Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Kasik_ 81 dziekuje za linka.

I dzisiaj kaszki rano nie zjadla bo juz chyba bardziej spiaca byla ale za to obiadek caly bo pol godIny wczesniej jej dalam i teraz niby powinna jesc i spac a ze najedzona to ladnie zasnela. :) tym razem nie chciala na reku :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

U nas też kryzys spania. Mądra jestem doradzając Angel, ale sama sobie nie radzę. Od początku czerwca próbuje wprowadzić czasy czuwania, nic mi nie wychodzi. W dodatku tydzień temu byliśmy przez 3 dni poza domem, Młody ma wstręt do łóżeczka. Do tej pory zasypiał na noc, sam w łóżeczku. Teraz płacze. W dzień drzemki są półgodzinne, budzi się niewyspany. Jutro wprowadzam ostatnią zmianę, potem nie wiem co robić...
Czy to taki wiek że wszystkie tak mamy??

a href="

Odnośnik do komentarza
Gość gosciówka

Kasik81 - w tym wieku nie ma już potrzeby kładzenia na 3 drzemkę, zwłaszcza jak dziecko ewidentnie jej nie chce. Czasy masz takie same jak ja w tej chwili więc chyba też w normie bo dzieci w podobnym wieku :) jak na drugą drzemkę usypia po 3.5h to tak go kładź, też nie ma co na siłę wcześniej. Tylko ja ostatni czas mam krótszy, 3-3.5h. Ponad 4 to trochę sporo, ale jeśli nie masz problemów typu pobudki z płaczem w pierwszych kilku godzinach nocy, czy wstawanie o 5.30 to nie trzeba nic zmieniać.

Generalnie jak dziecko śpi ok to nie ma co kombinować. Aha z drzemkami, tak - pierwsza lepiej jak jest krótsza, druga dłuższa, ja ograniczam pierwszą do 1h15m-1h20m a drugą tak żeby suma była max 3h (ale ostatnio raczej aż tyle mi nie śpi).

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja mam ten sam problem ze spaniem :( już nie mam sił...
Kacper na noc zasypia sam w lozeczku, wypije mleko trochę pomarudzi aż w końcu zasnie .
Ale w ciągu dnia to jest masakra. Te czasy czuwania sprawdziły się u nas tylko przez pierwszy dzień.
Młody zasypia tak między 20-21 a wstaje o 5 . I pierwsza drzemka jest różnie . Raz jest śpiący już za godzinę a raz dopiero za 3h . Ręce opadają..
Usypiam go na rekach . Widzę że jest śpiący przeciera oczy , płacze a i tak się broni przed tym żeby iść spać wymachuje nogami wygina się . A jak go w końcu uspie to budzi się za 30-40 minut z płaczem bo jest nie wyspany a spać dalej nie chce .. i tak w kółko ..

I na dodatek zaczął się budzić w nocy a przesypial całe noce..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jxtkpjwia.png

Odnośnik do komentarza

My dzis w dzien kiepsko tez ze spaniem. Najpierw miala drzemke 1,5h ladnie spala, potem 5h przerwy, 40 min snu i kolejne 5h czuwania :// nie moglam jej uspic przy piersi, plakala i sie odwracala, az w koncu wzielam ja za pierwszym razem na spacer, a teraz musialam z piwnicy przytargac wozek i w nim zasnela dopiero. Mysle ze to przez powrot do domu, ktorego ona nie pamieta chyba. U rodzicow tez mialam jeden czy dwa takie dni. Ale tam na szczescie byla moja mama ktora mogla sie nia zajac czasem... Ech, stare dzieje! ;P Licze na lepsza noc i dzien jutro.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Dziś młody dopiero dał czadu drzemkę drugą po 2h pięknie usnął tylko trochę pomarudził i obudził się po 35min i już po spaniu. Na noc próbowałam uśpić po 18 czyli po 4h ale nici z tego darł się jakby go żywcem ze skóry obcierali po 20min poddałam się i kawaler łaskawie dał uśpić się o 20.30 czyli po 6.30. Druga drzemka ewidentnie u nas szwankuje może powinnam kłaść go spać po 4h a nie po 3h hhmmm

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Ciężko jest utrzymać dokładny czas czuwania, zawsze wyskoczy jakaś atrakcja, coś wybije z rytmu. Aż boję się jechać do rodziców na dwa tygodnie to dopiero będzie zmiana...
Ja już nie rozumiem dlaczego Kacper budzi się nawet co godzinę z płaczem, raz uda się uspokoić smokiem a jak nie to kończy się na piersi. Właśnie czy znacie jakieś sposoby na zatrzymanie laktacji czy po prostu ograniczanie karmienia samo wyciszy produkcję?
Kasik81 jak u nas zdarzała się taka długa aktywność to miałam ogromny problem żeby położyć go spać, ze zmęczenia nie mógł zasnąć a potem często się budził.
Spokojnej nocy mamuśki!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f20mmd8jhq88f.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też niby czasy czuwania polepszyly drzemki, ale mimo to nie ma dnia, żeby nie byli problemów z zaśnięciem na któraś drzemkę albo na noc. Wczoraj 1,5 godziny wieczorem próbowałam ją uśpić. Niby zasypiala już przy piersi ale nagle się odwracala i budziła.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Czytam o tych waszych czasach czuwania dla dzieciaków i jak dla mnie to można je sobie między bajki włożyć (choć mówię szczerze, nie maiłam czasu się z tym zapoznać, tylko to co wnioskuje po waszym pisaniu). Dzieciakom teraz zęby idą i siła wyższa. Z Kingą była tak w cały świat, że ładu nie szło dojść ze spaniem, drzemki to była udręka i przez prawie 2m wstawała mi już o 5 max 5;40. I wiecie co?
Wyszedł 8 ząb i dziecko jak nowe. 2 drzemki grzecznie robi, o porach różnych w zależności jak się zmęczy, a wczoraj od 13:30, do 20 nie spała już wcale, bo wcześniej miała 2 odpoczynki i już. Wstaje mi o 6-6:30 i nie mam co narzekać :) Oby tylko tak zostało.

Więc nie przejmujcie się jak nie wychodzi, bo też ją na siłe chciałam rządzić kiedy ma spać, jak i wgl, a nic to nie dało. Wyjdą zęby to na 99% się wszystko poprawi :)

Odnośnik do komentarza

wiki5

Młody zasypia tak między 20-21 a wstaje o 5 . I pierwsza drzemka jest różnie . Raz jest śpiący już za godzinę a raz dopiero za 3h . Ręce opadają..
Usypiam go na rekach . Widzę że jest śpiący przeciera oczy , płacze a i tak się broni przed tym żeby iść spać wymachuje nogami wygina się . A jak go w końcu uspie to budzi się za 30-40 minut z płaczem bo jest nie wyspany a spać dalej nie chce .. i tak w kółko ..

No a swoją drogą to było u nas IDENTYCZNIE jak u Wiki. Trzeba to przetrwać, bo raczej nic się z tym nie zrobi, zwłaszcza jak dziecko charakterne :)

Odnośnik do komentarza
Gość gościówka

SheViolet, skoro ani tego nie stosowałaś, ani nawet o tym nie czytałaś, to wybacz ale raczej nie wiesz o czym mówisz. To działa, ale podstawowym warunkiem, o czym się często zapomina jest całkowicie samodzielne zasypianie dziecka. Bez tego to loteria, może pomóc ale nie musi.

A swoją drogą, to właśnie ząbkowanie i "kolki" są największymi mitami jeśli chodzi o przyczynę problemów ze snem. Zęby mogą powodować chwilowe problemy (2-3 noce) ale nie takie długotrwałe jakie ma wiele dzieci.

Odnośnik do komentarza

Ja sie jednak musze zgidzic z she violet. Moja przez prawie miesiac miala drzemki o stalych porach. Ostatni czas czuwania 3,5 godziny i co? I tak budzi sie czesto w nocy. Wlasnie wyszly nam 2 zabki i ida kolejne i to nie zaden mit ze dzieci nie spia przez zabki. Doroslego bola dziasla, szczeka czy glowa od zebow a co dopiero takie malenstwo. Do tego dochodza skoki rozwojowe.
Wielu znajomych maluszki maja drzemki kazdego dnia o innej porze a i tak przesypiaja cale noce wiec tu nie ma reguly a ze u gosciowki dziecko przesypia cala noc nie swiadczy ze na to mialy wplyw czasy czuwania tylko po prostu dziecko tak spi.

Odnośnik do komentarza

Mnie się wydaje, ze to też jak z dorosłymi. Jak się więcej robi, brzydka pogoda, zły dzień czy coś to przecież szybciej się usypia niż w normalnych warunkach... Nie wyobrażam sobie teraz zarzucić "Kinga było 3h aktywności idź spać". Może to działa na mniejsze dzieciaczki to bym się zgodziła, ale nie na takie co już latają mało co (Kinga przy meblach chodzi w te i spowrotem)

Jeśli u was to pomaga to w takim razie gratuluje i nic tylko się cieszyć :) Ja uznaję, że były zęby, skoki rozwojowe i parę innych rzeczy dlatego był ARMAGEDON, ale najważniejsze, że teraz już jest ok :)

Odnośnik do komentarza

A moim zdaniem to i czas spania i zabkowanie i pogoda i wszystkie takie wplywaja na dzieci. Ja jednego dnia jestem wiecznie spuaca i szybko zasypiam a czasem moglabym wogole nie spac.
A jak juz nie jedna z was pisala to kazde dziecko inne jest. Niby sa regulki ile powinno spac i jesc dziecko w okreslonym wieku a moja Natasza ni chu chu sie do tego nie stosuje. W jej wieku powinna wypijac 210 mleka a jak wypije 140 to super czasem na noc 170. Zupki max je 90 tak jak i kaszki. A swoje faldki na nozkach i raczkach ma. Jest szczesliwa i radosna wiec chyba glodna nie jest i wyspana/wypoczeta. Czasami na noc zasnie jedzac mleko czasem na rekach a czasem sama w lozeczku. O roznych porach bo kiedys mialam dwa dni z rzedu ze zasnela o 18 i spala do 6 bez karmienia w nocy. Ale przewaznie kolo 20 zasypia i spi do 5.30 z jednym karmieniem na spiocha. I pomimo ze obudzi sie o 5.30 to i tak piersza drzemke ma minimum po 3h. Dopoki nie czytalam o tych czasach czuwania to nie zwracalsm na to uwagi ale odkad obserwuje to dzien w dzien rozni sie to np. 30minut ale to ona sobie ustala i ja ją obserwuje i wtedy klade wiec u nas te czasy tez nie zdaja sie.
Pozdrawiamy i a pro po spania moj szkrab wczoraj ppdczas snu przekrecila sie na brzuch i tak spala. Cfaniara mala :) po tatusiu tak ma

monthly_2016_06/pazdziernikowe-maluchy-2015_48988.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Lepiej u waszych dzieci dzisiaj ze snem w ciagu dnia? Bo u mnie Madzia dobila do 6h czuwania i dopiero na spacerze w wozku zasnela. Wczesniej kolysalam ja w wozku tez ale jak tylko przestalam bujac to placz i musialam wyciagac z wozka i uspokajac i od nowa.. i nic. Jutro od razu na spacer, nie chce sie niepotrzebnie stresowac. Wyjde na spacer nawet kilka razy jak bedzie trzeba. Boje sie tylko wieczora, bo nie wiem czy zasnie i o ktorej..

Madzia tez juz sie przekreca w nocy przez sen, to na jeden bok, to na plecy, to na drugi bok, na brzuch. Fajnie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Gościówka wielkie dzięki!!!!! Po tygodniu doszłam do tego że robię synkowi za wcześnie pierwszą drzemkę. To nam chyba wszystko psuło. Dziś o wiele lepiej spał w dzień.
Mam pytanie, jak długo uczyłaś dziecko samodzielnego zasypiania?
Mój zasypiał sam, od tygodnia piszczy w łóżeczku, nawet 15 min. Nie wiem co mam z tym zrobić.
Jest przemęczony, może to jest przyczyna. Sama nie wiem.

a href="

Odnośnik do komentarza

A propo zasypiania, to chyba cos wisi w powietrzu ;) Moja dzis przeszla sama siebie- od wubudzenia o 7:30 zasnela dopiero o 14:30 i to tylko na 45 min, gdzie zazwyczaj robi 2 drzemki tak ok 3 h w sumie. Nie doszukuje sie na razie z tym problemu, bo jestesmy od kilku dni poza domem i wszystko jest nowe i ciekawe, choc nigdy jeszcze jej sie nie zdazylo tak dlugo nie spac w ciagu dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

U nas ze spaniem coraz lepiej :-D
Nie stosujemy tych czasów czuwania bo Natalia nie zasypia sama. Dalej bujam ja na kolanach :-) ale pierwsza drzemkę ma 2-2,5 godz po przebudzeniu i śpi od 40 min do godziny. Potem zasypia 3 godz od przebudzenia czasem 3,5 i jak jesteśmy na podwórku to śpi do 2 godzin i tak mniej więcej staram się spacerować w tym czasie :-) Czasami jak potrzebuje to robi sobie 3 polgodzinna drzemkę ale dziś obyło się bez 3 drzemki i już śpi od 20 :-)
W nocy budzi się od północy co 2 godziny ale już się powoli przyzwyczajam do tego. Kaszka na noc trochę pomaga bo wczoraj zasnęła o 21 a obudziła się na jedzonko o 3, 6 i o 8 wstała :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza
Gość gosciówka

00agatka, "nauka" zajęła parę dni, raczej to było przyzwyczajenie do zasypiania w łóżeczku, ale wtedy był mały. Do drzemek długo usypiałam aż pewnego dnia położyłam do łóżeczka i po prostu zasnął.

Co to znaczy piszczy? Płacze czy jest radosny? Pewnie trzeba kłaść wcześniej / później, trudno powiedzieć nie wiedząc jak wygląda dzień.

Odnośnik do komentarza

Tydzień temu mieliśmy wyjazd. Przez trzy dni zasypiał w wózku, od tej pory jak kładę go do łóżeczka przeraźliwie płacze. Wczoraj wstał o 6, pierwsza drzemka od 9.10 do 10 (rekordowo długa, po tym jak ją opóźniłam) następnie 13.30 do 14.40. Po 17.30 próbowałam położyć go spać na noc, był senny ale w łóżeczku nie zasnął. Płakał, jak tylko wzięłam go na ręce zasnął. Dziś o 6 pobudka, pierwsza drzemka 9.05-9.45, druga 13.15-14.00. I nie wiem co mam teraz zrobić, trzecią drzemkę czy położyć go spać o 17 ( już raz mi się to nie udało, skłaniam się do 3 drzemki, łatwiej zasypia potem na noc). Stresuje mnie ten brak snu, już trochę znam swoje dziecko i wiem że jest niewyspany. Kiedyś budził się uśmiechnięty, a teraz budzi się z płaczem. Poza tym jak zaśnie na noc po 40 min płacze. Do kwietnia przesypiał noce, po zmianie czasu stopniowo wszystko się pogorszyło. Teraz w nocy potrafi budzić się co pół godziny. Od dwóch tygodni biorę go ok 2 w nocy do siebie do łóżka bo nie daję rady wstawać co chwilę do niego.

a href="

Odnośnik do komentarza

00agatka ja właśnie uspałam Natalkę na 3 drzemkę bo spiaca strasznie i marudna była. A też się po 14 obudziła.
Zdaje się na swoją intuicję i instynkt macierzyński który tak mi podpowiada, że mała potrzebuje 3 drzemek i tego się trzymam. Ty też im zaufaj :-D
Wczoraj ją wcześniej na noc uspałam bez tej drzemki i noc była tragiczna co chwile z płaczem się budziła i nie mogła zasnąć ponownie.
Moja nie zasypia w łóżeczku tylko na poduszce na kolanach albo przy piersi i nam z tym dobrze. Przy przekładaniu do łóżeczka trochę się wzbudza tzn sprawdza co się dzieje i śpi dalej :-) Ja ją do łóżka biorę tak po 4 i śpimy razem do ok 7.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...