Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Jesli chodzi o rozmiar na 56 to i ja nie mam za wiele, posegregowalam wielkoscia ale na oko bo nie ktore sa 62 a jak przykladam do 56 to jest takie samo albo o 0.5cm wieksze.
Chociaz u mnie to duza cora sie nie urodzi bo to bedzie 38tydzien. Chociaz Agatka w 37miala 54cm:D Oj tam jak cos to sie rozpakuje nastepne pudelko z wiekszymi ubrankami a jak malo to sie dokupi :)

Ciesze sie ze zarazilam kisielkiem, ale budyn tez bym zjadla tylko ja wole go robic na mleku a moj organizm ostatnio zle toleruje mleko wiec nie bede ryzykowac :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ja mleko pochłaniam litrami w przeróżnych formach :D A to zupka mleczna, budyń, jakaś kasza manna, bardzo dużo kakao :D

Ja też się cały czas boję, ze będę miała za mało tych ciuszków.. Ale najwyżej będę częściej robić pranie.. Nie chce na ten start za dużo kupować bo wiadomo, że znajomi, rodzinka w pierwszych odwiedzinach dają najczęściej ubranka to raz, a dwa dzieci mega szybko wyrastają.. Wolę teraz trochę zaoszczędzić i kupić mu za to coś lepszego ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

gosia77
Beatka i AnNa-S, a jak Wam wyszły te wyniki? Wszystko było ok? Zadzwonie jutro rano do laboratorium i zapytam ile się czeka.

U mnie był znacznie podwyższony wskaźnik Igg (czyli albo przeciwciała, albo świeże zakażenie) i dlatego gin zlecił awidność, tak dla spokojności. Przy awidności powtórzyłam sobie też Igg i okazało się, że oba wyniki wyszły już dobrze.
Trzymam kciuki za Twoje wyniki, na pewno bedzie ok :)

Odnośnik do komentarza

AnNa-S - trochę mnie pocieszyłaś, że w 3. trymestrze zdarzają się takie skoki. Muszę się bardziej pilnować. Chociaż to strasznie ciężkie, kompletnie sobie nie radzę psychicznie z dietą- mam wrażenie, że jestem ciągle głodna, na wszystko mam ochotę i ciągle myślę o jedzeniu. Ale tak już mam jak mi się czegoś zabrania - jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży od razu nabrałam strasznej ochoty na alkohol :P

Odnośnik do komentarza

AsiaPil
O matko kochana, to ta moja Hanka to kruszynka!!! Jak czytam te wagi waszych pociech az przerazenie mnie bierze, ze bedzie malusia, u mnie w 31+4 wazyla 1509 gram, niby tolerancja 200g ale jak wasze maja juz ponad 2 kg to malenstwo. Zdaje sie nie zajadam Jej i odzywiamy sie zdrowo, bierzemy witaminki. Ale ja wazylam 3000 a maz 2800.

Asia moja w 29 tygodniu 1200 g także też malutka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm8wxbokdg.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9299o9rzqtl1m.png[/url]

Odnośnik do komentarza

~Angel16
AnNa-S - trochę mnie pocieszyłaś, że w 3. trymestrze zdarzają się takie skoki. Muszę się bardziej pilnować. Chociaż to strasznie ciężkie, kompletnie sobie nie radzę psychicznie z dietą- mam wrażenie, że jestem ciągle głodna, na wszystko mam ochotę i ciągle myślę o jedzeniu. Ale tak już mam jak mi się czegoś zabrania - jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży od razu nabrałam strasznej ochoty na alkohol :P

Tak działa nasza podświadomość :) u mnie teraz najwiekszy ból to ograniczenie owoców :(
A tu jeszcze dziewczyny piszą o torcikach, krówkach, kisielkach.....ach....marzenie :D
A z alkoholem tez mnie teraz tesknota za winkiem męczy

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamunie! Obawiam się, ze październikowa to ja nie będę:( bylam dzisiaj na kontroli u gin i mimo leżenia plackiem (dosłownie wstaję tylko tyle co do łazienki i kuchni bo mieszkam teraz chwilowo u rodziców, by mial kto przy mnie "skakać") i nie robię dosłownie nic to moja szyjka,która miała w zeszła środę 1cm zamieniła się w rozwarcie 1,5 cm! Jestem przerażona! Lekarz powiedział, ze aby bylo w miare bezpiecznie, bo maly jest juz po sterydach na rozwoj plucek,to musze wytrzymac jeszcze min. 10 dni :( cale szczęście, ze mój "maly" jest o tydzien większy, to działa na naszą korzyść:)

Odnośnik do komentarza

Każdy maluszek jak widać rośnie w swoim tempie :) widzę, że tak pośrodkujecie, że partner wysoki, wy wysokie i, że przy porodzie po 4200 i 4700 to i dziecko duże w sumie można tak pomyśleć, a u mnie jak wypośrodkować ? Ja 172 cm ale mąż jak na faceta niski bo 176. Ja przy porodzie ważyłam 2950, a mój 4200. I czego ja mam się spodziewać ?:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...