Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :) Ja teraz też mam jakiś lęk przed porodem. Za pierwszym razem jakoś nie byłam świadoma tego co mnie czeka i mniej o tym myślałam. Mam nadzieję, że teraz pójdzie szybko, bo synka rodziłam 4 godz., urodził się duży 4,2 kg. Po porodzie mój lekarz prowadzący był oburzony, że w szpitalu nie zrobili mi cesarki.
Życzę wszystkim miłego dnia :)

http://s4.suwaczek.com/201510224565.png

Odnośnik do komentarza

kaszka

Ja żyję nadzieją, że kot szybko nowego człowieka zaakceptuje, bo jak nie, to trzeba będzie pozbyć się dziecka! :P

pozbyc sie dziecka :D

ja tam dzisiaj wyciagnelam lezaczek ktory dostalismy i chcialam wyprac tak jak i mate edukacyjna ale d.... nie moge dojsc jak to rozbroic... ale dam rade :D nie takie rzeczy sie rozbieralo :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Zaraz siade przy kompie i poprzegladam strony z koszulami, ktore wrzucilyscie, bo sama musze jakas w koncu zamowic.
A jaki rozmiar bralyscie? 1 rozmiar wiekszy niz wasz normalny? Czy jak?

Pochwalic sie musze czyms.. Ogolnie moj maz bardzo cieszy sie z dziecka itp ale koniecznie dotyka brzucha, czasami sama przykladam mu reke jak Maly mocno kopie, nie mowi za duzo o ciazy itp ale wczoraj jak wrocil z pracy to az mi sie milo zrobilo.. Bo zjadl obiad i jak usiedlismy przed tv to sam zaczal dotykac brzuch i mowil: Antoniuszku, tata wrocil z pracy! :) przywitaj sie! :) a dzis jak wychodzil rano to powiedzial: Kocham Was i poglaskal brzuch... I taaak mi sie milo zrobilo... Niby mala rzecz a cieszy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Ja przy obu porodach byłam nacinana-żadnego bólu nie czułam.Trochę boli później i źle siedzieć zanim się nie podgoi ale chyba to lepsze niż popekac.

Slyszalyscie o żelu porodowym Natalis? Dostałam go od koleżanki, która planowała SN ale miała w końcu cesarke. Podobno ułatwia poród i zapobiega peknieciom krocza . Może dziewczyny, które chodzą na SR coś wiedzą. Sprawdzałam cenę w necie to tani nie jest-ok 180 zl.

Odnośnik do komentarza

Cześć ciężarówki:-)
urodziłam 3 dzieci SN-i muszę przyznać ,że samo nacinanie krocza jest niebolesne-są tak napięte mięśnie,tyle w nas adrenaliny-że tego nie czujemy-przy 3 porodzie za wcześnie poparłam i ciut popękałam.
Jednak muszę przyznać,że gojenie się krocza po porodzie...o Jezu.
Proponuje zaopatrzyć się w tantum rosa do podmywania(daje niesamowitą ulgę) i w dmuchane koło -takie do pływania za 5 zyla.Na tym można bezbolesnie usiąść i nakarmić dzidziola,albo po prostu zjeść śniadanie.Poza tym jakiś dostęp powietrza przyśpiesza gojenie ranek-więc polecam polegiwanie bez gatek(z podkladem-wiadomo -połóg,krew-ale dajmy pooddychać waginie-szybciej się zregeneruje)Nie mówię,że każda kobitka przeżywa taką katorgę-ale to bardzo prawdopodobne.Ja męczyłam się po 1 i 3 porodzie-czyli nie zawsze!
Co do bolesnosci brodawek przy karmieniu-można się zniechęcić ,zwłaszcza przy 1 dziecku.Jeśli naprawdę nam zależy na naturalnym karmieniu trzeba przecierpieć pierwsze 2 tygodnie -a nie bywa lekko.Ja z ostatniego połogu pamiętam,że przez tydzień płakałam z bólu i karmiłam...a na bolesne brodawki najlepiej działało smarowanie własnym mlekiem,naprawdę.Nigdy nie smarowalam się żadnymi kremami ,maściami-mleko wystarczało.

Mam jeszcze sugestie -odnośnie kremow do tyłeczków naszych bobasków-polecam z doświadczenia maść robioną na receptę-każdy pediatra wystawi receptę- z witaminą A i D3/pudełko koło 10 zł-a działanie błyskawiczne.

Rozpisałam się,teraz pędzę szykować śniadanko-bo brat z rodzinką mnie nawiedzi -na parę dni-pierwsza wizyta p prawie 4 latach.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yn0fw410c.png

Odnośnik do komentarza

Ale to nie chodzi o to, czy nacięcie boli czy nie boli, a o jego długofalowe konsekwencje typu obniżenie napięcia mięśni... Poród sam w sobie w założeniu boli, więc jeśli o to chodzi to chyba nacięcie wielkiej różnicy nie robi.
I właśnie wychodzi na to, że lepiej popękać!
Pod tym linkiem jest sporo informacji na ten temat, popartych badaniami. Mózg się ryje, że zupełnie niepotrzebnie tyle lat kobiety rezali, 'bo im wygodnie'. :(

http://www.rodzicpoludzku.pl/pliki/Naciecie_krocza_koniecznosc_czy_rutyna.pdf

Zastanawiałam się właśnie nad tym żelem, ale muszę najpierw podpytać położne w szpitalu, czy potrafią taki zastosować.
Myślę też nad sprawieniem sobie tego całego balonika Epi-no, ale na jego temat też są opinie podzielone, kosztuje niemało a mi w związku z przeprowadzką i wynajmowaniem mieszkania dochodzi masa wydatków więc muszę każdą złotówkę dokładnie oglądać. :P

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kclkyx2cl.png

Odnośnik do komentarza

Gosia ja slyszalam o tym zelu bardzo dobre opinie. Jest drogi, to fakt ale polozne z ktorymi mialam stycznosc polecaja go. Podobno faktycznie pomaga.
Koszule zamowilam godzine temu z lupoline. Pomierzylam sie i wzielam rozmiar M zgodnie z ich tabela. Zobaczymy co mi przyjdzie:-) Daga moja paczka z Gemini tez wyszla cos ok 300 zl i to tez nie wszystko:-/
Jako zona fotografa moge podpowiedziec, ze swietnie wychodza sesje noworodkowe. Malo osob wie, ze robi sie je bardzo szybko, bo miedzy 5 a 14 dniem po narodzinach. Dziecko wtedy ma bardzo mocny sen i latwo sie je uklada:-) oczywiscie te niemowlece, kiedy bobas ma juz 2-3 m-ce tez maja swoj urok:-)

Odnośnik do komentarza

Adonis a myślałam że tylko moja siostra w 38tc wygląda jak armata! Ale ona prawie 30kg przytyła i lekarz jej powiedział że ma dużo wód. Widząc ją tylko domyślam się jaki to słodki ciężar. A jej córa wg usg ma teraz 3700 i 52cm. Na 02.08termin ;)
Ania super że sprawa się ruszyła teraz tylko czekać ;)
Przyszły mi w końcu pajacyki 3szt. za 15zł ;) aż ciekawa jestem czy warto było ;)
Dziewczyny z wizytą na 30.07 ja już odliczam godziny ;) w dodatku mój ma nocki więc moja mama zaklepała sobie miejsce i idzie ze mną już wyobrażam sobie te łzy... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Niuśka32

Witam,
jestem, doczytałam wsio:)
Jeśli chodzi o sesje, Sama nie robię, ale lubię pooglądać, wiem, że jest teraz "szał" na takie fotki, aż dwie moje koleżanki wzięły "wychowawcze", aby zająć się sesjami m.in. ciążowymi, kasa też ok, bo, aż z pracy zrezygnowały:).
ADONIS,
ja to Cię podziwiam*mamuśko wszystkich mamusiek* Jesteś suuper ogarnięta, 10 zawodów w 1, i chęci na 5 osoób:):) p.s. ale meega brzuch:).
ASIAPIL
dziękuję, cały czas czekamy na rozwój sytuacji...nadal poszukuję namiaru na megga dobrego neurochirurga do konsultacji dokumentacji.
MARTYNIKA,
mnie też *ciągnął* brzuch, wzięłam nospę i poszłam *na siłę* spać.
Moja dr też mówi, że jak nie ma żadnych plamień/skurczy - to bez paniki.
ŻABCIA
co do palenia teściowej, ja bym zakupiła taki mega wyjący czujnik dymu, jak by zaczęła jarać...to by jej wył nad głową:):)

Co do ciast nie mam pojęcia, sama nie piękę, kupuję gotowe:):)

Jeśli chodzi o koszule do porodu,
kupiłam na olx, używane, były"za darmo", opłaciłam tylko przesyłkę, i naprawdę suuuper stan, wygotowałam je 2 razy na 90stopni, wyprasowałam, to rozmiar XL, jak dla mnie namiot...więc po szpitalu je poprostu wyrzucę, nie będę w nich chodzić....bo palnuję wrócic do swojego rozmiaru 38-40:):):).
Ale dobre są koszule - italian fashion.
AMADEO, jak nastrój?
p.s. moje zdanie w temacie swojego'kochasia' znasz:):):).

Odnośnik do komentarza

Kaszka ja nie chcę sie mądrować , bo przecież każdy organizm przechodzi inaczej różne " zabiegi ". Mnie nacięli a dodatkowo popękałam tak, że lekarz, który mnie zszywał jak do mnie podszedł to powiedział że nie ma pojęcia od czego zacząć zszywanie. Na szczęście wszystko się pogoiło i teraz nie odczuwam żadnych dolegliwości, chociaż na początku było ciężko.

http://s4.suwaczek.com/201510224565.png

Odnośnik do komentarza

A jak to jest z goleniem przed porodem teraz? Może głupie, ale "za moich czasów" golenie i lewatywa były obowiązkowe przy przyjęciu do porodu. Aż mnie ciary przechodzą na samą myśl...
Jeszcze ta się zastanawiam nad pasem poporodowym, miała któraś? Niby fajnie jak coś flaczki podtrzyma ale czy nie rozleniwi to mięśni do samoczynnej regeneracji?

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3k1m7gu7hd.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie, koleżanka rodziła w tym szpitalu, w którym zamierzam i ja, tam też chodziła do SR więc pewnie położne umieją to zaaplikowac. Skoro może pomóc i być może uda się uniknąć nacinanua to czemu nie!

A tak z drugiej strony to powiem Wam, że w tym bólu to było mi obojętne czy popekam czy mnie natną byle urodzić i żeby już bylo po :)

Odnośnik do komentarza

Kamionka, co do golenia to ja przy dwóch poprzednich powodach robiłam to sama ( no z pomocą męża :)) teraz też tak zamierzam. A lewatywy nie miałam . U mnie w szpitalu od dawna nie robią tego standardowo.

Też się zastanawian nad tym pasem bo po 3 ciazy i porodzie to te moje mięśnie są na pewno słabe. Ale raczej zamowie go dopiero po.

Odnośnik do komentarza

_)Gosia 77 masz rację, jak się rodzi,to nie ma się siły na zastanawianie sie co się dziej wokół :) Ja pamietam jedna myśl: żeby już było wszystko po wszystkim : )
Kamiodka mnie 7 lat temu nawet nie pytali, czy chcę lewatywę tylko sami robili, a z goleniem to sprawdzaja czy jest ok i jak coś to poprawiają :)

http://s4.suwaczek.com/201510224565.png

Odnośnik do komentarza

Milko, tak jak wskazują badania z przytoczonej przeze mnie publikacji nacięcie krocza nie zapobiega, a ZWIĘKSZA prawdopodobieństwo bardziej rozległych pęknięć. Często przywołuje się przykład tkaniny: czy łatwiej rozerwać taką o gładkim brzegu, czy lekko naciętą?
Kamiodka, szukałam info nt. pasów poporodowych i znajdowałam sprzeczne informacje. Moim zdaniem najlepszym pasem poporodowym są zadbane[przed i w trakcie ciąży] mięśnie brzucha i sumienne ich 'pobudzanie' do stanu używalności po rozwiązaniu.
Jeśli chodzi o golenie i lewatywę to zdaje się że to się różni od szpitala do szpitala, ale ogólna tendencja jest taka, że zależy to od Ciebie. Ja chyba na lewatywę się zdecyduję[jeśli matka natura zawiedzie i się samo nie przeczyści przed porodem].

W bólu to jasne, że żadna o niczym nie myśli, może jakby próbowali ciąć kobiety zupełnie przytomne, to część potrafiłaby się obronić. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kclkyx2cl.png

Odnośnik do komentarza

Adonis czyli nie ma wątpliwości twój brzuch był XXXXL a ona zwyczajnie się spasła. Tylko się nie gniewaj za tą armatę ;*
Osłona a taki krem jest do smarowania przy każdym przewijaniu czy tylko w razie odparzeń?
A ja tak nienawidzę koszul... W ogóle nie śpię w piżamach więc chyba kupię jakieś i wywale po szpitalu.
Niuśka jakbyś znalazła podobne ogłoszenie to daj znać ja też poszukam takich na raz.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...