Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

ism
Myszka nic sie nie wkleilo :)

A jak tam wasze brzuszki i waga? Dochodza juz do stanu sprzed ciazy? :) Wykonujecie jakies cwiczenia, moze biegacie? :)

Ja bym bardzo chciala zeby doszedl do suebie,ale poza postepem z rozstepami z ktoryni praktycznie codzien walcE to efektow innych nie ma. Przed swietami mialam 4kg ciazowe a po swietach doszlo jeszcze 3. Ale od dzisiaj ide na diete norweska i walcze. Mleka itak juz praktycznie nie mam,wiec odpuszczam z karmieniem. Lepsze 3 miesiace niz nic :)

Odnośnik do komentarza

ism
Myszka nic sie nie wkleilo :)

A jak tam wasze brzuszki i waga? Dochodza juz do stanu sprzed ciazy? :) Wykonujecie jakies cwiczenia, moze biegacie? :)

Mi zostalo jeszcze do zrzucenia jakies 2-3 kg, glownie na brzuchu, dopiero w zeszlym tygodnju zmiescilam sie w swoje spodnie z przed ciazy,ale w takie najszersze. Na brzuchu,udach i piersiach mam rozstepy, ale nie walcze z nimi, akceptuje siebie z nimi, skoro mąż nie narzeka to dlaczego ja mam sie zamartwiac. Co do cw to nie wdykonuje,ani diety nie mam, wczesniej jak bylo cieplej to chodzilam na 2 godzinne spacery

http://www.suwaczki.com/tickers/atdckrhm9kp324op.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak po porodzie miałam na plusie 10 kg tak po 3 miesiącach zostało dalej 9 kg:-/. Chciałam się zapisać na jakieś ćwiczenia ale Ola jest uparta i ciężko ją zostawić nawet na dwie godziny więc muszę to odlozycy do wiosny. Po pierwszej ciąży wróciłam do swojej wagi po półtora roku(plus!27kg w ciąży), zeby miesiąc później być znowu w ciąży:-) po drugiej(plus 12kg w ciąży)już po trzech miesiącach wróciłam do normy, a teraz jakoś ciężko to idzie:'( a tylko 15 kg w ciąży przytyłam.
Ale przynajmniej rozstępów nie mam kilka przy pępku, jak na trzy ciążę to jest super.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o moją wagę to krótko po porodzie wróciła do tej sprzed ciąży. Z pewnością dlatego ze przytyłam tylko 6-7 kg. Obyło się także bez rozstępów nie wiem jakim cudem bo mam do nich tendencje. Mimo że waga jest ok to jednak ciało nie te, boczki się zaokraglily i uda troszkę tez. Przed ciążą regularnie ćwiczyłam z Chodakowska i od nowego roku zaczęłam na nowo, sprawia mi to przyjemność. Jednak czasem zwyczajnie brak mi czasu i sił.

Odnośnik do komentarza

W kwestii wagi i rozstępów to ciąża potraktowała mnie bardzo łagodnie bo żaden nowy się nie pojawił a waga spadła nawet nie wiem kiedy z 17 na plusie zostało tylko 3 kg do pierwszego ważenia w ciąży ale wcale sie tym nie przejmuję bo przed ciąża przez stres schudłam za bardzo. Jedyne co mam to fałdki na brzuchu ale to jeszcze pozostałość po pierwszej ciąży były już wcześniej zatem są i teraz :-)

Rytm dnia Michasia to bardzo ruchoma sprawa i ciężko dopatrzeć się jakiejś prawidłowości. Jeśli chodzi o leżaczek to mój w nim w dzień sypia wolę to niż miałby nie spać w ogóle.
Chrzciny planuję zrobić w Wielkanoc i z braku kasy będę robić w domu i już mnie to przeraża 12 osób dorosłych i czworo dzieci będzie trzeba to przetrwać.

Karmię piersią i okresu nadal brak co cieszy mnie ogromnie bo w ogóle za nim nie tęsknię:-)

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny! Bardzo dawno się tutaj nie udzielałam.. Na facebook'u jest dużo wygodniej. Jednak to forum nas wszystkie połączyło dlatego spóźnione życzenia na Nowy Rok. Dużo zdrowia, cierpliwości do naszych pociech, i żeby spełniły się Wasze marzenia.
Krzyś 3 stycznia skończył 3 miesiące.. Ten czas tak szybko leci ;o
21 listopada zostałam mężatką ;)
Jestem bardzo szczęśliwa! Dziękuję Wam za wszystko, za okazane mi wsparcie, za pomoc, dobre rady i za to, że zawsze mogłam się tutaj wyżalić. Teraz mam bardzo mało czasu na cokolwiek.. Wszystkiego dobrego! :*

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_41975.jpg

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_41976.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Paula no faktycznie dawnoo Cię u nas nie było. Gratuluję i szczęścia na nowej drodze życia.Krzyś super chłopczyk,a czas faktycznie leci jak oszalały.
Co chodzi o wagę to mi pozostało 4 kg do zrzucenia i coś opornie mi to idzie.Rozstępów nie mam,wchodzę już we wszystkie ciuchy sprzed ciąży.Też myślę że jak na 3 porody to nie jest najgorzej. SheViolet jak tam macie już jakiegoś ząbka?

http://fajnamama.pl/suwaczki/hwkp64z.png

Odnośnik do komentarza

kasiek81
Paula no faktycznie dawnoo Cię u nas nie było. Gratuluję i szczęścia na nowej drodze życia.Krzyś super chłopczyk,a czas faktycznie leci jak oszalały.
Co chodzi o wagę to mi pozostało 4 kg do zrzucenia i coś opornie mi to idzie.Rozstępów nie mam,wchodzę już we wszystkie ciuchy sprzed ciąży.Też myślę że jak na 3 porody to nie jest najgorzej. SheViolet jak tam macie już jakiegoś ząbka?

Baaaaaaardzo bym chciała, bo oszaleć czasami można, ale nadal nie. Górne już są dosłownie milimetry od wyrżnięcia się, ale coś im się nie kwapi.
A dzisiaj byla u mnie koleżanka z dzieckiem w takim samym wieku, przekonana, że jej nie ząbkuje tylko się ślini i memla "bo lubi", a ja zajrzalam w paszczę i co? Też górna 3 się buje. Fakt, że skromna jak narazie i tylko 1, ale jest. Nie wiem co te nasze dzieciaki takie wampirze...

Odnośnik do komentarza

monika34
Dziewczyny, czy któraś z was próbowała zageszczacza do mleka Nutrition Bebilon ?
Moja Hania bardzo ulewa prawie po każdym posiłku.
A może macie inne pomysły???

Nie osobiscie, ale moja kolezanka miała, a rczej ma ten problem. Zageszczała nutritrionem, potem czyms innym i potem jkis syrop jeszcze dawała, a mały jak ulewał tak ulewa dalej. Także chyba trzeba testować, bo jedym dziecikom to pomaga, a innym nie.

My zrobiłyśmy postep, bo chce powoli kleiki do mleka wprowadzac i ryzowy nie pasowal jej, a od 2 dni testujemy kukurydziany i jest w porządku. Myślę, że miarkę do mleka na noc już mogę dawać skoro w dzień juz przyjęła spokojnie. Z inna koleżanką z kolei ostatnio rozmawialam i zaczęła pomalu córce rozszerzać jak miała 3,5 (choć mała jest wcześniaczka miesiąc czasu) i wszystko ok, nawet lekarka jej pozwoliła.

kasiek chociaż tyle dobrze, że malemu idą po kolei. Ja to nie wiem czemu u nas tak w cały świat. Boje sie tylko, że teraz nagle staną i będą czekać na te co powinny iść.... Twój też największy hałas robi wieczorem? Bo u nas w dzień wystrczają żele, ale tak co 2-3 dni robi wieczorem jazdę na pół osiedla i dopiero wiecej żelu i czopek albo paracetamol dają radę

Odnośnik do komentarza

Witam sedecznie wszystkie mamy:) choć czytam Was od dawna, dopiero zebrałam się w sobie, żeby coś napisać (mam nadzieję, że mnie przygarniecie). 17 października urodziłam Natalkę:) wielokrotnie pomogłyście mi swoimi radami i mam nadzieję, że i mi się uda kogoś wesprzeć. Chociaż doświadczenie mam małe, bo to moja pierwsza ciąża, to powoli się "ogarniam" w macierzyństwie.
Sporo czytałam o dzieciach w ciąży, ale z doświadczenia i z Waszych postów widzę, że nie ma co się do końca sugerować podręcznikami. I tu mam pytanie odnośnie ząbków- Natalka ma 2 i pół miesiąca, a od kilku dni strasznie się ślini i wkłada wszystko do buzi (rączki, zabawki, kocyki). Czy miałyście jakieś inne objawy ząbkowania- gorączkę, itp? Nie chce jej stresować i wkładać palców do buzi, a inaczej pewbie nie sprawdzę czy cos się już dzieje :/ moja mama twierdzi, że na zęby za wcześnie, ale z tego co piszecie to już sama nie wiem;) może pokolenie naszych dzieci szybciej dorasta ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Moja Lena też chyba zabkuje. Od paru dni jest meganiespokojna daje czadu, hej. Nie wiem czy to to, ale ma takie zgrubienie na miejscu dolnych jedynek. U góry tego nie czuje. Czy to może być to?
Paula gratulacje!
Lena w ciągu dnia w domu małe drzemki. Śpi tylko na dworze...Zajechac się można...
W nocy ok. Co 3H Ciągle. Dobrze, że mąż jest fizjoterapeutą bo plecy mi wysiadaja. Dużo ja Noszę w chuscie bo lubi. Za 3 tyg jadę z nią i z dziećmi nad morze...z Warszawy. Mam nadzieję, że nie przesadzilam z pomysłem...co myślicie?

Odnośnik do komentarza

Witaj paaaula:-) tesknilismy za wami:-) Wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia:-))

U nas ząbków nie widać i pewnie do pół roku nic się nie będzie działo (tak było u starszego rodzeństwa) ale się cieszę, nie spieszy nam się do ząbków a takie starsze maluchy lepiej sobie z tym radzą.
Cieszę się, że już po wszystkich świętach i można wracać do normy. Wczoraj też byliśmy na Wigilii, wróciliśmy po 23ej do domu. Teraz można się brać za noworoczna inwentaryzacje szaf, bo cała trójka mi z ubrań wyrasta. Na jutro posiłki wezwałam do porządków, bo z Olą napewno bym nie dała rady poporządkować wszystkiego:-).

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za ciepłe słowa. Co do rozwoju to mój też ząbkuje ;) I już nawet próbuje sam siadać :o Podpiera się oparcia kanapy np i wspina się jak szalony :D Ja nie wiem co to się dzieje, ze te dzieci tak szybko rosną :D
Dziewczyny a ile śpią w nocy Wasze maluchy? Bo Krzyś przesypia od północy do 9 rano! ;o I tak już od prawie miesiąca.. Nie wiem czy on jest taki inny i kochany zarazem czy coś jest nie tak..

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście szybko by chciał synek świat zwiedzać:) nie wiem tylko czy dla kręgosłupka jest dobre takie wczesne wstawanie. Ja mam z kolei odwrotny problem- moja mała jest leniuszkiem i za nic nie chcemi na brzuszku leżeć i nie dzwiga glowki, a z tego co Was czytam to juz powinna :/ za to jak trzyma sie ja na rekach, pleckami do siebie, to sie wyrywa do przodu i macha nozkami, jakby sama chciala juz isc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Witam zimowo :) piękny dzień, właśnie wybieramy się na spacer po pięciodniowej przerwie. Synek nauczył się zasypiać na spacerze i ciężko było przez te dni, bo ucinał sobie tylko półgodzinne drzemki.
Dziewczyny mam pytanie odnośnie skazy białkowej. Miśka pisałaś że Twoja Ola uczulona. Robiłaś jej jakieś badania? Ja byłam 3 tyg temu u pediatry, mały miał krosty na głowie, w święta przeszło mu na twarz. Być może po orzechach bo zjadłam... Bóg mi chyba rozum odebrał... I męczyłam się przez dwie noce, bo mały co 20 min się budził. Teraz mija mu to, choć cerę na chropowatą i za uszami plamy. Od dwóch tyg nie jej nabiału, więc nie wiem co mu zaszkodziło. Czy skazę leczy się?

a href="

Odnośnik do komentarza

Ooagatka testów jej nie robiłam. Znam objawy, bo moja sredniaczka miała uczulenie na mleko. Wysypka się pojawiła we wtorek akurat prze masazykami więc mogłam to skonsultować z położna. Na razie ja przeszłam na dietę bezmleczna i troszkę ustępuje wysypka i skórka wraca do normy. Po za tym kolejnybibjaw to słabsze przybieraniem na wadze:-(. Będę ja obserwować i umówię się z naszą pediatra, emilce pomogła to mam nadzieję, że z Olą też się uda.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...