Dziewczyny ja mam ten sam problem ze spaniem :( już nie mam sił...
Kacper na noc zasypia sam w lozeczku, wypije mleko trochę pomarudzi aż w końcu zasnie .
Ale w ciągu dnia to jest masakra. Te czasy czuwania sprawdziły się u nas tylko przez pierwszy dzień.
Młody zasypia tak między 20-21 a wstaje o 5 . I pierwsza drzemka jest różnie . Raz jest śpiący już za godzinę a raz dopiero za 3h . Ręce opadają..
Usypiam go na rekach . Widzę że jest śpiący przeciera oczy , płacze a i tak się broni przed tym żeby iść spać wymachuje nogami wygina się . A jak go w końcu uspie to budzi się za 30-40 minut z płaczem bo jest nie wyspany a spać dalej nie chce .. i tak w kółko ..
I na dodatek zaczął się budzić w nocy a przesypial całe noce..