Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Szymkówki Gratulacje !!!!

Karolaa Już teraz będziesz w dobrych rękach więc nic się nie przejmuj

Muszę powiedzieć, że i dla mnie noce są bardzo ciężkie. Zawsze lubiłam twarde materace a teraz klnę na mój na czym świat stoi. Jak się przebudziłam w nocy na siku to nie mogłam się ruszyć. Brzuch mnie bolał aż po same żebra. Kręgosłup też siada. Jakby mnie ktoś kijami pookładał. Chyba, że to już mi się mój wiek odbija ;). Kilka minut mi zajęło żeby się podnieść. Później to sobie położyłam kołdrę na łóżko a przykryłam się prześcieradłem i było lepiej.

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa dzięki ;) a jak tam się miewa Twój poporodowy nastrój? Bo to różnie bywa i się zastanawiam, skoro w ciąży jestem taka nie znośna to po porodzie mąż się chyba wyprowadzi na miesiąc co najmniej :D
Świetnie że nie masz problemów z pokarmem, zazdroszczę i liczę na to samo w swoim przypadku. Moja sąsiadka (urodziła ostatniego czerwca) z drugiej piersi ściąga laktatorem i mrozi, już raz wykorzystała zapas jak szli na jakąś imprezę.
A miałam Cię jeszcze pytać jak Wam nocki przebiegają?
karolaaa trzymam kciuki, daj znać po ;)
JustiSia na doła polecam 1.5 tabliczki czekolady ;) i nasze parentingowe wsparcie, mam nadzieję że przejdzie Ci równie szybko jak mi!

Zastanawiam się czy jest tu jakaś wrześniówka z terminem na 08.09 która nie jest jeszcze dobrze spakowana tak jak ja :D Mam torbę do porodu gotową, ale z tą po porodzie to jakoś wciąż nie do końca potrafię się zmobilizować, może dziś najwyższa pora by to skończyć ;) bo skończy się to tak że będę na szybko wrzucać pomiędzy skurczami co mi wpadnie w ręce ;P

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa

Też zaczynałam karmić z obu piersi a potem przeszłam na system zmiany przy każdym karmieniu. Jeśli chcesz teraz karmić tylko piersią to jeśli odciągniesz pokarm z drugiej to wpadniesz w jakieś błędne koło. Bo co? dokarmisz znów z butli? Może odciągnij tylko nadmiar żeby nie mieć problemów i potem już podaj tę drugą pierś. Za jakiś czas piersi i mała się dostosują do nowego trybu.

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wiem czy się cieszyć czy martwić. Przed chwilą dzwonili do mnie z kliniki i przesunęli mi termin cc o dzień wcześniej czyli na 2.09 będzie to 38+6. Mam przyjechać na 13 zanim porobią wszystkie badania to podobno między 14 a 15 powinno się zacząć cięcie. Niby ten jeden dzień nic nie zmienia a ja od razu stałam się jakaś taka naładowana energią. Cieszę się, że przez to przynajmniej wrócę do domu na weekend :)

02.09.2015 Karolek 3300g i 55cm szczęścia 🙂
[img]https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvk6nlnu4w58ul.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla nowych mamus :)
Kasia podziwiam ze sie sama zawiozlas i jeszcze wstapilas do sklepu, ja pewnie jal sie zacznie jakas akcja to wpadne w histerie hehe
Padlam wczoraj o 22 i jak weszlam tu teraz to oszalalam ile stron doszlo hehe.
Z tymi lekarzami to tez jest roznie mnie jak wypuszczali w niedziele to twierdzili ze daja mi tydzien( mam nadzieje ze sie nie sprawdzi) moj gin jak mnie kierowal do szpitala to tez panika ze zaraz bede rodzic, a wczoraj jak do niego dzwonilam o wyniki gbsow to mi mowi zebym nie wymyslala i panikowala bo sie widzimy normalnie za rydzien na wizycie ehhh no nie idzie nadazyc.

Odnośnik do komentarza

No i tak, jak myślałam - Mały zrobił obrót wokół wlasnej osi i już jest po prawej stronie. Bodzie mnie teraz w lewy bok, a czkawka właśnie z prawej... Ej chłopaku, źle ci było? ;-)
mycha na mnie możesz liczyć na w kwestii torby ;) jakoś mam wrażenie, że jak ją spakuję, to się... rozpakuję. Mam wszystko w szafie zgromadzone, więc będę najwyżej wrzucać.
rozi89 powodzenia zatem i niech się dzieje co ma się dziać :)
A z tym zmienianiem piersi do karmienia, to coś jest na rzeczy, bo sprzedają przecież takue opaski-przypominaczki, z której piersi się ostatnio karmiło.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny!! Jutro cesarka!! Aaaa ale to szybko się potoczylo nawet nie zdążyłam się psychicznie przygotować. .milion myśli w głowie strach i co tu jeszcze. . AFI zmalalo do 5,7.:( córcia waży 2570. Niestety za ciasno już ma i dla jej dobra trzeba ja już wziąć w swe ramiona. Ale zaskoczenie. Wczoraj wyjeżdżając z domu nie pomyslalabym że wrócę jako mamusia

Odnośnik do komentarza

Catarisa - ja początkowo karmiłam odciagnietym mlekiem z obu piersi, jak się w 4 dobie laktacja rozkrecila i miałam nawał, to z jednej odciągalam tyle ile mała wypiłam poprzednim razem + 10ml, a z drugiej samo mi cieklo w tym czasie i dawało ulgę ( jak za mała, to odciągalam jeszcze troszkę,ale jak najmniej), następne karmienie zmiana piersi. Później mała zaczęła się przystawiac z nakładka aventu, jak skończyła pić, to odróżniają dana pierś do końca, proponowała co uciagnelam z butli ( początkowo dopijala dużo, teraz nic, bo opróżnianie cala pierś sama. Piersi zmieniam co karmienie, ponieważ nie mam nadmiaru w danej piersi,a biorę pod uwagę możliwe skoki rozwojowe czy zanik laktacji, to po co drugim/ trzecim karmieniu odciągalam pokarm z drugiej piersi cały i maltretuje ta oprozniona przez Julke o jeszcze 10 ml.. W tej chwili zaciągam z lewej 110-120ml a z prawej 90-100.. Nadmiar wylewam, albo daje psu ;-) bo strasznie lubi. Ale kupie woreczki przy najbliższej okazji i będę mrozic. No i zawsze mam w lodówce butle 125 ml na wszelki wypadek ( np konieczność nagłego wyjścia).

Moja kuzynka jak miała dużo pokarmu, to odciągala i co drugi dzień przyjeżdżał po to tatuś dziecka,którego matka pokarmu nie miała.. Nie wiem czy jej za to nie płacili symbolicznie.

Gratuluję Kasia Szymona! Joanna ty prawdopodobnie też już po,ale poczekam,aż dasz znać! Trzymam kciuki za następne.

Kasia mi też czop odszedł, ja na luzie poszłam do pracy bo przecież to nic jeszcze nie znaczy, a po 24 h pękł pęcherz i wody odeszly, ale tak, że w drodze do szpitala (15min) zalałam 3 pary spodni, zuzylam 2 op belli podkładów,zalałam fotel w aucie o wszystko dookoła gdzie tylko byłam.. Ochyda!

Co do nas, to dogadujemy się z małą, od 24-12 je co 4h, od 12-18 co 3 i od 18-24 co 2 ;) wiec się wysypiam. Chodzimy na spacery , kapiemy się bez awantur. Wesołe mała zaplacze max 2 x dziennie po minucie.. Tak to sobie kwili. Jest bardzo spokojna,ale silna. Główkę podnosi na kilka sekund czy to jak jest na boku,czy brzuchu, na plecach umie ja trzymać na wprost. Problemów brzuszkowych nie mamy póki co, rośnie i przybiera na wadze.

Pozdrawiam wszystkich i czytamy na bieżąco!

Odnośnik do komentarza

My dzisiaj mamy 36+1 troszkę wcześnie ale skoro trzeba to trzeba. Przecież robimy to dla jej dobra. Echeviera bodajże też rodziła w tym czasie co ja teraz będę i piękne sobie poradziła. .tez bym tak chciała. . No cóż pozostaje być dobrej myśli:* z jednej strony ciesze się ze juz nareszcie ją ujrze z drugiej strony jest strach. Ale co ma być to będzie:) każdy musi to przeżyć nawet taka panikara jak ja:D

Odnośnik do komentarza

Myszaa powodzenia! Będzie dobrze. Teraz najważniejsze dobro maluszka.

Co do torby to ja mam spakowaną dla siebie, bez kosmetyków. Jeszcze muszę spakować maluszka i przygotować dla siebie rzeczy na wyjście.

Ja też ostatnio spałam i wstawałam jak paralityk. Obolałe stawy, zdrętwiałe palce. Ale jak przyszło to ochłodzenie to mi duuuużo lepiej. Normalnie chce się żyć.
Zrobiłam sobie wczoraj ktg u znajomej położnej, nie miałam nawet kawałka skurczu. Także u mnie też cisza i spokój.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Kasia Gratuluje ale Ci ten porod szybko poszedł chyba kazda z nas o takim marzy :)
Asia mam nadzieje ze juz masz swego Szymusia przy sobie i wszystko jest dobrze daj znac jak bedziesz miec siłe:)
Rozi 3mam kciuki aby wszystko ładnie sie rozkreciło :)
Myszaa jak trzeba to trzeba wszystko dla dobra dziecka juz jutro bedziesz miec swoj skarb w ramionach :)

A ja dzis tez mam jakiegos doła wstałam cala podenerwowana na wszystko i wszystkich sie drę a najbardziej szkoda mi mojej córci bo ona obrywa przez matke wariatke :D wczoraj mi powiedzialo kilka osob ale juz ten brzuch masz nisko obizył Ci sie a jeszcze do 18 wrzesnia kawałek jest chciałabym aby synek poczekał chociaz do poczatku wrzesnia :) Ale co ma byc to bedzie :) Musze isc dzis na jakies wielkie lody moze humor mi sie poprawi.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doi09koq1kgtjd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/svchgywl6nk32snd.png

Odnośnik do komentarza

Myszą, ja rodziłam 35t i 6d, dostałam steryd,ale 1x i to na 1h przed cc,wiec nie miał szansy zadziałać, tylko u mnie poród był wywołany sygnałem od małej,bo się wszystko samo zaczęło. Ja od 28 tyg miałam dość mało wód, bo afi 7. Lepiej teraz zrobić cc niż ryzykować niedrozwoj płuc lub wadę nerek spowodowana malowodziem. Twoja mała juz ma dobrą wagę. Julka przy porodzie miała 2540, wg usg 2700, ale wszyscy powiedzieli, ze to piękna waga na wczesniaka i ze mam ja traktować jak normalnego noworodka. Nie wymagała ani odsluzowywania, ani podgrzewanego łóżeczka, nic. I pamiętaj,że wczesniakom przysługują darmowe pneumokoki i szczepienia 5w 1 o ile cie interesują ;)
Powodzenia! No i laktator raczej będzie Ci potrzebny.

Odnośnik do komentarza

No i kolejny dzieciaczek przybędzie :) wesoło tu się robi a te urodzone juz to same grzeczni ukierunkowane bobasy :D mam nadzieje ze moje tez takie bedzie :D

Tez z marzą mi się wielkie lody włoskie ale niestety musze obejść się smakiem moja najbliższa lodziarnia nie ma opcji płatności karta:/ a do banku 1.5 km :/ gdyby nie ten upał to już bym jak na skrzydłach leciała.

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

myszaa ale Cię wzięli z zaskoczenia. Ale może to i lepiej?
Strasznie nam się worek z dzidziusiami rozwiązał!
Echeveria dobrze, że tak Wam się fajnie z córcią współpracuje, no i że dobrze się rozwija.
To, że kuzynka oddaje, czy nawet sprzedaje, nadmiar mleka, to piękna sprawa. Ciekawe, gdzie można się ogłosić w tej kwestii lub znaleźć takie ogłoszenie?
A z tym psem-mlekomanem to mnie rozwaliłaś :) może ja będę koty spajać jakby co, hehe.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...