm w ogóle nie chce nawet kaszki podaję mu bez mm tylko na wodzie. Dodam że u nas cycek co 2h jest od urodzenia więc nie jest to żaden etap i da się go przeczekać:-(

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Angel16, ciesze sie, ze w koncu u Was jakis postep ze spaniem- wiem,ze przespanych nocek do pelni szczescia brakuje, ale dobrze, ze w ciagu dnia masz chwile wytchnienia, a i dziecko, ktore zrobi solidna drzemke, jest pogodniejsze i zadowolone :)
O jedzeniu tez pisalam, ze u nas w nocy czesciej niz zwykle, ale podejrzewalam, ze moze moje nocne mleko jest za malo odzywcze, bo w dzien je co ok 3 h. Z rozszerzaniem diety tez kiepsko.
Skarolina, tez bym sie wstrzymala z mm, choc wiem, ze nie jest latwo, ale jesli chcesz karmic jeszcze piersia, to przykro byloby stracic pokarm. Co do leku separacyjnego, to znajoma mowila, ze u nich sie zaczelo powyzej roku, jak mala do zlobka poszla- "obrazila sie" na tate i tylko ona mogla cos przy corce zrobic. Na poczatku mowila, ze nawet byla dumna, ze coreczka tak do niej lgnie, ale na dluzsza mete- umeczona.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że dręczą nas podobne nocne problemy:( Kacper w ciągu dnia je co 3h, bardzo dużo się rusza i w nocy nadrabia jedzenie, przy czym mam mało mleka i budzi się co godzinę. Odpuszczam karmienie piersią, bo od września wracam do pracy i nie mogę być nieprzytoma od rana tak jak teraz z takim trybem spania. Na dodatek ostatnio mam rpobemy z zaśnięciem i jestem wykończona. Cieszę się że tak cudownie mogłam go karmić tyle czasu ale jak ostatnio rozmawialam z koleżankami to doszłam do wniosku, że odstawienie dziecka od piersi jest trudne i trwa długo, także do września chcę to unormowac.
Co do drzemek w ciągu dnia to ma trzy od pół do godziny, muszę go uważnie obserwować żeby wyłapać moment kiedy chce już spać. Najlepiej zasypia mu się na naszym łóżku ze mną obok, ale staram się tego często nie robić. U nas działa chodzenie na takim steperze, to go wycisza, odkładam do łóżeczka, smok i zasypia. Gorzej jest na noc.
Chyba taki trudny czas teraz przed nami...

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f20mmd8jhq88f.png

Odnośnik do komentarza

00agatka - zaczęłam ją usypiać wg stałych czasów czuwania, tak jak radziła gościówka. Ale co z tego, że ładnie spała w dzień, jak teraz nie śpi już 1,5 godziny. Już 2 razy dawałam jej cyca i dalej nie śpi. już nie mam sił - nie wiem co mam robić

Odnośnik do komentarza

Angel16, dzięki, pokrzepiłam się tym, że Tobie się udało. Nie zniechęcaj się dzisiejszym rankiem. Pewnie są gorsze dni.Sprawdź czy nie za dużo śpi w dzień. Może tu jest problem. Pierwsza drzemka nie powinna być wcześniej niż 9.15. U nas się to sprawdziło, choć nieświadomie to zrobiłam.
Dziś zaczynam stosować czasy czuwania, bo u nas ciężko ze spaniem w dzień i w nocy. Widzę że syn jest przemęczony, wieczorem nie może zasnąć.

a href="

Odnośnik do komentarza

Tylko ona to chyba zawsze ma gorsze dni :( spać na pewno nie śpi za dużo w dzień, bo te 2,5 godziny to było raczej święto. normalnie śpi jakieś 1, 5 godziny. No i mnie przede wszystkim dobija, że ona nie potrafi inaczej zasnąć niż przy piersi. Mogłabym znieść te wszystkie problemy, gdyby nie to zasypianie.
Psychaa - dawaj znać na bieżąco jak ci idzie odstawianie, bo mnie to przeraza - mam nadzieję, ale ci sprawnie pojdzie:)

Odnośnik do komentarza

Angel, gratuluje postepow :) 1,5h drzemki to tez niezle, moja ma zwykle 1h,potem 2-3h i jak wczesna pora to jeszcze 0,5h na spacerze. I tez mi tylko przy piersi zasypia,ale sie tym nie przejmuje. A jak u Ciebie z zasypianiem na spacerach?

Mi dzisiaj srednio spala w nocy, troche marudzila i obudzila sie o 6, a poprzednia noc byla spokojna wiec mnie troche to zdziwilo. Raczej nie bylo ze zbytniego zmeczenia, bo juz wczesniej 4h ostatniego czuwania miala i spala dobrze. Pewnie chodzilo o obecnosc taty obok, brak miejsca na wiercenie sie albo znow objawy skoku sie pokazaly.. Niewazne, jestem niewyspana :( a tu jeszcze z 13h na nogach.

Dziewczyny karmiace piersia, czy zdarza wam sie pic alkohol? Jak tam to ile czekacie z karmieniem?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza
Gość gosciówka

Angel16, cieszę się że choć czasem jest lepiej. Agatka00 ma rację, taka przerwa nocna może być spowodowana długą drzemką w ciągu dnia (pisałaś że 2.5h), generalnie drzemka w tym wieku nie powinna przekraczać 2h bo inaczaj są problemy w nocy. No i racja pierwsza drzemka ok 9.15-9.30. Jak chcesz, możesz rozpisać jak wygląda Wasz dzień teraz, zobaczymy czy coś można poprawić. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) i u nas też noce się pogorszyły, co spowodowało, że wzięłam Małą do naszego łóżka...wtedy budzi się raz lub wcale. Chcialam tego uniknąć, bo ze starszą córką był problem zeby spala w swoim lozku...i tak wegetowala u nas do 5 roku.
Pogorszylo sie tez u nas jedzenie...zje pare lyzeczek po czym zaciska usta i koniec. Wylazi tez nam szósty ząbek. Jest w dzien bardziej marudna, jęcząca. Także niech moc będzie z nami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribrcdwmnww.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37j48akwbw2z53.png

Odnośnik do komentarza

I u nas gorzej ze spaniem. Je dwa razy w nocy gdzie wczesniej jadla na noc kolo 20 a potem kolo4-5 na spiocha i kolo 8 byla kaszka. A od 3 dni nie chce nic jesc oproc mleka. Chyba ze dam jej bulke w reke albo cos w tym stylu. Wlasnie gotuje jej zupke to dam jej oddzielnie skladniki i niech sama probuje jesc paluszkami. juz kiedys tak jadla i chyba jej sie to spodobalo. Napewno powodem jest tez sen. Zwykle jak sie obudzila to jadla i mleko i stale posilki a teraz wypada jedzenie przed spaniem. Wiec sprpbuje jej to spowrotem przestawic.
Piszecie ze wasze dzieci w dzien spia 1.5h moja jak max. Spi godzine to najdluzej ale przewaznie jest to 40minut jak w zegarku. A odkad nie jada zupek to 1.5h godziby spi.
Gosciowka mam prosbe moglabys podeslac jeszcze raz link ten o spaniu? Bylabym wdzieczna. Poczytam jeszcze raz.
Pozdrawiam :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Angel a nie ma nikogo poza Tobą aby uśpił małą? Ja jak odzwyczajałam starszą od cycka to na czas spania oddawałam ją mojej mamie wtedy było łatwo bo razem mieszkaliśmy ale mała u babci od razu się uspokajała.

Gosciówka czy ja dobrze rozumiem że pierwsza drzemka powinna trwać max do 1h a druga max 2h. U nas pięknie sen nocny bo przeważnie 11h pierwsza drzemka po 2.45-3h śpi przeważnie 50min do 1.20. Ale druga drzemka to już problem po wielkich bólach usypia po 3do3.30h i śpi max 1h i ten ostatni czas czuwania wychodzi powyżej 4h. Za nic nie da się położyć na trzecią drzemkę.

U nas drzemki wózku ale na balkonie jak wychodzimy na spacer to nie ma mowy o spaniu za dużo ciekawych rzeczy do obejrzenia i szkoda czasu na sen :-)

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...