Ollika

Chuda moja też jeszcze sama nie siedzi, bo woli pełzać. Już nawet pierwsze próby raczkowania ma za sobą, ale siedzieć nie będzie ;) Ania.r. udało się załatwić chrzest ? Nam ksiądz powiedział, że wystarczy tylko chrzestna i ją wpisał w dokumenty. U nas też chrzestny tylko po cywilnym. Irlandia84 witajcie, Lili cudna :) My mamy od dawna dwie drzemki po 30-40 min.i nie ma szans żeby dłużej pospała. KingaM gratuluje pierwszego przewrotu na brzuszek. No to teraz się zacznie turlanie i pewnie nie jedno jeszcze zderzenie z szafką ;) Mamajasia15 wow 4 zęby ! Blanka może to faktycznie od wysiłku takie nagłe bicie serca. Oby się to nie powtórzyło... Malutka Gratulacje!! Kilka razy czytałam Twojego posta, żeby się upewnić czy dobrze widzę. Podwójne szczęście, super ! :) Dużo zdrówka dla Was :) Kasiatko nie przejmuj się, Bartuś teraz woli siedzieć, a za chwilę polubi pełzanie. Mycha dobrze, że wróciłaś :):)

Blanka Sebuś cudny :) Taki już fajny chłopiec. U mnie też mała cieszy się, jak tylko natrafi na jakąś przeszkodę. Teraz najfajniejsze są nogi od stołu ;) Gosia mam nadzieje, że podróż nie będzie bardzo męcząca i że Zosia wytrzyma w nosidełku. Chuda też uważam, że chodzik nie jest potrzebny i że nie pomaga w nauce chodzenia. MarAla współczuje dolegliwości z palcem :/ Mam nadzieje, że te fatalne noce szybko miną i że w końcu my też będziemy się wysypiać :) JoasiaG super, że jedziecie do rodziców. Zawsze to dodatkowe osoby do pomocy, a i zmiana otoczenia dobrze robi :) emiska głos oddany :) A co u Was słychać? Jak zdrówko? Miłego dnia Wam życzę. U nas pogoda fatalna, pada od rana...

Witajcie :) Widzę, że nie tylko ja nie mam na nic czasu. Jak tylko próbuje do Was napisać, to zaraz coś wypada. Od dwóch tygodni mała jest bardzo marudna. Cały czas chce żebym przy niej była i nie da się jej niczym na dłużej zająć. W ciągu dnia ma dwie drzemki max. 40 min., więc ledwo udaje mi się zrobić obiad i ogarnąć siebie i dom. W dodatku noce fatalne. Przy usypianiu straszny płacz, czasem ponad godzinę walczymy, żeby ją uśpić. Chyba kolejne zęby idą, choć na razie dziąsła ma normalne. Co chwilę się budzi z płaczem i ciężko ją uspokoić. Nawet noszenie niewiele daję. Nie wiem już jak jej pomóc... KingaM jak dobrze, że jeszcze istnieją życzliwi ludzie :) Monikulek ja po cc miałam dużego krwiaka, ale na szczęście udało się uniknąć zabiegu. Współczuje, że musisz iść do szpitala. Trzymam mocno kciuki :) Kiti też już nie pamiętam, jak to było w ciąży. Jak patrze na zdjęcia, to brzuch mi się taki duży wydaję. Dopiero teraz widzę, jak pod koniec cała byłam opuchnięta ;)

Moze tym razem doda sie zdjecie

Pozdrawiam Was goraco i raz jeszcze zycze radosnych Świąt :)

Witajcie :) Kochane życzę Wam radosnych, spokojnych Świąt ! Moje wyjatkowe, bo jestesmy nad morzem. Taką niespodzianke mi Moj zrobil. W srode wieczorem stwierdzil, ze rano wyjezdzamy. Poczatkowo myslalam, ze zartuje, ale rano obudzil mnie spakowany i powiedzial, ze za 3 godziny ruszamy. Troche sie obawialam trasy, ale mala dzielnie wytrzymala 9 godz. jazdy. Jest cudnie ! Potrzebowalam takiego odpoczynku :) Zamiast sprzatac i gotowac, to spacerujemy :)

Mamajasia my mamy jedną cieplejszą kurteczkę z polarkiem na teraz i jedną wiatrówkę, jak już będzie cieplej. Jak jest słonecznie to ubieram małej body i kurteczkę, a jak trochę chłodniej, to zakładam jeszcze bluzę. Ja po szczepieniu normalnie wychodzę z małą na spacery. Powodzenia na szczepieniu, my też dzisiaj mamy :( GosiaM współczuje nocy, oby skok szybko minął. Ja przesunęłam małej drzemkę i zamiast o 13, to kładę ją o 14.30-15 i dlatego już później nie śpi. Niewiele to jednak pomogło, bo noce nadal fatalne. Mirica pot jest z reguły słonawy, więc chyba wszystko w porządku. Jeśli jednak Cię to bardzo martwi, to może poproś lekarza o dodatkowe badania. MarAla więcej takich pięknych nocy życzę :) Mycha ja zachęcam zabawkami, ale najbardziej sprawdza się mój telefon. Wystarczy położyć w niewielkiej odległości od niej i zrobi wszystko, żeby go dorwać:) Na razie jeszcze to komicznie wygląda, bo chociaż unosi dupkę, to porusza się bardziej rączkami. Kinga M koniecznie pochwal się nową spacerówką :) Joasia trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u alergologa :) Muminkaa super, dzielny Tomuś wytrzymał szczepienie :) U nas dzisiaj mgliście i zimno. Mam nadzieje, że później się trochę rozpogodzi i wyjdzie słońce :) Miłego dnia Wam życzę !

Witajcie :) Pogoda się popsuła, więc od razu humor też gorszy. Miałam dzisiaj zabrać się za sprzątanie i mycie okien, ale przy takiej pogodzie, to sobie odpuszczę. Monikulek współczuje pobytu w szpitalu. Dobrze, że już jest lepiej :) Mircia Ola też podczas jedzenia się poci, tak że aż główka mokra. Jak pytałam pediatry, to powiedziała, że to normalne, bo jedzenie to dla dziecka wysiłek. Joasia tort cudny ! Aka u mnie też mała podciąga się rączkami, jak tylko chce się przesunąć do przodu, a wokół własnej osi to woli nóżkami. Śmiesznie to jeszcze wygląda, jak próbuje sobie gdzieś pełznąć ;) Blanka nie ma to jak liczyć na pomoc teściowej. A później się dziwią, że się za nimi nie przepada. Ja też się ze swoją widziałam w ten weekend i jak zwykle już wróciłam od niej zdołowana. Jeszcze nigdy nie usłyszałam, żebym coś robiła dobrze. Ciągle jakieś głupie przytyki i dogadywanie. A to źle ubrana, a to za mało śpi, a już nie wspomnę, że kotleta w panierce i żurek, to od dwóch miesięcy mała powinna jeść. Po prostu głodzę dziecko. Próbowałam się tym nie przejmować, ale się nie da. Zawsze to ona wie lepiej, a ja to do dupy mamą jestem. A już te zachwyty, jak to mój się cudnie mała zajmuję (biorąc pod uwagę, że od urodzenia małej, może 3 razy wstał do niej w nocy) doprowadzają mnie do szaleństwa. W ogóle mała to wszystko co dobre ma po tatusiu lub po jego całej rodzinie. A jak mała płaczę lub jest marudna, to oczywiście moja wina, bo siedzę z nią cały czas i tak ją nauczyłam. I pomyśleć, że jeszcze pół roku temu miałyśmy ze sobą dobry kontakt :/ Muminkaa super, że udało się Tomusia tak przetrzymać :)

U mnie też pogoda cudna :) Wystarczy, że słonko się pojawi i od razu zmęczenie mija :) Elsi dobrze, że już gorsze chwilę masz za sobą :) Ja po kolei dawałam każde warzywko tak 2-3 dni, a później zaczęłam mieszać. Teraz już też mięsko dodaje :) MarAla super, że noce co raz lepsze :) I podziwiam, że nie jesz słodyczy. Ja też początkowo uważałam co jem, ale szybko czekoladę zastąpiłam sobie drożdżówkami, ciasteczkami i szarlotką, a że małej nic nie było, to sobie pozwalałam i tak mi zostało :/ Kiti dobrze jest mieć taką exprzyjaciółkę ;) Trzymam kciuki i żeby ją tak zazdrość zżarła, jak Cie zobaczy ;) Blanka pięknie udaję Ci się małego przetrzymać. Jeszcze kilka nocy i pewnie przestanie się też budzić. Super :) Udanego dnia Wam życzę :)

Witajcie :) Mycha koniecznie musisz mieć zapasowy router ;) Widzę, że dzieciaczki ćwiczą naszą cierpliwość, u Ciebie wrzaski, a u mnie jęczenie ;) Jak znajdziesz sposób, jak zerwać ze słodyczami, to daj znać, bo u mnie to już któryś poniedziałek z kolei z postanowieniem "zero słodyczy" ;) KingaM też mi się zdarzyło kupić za małe czapki. Teraz już nie sugeruje się rozmiarem, tylko albo idę z czapką małej do sklepu i wybieram większą, albo kupuje czapki na dużo starsze dzieci (nawet 12+). Aniamamaolka u nas też nadal małe porcje, a często. Nawet na obiadek więcej niż pół słoiczka na raz nie zje. Dobrze przybiera, więc się nie martwię, a też nie chce w nią wpychać jedzenia, żeby się nie zraziła. Cantedeskia dużo zdrówka dla starszej córci ! Nie przejmuj się tym co gadają. A malutka cudna i tak fajnie już sama siedzi :) Joasia my też dzisiaj w planach mamy spacer. Nie wiadomo, jak długo będzie tak słonecznie, więc trzeba korzystać. Blanka też bym wolała iść sama na piechotę ;)

Cześć dziewczyny :) Obiecuje, że już nigdy nie będę narzekać na złe noce, niech tylko wrócą normalne dni. Mała cały czas jęczy, jest marudna i niczym nie da się jej zająć. Chyba wszystkie zęby postanowiły wyjść na raz, choć właściwie nie bardzo widzę, żeby miał się jakiś teraz pojawić. Miałam nadzieje, że jak już się dwa pojawiły, to teraz nastąpi przerwa i trochę spokoju, a tu dupa. Zwariować można :/ Karolaa nie przejmuj się, też uważam, że waga Paulinki jest prawidłowa :) Kasiatko świetny garniturek, ale będzie Bartuś elegancki :) JoasiaG więcej takich dni dobroci Ci życzę :) KingaM nocka cudna :) A jakie super zdobycze, też muszę się wybrać na zakupy. Kiti ja gotuje warzywa, aż zmiękną. Przed zmiksowaniem dodaje troszkę masełka lub oliwy. I może być trochę rzadsza. Miłego dnia Wam życzę :)

Witajcie U nas wszystko na raz, skok, zęby...zwariować można. W nocy zamiast być lepiej, jest gorzej. Budzi się z płaczem już po godzinie od zaśnięcia. Za nic nie da się przetrzymać, jak próbuje dać smoczka, to wypluwa i jeszcze bardziej się złości. Drugi ząb już widoczny, więc mam nadzieje, że jej to przejdzie. Jestem wykończona ! Rozi kurcze, tak w środku dnia i nikt nawet nie zareagował. Współczuje :/ Kiti ja nawet do drugiego pokoju nie mogłam wyjść, bo był płacz. Na szczęście samo przeszło i teraz jest lepiej. Trzeba przeczekać :) Gosia33 powodzenia na szczepieniu :) Super, że Zosia już nocki przesypia ! MarAla ja w ciągu dnia karmię co 2,5 -3 godz. z jednej piersi. Są dni, że je tylko parę minut i to jej wystarcza, a są też takie, że karmimy się nawet pół godziny. Jeśli Ala prawidłowo przybiera na wadze, to bym się nie przejmowała. Wszystkiego dobrego dla małych i dużych kobietek :) Miłego dnia :)

Witajcie U nas wreszcie słonko :) Powiedzcie mi czy mogę z mała wyjść na spacer, jak ma jeszcze lekki katarek, czy lepiej nie wychodzić? Emiska mam nadzieje, że szybko się uporasz z zapaleniem. Zdrówka ! Marika super, że Alusia już próbuje siadać :) Kiti pięknie, 8 godzin snu :) Blanka, Joasia, Mycha potwierdzacie, że się da :) jeszcze trochę i całe noce będą dzieciaczki przesypiać. Mi na razie udało się przesunąć pierwsze karmienie o godzinkę :) Joasia jaki długi ten Twój łobuz :) widać nawet ochraniaczem z łóżeczka można się dobrze bawić:) Martucha Igorek cudny i te jego spojrzenie... :) Kasiatko wszystkiego najlepszego dla Bartusia :)

Mycha wszystkiego najlepszego dla Kubusia :) Już pół roczku, strasznie szybko to zleciało :) Gratuluje drugiego ząbka ! Taki optymistyczny ten Twój wpis, że aż mi się humor poprawił. Super, że Kubuś już tyle potrafi i tak ładnie się rozwija. No i jaka niespodzianka w nocy :) I jaki z niego mały przystojniak, coś mi się wydaję, że dla tych oczu to nie jedna straci głowę ;) ckasia początki nie zawsze są kolorowe, ale najważniejsze, że teraz już jest dobrze. Ślicznego masz tygryska ;) emiska będzie dobrze, nie denerwuj się. Trzymam kciuki :)

Cześć dziewczyny:) U nas pogoda fatalna, śnieg z deszczem. W dodatku jest tak ponuro, że dzisiaj znów siedzimy w domu. Staram się Was na bieżąco czytać, ale z odpisywaniem już gorzej. Coś ostatnio z niczym się nie wyrabiam... Blanka mnie też moja teściowa zaczyna denerwować. Kiedyś miałam z nią dobry kontakt, ale od kiedy jest mała, to ciągle słyszę jakieś głupie teksty: "takie niedobre mleczko Ci mama daje". I te ciągłe upominanie, że oczywiście zrobię jak uważam, ALE powinnam tak i tak. Nie wiem, czy to ja jestem taka przewrażliwiona, ale doszło do tego, że nawet nie mam ochoty do niej jeździć. Muminkaa super noc :) Joasia G powodzenia na pobieraniu krwi i oby dzisiaj Szymuś miał lepszy dzień :) Dzasti współczuje okresu. Ja jeszcze nie dostałam, ale już się trochę tego obawiam. ckasia86 witaj :) u mnie w dzień mała bez problemu zasypia sama, ale nocne usypianie też nadal przy cycku. I też jeszcze nie oduczyłam małej jedzenia w nocy, ale skoro dziewczyną się udaje, to jest nadzieja, że to możliwe :) Muszę spróbować zacząć oszukiwać ją wodą, albo smoczkiem. MarAla podziwiam, ja to musiałabym wyjść z domu, żeby nie słyszeć płaczu. Jeszcze ten na początku, taki ze złości mogę wytrzymać, ale jak już płaczę tak smutno, to się poddaje :/ Ania.r ja też się zastanawiam nad drugim dzieckiem, ale jestem po cc, więc muszę trochę odczekać. Nie chce, żeby była duża różnica wieku między dziećmi. Miłego dnia Wam życzę :)