Wrześniówki 2015

[joasiaG]

Marika kurujcie się, myślakam nad mikroskopem czy teleskopem ale jak go znam to obejrzy, rzuci w kąt i będzie się kurzyć.

Ollika no mnie też czasami trafia, mały wrzeszczy a mojemu to w ogóle nie przeszkadza.

KolczykM jejku zdrówka dla Witusia.

KingaM a no właśnie, dawniej to było latwiej bo dzieci nie miały tyle gadżetów a teraz wszystko można dostać od ręki.

Byliśmy na długim spacerze, poszliśmy do biedronki i spotkałyśmy Klaudinę z Emilką...jeju mała ma takie duże oczy i brwi jakby kredką malowane:-) fajnie tak na żywo porównać dzieciaki :-)

[Gosia.M]

u nas dzis piękne słońce wiec spacer 2h zaliczony.

[Gosia.M]

Asiu fajnie ze sie spotkalyscie.

ja z dziewczynami z gliwic regularnie sie spotykam w parku lub w lesie a potem na latte machiato i salatke. teraz sie umawiamy u którejś w domku i każda jakies pyszności przynosi. polecam bo zawsze to raźniej z kimś sie spotkac i pogadac

[kasiatko]

O matko dziewczyny trzymajcie kciuki bo my wlasnie jedziemy na IP maly ma ostre zapalenie oskrzeli. Beczec mi sie chce nie wiem czemu jemu sie tak te chorobska przyczepily. Jak bede mogla to bede informowac. Tyle kciukow mam nadzieje mu pomoze. Milego dnia.

[kiti]

kasiatko tulimy Was mocno :* nie dajcie sie chorobie.

Oj mi tez juz sie nudzi siedzenie w domu. Juz chce na spacer i na wycieczki i wyjazdy do znajomych blizszych i dalszych. A tu ciezki tydzien bo mąż bedzie dluzej w pracy zostawal, w srode trzecie szczepienie. Chyba, ze lepiej poczekac tydzien przez te moje problemu żołądkowe? Jak myślicie? Niby Lilce nic nie jest..

[rozi89]

Kasiatko kciuki zaciśnięte zdrowka dla malego.

Dziewczyny nie zapominajcie dodawać oleju rzepakowego, oliwy z oliwek lub masła aby nie tracić wit które wchłaniają się tylko z tłuszczami A,D,E,K

Wspolczuje wam tych nie przesłanych nocy u nas mała śpi od 19 do 8 rano chyba że ją zeby mecza to wystarczy posmarowac dziąsła i już dobrze

U nas termin i godz. nastepnego szczepienia zapisują w książeczce

Zdrowka dla wszystkich chorujących niech te wirusy w końcu się skończą bo to jakąś masakra.

[mycha88]

Cześć Kochane!
Przez weekned dwa razy próbowałam odpisać, ale z mojej winy wszystko mi się usunęło.
postaram sie odpisać co chciałam ale mogłam wszystkiego nie spamiętać.
Ollika kalafior smakował jutro na tapetę idzie coś nowego, może seler albo szpinak? Nie chcę zapeszać ale każdej z Was życzę takiego zapału do nowych smaków u maleństw jak u mojego Kubusia :)
kasiatko ale śliwkowy przystojniak :) dużo zdrówka życzę, jest już lepiej u Was?
edit: doczytałam o zapaleniu oskrzeli :((( biedactwo, oby szybko mu pomogli i wypuścili do domku. Trzymam mocno kciuki za poprawę, informuj nas!
Joasiu Szymuś jest uroczy! I jak cudownie już siedzi, powiedz mi sama go tak sadzasz? Zastanawiam się kiedy ten mój leniuszek pokaże kolejną umiejętność :) Wszystkiego najlepszego, pół roczku jej jak to leci! Niedługo do Was dołączymy
Szczęśliwa wzruszyła mnie Twoja wypowiedź. Podziwiam Waszą wytrwałość, ale... warto było, prawda? :)
Muminkaa wesoły ten Twój Tomuś, śliczny chłopczyk :*
Kolczyk u mnie podobnie jak u Ciebie, czy telefon czy aparat - Kuba zaraz poważnieje, są nieliczne momenty gdy uda mi sie zdjąć tą jego maskę obojętności i uwiecznić ten cudowny uśmieszek :) Zdrówka dla Witusia!
Karolina Antoś ma super włoski i wyglada na dużo starszego po buzi, słodziak!
Marika88 my już od tygodnia wprowadzamy mięsko. Na razie z mięskiem podawałam mu gotowe słoiczki bo zanim sama coś mu zrobię muszę znaleźć dobre źródło świeżego mięska. Już robię wywiad środowiskowy ;)

[mamajasia15]

Gosia.M zazdroszczę pięknej pogodę ;-) my też spacerujemy po 2 h jak jest ładna pogoda
kasiatko zdrówka - trzymajcie się - pobyt w szpitalu z maluchem to koszmar - ja leżałam z Jasiem 5 dni :-(

[mycha88]

My mamy znów ciężkie noce. Naprawdę nie wiem od czego to zależy. Już się budził 2 razy i teraz znów hardcore. Dziś w nocy miałam taki ból głowy ze nawet jak Kuba już spał to ja nie mogłam, a to mi sie nie zdarza. On sie chyba po prostu przyzwyczaił do tego nocnego karmienia, to nie z głodu choć jak już go przystawię do piersi to pije jak oszalały. Po tym jak go karmiłam o 3.30 i kolejny raz obudził sie o 5 z płaczem stwierdziliśmy z mężem że spróbujemy go przetrzymać. Płakał, wypluwał smoczek, wściekał się. Ja podchodziłam, dawałam smoka z powrotem. Nie brałam go na ręce. Gdy płakał ze smoczkiem w buzi głaskałam go, jeśli to nie pomagało - ignorowałam. Ale nie powiem - było mi bardzo ciężko. Gdyby nie maż złamałabym się już kilka razy. Pół godziny takiego płaczu i głaskaniem go w końcu uśpiłam. Spał do 7-mej, obudził sie i nawet nie zapłakał, zaczął się bawić w łóżeczku sam. Dopiero o 8.30 zaczął mrauczeć ze głodny. Więc o tej 5-tej nie chciał cycka z powodu pustego brzuszka.
To była ciężka noc. Nigdy nie przypuszczałam że będę tak przetrzymywać moją płaczącą Kruszynkę. Ale chyba tylko to mi pozostało, spróbuję jeszcze dzisiaj jeśli obudzi sie nad ranem, może w ten sposób wyeliminuję chociaż jedno karmienie nocne.

[Ollika]

Kasiatko dużo zdrówka dla Bartusia i siły dla Ciebie. Niech mu tam szybko pomoga :) Trzymaj sie kochana i jak tylko będziesz mogła, to pisz co u Was :*

[Szczesliwa84]

Czesc :)
Wczoraj zrobilam ta dynie, ale akurat ladnie Antos pojadl z piersi wiec stwierdzilam, ze podam dzisiaj. Pierwsze lyzeczki ladnie zjadal, a po kolejnych sie otrzasal, smiesznie to wygladalo :)
Pojechalam do sklepu kupic jakis sloiczek, zeby po ugotowaniu przekladac bo trudno mi ocenic ile zjadl. Sama bede gotowac bo pierwsze lubie, po drugie wiem z czego, a po trzecie cena sloiczkow sa znacznie przesadzone.
Antolek zasnal na piersi, zaraz go przeloze do lozeczka. Dzisiaj mialam lenia i nic nie zrobilam, dlatego zabieram sie za prasowanie...
Aaaa, okres i do mnie zawital, ale tak bez bolu brzucha...hmm...dziwne...
milego wieczoru :)

[Szczesliwa84]

kasiatko trzymajcie sie dzielnie :* serce peka jak takie malenstwo choruje :-(

[joasiaG]

Kasiatko mocno sciskamy kciuki zeby Wam tam szybko i skutecznie pomogli, napisz jak znajdziesz czas, bedziemy czekać na informacje.

Gosia ale Janek slodko spi, widac że spacery mu służą. O tak fajnie tak się spotkać. Już planujemy spacer jak będzue ciepło.

Mycha tez próbuje mojego przetrzymac w nocy ale udaje się tylko przy pierwszej pobudce później wymiękam i daje cyca by jak najszybciej usnął. A jeśli chodzi o siadanie to Szymek siada sam jeśli ma się za co podciągnąć. JeŚli leży płasko to podnosi się do pozycji półsiedzacej. Lubi jak go sadzamy jak na zdjeciu- wtedy potrafi tak siedzieć do momentu aż nie rzuci sie na zabawkę:-)

[Kolczyk M]

kasiatko, zdrówka, trzymajcie się dzielnie w szpitalu i oby jak najkrócej...
Ja właśnie tego zapalenia oskrzeli się boję, bo u takiego malucha, to nie wiadomo z czego...
Wituś osłuchowo czysty, ale kaszle paskudnie. Właśnie zaczął przy cycu tak bardzo, aż się obudził, zaczął dusić, płakać.
Też nie wiem skąd to. Podejrzewam, że mąż z pracy przyniósł, bo w piątek mi mówił, że przyszła jakaś baba i tak na niego kaszlała i kaszlała. Jemu nic nie jest, ale na Małego mogło przejść.

[kasiatko]

Dzieki dziewczyny za kciuki (chyba troche pomogly)
Sprawa wyglada tak jestesmy w domku w IP az gesto od maluszkow i nawet mniejszych od naszych. Ogolnie ma to zapalenie oskrzeli ale że nie ma gorączki ładnie je i do tego mało kaszle puścili nas do domu. Dostaliśmy steryd do inhalacji po ktorym jutro ma być poprawa. Jeśli sama jutro ocenię że jest lepiej mam poczekać do śr i pojechać dostane dalsze instrukcje. Jeśli nie bedzie lepiej to jutro na 14.00 mam jechać i podejmą decyzje co dalej. Mam schizę straszną i co chwila sprawdzam czy oddycha. Teraz dopiero czlowiek docenia co to znaczy zdrowe dziecko. My to chyba do lata nie wyjdziemy na spacer bo jak nie chory to oslabiony po antyb. Straszny dół mnie dopadł.

[Muminkaa]

kasiatka nie załamuj się, będzie dobrze, na pewno się mu polepszy do jutra ;) trzymamy za to kciuki.

Tomek już śpi od dwóch godzin, zasypia sam w łóżeczku, i to bardzo szybko, strasznie mnue to cieszy, mam nadzieję ze już tak zostanie.
Dziś podałam mu na kolację do mleka łyżeczkę kaszki, zjadł ze smakiem. Właściwie to nue czułam różnicy w smaku.

[Blanka1212]

Dzien byl fajny. Super pogoda, cudowne slonce. Ja spacerowalam z Sebusiem a Maks bawil sie na placu zabaw. Teraz udaje ze zasypia. Godzine temu dalam mu kaszke. Zobaczymy jaka bedzie reakcja. Czy pospi dluzej bez pobudek i nie bedzie mial problwmow brzuszkowych? Chcialabym.
GosiaM widze ze i u was pogoda byla dzis cudowna:)
Zazdroszcze spotkan z dziewczynami.
Marika zdrowiejcie! A co do mieska to ja jeszcze poczekam az skonczy pol roczku.
Ollika to sie nie powinno nazywac urlop macierzynski tylko zapierdziel macierzynski!
kolczykM mam nadzieje ze Witusiowi nie jest nic powaznego i szybko wroci do zdrowia.
kingaM wspolczuje zamieszania z tym zapisem do szczepienia. U mnie wizyta jest umawiana podczas szczepienia a data zapisana w ksiazeczce. A tesciowa byla nawet w porzadku. Pomijajac fakt ze tesc tak nasmrodzil cygarami ze wszystko poszlo do prania a Sebusia pluc mi bylo strasznie szkoda. Nast razem przyjedzie do nas bo ja nie chce tam jezdzic.
joasiaG fajnie ze sie spotkalyscie tak na zywo:)
kasiatko trzymam kciuki za was! Daj znac co tam jak tam jutro. Dobrze ze was w szpitalu nie zostawili. Mam nadzieje ze do jutra po tych inhalacjach mu sie polepszy.

rozi zawsze daje kilka kropel oleju rzepakowego:)
mycha chyba faktycznie trzeba zacisnac zeby zeby nauczyc maluchy przesypiac noce. Ja dzisiaj po godzinie sie poddalam i dalam cyca.

[sowianka]

Witajcie wrzesnióweczki :)
Bardzo dawno się nie odzywałam, ale po wizycie w połowie stycznia na , której miała być szczepiona Tola a nie była załamałam się. Walczyłam kolejne 5 tyg o opis badania eeg. Dostaliśmy je w zeszły czwartek i dziś Tola została pierwszy raz zaszczepiona.
Wybaczcie mi proszę ale od dxis zaczynam znowu się udzielać .
Przez te ostanie tyg wiele się zmieniło : Tola Ju pięknie się przewraca z pleców na brzuszek, obraca wokół własnej osi, przekłada zabawki z rączki do rączki, podciągania do wstawania, gada aż czasem chrypnie. Zjada juz marchew, ziemniaczki, pietruszkę, dynie,brokul, jabłuszko, morele. Zupki gotuję jej sama z dodatkiem kleiku kukurydzianego. Zastąpiła jedno karmienie mleczkiem ok 12.00 -13.00 na zupke i deserek:)
Odkładana po 19.00 po kąpieli i karmieniu przesypia cala noc do godz 6.00. Trwa to od 6.01 i mam nadzieje że tak zostanie. A 16.02 skończyła 5m-cy:)
Pozdrawiam Was ciepło. Spokojnej nocy

[sowianka]

No i oczywiście zmotywowana dxieki Wam od trzech tyg chodzę 3 razy w tyg po 2 godz na siłownię i fitness :) przyjemne z pożytecznym. Po pierwsze mam 3 godz od 16.00 do 19.00 wolne czas tylko dla mnie a pi drugie dobrze to zrobi mojemu ciału, coś dla duszy i ciała. Najgorsze jest to, że ja uwielbiam jeść i nie umiem sobie odmawiac:(((

[Kolczyk M]

Dziękuję za życzenia. Jak na stan "nic nie słychać " to Mały nieźle kaszle i spać nie może. Prawie w ogóle dziś nie spał. Na cycu dostał takiego ataku kaszlu, że się mlekiem zachłysnął. Płacz i koniec spania. W końcu mąż go przejął i uśpił u siebie na brzuchu. :)
Najgorsze, że jutro mamy pobranie krwi. Nie pisałam Wam, ale tydzień temu nic z pobrania nie wyszło. Z obu rączek nie wyleciała nawet kropelka, krew za gęsta! Witek dostał histerii, nie chciał pić z piersi, ja się poddałam. Jutro dopoję go wodą przed wyjściem, żeby szybko poszło pobranie.
kasiatko żebyście poczuli ulgę i poprawę! Zdrowia! :)
sowianka a ja myślałam, że po tym eeg coś złego się dowiedzieliście,bo tak zniknęłaś. A tu same dobre wiadomości. I widać, jakie postępy robi córeczka. I mama taka dzielna :)
GosiaM piękne zdjęcia, u nas tak brakuje słońca! Taka fajna mama i dzieciątko (to kudłate) też sympatyczne. Bardzo zazdroszczę Wam tych spotkań, to świetna sprawa. Czy dobrze zrozumiałam, że to nasze forumowe dziewczyny z Gliwic?
JoasiaG dzięki za info o kulkach. Potem sama znalazłam, że są szklane, ale jeszcze ich w sklepie stacjonarnym nie namierzyłam. Kupiłam dziś cekiny, perły, mrugające oczy :) i może jutro będę napełniać butelki. Na razie mam 2 małe. Mam nadzieję, że klej na gorąco zaklei skutecznie nakrętki, żeby się Witek nie dobrał. Zobaczymy, co wyjdzie i czy się spodoba :)
Dobrej nocy!

[joasiaG]

Witajcie:-)
Udało się, jedna pobudka ale jaka. Obudził się o 1, zjadł zaczął się bawić i część ulał co nigdy mu się nie zdarzało. Szalał tak jeszcze ponad godzinę, dojadł i usnął. Obudził się dopiero godzinę temu:-)

Kasiatko i jak dziś, mam nadzieje że lepiej:-)

Blanka jak to zasmrodził? To on pali przy dziecku???

Sowianka pokaż nam Tolę, pewnie już duża dziewczynka i z tego co piszesz bardzo ładnie się rozwija. Super że tak przesypia noce:-)

KolczykM no biedny Wituś, oby to pobieranie sprawnie poszło. No i koniecznie pochwal się efektami swojej pracy. Wstyd przyznać ale tyle rzeczy robię a wlasnemu dziecku to tylko literki na łóżeczko uszyłam...oj muszę to zmienić :-)

[sowianka]

Dzień doberek :)
Kolczyk M tak właśnie myślałam, że tak to odbierzecie całe szczęście wszysko ok. A tak w ogóle to wszystkie tu jesteśmy dzielne , bo każda z Nas zmaga się z wieloma przeszkodami i problemami a nie poddaje się; )

JoasiaG "szewc bez butów chodzi " ;)
Nadrabia koniecznie;) ha tez uwielbiam rękodzieło a jak córcia coś potrzebuje to ciągle nie mam czasu itd. A dla innych na zamówienie potrafię po nocach siedzieć - właśnie sobie to uświadomiłam i musze to koniecznie zmienić.

[sowianka]

A oto moja kruszynka:) wczoraj ważyła 6800 :)

[Gość MarAla 86]

sowianka zazdroszczę takich nocy i możliwości wychodzenia. Ja po ciężkich nocach nawet jak mam chwilę wieczorem jak wraca M z pracy to nie mam siły na cokolwiek i padam. Śliczne maleństwo!!! Jak zrobiłaś to, że tak ładnie śpi? Poradź coś...moja córa budzi się co 1h-1,5h i muszę dać cyca, trochę pociumka i odpływa....najgorzej, że to ciumkanie trwa czasami 14 minut a czasami godzinę bo nie da się odłożyć.

U nas jedyny malutki sukces....od 3 do 4 Ala jadła i jak odłożyłam ją to przespała do 7. Dla mnie rewelacja! Tylko czemu zdarza się to raz w miesiącu....

Ja już po wizycie u ortopedy, coś mi się dzieje z chrząstkami stawowymi. Jeszcze dzisiaj rehabilitacja Ali.

MIłego dnia dziewczynki...

ps. jak wasza niejedzenie słodyczy w poście???

[MarAla 86]

O to moja nieospała Alicja