Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Blanka1212 tak tak, czuję jakby mnie miało rozerwać. Wydaje mi się że to przez te napinania brzucha. A pojawiają się teraz już co chwilę, wystarczy że siedzę bez oparcia pleców, albo wstanę i zaraz brzuch twardy. Mam wrażenie jakby mi zaraz skóry miało braknąć. W ogóle zastanawiam się czy mój maluch ma tam jeszcze chociaż trochę miejsca bo taki twardy nabity ten brzuch mam jakby bliźniaki w środku siedziały.
joanna89a bez sensu że trzymają 3 dni i dopiero wywołują. Ja w zasadzie sama nie wiem jak jest w moim szpitalu bo znajoma rodziła w Bielsku a ja w Cieszynie, jak nie urodzę wcześniej to mam wizytę 7-go i wtedy się dowiem wszystkiego. A sutki tarmosiłaś? Bo to też pobudza. I nie wiem czy słyszałyście o piciu oleju rycynowego, kiedyś tak położne podawały kobietom po terminie w szpitalach, tylko jak wypić takie świństwo ;/

Spróbuj podzwonić po przychodniach gdzie mają więcej specjalistów, może tam znajdziesz KTG, w małym miasteczku koło mojej wsi takie mają w jednej klinice, może da się załatwić skierowania od rodzinnego choćby i tak to rozstrzygnąć. Poszperałabym też w przepisach czy taki szpital nie ma przypadkiem obowiązku przyjąć w tak wysokiej ciąży na KTG, nasza nieświadomość często działa na naszą niekorzyść i inni to wykorzystują.
Susu cieszę się że wszystko się Wam dobrze ułożyło! :) do pociągów się przyzwyczaicie na pewno.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

U dr Kubiak-Forteckiej same fajne dziewczyny ☺ Ja już Konstantynów zwiedziłam parę razy, nawet wozek tam kupiłam. Ale chyba do medeora mam bliżej, jak pani dr odeszła za Gamety byłam załamana. Dowiedziałam się jak była na urlopie, tydzień niepewności ale nie zostałam olana i dzięki temu zwiedzam gabinety :-P . Termin mam na 4.09, ale Kalince dobrze w brzuchu. ;-) Z jednej strony zazdroszczę rozpakowanym ale i obawy duże mam. Nie wiem, który stan lepszy.

Odnośnik do komentarza

joanna89a
Susu wczoraj w moim szpitalu usłyszałam, ze nie do nich mam przychodzić na ktg, bo gdyby oni musieli tak przyjmować każdą po terminie na kontrolne ktg co drugi dzień, to nic innego by nie robili tylko ktg ;) dlatego odechciało mi się tam rodzić tak szczerze..

Także jak widać nie każdy.

Nie mam auta żeby pojechać do Zabrza czy Katowic, więc nie wiem co robić... nerwy mam serio.

Dziwne to. Ja jak w piątek zdychałam z powodu tej migreny, to zadzwoniłam do sekretariatu w SIMINie i mówię jak wygląda sytuacja, podkreśliłam, że jeszcze nie rodzę, że dziecko się normalnie rusza, tylko, że ja się źle czuję i nie wiem co robić. Kazali przyjechać, powiedzieli, że jeśli to nic takiego, to tylko sprawdzą i wypuszczą i że lepiej sprawdzić.
Przyjechałam z bólem głowy, a tu od razu mi zrobili badanie na fotelu i ktg. Oczywiście nie reklamuję, bo choć położona była miła, to lekarka -jędza, jak ta Twoja z wczoraj.
Zaraz poszukam w internecie informacji jak to wygląda z tym ktg, czy szpital może Cię odesłać. Bo płacić prywatnie za każde, to głupota, lepiej za te pieniądze dziecku coś kupić.
A masz kogoś bliskiego, kto może Cię wozić samochodem? Jakaś przyjaciółka?

8.09.2015, Jagódka
Pierwsze
Drugie

Odnośnik do komentarza

Kobieta w ciąży ma prawo korzystać z wielu przywilejów nfz. Trzeba korzystaćPodczas ciąży kobieta ma prawo do następujących badań diagnostycznych i konsultacji medycznych:
podstawowe badania „ginekologiczne":

badanie ginekologiczne ogólne (podmiotowe i przedmiotowe)
cytologia,
badanie czystości pochwy,
badanie gruczołów sutkowych;
podstawowe badania laboratoryjne:

morfologia krwi,
oznaczenie grupy krwi oraz czynnika Rh,
rozpoznanie przeciwciał odpornościowych,
badanie ogólne moczu,
badanie stężenia glukozy we krwi;
badania w kierunku rozpoznania bądź wykluczenia choroby zakaźnej:

kiła (VDRL),
HIV,
wirusowe zapalenie wątroby typu B - antygen Hbs (HBV),
wirusowe zapalenie wątroby typu C (HCV),
toksoplazmoza (IgG, IgM),
różyczka,
paciorkowce B-hemolizujące;
badania hormonalne:

ocena funkcji tarczycy (TSH);
badania „położnicze":

badanie ultrasonograficzne,
badanie dna miednicy,
badania prenatalne dla kobiet z grupy ryzyka (m.in. powyżej 35. roku życia lub w przypadku obciążeń genetycznych w rodzinie),
ocena czynności serca płodu,
ocena aktywności płodu,
ocena ruchów płodu,
ktg;
inne:

pomiar ciśnienia tętniczego krwi,
pomiar wzrostu, masy i indeksu ciała,
badanie stomatologiczne.

Ja przeżyłam dużo nawet parę razy groziłam, bo nie chcieli przyjąć mnie do chirurga naczyniowego, w takiej sytuacji prosiłam panią w rejestracji o wystawienie zaświadczenia, że przychodnia bierze odpowiedzialność za komplikacje przy porodzie, termin mialam za 3dni. Taka Polska.

Odnośnik do komentarza

joanna89a
Susu no ja też się zdziwiłam jak mi o tym ktg powiedzieli, bo ja cały czas żyłam z myślą, że minie termin, w poniedziałek idę do gina po dalsze l4 i we wtorek idę sobie do szpitala na pierwsze ktg, potem drugie w czwartek i w sobotę/niedzielę stawiam się na patologii, a tu oni mi z takim tekstem..

Zapytaj koniecznie jutro swojego GP o to ktg, opisz mu też sytuację że szpitalem i zapytaj co on radzi.
Mi się wydaje, że szpital nie może Ci odmówić, a jeśli odmawia, to faktycznie niech Ci to dadzą na piśmie, że dnia tego i tego odmówiono Ci wykonania badania. Bo przecież Twój wyznaczony termin już minął i jakby coś się zaczęło dziać z dzidziusiem, to trzeba to teraz częściej monitorować.

A w Twojej przychodni na NFZ? Jesteś do takiej zapisana w Gliwicach? Tam, o ile mają sprzęt, też powinni Ci wykonać takie badanie, jeśli masz tam wybraną położną.

Pogadaj jutro że swoim lekarzem. Lub poproś kogoś kto ma samochód i pojedźcie do Pyskowic czy Zabrza, sama bym Cię zawiozła, tylko obecnie już tylko siedzę w Sosnowcu.

maminkaa, gratulujemy! Czekamy na zdjęcie Leosia :)

8.09.2015, Jagódka
Pierwsze
Drugie

Odnośnik do komentarza

monikalina
Dasz przepis na serniczek? Tylko taki szczegółowy jak dla dziecka :)
Gotować umiem ale co do pieczenia-dwie lewe ręce. Nie przepadałam za słodkim i ciastami to i sie nie interesowałam tematem - teraz przepadam :D
Także kochana prosze o instrukcje typu twaróg tłusty/poltlusty/z wiaderka(jakiej firmy najlepiej), a nie samo "twaróg" :p
Dziękuje w imieniu swoim i synusia w brzuszku :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny!
Podczytuje was dorywczo, bo u nas piekna pogoda i weekend - wiec mamy pielgrzymki odwiedzajacych. Jeszcze wczoraj byly emocje - bo wrocil Młody i najpierw sie cieszył, potem płakal chyba troche z zazdrosci.. Wiec dzieje sie! Musielismy przelozyc spacer na dzis.. wiec po obiedzie ruszamy z fura :D
Pola pieknie wcina, szybko je z piersi, elegancko spi. Moj niemaz wstaje raz w nocy , a raz ja - wiec wspaniale sie wysypiamy :D
Pierwsze dni w domu przebiegły towarzysko, rodzinnie i bardzo miło. Relaks, relaks i jeszcze raz relaks! :D
Dzis uchwyciłam pierwszy raz usmiech - bezzebny, tuz po obiedzie. Pelny brzuszek, sucha pielucha i dziecko zadowolone! :D
niepogoda, maminka- Wielkie gratulacje!
Reszta - trzymajcie sie. Sciskam kciuki za szybkie rozwiazania i aby zadna z was nie musiala lezec na patologii do 42 tygodnia. Napatrzyłam sie na te babeczki w szpitalu i strasznie mi bylo ich zal. Mi bylo ciezko w 37 tygodniu. Miałam juz dosc - mimo ze nie bylam ani wielka, ani nie mialam zadnych obowiazkow.. Po prostu - koncowka jest okropna. Chce sie zrobic tyle, a ciało blokuje.
Ja niezmiennie polecam duzo duzo sexu, aktywnosc i herbate z lisci malin + wiesiołek dowcipnie!
Cudownego dnia!

monthly_2015_08/wrzesniowki-2015_35067.jpg

Odnośnik do komentarza

Just.jot
Uśmiech boski, i ten doleczek w policzku-uwielbiam :)
Długo miałaś okazje pic napar i stosować wiesiołka? Nacinali Cie troszeczkę?

Monikalina
Ja tez właśnie chciałabym teściów, a bardziej teścia urzec sernikiem własnej roboty bo ciagle mowi, ze to jest prawdziwe ciasto a nie jakies kremuchy :)

Ktg
U nas tez nie ma czegoś takiego jak wejście na Ktg,albo idziesz i kładziesz sie na 3 doby i wtedy Ktg 3xdobe albo wcale. Tez juz dwa razy miałam taka sytuacje, ze miałam isc. Oba przypadki w niedziele. Ale jak sie okazuje synek tak jak tatuś cała niedziele potrafił przespać :D
odwiedzajacy gocie
To i ja sie pierwszy raz troche pozale. Mam wielka rodzine od strony taty 4, od mamy 9 rodzeństwa = mnóstwo rodzeństwa ciotecznego=jeszcze więcej dzieci. Dziadek sie śmieje nawet, ze założy zeszyt a w nim zjecie i dane wnuczka bo juz 30 minął a teraz coraz więcej prawnuczkow:D ale do czego zmierzam.. Tyle dzieci i wiecie, ze ja nie dostałam nic a nic, nawet poplamionej kaftanika od nikogo. Tylko dwie koleżanki, nie jakies bliskie jedna dała po swojej córci z 6sztuk śpiochy i kaftaniki a druga zaproponowała lozeczko po synu. Dalekie znajome z dawnej pracy a rodzina nic. Wszystko mamy nowe i wszystko za swoje pieniądze. Nie zarabiamy kokosów no ale pracujemy oboje wiec składając od 3 miesiaca stan nas było na wyprawkę za 4 tysiące ze wszystkim ale i tak mam żal o sam fakt. A teraz nagle na fb- pytanka jak sie czuje? Jak przechodzę ciąże? Na kiedy dokładnie termin bo słyszeli, ze we wrześniu. Nie odpisuje, a tak naprawdę mam ochotę zablokować! Smsy to samo-nie odpisuje a tel nie odbieram. Raz jak mnie siostra cioteczna zlapala na mieście co nie odbieram bo dzwoniła z 5 razy powiedziałam, ze mój tel leży a korzystam ze służbowki (akurat miałam przy sobie to wyciągnęłam z torby i pokazałam).
Taka wielka rodzina, wesele mieliśmy na 200 osób i rodzeństwo rodziców plus ich dzieci to juz była najdalsza rodzina a nie zr naprosilismy pol osiedla, a tu nikt nawet śliniaka po swoich nie zaoferował. 1 września kończy mi sie umowa abonamentowa i wiecie co? Skasuje ten numer mimo ze mam go z8 lat! Kupie na kartę i nie będę numeru rozsyłała ani zdjeć ani nic. Ale pewnie nikt nie załapie aluzji i bedą bezczelnie przychodzić nas oglądać jak tylko sie dowiedzą.
Ja tez nikomu nic nie dam, mamy szafę na dole w takim pustym pokoju i wszystko będę tam pakowała jak mały wyrośnie. Liczymy na drugie dziecko a nawet jeśli sie nie przyda to i tak nie będę teraz dobrej cioci zgrywać, prędzej dam obcej sobie czy koleżance niz "rodzinie". Oo taka jestem wredna, rozżalona i sfrustrowana :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...