Wrześniówki 2015

[chani]

Zbazba

Just.jot, ale super. Fajnie, że dzidzia taka duża i że żyjesz po cc, jest i nadzieja dla mnie, bo im bliżej tym bardziej się boję...

Charming, 9 kg, masakra. Myślałam, że to zejdzie po porodzie a tu widać z tego, że może być gorzej.... bo lekarz mówił, że mam zatrzymanej wody bardzo dużo, ale po wynikach badań to nic mi nie jest, bo ciśnienie ok i białka też nie było. Z tym, że jestem jak z plasteliny, jak się palec przyłoży do łydki lub w piszczel i naciśnie, to mi zostaje takie 2cm wgłębienie.

Zbazba ja mam to samo - też jestem jak z plasteliny, to się bardzo słusznie zwie obrzękiem ciastowatym.

To moje pierwsze dziecko ale też podchodzę jakoś na spokojnie. Ani się nie denerwuje specjalnie ani nie mam tak że nie mogę się doczekać. Będzie co ma być i kiedy ma być.
Na razie staram się nie popadać w paranoje. W zeszłym tygodniu byłam 240 km od miejsca gdzie chcę rodzić i latałam z psem po planie. Później przejechałam tą odległość autem. Byłam na kaczkach w weekend. Codziennie chodzę z psami na spacery na pola i do lasu, przemieszczam się samochodem. A jak się coś zacznie? To zadzwonię ;)

[Gosia.M]

mamagosi: ) moje gratulacje: )i nie wiem czy pisałam ale wybralas piękne imię dla córki: )

póki co po rejestracji,: ciśnienie w porządku ,waga stoi w miejscu (2,5 kg) od początku ciąży, co dziwne bo brzuch mam wielki: ) wyniki morfologii też chyba dobre, brak bakterii w moczu, tylko białko nieco obniżone, ale usłyszałam że nie jest zle.

kamień z serca bo w głowie miałam już głupie myśli

[wiruśka]

mamagosi gratulacje!!
kolczyk mysle ze to dobry pomysł :) bo tak jak mowisz, miesza się to wszystko kompletnie :)

14dz

[Gosia.M]

i 2.09 mam pobierany wymaz na gbs u mojej .
także szybko i sprawnie: )

[Catarisa]

mamagosi gratulacje :) Czekam na fotke Twojej księżniczki.

[Mariia]

Hej Dziewczyny☺, 1 dzien przestoju forumowego , a już tyle pięknych wiadomości,
joasiaG super porod, tylko pozazdroscic, trzymajcie się cieplutko☺
just.jot gratuluje☺☺. Szczęście aż bije z Twojego wpisu, ładna wagę ma Poleczka
mamagosi również gratuluję☺, daj znać jak porod
Widać, że jednak aktywność w ciazy przyspiesza porod, wiec ja od przyszłego tyg. jeszcze bardziej się rozkrecam

[Edyta12345]

Rany dziewczyny ale pedzicie! Cieżko za Wami nadążyć i byc na bieżąco :-)
Dla mnie pierwsza tak ciężka noc. Do 3 rano w bólach.. To chyba były skurcze. Takie jakby wypinanie małej plus bole jak na miesiączke co jakis czas. Dobrze mysle? O 5 wstałam do toalety i tez moze z dwa skurcze i zasnęłam juz.. Raju troszkę za szybko. Mam nadzieje ze to te przepowiadające ze nic sie nie rozkręci w najniższym czasie. Zosia musi posiedzieć jeszcze do przyszłej niedzieli zeby nie była wcześniakiem

[joasiaG]

Just.jot o mamagosi serrdeczne gratuilacje:-)

Catarisa super że Jagódka załapała pierś, mam nadzxieję że Szymek też w końcu zacznie łapać cyca. Póki cvo raz był dokarmiany mm, cały czas śpi, budzi się tylko na cvhwile.

[karolaaa]

Klaudina poproś żeby Ci ktg zrobili. Ja ostatnio bardzo słabo odczuwałam ruchy małej a po ktg się uspokoiłam, a mała teraz powróciła do swojej poprzedniej aktywności. Przede wszystkim się nie denerwuj ;-)

mamagosi gratuluję z całego serca ;-)

Edyta12345 mi się też brzuch stawia od jakiegoś czasu + bóle na miesiączke i odczas ktg położna pytała czy dczuwam skurcze i czy właśnie napina mi się brzuch i odczuwam ból w dolnej części brzucha ale to są chyba te przepowiadające

Ciekawa jestem ile nas do jutra się rozpakuje bo lawina ruszyła i czuje, że prędko się nie zatrzyma Oj oby tak było bo ja mam już powoli dosyć tej ciąży i dolegliwości wolałabym mieć już Paulinke przy sobie a tu ni widu ni słychu

[monikalina]

mamagosi gratulację!;)

[CzekamNaJanka]

just.jot, mamagosi super, ze już Wasze maleństwa sa na świecie. Trzymajcie się ciepło!!!
Dziewczyny zwolnijcie trochę, bo zaczynam sie stresować. ...

[Ewelajka]

Sierpniowo-Wrześniowe mamusie gratuluję:)) masowe rozpakowanie było...
a te które lada chwila
przepraszam że tak bede zasmucać przy waszych najszczęśliwszych chwilach... ale prosze napiszcie co mam w niedziele ubrać na pogrzeb, jak się zachować, i czy iść na cmentarz? to przecież córeczka mojego brata, ale boje się, że pod wpływem tych wszystkich emocji zacznie się akcja porodowa bo zostało mi 3 tyg do terminu ale to własciwie w każdej chwili może się zacząć... a to juz bedzie wogole masakra, bo strasznie trudna sytuacjia czy płakać nad odejsciem czy cieszyć się z nowego życia?

[Ewelajka]

dziweczynki które lada chwila się rozpakują, lekkiego i bezbolesnego porodu. Ale do wrzesnia zostało jeszcze 10 dni, wiec mam nadzieje ze chociaż częśc z nas dotrwa...
Mam nadzieje również ze Kornelka posłucha co mamusia do niej mówi i bedzie grzeczna przez co najmniej 2 tyg... i nie wywinie numerku z wczesniejszym wychodzeniem...

[anno]

Gratuluję kolejnych bobasów:)

Gbs pobrane, dzidzia już 3100g, ile Wasze maluszki w 37tc?

[Edyta12345]

Dziewczyny jak odczuwacie skurcze juz "te" wlasciwe?? Bo mam 60km do swojego szpitala i w nocy byłam przerażona czy to juz czy nie juz.. I czy to właśnie te. Ale przeszło w koncu

[mycha88]

8ch
No szaleństwo na całego! Ale ja już czułam co tu się dzieje jak weszłam na forum i zobaczyłam ile stron doszło
joasiaG cudownego masz synusia, zakochałam się! Życzę Ci by jak najszybciej zassał się tak byście mogli na długo zapomnieć o butelce ;) Jak się czujecie?
just.jot no i w końcu przyszła Twoja pora, a jeszcze wczoraj pisałaś byśmy tu nie szalały z porodami bo Cię czarna rozpacz zaleje, a tu proszę, wystarczyło się popodniecać w lumpeksie i już :) Gratuluję z całego serca i czekam na zdjęcie Poli :)) Jak samopoczucie?
mamagosi cudownie :) 9 godzin to chyba dobry czas :) mam nadzieję że obyło się bez gorszych przeżyć, odpoczywajcie po ciężkiej nocy a później odezwij się jak się czujecie i pochwal się swoją dzidzią :)
myszaa trzymam mocnoooo kciuki i czekam z niecierpliwością!!!
Ewelajka bardzo mi przykro :(
Jeśli chodzi o pogrzeb to nie rób niczego wbrew sobie. Jakkolwiek byś nie postąpiła, każdy zrozumie. Ja bym ubrała coś stonowanego, ale niekoniecznie czarnego. I jeśli o mnie chodzi to...nie wiem jak bym się zachowała w takiej sytuacji i nie chcę kiedykolwiek się przekonać ale...na cmentarz chyba bym nie poszła.
Kolczyk już wczoraj myślałam o tych opisach ale oczywiście w natłoku przeczytanych postów zapomniałam ;)
A patrząc na to co się dzieje na tym forum to najwyższy czas

[AneczkaSz]

Klaudina u mnie było to samo. W domu jak zwykle rozszalana a jak trafiłam do szpitala i podali mi te sterydy to się tak właśnie tylko chwilami wypychała i tyle. Nie wiem na 100 % czy to było przyczyną ale powiązanie jakieś jest bo póżniej wróciła znów do swojej szaleńczej aktywności;):) ale faktycznie jak się nie pokoisz to może poproś żeby zrobili Ci ktg albo chociaż detektorem tętno sprawdzili czy jest ok :) Moja Kornelcia w 36t 3 dniu miała 3200.
11 dz sn

[siwa87]

Nie nadążam ile dziewczyn już rozpakowanych ale chyba wrześniówki pobijają rekord w rozpakowywaniu przed terminem :)

Gratuluję mamusiom!
Jestem bardzo ciekawa jak wyglądałaby nasza forumowa tabelka, gdyby wszystkie daty porodów były już wpisane.

Ja mam prawdopodobnie cc 4 września, chyba, że coś się zacznie wcześniej.
Suwaczowi już nie wierzę bo lekarz ciągle wpisuje inny tc.
Dziś mam 36 + 6.

Wyrazy współczucia dla rodziny Małej Wielkiej Wiktorii.
Wczoraj o Niej myślałam.
A jeśli można wiedzieć co się stało z dziewczyną z wypadku. Siostra cioteczna jeden z Was? Mam nadzieję, że wyszła z tego cało.

[mycha88]

8ch
anno mój przystojniak w 37+0 dni ważył między 2800 a 3100 ;)
Edyta12345 wydaje mi się że każda z nas przekona się jak już do tego dojdzie. Wiem jedno, te skurcze muszą się powtarzać regularnie np łapać Cię co 10 minut i trzymać pół minuty, czy minutę. I później coraz częściej, coraz mocniej i coraz dłużej.

Ja miałam wieczór niezapomnianych wrażeń, mój mały tak zaczął się rozpychać że nie wiedziałam jak się ułożyć, maż leżał obok zafascynowany tym jak mi się brzuch rusza a ja się zwijałam z bólu, w końcu jakoś się uspokoił ale wzięły mnie takie bóle w podbrzuszu że mina mojego z zachwytu przeszła w przerażenie heheee wtedy to ja się zaczęłam z niego śmiać mimo że cholernie bolało pomyślałam sobie że nawet choćbym miała jechać rodzić to niech ma za swoje ten mój mąż :))
I mam pytanie, czy Wy nadal odczuwacie takie bóle w podbrzuszu w okolicach pachwin jakby coś się Wam w środku targało dosłownie? Bo tak to mniej więcej czułam. Na szczęście po jakimś czasie przeszło ale dziś od rana mam jakieś tego typu dziwne bóle.

[Czaarna77]

Klaudina moja mała po sterydach też słabiej się ruszała.. po 4 dniach wrocila do swojej aktywności.. ;)

Mnie ciągle boli podbrzusze jak na miesiączkę.. i waga spadła mi 2 kg.. Po zatrzymaniu akcji porodowej skurczów nie mam.. a oprócz tego bólu nic sie nie dzieje.. i rozwarcie jak było tak jest na 1 palec..
------------
12dz

[ania.r.]

Dziewczyny gratuluje!!! W takim tempie to wrzesniowych bedzie kilka sztuk tylko:-)
Powodzenia na dzisiejszych wizytach
Gosia.m jak Ty to robisz ze nie tyjesz nawet na koncowce...???
22.09.ch sn

[Edyta12345]

No moja akcja z bólami była na leżąco w łożku.. A bole były co 10min na pewno nie mniej ani nie wiecej. Z czasem chwile sie nasilały ale w koncu przeszły i zasnęłam zmęczona juz.. Teraz podbrzusze delikatnie pobolewa jak przy miesiaczce.
Przy bólach nocnych mała była bardzo aktywna. Tez tak macie?

[anno]

Mycha88, mój wczorajszy wieczór był podobny, skurcze trzymały około godziny, co jakieś 5min, wzięłam nospę i został tylko lekki ból w podbrzuszu. Udało się zasnąć więc wiem, że to nie to:)

[nutmeg82]

Joanna89a ja od kilku nocy budzę się kilkakrotnie ze zdrętwiałymi rękami, nigdy wcześniej tak nie miałam, zastanawiam się dlaczego tak się dzieje, w dzień nigdy mi się to nie zdarza
charming_mi u mnie nie było puchnięcia po cc, wręcz przeciwnie, 2 dni po schudłam ponad 7 kg i miałam o połowę szczuplejsze nogi

just.jot, mamagosi, joasiaG GRATULUJĘ!!!!!

[Zbazba]

Mycha88, ja mam bóle w pachwinach, ale zwalam to na ułożenie miednicowe. Jak byłam ostatnio na usg, to lejarz mi głowicą normalnie po pachwinie jeździł, bo tam mały miał nóżki.
Z drugiej strony stawy też mnie bolą, gl. Po nocy, więc może to więzadła. W pon wizyta, to może się dowiem.

Joanna, wiem, że masz dość, ale ja bym się właśnie skupiła na czymś innym niż oczekiwaniu, bo mi się wydaje, że takie emocjonalne podchodzenie do tego nie pomaga, jak ze wszystkim zresztą. Ja leżę, książki czytam, wychodzę ze znajomymi, z mężem. Poród jest u mnie daleko w przyszłosci caly czas, bo jak zaczynam myslec, to i się boję i nie mogę diczekac i wariuję.... nawet ze znajomymi zartujemy, ze jest lipiec hehe Cieszę się tymi ostatnimi chwilami, które mam dla siebie. Brzuch twardnieje, coś zaboli, np. jak na kolkę - to chwila odpoczynku, wszyscy rozumieją. Trochę mam ułatwione zadanie, bo u mnie cc, ale każda z nas ma jakieś dolegliwości i obawy na tym etapie , ja np. Że zacznie się wcześniej niż ustalą i wyląduję w molochu, jakim jest Matka Polka.
Poza tym ciesz się tym, że dzidzia siedzi w brzuchu ładnie i pomysł o tych, które rodzą w 26 tc i walczą o życie dzieciaczków - jak ja mam dość brzuchalca i opuchluzny to to pomaga;)