Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Nati86 te dwa tyg wolnego dla taty o którym piszesz to zwykłe zwolnienie lekarskie. Mój mąż brał takie po moim pierwszym porodzie (cc). Tylko on brał je na mnie nie ma dziecko. To jest na takiej zasadzie że po zabiegu cc kobieta dłużej wraca do sił i potrzebuje pomocy/opieki. Mojemu to zwolnienie wypisał mój gin prowadzący jak wyszłam ze szpitala. A no i to zwolnienie jest płatne 80%

Odnośnik do komentarza

Nati wydaje mi sie, ze chodzi o zasilek opiekunczy na opieke nad chorym czlonkiem rodziny.
Tu masz link do inf na ten temat:

http://www.infor.pl/prawo/zasilki/zasilek-opiekunczy/85098,Komu-przysluguje-zasilek-opiekunczy-z-tytulu-opieki-nad-innym-niz-dziecko-czlonkiem-rodziny.html

I "zwolnienie" wypisuje albo szpital albo Twoj gin. Tak mi sie wydaje przynajmniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

I ja gratuluje wszystkim mamom juz rozpakowanym. Mam prosbe zeby uaktualnic tabelke :) tabelka

My dzisiaj wyszlismy do domu. Mala na USG juz wazy 2830g.
Za tydzien mam sie stawic u lekarza mojego na sprawdzeniu i dokonaniu pomiaru poziomu D-dimerow. Do konca ciazy juz mam brac zastrzyki przeciwzakrzepowa ale dam rade :)

Niedawno sie obudzilam ale juz zjadlam i klade sie dalej. Nikt mi nic nie kazal lezec ale stwierdzilam ze zastosuje lezakowanie do konca jak w szpitalu.

Pozdrawiam was cieplutko.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

aka83
Gratulacje! Jak się czujecie? Jak Maleństwo?
Opis wydaje się nie taki straszny! Wczoraj właśnie na konsultacji z anestezjologiem zdziwiło mnie, że powiedział "im wcześniej się wstanie po zabiegu tym lepiej", gdzie na szkole rodzenia "kategoryczny zakaz nawet podnoszenia głowy do 12 godzin po zabiegu".
A kiedy dali Ci Maleństwo?

Aska123 wypisała wszystkie możliwości, też robiliśmy rozeznanie z Mężem. A zwolnienie na żonę może chyba wypisać też najzwyklejszy lekarz w przychodni. Kiedy poprosiłam moją gin o takie zwolnienie odmówiła, gdyż ani nie byłam po żadnym zabiegu, ani nie brałam żadnych silnych leków, nie wiem jak po porodzie SN.

A trochę z innej beczki:

Czy któraś z Was orientuje się czy teraz dostaje się PESEL 'od ręki'? Taka informacja jest w Internecie, że od 1 marca tego roku usprawnili to załatwianie formalności ale wolałabym wiedzieć jak to wygląda w praktyce

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0armutap5l.png

Odnośnik do komentarza

Nanna:dziecko czekali z mężem na mnie i do tej pory jest obok,wziela go pani tak ok. 14-15 na mycie i wtedy przebrala w nasze ciuszki.Martwi mnie tylko ze nie jest glodny i mooze teraz possal z 5razy tak jak powinien.wczesniej pierś go nie interesowala,a ja nie mam pokarmu jak na razie i chcialabym aby pomogl mi ssaniem w pobudzeniu laktacji,a tu lipa

Odnośnik do komentarza

A może zależy to od rodzaju znieczulenia, moja szwagierka miała to podpajęczynkowe i wydaje mi się że chyba coś leżała na płasko właśnie ale ile to nie wiem.
A orientujecie się czy te dwa tyg ojcowskiego przysługuje bez względu na zatrudnienie matki? Bo ja np mam umowę o pracę do dnia porodu, potem będę brała macierzyński z zusu ale nie będę już miała umowy o pracę, tylko sam zasiłek.
Dentystka mnie przyjmie dopiero jutro o 21:20, mam nadzieję że jakoś dotrwam, teraz mnie nie boli tylko tak pobolewa i oby tak zostało.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73ojghzm7x.png

Odnośnik do komentarza

Aka83 gratulacje!!

Ja po dzisiejszej wizycie mam beznadziejny humor.. mały nadal sie nie obrócił. Dostałam skierowanie do szpitala na umówienie cesarki. Gin mówi że ordynator pewnie zaplanuje to na coś koło terminu ale położna moja która pracuje w tym szpitalu powiedziała żebym tydzień jeszcze spokojnie poczekała z tym umawianiem cc bo jak przyjade to dadzą mi najbliższy termin a nie za 2 tygodnie.. sama już nie wiem co robić. Szyjka zamknięta, skurczów na ktg brak więc na poród przyspieszony się nie zapowiada. Do tego okazało się że to upławy które tyle z nas miało to jednak infekcja grzybicza i dostałam tabletki dopochwowe bo trzeba to doleczyć.. a do tego zakaz jedzenia słodyczy i owoców wiec nawet nie mam jak sobie poprawic humoru czekoladą:( No cóż skoro dzidziol wybiera przyjście na świat tędy to muszę się z tym pogodzić. Przepraszam że taki słowotok sle musiałam się wyżalić..

Odnośnik do komentarza

Nati86 ja jestem teraz 37+5. Lekarz mówił że robią w miarę w terminie porodu ale położna kazała narazie jeszcze nie przyjeżdzać na zapis konkretnego dnia bo mówi że nie bedą czekać a pòki z małym jest ok to ja się łudzę że może jeszcze się coś zmieni... tez mnie lekarz pocieszał że czasem w ostatnim momencie..

Odnośnik do komentarza

Nati86 lekarz i położna mówili że im bliżej 40 tygodnia tym lepiej, a nawet jak się zacznie poród to nie mam się co martwić bo to i tak tak szybko nie idzie więc zdąrze dojechać do szpitala i wtedy zrobią cesarkę. Nawet chyba bym wolała tą wersję żeby dzidziol sam wybrał kiedy chce na ten świat bo to czekanie na konkretny termin mnie lekko przeraża.. za dużo o tym teraz mysle a tak z zaskoczenia by mnie wziął i zrobił niespodziankę:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...