Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny ja biorę duphaston już 2 tydzień i widzę poprawę gołym okiem. Więc trzeba wierzyć że działa.
Dziś czuję się dużo lepiej, nawet bez większych problemów zjadłam śniadanie. Nie opuszcza mnie optymizm i z utęsknieniem czekam na poniedziałkowa wizytę u lekarza. Skoro Wy już słyszałyście serduszko to przy załozeniu że moja OM to 1 stycznia ja już tez powinnam usłyszeć :)
Agaaa napisz koniecznie po wizycie u lekarza jak było. ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/44c8b8e4f6.png

Odnośnik do komentarza

Witam kobietki :) Jeszcze się tu nie udzielałam, ale termin 01.10 chyba mi na to pozwoli ;p Mam do was takie pytanie. Czy któraś myślała nad pobraniem krwi pępowinowej? Albo miała już z tym styczność? Będę chciała z tego chyba skorzystać, tylko nie bardzo wiem, kiedy się zacząć tym zajmować i jaki bank wybrać ewentualnie. Ktoś może coś poradzi?

Odnośnik do komentarza

co do krwi pępowinowej - temat przerabialam przy 1 dziecku. W szkole rodzenia przyszla Pani i perliscie opowiadala nt. Niestety wglebiajac sie w temat - poza szpitalem, przedstawicielami, a czesto są nimi ginekolodzy- wychodzi, że nie jest to taka super inwestycja. Pobierają w kazdym szpitalu, przyjezdza przedstawiciel - najczesciej pracuje w tym szpitalu, czesc prowizji placi szpitalowi. Poszukajcie same informacji, badań - szczegolnie po ang jest sporo. Po polsku np tu http://oczekujac.pl/2013/01/to-czego-zaden-bank-krwi-pepowinowej-wam-nie-powie.html
Foldery zawsze pieknie cos przedstawiają, szczegolnie, gdy wchodzi w gre zysk.

My zrezygnowalismy na rzecz funduszu inwestycyjnego. Bardziej pewna inwestycja.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3ke7ric908.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny na studiach mieliśm poruszany temat właśnie dotyczący pobierania krwi pepowinowej. Wtedy wykład prowadził taki mądry lekarz (ginekolog, internista) i powiedział, że z tym to jest taka sciema, ponieważ dawca nie może być biorca i generalnie nie można z tego nic wykrzesać i że może w dalekiej przyszłości da się jakoś to wykorzystać. Nie potrafię szczegółowo Wam wytłumaczyć o co dokładnie chodziło, bo za bardzo już nie pamiętam. Mówił też, że sam ma 3 dzieci i nie zabezpieczal tej krwi.
Trzeba by było się jeszcze upewnić jak to jest dokładnie. Popytać lekarzy.

Odnośnik do komentarza
Gość margonia

Hej Dziewczyny :) Doradźcie mi proszę bo już sama nie wiem co i jak. Wczoraj miałam drugą wizytę u ginekologa, pierwsza była prywatnie wtedy był koniec 6 tygodnia i wizyta była naprawdę rewelacyjna, trochę myślałam nad tym czy chodzić prywatnie czy na NFZ, z kasą u nas średnio ale jak trzeba to się znajdzie :) Uprzedziłam lekarza, że pewnie będę chciała dalej chodzić na NFZ i że wizytę mam za 10 dni. Więc wypisał mi proponowane przez niego badania, ale uprzedził że są płatne, więc lepiej mam poczekać na wizytę na NFZ to mi zlecą wszystko za darmo. Zapisałam się do doktor cieszącej się bardzo dobrą opinią, ale nie prywatnie tylko na NFZ i teraz zupełnie nie wiem co myśleć. Wczoraj miałam wizytę i w skrócie, lekarka oceniła wielkość zarodka na 16mm na oko, ciąże na 9 tydzień mowiła, że serducho mocno bije, powiedziała, że jak mam mdłości to mam przestać brać kwas foliowy,wogole mam nic nie brać, nie zważyła mnie ani nic, nie założyła karty ciąży, zleciła badania krwi, moczu, glukozy i USR i umówiła mnie na za miesciąc, spytałam czy to nie za póżno stwierdziła, że nie (poprzedni lekarz ten prywatnie w propozycjach zapisał mi.in TSH, HIV, na tokspolazmoze i rożyczkę), jak zapytałam ją że wtedy będę w około 13 tygoniu i że słyszałam o badaniu przezierności karku czy jakoś tak stwierdziała , że nie potrzebne, to moja pierwsza ciąża i nie wiem czy to normalne, piszecie tu o badaniach TSH a ja nawet nie wiem o co chodzi, proszę napiszcie mi co o tym sądzicie i co powinnam zrobić i w jakich terminach nie chcę przesadzać i robić badań nie wiadomo jakich, ale wszystkie które są ważne dla zdrowego maleństwa :)

Odnośnik do komentarza
Gość zuzia.b27

@margonia....dziwna ta pani ginekolog....kwas foliowy jest niezbędny ! Strasznie mało badań zleciła...dziwne to wszystko....ja przyjęłam zasadę, że w I trymestrze chodzę prywatnie, jak wszystko będzie ok to przepiszę się na NFZ....ja na Twoim miejscu zostałabym przy pierwszym lekarzu.

Odnośnik do komentarza

margonia - zmien lekarza. Panstwowo tez powinnas znaleźć dobrego. Ta pani zdecydowanie nie zapowiada sie dobrze. Mozesz tez na prywatne wizyty chodzic tylko na te najwazniejsze badania. - 14 tydzien, 20-tydzien, 36 tydzien. Z tego co kojarze badania przeziernosci są normą, pamietam sprawe karną, gdy matka wygrała z lekarzem, ktory odmowil jej badania przeziernosci a dziecko urodzilo z powaznymi wadami genetycznymi. Nastepnym razem popros Panią, zeby pisemnie Ci napisala odmowę badania. Jesli Ty nie zawalczysz, to nikt o Ciebie nei zadba. Ty jestes jedną z setek dziennych pacjentow, a dla Ciebie ta ciąża, to Twoje dziecko - jedyne w swoim rodzaju i zależne zycie od Ciebie.

A co ma wspolnego badania toxo-rozyczki-HIV do kolejnosci ciazy? IGG i IGM tych badan nie sa wartością stałą.

Akurat kwas foliowy nie jest teraz tak bardzo potrzebny, juz za pozno na branie jesli chodzi o dziecko - Waznym był przed zajsciem w ciążę. Teraz to bardziej dla siebie niż dla dziecka.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3ke7ric908.png

Odnośnik do komentarza

Dziwne podejście ma ta ginekolog... Też jestem w pierwszej ciąży, ale mój lekarz (bardzo fajny i kompetentny) każe mi brać witaminy (ja akurat biorę Symnatal pro baby, są w miarę przyziemnej cenie) i zlecił mi sporo badań. Doszło jeszcze to, że od 2 tygodni włóczyłam się po lekarzach, bo jestem chora i dopiero on się zlitował nade mną dając antybiotyk. Wszyscy inni (3 lekarzy) mówili, że nie wolno i samo ma przejść, a ja myślałam, że się wykończę. Tak czy inaczej dał mi sporo badań z krwi i skierowanie na USG jamy brzusznej przy okazji, którego okazało się, że na obu nerkach mam kamienie. Toksoplazmoze też powinno się zrobić. Nie masz możliwości iść do innego gina na kasę chorych?

Odnośnik do komentarza

Faktycznie trudno trafić na dobrego lekarza i myślę że nie reguły czy prywatny czy nfz. Upomina die o swoje u tej pani i faktycznie poproś na piśmie odmowę skierowania na badania albo spróbuj kogoś innego. Te opinie są sprzeczne,każdy z nas jest inny is inne potrzeby,charakter i doświadczenia. Ja jestem u nfz,jak będzie trzeba to między czasie pójdę do prywatnego. Mimo plamien kazała przyjść za iesoac i ok,gdybym vos zauważyła jadę do sxpitala. Czasami prywatni są przereklamowani. Zadbaj o siebie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dostałam Duomox 2x1 500mg. Katar, kaszel i ogólne osłabienie. Dziwne też jest to, że całe 2 tyg choroby nie miałam gorączki tylko 37, a we wtorek dostałam boleści w okolicach żeber i gorączki ponad 38, która w środę dobiła do 39. Antybiotyk biorę dzisiaj 3 dzień, ale już się czuję o niebo lepiej. Ginekolog powiedział, że dziecku gorzej zaszkodzi infekcja i stan mojego osłabienia niż antybiotyk, tym bardziej, że przez te 2 tyg choroby schudła prawie 2kg. A Ty też przeziębiona?

Odnośnik do komentarza

Ja zaraziłam się jakimś g*** od uczniów w szkole (dowiedziałam się, że w tym tyg jest tylko 5 dzieci w klasie, ja tez na zwolnieniu). Zaczęło się w sobotę od delikatnego kaszlu, a z godziny na godzinę rosła temp. po południu dobiło do 39. Wieczorem przyjął mnie na życzenie mój gin i od razu zalecił antybiotyk - Ospamox 1000mg (3x1), mówił, że niby jeden z najdelikatniejszych, ale wiadomo pół nocy przepłakałam. Tak naprawdę dopiero wczoraj zaczęłam się dobrze czuć, tylko kaszel jeszcze troszkę mi dokucza. Poza tym kazał mi bezwzględnie brac rutinoscorbin i pić wapno, no i ten prenatal extra grip (to jest naturalne, więc można nawet zapobiegawczo). Pamiętaj, żeby brać jakiś probiotyk przy antybiotyku, bo inaczej pójdzie Ci infekcja na drogi moczowe.

Odnośnik do komentarza
Gość margonia

Dodzwoniłam się do innego lekarza na NFZ i bez problemu dostanę skierowanie na wszystkie badania które chce, z tym że umówił mnie na wizytę 1 kwietnia, więc w około 13 tygodnia ciąży, czy to nie za późno? Pytałam prywatnie w przychodni ile kosztowałyby wszystkie te badania które pierwszy lekarz zalecił i wyszło około 500 zł, robić czy czekać? Czy są jakieś badania które muszę mieć koniecznie zrobione wcześniej nawet te podstawowe bo od ich wyników zależy np. że powinnam brać już jakieś leki? Umówiła się też prywatnie na badanie przezierności karku, czy lepiej żebym przed Tą wizytą miała komplet badań :) Dziękuję za poprzednie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza

Hej hej :-) ja zrobiłam cały zestaw za 355 zł plus wizyta z usg w 6 tyg.w Polsce i mi ułożyło bardzo. Mieszkamy w UK i tu idę dopiero w pon. na wizytę u położnej a usg mam mieć w 12 tygodniu. Cieszę się że zrobiłam już krew itd i wiem ze mimo złego bardzo samopoczucia baby rozwija się dobrze ponoć. Trochę to kosztuje, fakt. A jak się czujesz margonia? W miarę?

Odnośnik do komentarza
Gość margonia

Dzięki Olencja80, czuje się całkiem dobrze, brzuszek mi się zaokrąglił, piersi też, nie mam żadnych plamień, mdli mnie często, ale nie wymiotowałam i mimo wszystko też mam apetyt, po prostu uważam na to co jem :) Jestem przed trzydziestką, to moja pierwsza ciąża, to chudzinek nie należę, ale też nie mam nadwagi, nigdy nie chorowałam na nic poważnego, aczkolwiek zdrowie maleństwa jest dla mnie najważniejsze, więc myślę żeby zrobić chociaż te podstawowe badania prywatnie, na resztę najwyżej poczekam...hmmm

Odnośnik do komentarza

Margonia ja w Twojej sytuacji poszlabym jeszcze przynajmniej raz prywatnie do poprzedniego lekarza, z którego byłaś zadowolona. Chociaż na te usg genetyczne, bo ono jest jednym z najważniejszych badań w ciąży. A jak będzie wszystko w porządku to spróbuj poszukać innego ginekologa na NFZ.
Co do samopoczucia, to u mnie jest trochę lepiej już. Raz tylko wymiotowalam. Rano gdy wstaje to jestem trochę słaba i nie mam apetytu, a popołudniami mam mdłości. Ogólnie nie jest źle. Da się żyć :) ciekawi mnie czy już będzie tylko lepiej czy dopiero prawdziwe wymioty czekają na mnie.

Odnośnik do komentarza

kotek90
Margonia ja w Twojej sytuacji poszlabym jeszcze przynajmniej raz prywatnie do poprzedniego lekarza, z którego byłaś zadowolona. Chociaż na te usg genetyczne, bo ono jest jednym z najważniejszych badań w ciąży. A jak będzie wszystko w porządku to spróbuj poszukać innego ginekologa na NFZ.

Margonia pisała wyżej, że umówiła się już prywatnie na badanie przezierności.
A i nie każdy lekarz może wykonać usg genetyczne, nie każdy ma wystarczająco dobry aparat usg.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza
Gość margonia

Kotek90 dzięki, faktycznie może nie przekreslę lekarzy z NFZ i spróbuje do innego :)
Aniu777, masz rację umówiłam się już prywatnie na to badanie, do bardzo dobrego lekarza, wiele osób mi o nim mówiło, długie terminy ale wybitny lekarz, więc nie ważne ile weźmie chce iść :) Tylko do tego czasu nie będę miała żadnych badań zrobionych i nie najem się wstydu, dlatego może najważniejsze bym zrobiła prywatnie, tylko gdyby któraś była tak dobra i mi napisała które są na tym etapie najważniejsze? :)

Odnośnik do komentarza

Ja chórze prywatnie,tak wolę,fakt pełnopłatne badania i leki ale nie wspominam dobrze wizyt na NFZ.w tej ciąży odważyłam się zmienić swojego stałego lekarza,jakoś mam żal ,może nieuzasadniony ,że nie zajął się moja poprzednio straconą ciążą z zaangażowaniem.Miałam 40 kat,więc może wymaga ten wiek innych czynników bezpieczeństwa,choćby podanie wspierającego duphastonu. Ostatnią miesiączkę miałam 31.12.2014, więc teoretycznie jestem w 8 t i 2 dniu ciąży.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...