Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba sie czymś zatrulam.. Jejku nie wiem co jest.. Mala sie rusza wiec ok. Boli mnie caly brzuch co i kręgosłup.. I jak mala sie wyciąga to nawet lepiej, a tak to boli i piecze caly od środka.. Nie wiem co mam robić.. :(

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim. Moja córa obudziła mnie o 5:00 i już po spaniu. Do tego przed chwilą tak mi stwardniał brzuch, że zrobił się ja kamień. Bolało jak nie wiem. A lekarz uważa że nie widzi problemu. Już sama nie wiem co z tym robić.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Jak sobie przypomnę ,że ten ból będzie się zwiększał i przychodził coraz częściej, i to przez całe godziny...to aż nogi mi się zaciskają. Dziś mija rok od straty mojego maleństwa z poprzedniej ciąży. Rok temu miałam łyżeczkowanie. Wczoraj pojechaliśmy z mężem na cmentarz,zrobiło nam się znowu nierealnie...jak wtedy. PoMyślałam,że kiedyś po drugiej stronie przecież spotkamy naszą kruszynkę,tak jak spotkał swą siostrę bohater filmu,,Niebo istnieje naprawdę,,.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yn0fw410c.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nie doswiadczylam ani skurczy przepowiadajacych, ani twardego bolacego brzucha. Czasami jak dluzej sprzatam to wydaje mi sie, ze jest twardy ale jak maz dotyka to mowi, ze normalny. Piersi tez bez zmian- zadnej siary, pobolewania, nic..
Na szczescie bol spojenia tez przeszedl.

Obudzilam sie dzisiaj sama z siebie o 6.00. Teraz leze jeszcze w lozku, ale czuje sie tak glodna :( ze chyba zaraz wstane i cos zjem..

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie. Jestem tu nowa ale mam wrażenie że znam Was nie od dziś, ponieważ przeczytałam kilka stron Waszego forum.
To moja druga ciąża ale tak jak pierwsza, ponieważ rodziłam 13 lat temu i mało pamiętam jak to było. Zdecydowaliśmy się z mężem na drugie dziecko , ponieważ chcieliśmy żeby nasz syn nie był sam, żeby w przyszłości miał na kogo liczyć i ewentualnie do kogo zadzwonić. To jak ważne jest posiadanie rodzeństwa uświadomiłam sobie po śmierci mojego teścia. Mój mąż mając dwie siostry nie był w tym bólu sam.
Pozdrawiam Was wszystkie jesteście supeeeer.

Odnośnik do komentarza

Nie śpię i ja. Dla odmiany, pobudke zrobił mi pies :-P ale jak wstałam na siusiu to i maleństwo się obudziło i teraz dostaje mega kopniaki w żebra...
Jak tak czytam co Wam się dzieje, co Was boli, to muszę stwierdzić że ja przechodzę tę ciążę zajebiście a marudze jak stara baba... :-/ łączę się z Wami w bólu, wszystko będzie dobrze, musimy to wszystko jakoś przejść, już bliżej niż dalej :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/gann9jcgjoxdzcht.png

Odnośnik do komentarza

Część!
Laura u nas różnica u dzieci to 9 lat będzie. Również nie chcemy, aby córka została kiedyś sama. Rodzeństwo jest niezastąpione w życiu.
Iwona ja też często wstaje i mam te krwawienia z nosa.
Nie wyspałam się bo tak mi biodra bolały strasznie i nie mogłam znaleźć pozycji do spania.
Iwona piszesz że boli brzuch, ale z rana ? I jak? Bo mi ostatnio z rana troche pobolewa w dole. Tak jak na okres. Jak na poród. :| Ale pare takich i przestaje, może to tylko fizjologia wzywa...

Odnośnik do komentarza

Hej hej;) i ja tez juz wstaje ...
Chyba juz z moim zoladkiem i bieganiem do kiebelka spokoj.W nocy sie nie budzilam ,wiec powinno byc dobrze jeszcze zobacze jak to bedzie jak cos zjem..fajnie macie,ze jak tylko was ssie w zoladku to odrazu idziecie cos zjesc..ja tak nie moge. Musze najpierw wziac euthyrox na niedoczynnosc tarczycy ktorej dostalam w ciazy ( a jego sie lyka pol godz.przed posilkiem). No,ale wszystko zniose dla malenstwa;)
Ja odpukac takze nie mam jakis wiekszych dolegliwosci od samego poczatku,ani razu nie wymiotowalam, zadnej zgagi,bol plecow tez nie...brzucha tez nie mam ogromnego zeby mi za bardzo jak narazie przeszkadzal. Za to mialam problem ze skracajaca sie szyjka, ta nieszczesna przepukline,(ale to nie wynik ciazy),niedoczynnosc tarczycy, i cukrzyce ciazowa ktora we wtorek ocenila diabetolog i pow,ze zalapalam sie na nia minimalnie i mam i tak swietne wyniki. Musze tylko jesc mniej slodyczy,i max 2kromki ciemnego pieczywa do posilku.
Naprawde gdyby nie te drobre szczegoly czyli branie lekow i mierzeniu cukru to inne dolegliwosci sa mi obce..
Wspolczuje Wam jednak bo pamietam ze moja siostra rodzona wymiotowala w obydwu ciazach ,zle je znosila ,bole kregoslupa itd i myslalam ze i mnie to czeka..

Marta89sz hehe moj pies za to chrapie glosno i to nie raz ja go musze budzic i namowic na wyjscie na dwor;) ale taka juz rasa.

Witamy nowa mame;) 13lat temu to dlugooo,to chyba czujesz sie tak jakbys porod miala przezyc pierwszy raz prawda?;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki i witaj nowa mamusiu :)
Izabela123 między moimi chłopakami też 9 lat różnicy będzie :) Jak pytałam lekarza o te bóle jak przy okresie i sporadyczne twardnienie brzucha to powiedział że macica się przygotowywuje i jeżeli nie zdarza się to kilka razy dziennie(więcej niż 10) to nie przejmować się tym.

JA od kilku dni miałam taaaki spadek nastroju że masakra, nic mi się nie chciało nawet spać... niby to też normalne w ciąży ale strasznie uciążliwe... i gdzieś wyczytałam że poza hormonami wina może także tkwić w słabym nawodnieniu organizmu, więc się opiłam wczoraj wody jak rybka w akwarium i dzisiaj mam tyllle energii że chyba za okna się wezmę:D Mam nadzieję że to nie minie bo sama ze soą już wytrzymać nie mogę w wersji zombie :) Oczywiście efektem ubocznym były wędrówki częste do WC :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3j6yx7bf5d25v.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydhh1z4tu5.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny.
Dzisiaj piszę do was trochę żeby się wyżalić. Ostatnie 3 dni płacze i to tak nagle znikąd . Łapie doły bo mam coraz więcej rozstępów, jestem coraz grubsza a tu jeszcze 2 miesiące. Dodatkowo nie mieszczę się w żadne ciuchy ;/ Na szczęście jak tylko mały zaczyna się ruszać to mi wszystko przechodzi tak jak by wiedział , że mamuśka ma zły humor i chciał mnie pocieszyć :) Moim największym marzeniem było zostać mamą a teraz jak już jesteśmy tak blisko to zaczynam coraz bardziej się bać .... czy będę wiedziała jak go nakarmić jak go trzymać dlaczego on płacze i kiedy jest mu zimno bądź gorąco a nawet jak go ubrać wychodząc na spacer ;/ coraz bardziej zaczynam bać się porodu...ehhh nie wiem co się ze mną dzieje :(:( tak bardzo na niego czekam a tak bardzo się boje....

Co do żelaza o którym pisałyście to ja mam hemoglobinie 9,7 i tez łykam dwa razy dziennie , ale niestety mój organizm nie do końca przyswaja jakiekolwiek żelazo ;/

Czy możecie podesłać link do tej tabelki z wyprawka ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gzu3guoixoe4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...