charming_mi

Dziewczyny kiedy wy macie czas tyle.produkować? Oo. Musiałam nadrobić 20 stron i nic nie pamiętam. Słodkości te wasze dzieci :-) Ja próbowałam ćwiczyć brzuch ale niestety nie da rady tak mnie wszystko boli i pali piecze strasznie. Bark o którym pisałam że mnie boli nadal mnie boli uczucie poparzonej skóry..trwa to już z 1,5 miesiąca i chyba czas jednak odwiedzić lekarza.. Generalnie ostatnio pisałam że nie muszę narzekać na swojego niemeza .ale chyba jednak muszę..od dwóch tygodni nic nie robi w domu... Kompletnie nic..Tylko je spi Wychodzi z psem i CZASEM da butle Maksowi... :/ jestem wściekła..Dobrze wie ze nie mam siły.. że nie jestem w stanie nawet dobrze trzymać czajnika z wodą.. Ale jego to nie interesuje.. A przecież w domu trzeba odkurzaczem pojeździć pomyc podłogi.?... Nie no po co lepiej zarośnijmy kur.wa. Brudem .ja pie.rdolę. w NETTO są pampersy w promocji 116 szt za 49.00 :-) Z tego zmęczenia chyba spać nie mogę..Dobrze ze dziecko mi chociaż noce przesypia bo bym padła na ryj... I generalnie nawet nie mam.czasu zjeść.. Jem gdzieś coś w biegu raz dziennie..Dobrze ze mam ekspres to chociaż trzaskam sobie dużo dobrych kaw. Aaaa tej linii na brzuchu nigdy nie miałam to się nie wypowiem :-) Przepraszam musiałam pomarudzic.. Jeszcze na dziś wieczór mam gości zaproszonych... Ale oczywiście wszystko na mojej głowie... Syf kiła i mogiła....

Karolaaa a może dzięki temu lepiej wam będzie jak później zamieszkanice razem.:-)czasem warto jest dłużej poczekać.:-) wiem ze teraz pewnie dużo trudniej ale jesteście młodzi i macie czas żeby do wszystkiego dość,może w trochę innej kolejności nie większość ludzi ale takie rzeczy są nie wazne :)haha czuje się staro jak pisze Ze jesteście młodzi Swoją drogą nam jest ciężko mimo tego że opłat mamy około 1500. Joasiag myślisz że ja bym nie wolała mieć domu z dużym ogródem...?pewnie ze bym wolała... Ale niestety nie zarabiamy kokosow i podchodzimy obydwoje z biednych rodzin..sami czasem musimy pomagać rodzicom.piękne duże wesele też nam się marzy ale sami musimy na wszystko zapracować(wszyscy znajomi pytają kiedy wesele bo wszyscy już po za każdym razem odpowiadam że jak dołożymy to będzie bo taka jest prawda nikt nam nie da .Pozostało mi żyć w bloku. (by najmniej póki co)

Agnieszka 82 co prawda my już od miesiąca nie karmimy się w nocy ale mleka modyfikowanego nie można przygotować wcześniej niż na 2 h przed podaniem po 2 h traci swoje właściwości odżywcze. BlankaMy mamy mieszkanie z rynku wtórnego po starej babci, robiliśmy kapitalny remont z nową elektryka rurami itp całe ocieplenie wełna mineralna koszt 30tys, mieszkanie kosztowało 130tys.blok z roku 1995.(2 pokoje-48,5m) Dla porównania koleżanka u nas w mieście kupowała mieszkanie w nowo postawionym bloku 53 m za 180 tys do tego wykończenie 50 tys. Więc to jest różnica na mieszkaniu 70 tys.aledaje tylko przykład wiadomo no i mieszkanie nasze w 20 letnim bloku..w każdym razie za 300 tys to ja już bym chyba zaczęła myśleć o domu..(300-400tys). Swoją drogą ciekawe czy teraz kiedy zmienił nam się rząd zmieni się coś w sprawie kredytów mieszkaniowych :)

I obstawiam że przy 300 tys to rata też dość spora myślę koło 1200-1600. :) strasznie drogie mieszkanie.

Blanka 300 tys za 60 m? Matko! Mogę zapytać w której części Polski mieszkacie? U nas różnica między nowym a używanym to około 50 tys przy 50 metrach :) a to dużo.

Teraz są trochę inne warunki i wiem ze trzeba mieć jakiś wkład własny. My mamy osobno kredyt hipoteczny i tzw remontówkę :) Myślę że funkcjonuje to do tej pory. Warto sobie załatwić kogoś kto wszystko załatwi za ciebie (tak było u nas nie pamiętam jakie koszta). Z tego co kojarzę to już nie będzie trzeba kupować mieszkania w stanie deweloperskim (oczywiście jak kto woli) my mamy 2 pokoje też 48,5 m2. Też mamy kredyt z dopłatą rata z "remontówką" to około 500-550 zł. I też po do płacie planujemy się przeprowadzić do większego tym bardziej że za jakieś 4 lata planujemy rodzeństwo dla Maksa.:) Generalnie ciężko jest dostać kredyt, najważniejsze to mieć czyste konto w bankach żadnych kart kredytowych nawet zawieszonych (chyba że ktoś naprawdę sporo zarabia)

Blanka my mamy kredyt hipoteczny na mieszkanie :-) co chciałabyś wiedzieć? Wiadomo łatwo nie jest ale z rata i czynszem wychodzi nam tyle samo co byśmy płacili komuś za wynajem, a takto mamy nasze mieszkanie i zrobiliśmy sobie remont tak jak chcieliśmy itp.

Blanka chodziło mi oto że każde dziecko potrzebuje czegoś innego :) Co do przesunięcia, przełamania czy przedstawienia.. To jest tak samo jak na zasadzie czerwonej wstążki Zabobon nam potwierdził lekarz pisałam o tym parę postów wcześniej.

Blanka ja juz kiedyś tu pisałam że mojej kuzynki 7 miesięczny syn do tej pory jest karmiony piersią co dwie godziny..smoczka wogole nie uważał od urodzenia :)

Taki mój mały prywatny klusek :)) kolczyk ty chociaż mialaś co robić bo nakarmilas Witusia a ja leżę i szperam po necie z nudów.. Nie.wiem czy dodawałam nasze zdjęcia jeśli powtórka to sorki:-) Hohohoho Maks niezłe baczki mi tu puszcza

Spokojnie dziewczyny tam raczej więcej zdjęć i filmów niż długich postów. Co do przesunięcia czy przełamania dzieci.. Mój ł. Nasluchal się o tym od swoich rodziców...i bal się wziąć dziecko na ręce przez to do czasu aż na niego się nie wydarłam. Wracają do sedna w związku z tym że był tak przejęty tym co mu na gadaliśmy kiedy byliśmy na usg bioderek zapytał lekarza czy to prawda. To on do niego tak ;Wie Pan, nie jest Pan pierwszy który o to pyta ale powiem szczerze to są wierzenia ludowe czy cos w tym stylu.. Później jeszcze dodał Że specjalnie musieli niby coś wymyślić Aby sprawdzić Czy z dziećmi jest ok bo ludzie wieszali na nich psy i nie wierzyli Że nie ma takiej przypadłości :-) ale się naprodukowałam:-) Kurde 3 godzina a ja spać nie mogę chyba na prawdę zaczynam cierpieć na bezsenność. :( a To moja kruszynka po wczorajszym myju myju :)

Mycha i Blanka -doskonale was rozumiem bo mi też.się urwał kontakt ze wszystkimi.. Nikt nie ma czasu nigdy mimo zapewnień że się spotkamy.. :/ także ja też cieszę się każdym dniem spędzonym z moją kruszynka :-) Ktoś pytał o nawilżacz powietrza, my mamy ultradzwiękowy z jonizatorem i ja sobie bardzo chwalę :-) kupiłam na allegro za około 150zl i nawet ma pilota :) Ja na swojego faceta raczej nie narzekam :-) Ojj poszła bym na wesele :) Dziewczyny jakie plany na noc sylwestrowa?:) Buziaki

Gosia 83 ile ma twój maluszek że dawałas marchewkę? Masz nie aktualny suwak więc pytam z ciekawości :) Echeveria do tej pory jestem w szoku po przeczytaniu o samobójstwie.. Takie maleństwo.. Swoją drogą to ta mama musiała być bardzo biedna i na prawdę w strasznym stanie psychicznym.. :( / ja nie wyobrażam sobie na to abym nie miała mężczyzny w domu.. Swoją drogą to bylo ustalone na samym początku naszego związku (pojawiła się propozycja lepiej płatnej pracy-czego efektem było by widywanie się raz w miesiącu) i do tej pory Ł wie ze nie ma wyboru. Jak pracował po 12 h na popołudnie to też jak by go nie było bo wracał po 2 w nocy później odsypiał i znów do pracy ale chociaż mogłam się do niego przytulić. NAPRAWDĘ PODZIWIAM TE MAMY KTORE SA SAME.Wielki S-Z-A-C-U-N.!

Gosioolek Swoją droga to jak ja pionizowali to męża nawet nie było - myśle sobie no kurde! Biedna babka taki słaby maz! A tu sie okazało ze to 5 dziecko wszystko obcykane a ktoś pozostała 4 musiał sie zając! U mnie też nie było nikogo.. Kazali mi wstać samej, nawet polozna nie chcciala pomoc mi usiąść.. Nigdy więcej..myslalam że umieram..uwierzcie że gdy tylko usiadłam to siedzialam dobre 3 godziny i starałam się podniesc.cóż widać nie było mi dane otrzymać pomoc, tak samo przy KP ale już nie chce nawet wspominać tego szpitala te wszystkie 15 dni były dla mnie katorgą. Ale rodzeństwo bym chciała dla maksa nie wcześniej niż za 4 lata:-) Mój waży 6600:-)

My mamy zestaw chyba z canpolu do obcinania paznokci ale nie potrafię ani cążkami ani tymi dziwnymi nozyczkami, obcinam mu swoimi z czubkiem zaokrąglonymi trochę 2 razy w tygodniu bez problemu :-) i bez różnicy mi czy spi czy nie, ładnie daje łapki :-). Co do szczepień my szvzepilismy 6w1. Nie polecam czytania o skutkach ubocznych bo takto żadna by pewnie na nic niechciala szczepić.No ale to wybór każdego rodzica i uważam że nikt nie ma prawa dyskutować na temat tych decyzji.