Październikowe maluchy 2015

[Szczesliwa84]

Dzieki Monis:)
A co do wagi, to tez sie ciezko zdziwilam bo apetyt mam niesamowity, a tu kilogram w dol, myslałam, ze przytyłam. Troche mnie to, wystraszyło. Chociaż tak analizujac to, wcinam do godziny 16, a pozniej mam mdlosci i wszystko mnie odrzuca.

[madziula35]

moni40 hej kochana mnie tez bolal ząb i mam leczenie kanalowe,dentystka powiedziala mi ze mozna wziąsc paracetamol ale 1tab,moze cos to da:)

[zuzia.be27]

Ja nie robiłam bety, Pani doktor też mi jej nie zlecała, za to dużo innych badań z krwi, których koszt wyniósł 225 zł.....ale jak jest potrzeba to trzeba.....dopóki lekarz nie zleci to nic nie będę robić....ani brać witaminek i innych pierdół....nie popadajmy w paranoję, nie podkręcajmy sobie nerwów

[Gość ZjemCiMiśkaa]

Ja tez nie mam bladego pojęcia o co chodzi z tymi wszystkimi badaniami.... Wszystko przede mna. :)
Wiecie jestem jakos bardzo podekscytowana, choć muszę przyznac ze jak zobaczylam dwie kreski to miałam takie myśli, że aż wstyd powtarzac. Albo jestem też przewrazliwiona albo ten brzuch boli jakos coraz mocniej. Jejku, szybciej aby do wtorku!

[adonis_25]

Zuzia ja też tak myślałam w pierwszej ciąży ;) Teraz jest jakoś inaczej. Choć czuje się tak okropnie, że na pewno wszystko dobrze się rozwija; )

[cameom]

O rany, czy tylko ja tyję i nie mam mdłości??? :) Tzn na razie +1kg, ale do przodu. Mam niestety duży apetyt :( Przed ciąża jadłam jakoś zdrowiej i 3x w tygodniu ćwiczyłam. Planuję wrócić na ćwiczenia, ale coś lżejszego, np. pilates. Może tak ograniczę trochę te kg :)

[moni40]

Wzięłam Apap, narazie nie przechodzi,obym noc przespala, najwyżej pojadę na ostry...w środę mam dentystę,pewnie będzie usuwany,bo leczenie nic nie dało jak się okazuje...to strasznie jak coś dokucza.. Mi wogole nie robili bety,lekarka mówiła że nie ma potrzeby że usg potwierdzi ciążę i to wystarczy.
Tfu,tfu,gdyby coś się złego działo pewnie da o sobie znać.
Oj,dosyć już tych złych myśli.
Za dużo mam świadomości o zagrożeniu w tej ciąży... Tak poznałam swój organizm że szok. Prawdopodobnie z nudów za bardzo się w niego wdłuchuje. Mam nadzieję że jutro będzie lepszy dzień. Niech tylko przestanie już bolec

[Gość osłona]

Ok,poprzednią ciążę straciłam 10 t 3 dni.zasługuje więc na tytuł paranoiczki 1.;-)

[Gość AsiaPil]

moni40 ja robie sobie bhcg by miec pewnosc, ze dzidzia sie tam ciagle rozwija, po tym wszystkim co przeszlam daje mi to jakies poczucie bezpieczenstwa, moze zludne ale jednak. Lekarz nie bardzo zwraca na nie uwage ale tez nie mowi, ze robie je bez sensu.

[zuzia.be27]

cameom :) ja zaczynam powoli przybierać na wadze, mam mega apetyt i też nie mam mdłości....nie mam żadnych dolegliwości

[moni40]

Hy...w pierwszej ciąży byłam szczęśliwa,spokojna,noc nie wiedziałam,.niczym się nie przejmować,pracowałam i to ciężko do samego końca,mialam anemia ale.nic sonie z tego nie robiłam,zupełnie jakbym była.niewiadomą zagrożeń. W drugiej ciąży podobnie,tylko niewiadomą kiedy prxyplatalo mi si zapalenie płuc,bardzo ciężko bo aż 6 tyg.mnie trzymała choroba. Myślałam tylko aby mały się ruszał. On był.leniwy,ciągle spał w brzuchu,musiałam go budzić. Wszystko dobrze się skończyło. Teraz popadam w paranoje,szkoda gadać. Za dużo wiem. A i wciąż za mało. Będę pewnie nadopiekuncza. Kocham je bardzo i chce je bardzo mieć.

[Gość AsiaPil]

oslona, nie mow tak, doskonale wiem co czujesz, kazde pokluwanie czy minimalny skurcz a ja juz lece do toalety, kichac sie boje i kaslac, ze o wymiotach nie wspomne. Pierwsza stracilam 7/8 tydz a druga podobno w 6. Teraz niby jestem dalej ale kazdego dnia moze sie cos wydarzyc.

[zuzia.be27]

Pozytywne myślenie :) to bardzo ważne :) Codziennie ! Obowiązkowo !

[moni40]

Osłona,z tego co czytam to co druga popada w paranoje,ale to chyba zdrowa paranoja;))

[amadeo3]

Moni40 może spróbuj na ten ząb jakieś domowe sposoby np płukanie szałwia czy rumiankiem raczej nie zaszkodzi a nóż może coś da

[moni40]

Llp dzisiaj wyjechać sobie fotkę z moich własnych chrzciny,piękna fotka z dawnych lat. Zaraz sobie ładnie przykleja w widocznym miejscu i napiszę coś pozytywnego;)) żeby patrzeć i powtarzać sobie ze jest ok

[cameom]

Moni, osłona - to jest naturalne, każda z nas chce bardzo mieć to maleństwo, więc paranoje nie powinny nikogo dziwić, a przynajmniej nas ciężarne nie dziwią w ogóle :)
Zuzia - dzięki za wsparcie ;) ja dolegliwości mam, zgaga, ból głowy, senność, ale akurat mdłości sporadycznie bardzo.

[moni40]

Musimy być dla siebie wyrozumiale, a tera możemy sobie pozwolić na marudzenie,odpoczynek i traktowanie ulgowe

[zuzia.be27]

Moni40 ratuj się płukanką z rumianku....mi kiedyś pomogło płukanie płynem do ust....współczuję bólu zęba....ja się boję, że mi się popsują cztery ósemki, które niestety mam.....a panicznie boję się dentysty

[moni40]

Też się boje ale robię to dla krusxynki, żeby nic jej tam złego nie wpadło. Niea wyjścia,boli i trzeba iść. Nie mam pojęcia ale w bardzo krótkim czasie zrobił mo się taki kamień że szok,zaraz przestanę soe uśmiechać. Oby do środy.

[lobuz1976]

Dziewczyny ja mam dzisiaj wieczór z głowy nudności masakra nic nie pomaga nawet mąż się przejął że nie może nic ulżyć mi powiedziałam mu że to wszystko przez niego i jego plemnik:(
A to dopiero początek byleby do października:)
Mam humor do dupy dzisiaj:(

[zuzia.be27]

lobuz1976 trzymaj się ;) a mąż na bank rozumie, że to hormony ;)

[Gość ZjemCiMiśkaa]

Łobuz, spokojnie spokojnie :) takie "zalety" naszego stanu błogosławionego :) nie pozwalają nam do konca cieszyc sie ciążą :)
Patrze kazda tu ma humorki.. hehe, kobietki a jeszcze tyle przed nami :)

[moni40]

Myślę że to tylko trudny start,hormony się wkoncu.uspokaja. Drugi trymestr będzie.spokojny. Wszystko zniose aby dotrwać do października.

[zuzia.be27]

Ja dostaję piany w ustach w sekundzie, jak jakaś psychopatka....np. ostatnio otworzyłam szafę w sypialni szukając bluzki i niestety słabe oświetlenie sprawiło, że nic nie widziałam, trzasnęłam drzwiczkami i krzyknęłam do mojego "plemnika" :P "gówniana na szafa, mi tu qwa światło zamontuj"....czułam się jak idiotka......no i furie wywołała we mnie dziewczyna, która przyszła do mojej pracy (Urząd Pracy)...kserowałam jej akurat kartę ciąży (jest jeszcze w I trymestrze), a tak śmierdziała papierosami, że aż mnie zatykało....nie omieszkałam, na głos wyrazić swojego zdania...później było mi trochę głupio....ale cóż, stało się......ja popalałam przed ciążą, jednak nie wyobrażam sobie, że mogłabym szkodzić teraz dziecku