Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

paulinkaa88
No Ja też skorpionica uparta i juz 3 tyg u teściowej nie bylam i też nie zamierzam skoro ona nawet nie zadz. Myślę że dla niej ciąża to normalny stan ona urodziła 8 dzieci mój M najmłodszy to co dla mnie pierwsze dziecko a dla niej 16 wnuk.

To niech sobie myśli co chce. A my mamy prawo do własnych emocji i decyzji przy wyborze np. imion dla naszych dzieci :) Nie zawsze musi buzie otwierać a już na bank jak nie ma nic mądrego do powiedzenia ;)

Odnośnik do komentarza

Fobianka dzisiaj rano powiedziałam to samo do tesciowej co na Twoim obrazku! :D
Firanek nie wieszaj, ja już się tak załatwiłam w kwietniu, potem miałam przez dłuuugi czas ból kręgosłupa i to nie był taki delikatny. Po prostu naciągnęłam się i bach. a powiesiłam firanki w 4 pokojach, i wszystkie takie dlugie... ;/ Takze mama i nietesciowa niech gadaja, albo same powieszą ;)

Odnośnik do komentarza

fobianka ja bym nie ryzykowała i nie wieszała, a jak teściowa lub mama zwrócą uwagę to wypal, że jak im to przeszkadza to niech któraś łaskawie ruszy d..pe i powiesi sama
kasia to współczuję takiej teściowej skąd takie baby się biorą dla swojego spokoju i spokoju maleństwa lepiej się odciąć
daga spróbuj trochę zwolnić tempo i bardziej wyluzować wiem że łatwo radzić przy dziecku jest zawsze coś do zrobienia

Ja nawet nie wiem jaki mam puls i ciśnienie na co dzień bo mam mierzone tylko przed wizytą u gina ale chyba w normie

Dziś moja mała ma ważny dzień mianowicie uroczyste zakończenie roku szkolnego zatem czeka nas dzień pełen wrażeń no i jakoś uczcić należy rozpoczęcie wakacji pewnie wybierzemy się do bajlandi i na lody a może i pizza zobaczymy na co będzie ochota.
Zatem zmykam szykować moją damę no i siebie miłego dzionka życzę wszystkim :)

no i jeszcze dodam, że ja jestem spod znaku barana więc mój mąż nie ma łatwego życia hihihihi

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Wlasnie siedze na krzywej cukrowej... Pierwsze dwa lyki spoko, jak woda moocno przeslodzona,ale z kolejnym lykiem gorzej... Jak skonczylam pic to maz stwierdzil ze pobladlam, mi sie mega goraco zrobilo i myslalam ze zwymiotuje. Blee.... Teraz po 20min jest na szczescie lepiej. Nie wiedzialam ze nawet wody nie moge sie napic :((
Juz sie nie moge doczekac az zjem kanapke jakas i napije sie wody :( obym wytrzymala dalej..

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

My dzisiaj byliśmy pierwszy raz na basenie ;) Kubusiowi się nie podobało, ze mamuśka robi przerwy między robieniem basenow ale w końcu trzeba odpoczac chwile hehe
Na zdjeciu brzusio w wersji kapielowej ;)

Polecam naprawde świetna sprawa ja dzisiaj na spokojnie kilka basenow ale czuje sie odprezona i mam super humor. Po wyjsciu z basenu dopiero poczulam jaka ciężka jestem... ;)

monthly_2015_06/pazdziernikowe-maluchy-2015_31731.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyskjoy7fhx0es.png

Odnośnik do komentarza

Aska123 powodzenia, trzymam kciuki, pierwsze 40 minut bylo dla mnie najgorsze, pozniej juz ok ;-)
Co do tesciowych to ja na swoja nie moge narzekac, moze czasami cos tam palnie ale nic nie wciska swojego w nasze zycie, z reszta ja jestem strzelec, moj maz byk to ciezko nam cos wmowic ;-) moja mamuska za to probuje nam maglowac swoje teorie, ale tez tylko probuje. Troche tez inaczej do niej podchodzimy bo jest po udarze i nie wszystko bierzemy na powaznie, co wymysli.
Mam dzisiaj dzien leniwca, pranie czeka na rozwieszenie, sterta na prasowanie, obiad trzeba zrobic a ja leze i leze i leze :D i dobrze mi z tym ;-)

Odnośnik do komentarza

ewelinka ja wlalam sok z połowy cytryny i wystarczyło tylko zapomniałam zamieszać :D

Co do dzisiejszego dnia (i firanek przy okazji) kwestia rozwiązała się sama. M powiedział żebym nawet się nie ważyła ich wieszać sama bo mnie powiesi na żabkach razem z firankami :p wiec stwierdziłam ze faktycznie poczekam jak wróci z pracy, ale zadzwoniła do mnie mama i wspólnie wymyslilysmy ze imprezę zrobimy u niej. Więcej miejsca, ona zrobi obiad wiec ja juz nie musze i przede wszystkim mogę zająć się pisaniem a nie sprzątaniem całego mieszkania na błysk. Porządek nie zając.. :D

Trzymam kciuki za wizytujace Mamusie, dajcie znać co tam się pokazało między nóżkami :D

Odnośnik do komentarza

Uff przezylam glukoze! Nie bylo tak strasznie :) pierwsze 20min najgorsze i ostatnie 15min bo juz mi sie dluzylo i zaczelo odbijac tym cukrem i tez niedobrze mi sie zrobilo. Od razu po badaniu poszlam do piekarni po cebularza :D
Potem do Natury na kosmetyczne zakupy- jest promocja, tanszy lakier do paznokci za 1 gr wiec grzech bylo nie skorzystac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Mamy ;) choć jestem tu od dawna to do tej pory się nie udzielałam ale może pora najwyższa. Jestem w 25 tc i mój termin z OM to 11.10. ;) Niestety im dalej w "las" tym więcej problemów się pojawia.. To moja 1 ciąża, mam 22 lata i przyznam, że dzidzia to nie był powód do radości (przynajmniej dla mnie, bo Mój w siódmym niebie). Na początku ciąży wykryli guza na jajniku(ogromnego jak pomarańcza), oczywiście strach bo słyszałam "operacja, zagrożenie, nie utrzyma się, rak" - jak się okazało operować nie trzeba póki co, zaczął się zmniejszać sam, markery się unormowały, zalecono obserwację więc regularnie jeżdżę na USG. A dziś wyszłam od gina z kolejnym prezentem "anemia, małopłytkowość, niedoczynność tarczycy". Moja morfologia wariuje od dobrych kilku lat nie wiadomo z jakiego powodu, a teraz przy ciąży to już wgl... W ciągu miesiąca płytki posypały się ze 135 na 104 mimo przyjmowania leków, HGB z 10.6 na 10.3, a TSH 2.84.
Jak jest u Was z wynikami?

Odnośnik do komentarza

No ja niestety nie wiem jak moja krew, bo doktorek zlecil mi dopiero morfologie przed nastepna wizytą, czyli za 3 tyg. Miałam tylko 1 na samym początku ciązy i było ok. Zet nie ma się czym martwić. Medycyna tak poszła do przodu, że da sobie rade z Twoimi problemami. Dobrze, że mamy teraz ciągłą opiękę lekarzy, więc na pewno będzie dobrze z dzidzią. A powiedz chłopiec czy dziewczynka?:) Wpisz się do tabeli, pare dziewczyn ma w pasku podaną :)

Odnośnik do komentarza

Aska mnie się prawie codziennie śni, ze moja mała jest już na świecie. Pare razy nawet śniła mi się wyraźnie jej twarz i zawsze ta sama. Ciekawe czy to taki znak od losu, żebym wiedziała jak moja mała będzie wyglądać. A zawsze mi się śni kiedy mam doła i stwierdzam, że ciąża teraz to błąd, że mogłam najpierw prace zmienić i studia skończyć no i że mogliśmy uważać :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...