Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć kobietki ;* współczuję tych skoków i spadków ciśnienia oraz samopoczucia w trakcie upałów. U nas 28st. całkiem znośnie. Za to wkurzyła mnie rano sąsiadka bo wpadła do nas ze swoją wnuczką która akurat przechodzi różyczkę! No ok byłam szczepiona ale nie przechodziłam w dzieciństwie więc tym bardziej teraz wolę nie sprawdzać czy mam na nią odporność.
Madzia moja się jeszcze kręci gdzie chce aktualnie upodobała sobie prawe biodro i żebro.
Kasiek trzymam za Cienie kciuki i współczuję szpitalnego łóżka ale tylko tam dobrze się wami zaopiekują.
Osłona napędziłaś stracha ale teraz odppczywaj jak najwięcej ;)
Aśka znam ten ból ;) ale z tygodnia na tydzień jest co raz mniejszy. O ile nie są mega głębokie to później nie będą aż tak widoczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:-)
Co do rozstępów to jeszcze nie mam ale jak czytam wasze wpisy to widzę że one pojawiają się z dnia na dzień poczekamy zobaczymy.
Kasik trzymaj się tam dzielnie w dwupaku jak najdłużej :-)
Myszka nasz maluszek będzie z nami w pokoju także co łóżeczko zamówiłam komode my akurat za dużo nie robimy bo na święta wyprowadzamy się do nowego domku:-)
Byłam dziś w f&f pochwalę się co kupiłam:-)

monthly_2015_08/pazdziernikowe-maluchy-2015_33621.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqv4iurl55q.png

Odnośnik do komentarza

Kasiek, współczuję, że musisz w szpitalu ten czas spędzać. Ale najważniejszy dzidziulek, żeby jak najdłużej w brzuszku posiedział. Biedactwo, wymęczysz się tam. Trzymam za Was kciuki.

U nas dziś 30 st., ale niebo całe chmurami przykryte. Dziwna ta pogoda. Pewnie burza będzie. My niedziele spędzamy w domu. Mąż nigdzie nie chce mnie zabrać, bo twierdzi że w ciąży trzeba leżeć a nie imprezować. Ach, Ci faceci. Umieram z nudów.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

justyna12315
Cześć kobietki ;* współczuję tych skoków i spadków ciśnienia oraz samopoczucia w trakcie upałów. U nas 28st. całkiem znośnie. Za to wkurzyła mnie rano sąsiadka bo wpadła do nas ze swoją wnuczką która akurat przechodzi różyczkę! No ok byłam szczepiona ale nie przechodziłam w dzieciństwie więc tym bardziej teraz wolę nie sprawdzać czy mam na nią odporność.
Madzia moja się jeszcze kręci gdzie chce aktualnie upodobała sobie prawe biodro i żebro.
Kasiek trzymam za Cienie kciuki i współczuję szpitalnego łóżka ale tylko tam dobrze się wami zaopiekują.
Osłona napędziłaś stracha ale teraz odppczywaj jak najwięcej ;)
Aśka znam ten ból ;) ale z tygodnia na tydzień jest co raz mniejszy. O ile nie są mega głębokie to później nie będą aż tak widoczne.

Boże, jak durna ta sąsiadka! Do ciężarnej z dzieckiem z rozyczką. Wyrzuciłabym ją z hukiem. Że też ludzie tacy bezmyślni są.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Ja cisnienie zawsze mialam "ksiazkowe" : 120/80. A teraz w ciazy mam co wizyte srednio 105/60. Raz mialam 90/50. Ale lekarz mowi ze poki dobrze sie czuje, nie mam zawrotow glowy, omdlen to nie ma co sie martwic.

Ja dzis tylko lody wcinam :D dla ochlody :)

Justyna- zgadzam sie z Daga! Wywalilabym ja od razu za drzwi! Ja jak bylam w 3 mies to przyjaciolka miala lekki katar i nie chciala sie spotkac aby nie zarazic zwyklym przeziebieniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Madzia ja tez tak mam Lilka ulozyla sie tak, ze teraz kopie po ranie po.cc i od tego mam te skurcze bo od rana mnie mecza, potem sie martwilam, ze kopniakow jak zawsze nie dostaje nawet zjadlam kawalek czekolady choc nie moge i nic, az w koncu laskawie sprzedala serie wlasnie po ranie :)

Oslonka jak dobrze, ze jest ok, martwilam sie o Ciebie, co za ulga :) Odpoczywaj tam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny od piatku strasznie bolala mnie glowa i nie wytrzymałam musiałam wziąść paracetamol w sumi to 4 choć w duzych odstępach czasowych powiedzcie czy to moglo wplynac na malucha? Boje się trochę bo zawsze rozbrykany a dziś tylko kilka ruchów :-(

Odnośnik do komentarza

~Ollaa29
Hej dziewczyny od piatku strasznie bolala mnie glowa i nie wytrzymałam musiałam wziąść paracetamol w sumi to 4 choć w duzych odstępach czasowych powiedzcie czy to moglo wplynac na malucha? Boje się trochę bo zawsze rozbrykany a dziś tylko kilka ruchów :-(

Ja mialam pozwolenie na 3x2apapy dziennie, wiec spokojnie 4 to nie duzo i na pewno nie zaszkodzily.

@Ewelinka w takim razie panike narazie odstawie. Jutro juz wracam do domu,wiec najwyzej nawiedze mojego gina

Odnośnik do komentarza

Ola nie wiem ile tabletek jest dopuszczalnych, ale paracetamol wydaje mi sie, ze krzywdy nie powinien zrobic. A dziecko moze po prostu byc "zmeczone" upalami. Zwyczajnie miec leniwy dzien. Najlepiej zjedz cos slodkiego, albo napij sie czegos zimnego i poloz na boku. To powinno "rozruszac" bobasa.
Moj Antek tez ma tak ze 2-3 dni czuje go zadko i delikatnie a czasami tak szaleje, ze jego rozpychanie sie az boli.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza
Gość kasia8686

hej :) ja mam termin na pażdziernik a dokładnie 1 dzień miesiąca. :) póki co taczam się w miarę płynnie :) synuś rośnie jak na drozdzach ;) to moja 2 ga ciąża.Córa ma już 7 lat ,więc 2gie dziecko tak jak 1wsze bardzo wyczekiwane. :) troche obawiam się czy podołam wyzwaniu :D Ale szczęśliwa jestem jak nigdy!!!!!!

Odnośnik do komentarza

SheViolet ja ponad 2 tyg temu na urlopie wylądowałam w szpitalu z bólami brzucha i kręgosłupa,2 tyg przed wyjazdem lekarz powiedział na wizycie że szyjka dluga i zamknieta więc uznałam to za zielone światło do wyjazdu.W szpitalu stwierdzili że wszystko ok,może infekcja bakteryjna,po powrocie zgłosiłam się do siebie do szpitala bo sezon urlopów i lekarz powyjeżdzali,zrobili usg przez brzuch,zbadali ginekologicznie wszystko ok.Teraz w czwartek byłam u 2 lekarza bo zmieniłam tego swojego a ona na usg przezpochwowym mówi że się źle dzieje bo szyjka się rozwiera i skraca i z niby 6cm które byly u poprzedniego lekarza zrobiło sie 24 mm,wiec jej pytam jak to w szpitalu bylo ok,u tamtego lekarza tez a teraz tak nagle?A ona się pyta czy miłam usg przezpochwowe-no nie miałam bo nikt nie pomyslal żeby zrobic,na co ona ze tylko na takim usg widać że szyjka sie skraca i rozwiera,także nie wiem jak u reszty ale mnie brzuch bolał i twardniał i kregoslup a w szpitalu jak mowilam to mi wiecznie odpowiadali że na ktg nie wychodza skurcze wiec ja ze ja skurczy nie mam tylko taki jakby ucisk ale mnie zbywali...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn156xau4f0r.png

Odnośnik do komentarza

Ale się nam udało :) ciepło, chodzę tyle ze chyba schudnę zanim wrócę ale siadam co chwilę na ławkach wiec ok:)

Czysty piasek woda ciepła nic tylko przyjeżdżać :D

A co do drogi to ok . Dojechałam do łodzi a potem mąż jechał. Córka grzeczna a mnie od siedzenia obok kierowcy tylko było źle bo to tak jak że spaniem na plecach. Ale 11 h i byliśmy na miejscu:)

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

hej.
Znowu dość długo mnie u Was nie było i nawet nie bardzo mam czas żeby nadrobić te wszystkie strony.
U Nas mija właśnie strasznie pokręcony tydzień.
W piątek tydzień temu trafiliśmy do szpitala z bólami w podbrzuszu podobnymi do miesiączkowych. Na szczęście okazało się, że to nic poważnego. KTG żadnych skurczy nie wykazało, badania moczu nie wykazały żadnej infekcji, ani USG nie ujawniło nic niepokojącego. Lekarz stwierdził, że ból spowodowany mógł być rozciąganiem się więzadeł.
Niestety badania krwi nie były zbyt dobre bo niska hemoglobina 9,7. Także faszerujemy się żelazem :).
Malutka tydzień temu w sobote ważyła 1270gr. Skacze w brzuszku jak mała żabka :). Ruchy są przyjemne, ale już nie tak bardzo jak tydzień temu bo jest coraz silniejsza i czuję ją bardzo intensywnie.
W zeszłym tygodniu musiałyśmy również zawitać do dentysty bo jak to u Nas bywa nieszczęścia idą parami. Ząbka uratować się nie dało i niestety przeżyliśmy rwanie.
Mój cukiereczek był dzielny, pływał w brzuszku od samego rana zadowolony.
Miejmy nadzieję, że koniec tej złej passy. :).
Co do ruchów mam wrażenie, że moja córcia w ogóle nie śpi :D.

Dobra lecimy się położyć do taty i oglądać film :).
Pozdrawiamy wszystkie mamuśki ! :*

Pochwalę się jeszcze brzuszkiem :P.

monthly_2015_08/pazdziernikowe-maluchy-2015_33625.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja oszaleję w tej ciąży. Moja mała potrafi 3 godziny nie ruszać się. Próbuje ją wtedy pobudzić ale nie daje to efektu. Dopiero jak sama zechce to daje znać. Dziś też tak miałam. Czyżby tak mocno spała?
Do tego boli mnie cała prawa ręka. Jakbym reumatyzm miała.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Sheviolet mnie kluje po prawej stronie nie w pachwinie tylko troche wyżej i tydz temu miałam wizytę i mówię mojemu gin że mnie kluje i że to może szynka się skraca a on do mnie ,, że jak szynka się skraca to najgorsze jest to że my tego niestety nie czujemy,, obadal mnie i stwierdził że to więzadła.
Ola paracetamol jest bezpieczny także nie masz się co denerwować:-)
Happy piękny masz brzuszek:-)
Daga są dzieci mniej lub bardziej ruchliwe tak masz cały czas jeżeli tak to się tym nie przejmuj a jeżeli kopala Cię wcześniej dużo a teraz mniej to troche można się niepokoić chyba że ma taki słabszy dzień uspokoj się połóż i poczekaj na pewno da o sobie znać:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqv4iurl55q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...