Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Kolczyk M
A my kąpiemy co 2 dzień i zawsze z mężem, jak do tej pory. Po początkowym falstarcie, zaczęliśmy znów kąpać w wiaderku tummy tub. Mały fajnie w nim siedzi, jest mu ciepło i przyjemnie :) i tak kąpiemy na zmianę w wanience i wiaderku. A w dni bez kąpieli myję go całego płatkiem i wodą przegotowaną, ostatnio zawsze z mlekiem (tym moim, z piersi). Bardzo pomaga na krosty, wypryski - wszystko ładnie poschodziło :)

Gratuluję dziewczynom walczącym o kp i tym, które cały czas karmią również :)

Dziewczyny po cc - czy pobolewa Was podbrzusze? Bo mnie tak od czasu do czasu, dziwny ból bo nie tak do końca na okres, ale też jakby nie od blizny. A dziś mnie rozbolał konkretnie, całe szczęście przeszło, ale zastanawiam się nad przyczyną.

Aha i problem z dziećmi nieodkładalnymi - proponuję rozejrzeć się za chustą lub nosidełkiem typu mei-tai. Ja mam nosidełko z opcją dla noworodka (chodzi o rozstaw nóżek) i łażę tak z Witkiem po mieszkaniu. Można coś zjeść, zrobić w kuchni, itd. Nawet jak się drze, to się uspokaja w końcu i ostatecznie zasypia. A przy okazji ćwiczy stawy biodrowe, naprawdę zaczął ładnie rozstawiać nóżki po 2-3 noszeniach.

A możesz się podzielić co to za nosidełko? Jakiś link do strony lub chociaż firma :)?

8.09.2015, Jagódka
Pierwsze
Drugie

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane, uf nadrobilam forum. Po wczorajszej imprezie wróciliśmy o 21, tylko umyliśmy młodego i we trójkę padliśmy jak muchy. Szymek był tak zmęczony hałasem, gości i innym miejscem że dopiero teraz się obudził.

Kolczyk ja właśnie zastanawiałam się nad mei tai tylko nie wiem czy Szymek bedzie mi w tym siedział. No ale teraz jak swędzą go dziasła to zanim żel zacznie dzialać to musze go nosić bo inaczej ryk nie z tej ziemi.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, rzadko sie teraz udzielam, ale ostatnio zawsze "cos". Teraz relaksujemy sie tydzien u dziadkow;) Musialam zmienic klimat, bo myslalam ze zwariuje:)
Co do karmienia przez sen- my praktykujemy od ok. 1,5 m-ca. Po kapieli o 19 karmie mlodego mm, a potem o 23 butla sciagnietego mleka. Spi mi roznie, ale ostatnio karmie go ok. 4, a wczoraj nawet 5:50;) Sens jest taki, zeby jak najbardziej nakarmic wieczorem dziecko zeby na dluzej starczylo. O 23 daje mu butle i wypija ok. 120-150 ml. Tyle z moich piersi by nie wypil. A tak to szybko to je, nie meczy sie jak przy piersi co oznacza ze sie nie rozbudza i idzie dalej lulu :)

Odnośnik do komentarza

My kapiemy codziennie i nie wyobrazam sobie zeby bylo inaczej. O 19 kapiel pozniej karmienie odkladamy do lozeczka i sama zasypia okolo 20 dzisiaj obudzila sie o 5.30 wiec spi coraz dluzej

Moja "tesciowa" wczoraj nas zaczela straszyc sadem bo jej utrudniamy kontakt z dzieckiem a nie stac ja nawet na telefon zeby sie zapytac jak sie mala czuje juz nie wspominajac o zaproszeniu do siebie. Durna kobieta

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Wam Kochane Wrzesniowki:)
Za wasza rada dokarmilam mojego lobuza odciagnietym mleczkiem i choc nie bylo latwo bo usypianie wieczorne przerwala nam duza kupa i przerwa na wybudzanie ale jestem zadowolona. Tak sie karmilismy: 21.25-22.35 , 4.30 i 7.50:D nie bylo tez pobudek w miedzyczasie:)
Po tej nocy myslalam ze mi cyce rozsadzi. Karmie Sebusia rano i odciagam a tu nagle z laktatora mi sie leje bo przelalam! Odciagnelam z 200 ml z jednej piersi a 170 ml udalo mi sie ocalic i juz lezy w lodowce:)

joasiaG mam nadzieje ze impreza sie udala:) ja tez mysle o mei tai alejeszcze czas:)

anuszkak no jak Tracy poleca to trzeba skorzystac bo jej sposoby faktycznie dzialaja:)

chani wierz mi ze bardzo sie ciesze ze nie pisalam w nocy. Zwykle pisze i pisze i karmie i wstaje i nie spie a dzis ok:)

psychaa taka gabka jest bardzo wygodna ale zeby to utrzymac w czystosci to trzeba by byli chyba co tydzien nowa gabke kupowac.

KolczykM ja dzielnie kp wiec dziekuje za wsparcie bo nie jest latwo:) i jestem po cc. Czesto mnie jeszcze brzuch pobolewa. Zwlaszcza wczoraj jak cwiczylam z chodakowska to poczulam ze jeszcze nie wszystko ok.

A to moje cudo szczesliwe po porannej kupie:) smieje sie od rana:)

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_40183.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Blanka - nawet nie wiesz jak się cieszę, że wreszcie się udało pospać! Teraz już będzie tylko lepiej, zobaczysz!:)

Maggie - przekonałaś mnie zupełnie, na pewno zrobię tak jak Ty, czyli butla mm po kąpieli (zawsze daję jedno mm na dobę, właśnie przed snem) a ok. 23 odciągnięte swoje. Choć generalnie na jego sen nie powinnam narzekać, bo śpi ciągiem od 19.30 do 3 (lub 4), ale miło by było gdyby budził się dopiero rano :D (choćby o 6).

Miłego dnia!!!

Stasiu, 27 sierpnia 2015r., 54cm, 3300g

Odnośnik do komentarza

Ja nie pisze. . Kolki nam wróciły. ..
Z tego co pamiętam

kolczykM te wkładki niby ok a jednak nie są polecane.. bo nie naturalnie dziecko się w nich prostuje:/

focha do kąpieli zgroza ja kupiłam i teraz stoi nie używana raz próbowałam i nie zdaje egzaminu

Dziś czeka mnie ciężki dzień. . Od rana jeden krzyk :(

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki:)
U nas ciezka noc bo Antos zasnal po poludniu na 4 godziny, w sumie nasza wina bo bylismy na zakupach i bylo na reke, ze tak ladnie spi. Jak wrocilismy do domu to wisial na cyckach od 17 do 21 z przerwa na kapiel. Plakal, wypkuwal piers, bylam przekonana, ze jest glodny wiec zrobilam mm, ale cycki stanely na wysokosci zadania i wykarmily syna bo nie chcial butli :)
My tez kapiemy codziennie, na poczatku na cztery rece, a teraz sama kapie, dla mnie najtrudniejsze bylo wyciaganie z wody bo to male cialko slizgie i ruchliwe :)
Joasia.G widzisz poprawe dzieki wyeliminowaniu nabialu?
U Antka widze juz poprawe, zreszta u siebie tez, skora na twarzy zaczyna wygladac kwitnaco jak w ciazy:)
Joanna89a przeszlas na mm bo Laura slabo przybierala, tak?
tzn. ile na tydzien?
Mamy z Poznania, 3 grudnia na stadionie lecha beda organizowane warsztaty dedykowane dla mam niemowlakow i dzieci do 3 lat. Dokladny plan na stronie www.swiadomamama.pl, tam tez mozna sie zarejestrowac. Bylam juz podczas ciazy, dlatego polecam:)
U nas strasznie wieje, ale nie pada wiec wyjdziemy na spacer, milego dnia!

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie, u mnie od ponad tygodnia mały terroryzuje, już nie wiem czy chodzi o ząbki, czy o brzuszek czy jeszcze co innego. Jedno jest pewne, potrafi się uśmiechać i po chwili dostaje ataku płaczu którego za nic nie da się wyciszyć. I strasznie marudny, jeszcze 2 tygodnie temu to było dziecko aniołek a teraz to różki mu wyrosły jak nic. I nie wiem jak przerwać te jego bóle bo nie wiem co mu jest :( do tego szczepienie w tym tygodniu, świetnie.

Kupy - Kuba robi właśnie jakoś często ale mało. Już stanęlismy na jednej kupie dziennie a teraz to kilka robi, tak jakby wypróżniał się na raty przez pół dnia.

Pampersy - my używaliśmy dady 2, jak były już za małe to kupiłam pampersa new baby-dry 2 i one są większe niż dady na tyle że drugie opakowanie mi się kończy i będę próbowała dady 3 bo mam jedną paczkę którą dostaliśmy. Zobaczymy jak z ich chłonnością i podrażnianiem pupy.

Kąpiel - staram się codziennie, ale nie za wszelką cenę. Jeśli mały miał ciężki dzień i śpi to go nie wybudzam. Ale staram sie żeby co drugi dzień co najmniej go wykąpać. Uwielbiamy to, tak my jak i on :) Kąpiemy przeważnie razem bo tatuś się domaga obecności podczas kąpieli, na razie wykąpałam go sama chyba 4 razy. Bez gąbek, bez podkładek itp. Na dno pieluszka, lewą ręką asekuruję główkę a prawą myję. Kuba uwielbia jak go trzymam w wanience na brzuszku, jak nie próbowałyście to polecam :)

Mleczko - wczoraj ominęłam dwa karmienia bo mieliśmy wyjazd i babcia odciagniętym z butli karmiła. Jak wróciliśmy to chciało mi piersi rozsadzić, zaraz porobiły się guzki. Z samej prawej odciągnęłam 180ml, nie wiedziałam ze tyle się da :D

Ciemieniucha - dalej walczycie? Ja kupiłam olejuszkę i testujemy 3-ci dzień. Na razie jest poprawa ale jeszcze wszystko nie zeszło więc na razie nie wypowiem się czy jestem zadowolona z wydatku jakim były 34 zł za malutką tubkę płynu ;p

Namaziałam sporo tego, ale nie wchodziłam 3 dni chyba więc i tak pewnie coś ominęłam z poruszanych tematów ;)
Blanka piękny uśmiech na początek dnia :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

chani
Karolina pewnie że się nie daj z kombinezonem. Dziecko ma mieć białą szatkę a nie ma być całe na biało. U nas teściowa też protestowała. Mówiła - a macie chociaż biały becik? Ksiądz też miał dobrą minę jak go zobaczył ;)

Chani, aż musiałam wyszukać w Google co to jest ta "szatka" :) Nie wiem o co naszym teściowym chodzi z tym białym ubrankiem. Dla mnie najwygodniej byłoby ubrać dziecko w to co mam, zamiast kombinować z jakimś białym ubrankiem. Wczoraj przy obiedzie zdążyłam się o to pokłócić z teściową. Zaczęła nam opowiadać jak to u niej na wsi (jest z Lubelszczyzny) ubierają dzieci do chrztu. Pomimo że od ponad 30 lat tam nie mieszka, to ta wieś i jej rodzina jest zawsze dla niej punktem odniesienia. Już jej nawet biały kombinezon nie pasuje bo mało wyjściowy. Powiedziałam jej że nie będę dziecka za cienko ubierać w styczniu, żeby mi się przeziębiło w nieogrzewanym kościele. Zwykle jest tak, że ona się nagada, a potem wszyscy robią po swojemu.
Blanka gdyby mój mąż nie był wierzący to bym się nie ugieła namowom na chrzest. Ja szanuję jego poglądy, a on mnie też nie nawraca. Rozumiem że chrzest dziecka jest dla niego ważny. Ja raczej dziecka nie wychowam w wierze bo nie potrafię.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Blanka1212
Tesciowa nie rozumie jak mowie do niej zeby go nie nosila i nie kolysala bo nie ma takiej potrzeby. Mowi zebym nie przesadzala. Szlag!

chani no i elegancko:)
joanana ja staram sie codziennie kapac ale jak nie wykapie to sie nic nie stanie. Ja kapie sama bardzo czesto choc na poczatku kapalismy zawsze we dwoje:)
psychaa ja juz ta gabke wyrzucilam. Bo mi sie wydawala brudna


Blanka współczuję takiej teściowej. Moja też by tylko nosiła dziecko na rękach, a moja mama robi to samo. Obie ochrzaniam po co noszą dziecko i nim telepią jak jest spokojne.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

anuszkak
Dzięki za odpowiedź w sprawie nani. Chyba rzeczywiście skuszę się na kamerkę. Tego dlinka, bo są dostępne w mediamarkt, a mamy kartę podarunkową do wykorzystania.

Młody właśnie zasnął. Też się zawsze zastanawiam jak będzie wyglądała noc i również trochę mnie to stresuje! Bo bywa różnie! A wiem, że potrafi ładnie je przesypiać więc jak trafi się jakaś gorsza to mnie od razu denerwuje;)

Udało nam się przejść prawie na całkowite kp. Tylko przed snem po piersi dokarmiam go mm. Jestem z siebie dumna! Po trzech miesiącach wreszcie się udało;) i chyba w związku z tym czwarta doba leci bez kupy. Hehe. Jutro zaopatrzę się w te czopki glicerynowe, na wszelki wypadek. Póki co widać, że mu się nie chce kupki, ale różnie bywa.


Anuszkak gratuluję wytrwałości i tego że się udało przestawić na kp.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Się kurna wybrałam na spacer. Pięć minut od wyjścia nie minęło a z ładnej pogody zrobił się deszcz. 40 minut przemęczyłam się z wózkiem w jednej ręce a parasolką w drugiej i się poddałam. Przyczłapałam gondolę na drugie piętro, wyglądam przez okno i co? oczywiście nie pada i słońce wychodzi. Takiego czegoś to ja nie lubię!

Moje dziecię dziś po czterech dnia zrobiło kupkę. W sumie nawet dwie. Nawet nie była mocno wystękana, ale jej konsystencja jest inna niż do tej pory, taka mazista a nie półpłynna. Coś z tym robić? To raczej normalne??

Stasiu, 27 sierpnia 2015r., 54cm, 3300g

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry mamusie :) Czytam Was czytam ale czasu i weny na pisanie brak ;) Te dziewczyny co maja trudne noce cierpliwosci nadejdzie dzien w ktorym Wasze dziecko przespi cala noc. Moja Marika jutro konczy 3 miesiace i od dwoch tygodni przesypia caluska noc :) Wczoraj zjadla o 22.00 i zasnela a obudzila sie dzis rano o 6.00 :) My kapiemy co 2 dzien bardzo lubi sie pluskac, ja kapie sama a po kapieli uwielbia jak jej robie masaz olejkiem :) Natomiast w dzien jest coraz bardziej aktywna i chce byc noszona na rekach i ogladac swiat z gory ;) wiec nie mam zbyt duzo czasu dla siebie i dla domu :/

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_40207.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbqtkfvxbi785b.png

Odnośnik do komentarza

A ja Wam troche zazdroszcze, jak wasze mamy biora dzieci na rece. Moze wydawac sie to glupie...
Moja mama czesto do mnie przychodzi. A malą miala tylko 1 raz na rekach jak jej "wcisnelam". Powiedziala, ze jak bedzie miala skonczone 3 m-ce to wtedy bedzie mogla wziac, bo teraz jeszcze za mala i za delikatna. :( .
musialam sie wyzalic.

Odnośnik do komentarza

durka
Dzien dobry mamusie :) Czytam Was czytam ale czasu i weny na pisanie brak ;) Te dziewczyny co maja trudne noce cierpliwosci nadejdzie dzien w ktorym Wasze dziecko przespi cala noc. Moja Marika jutro konczy 3 miesiace i od dwoch tygodni przesypia caluska noc :) Wczoraj zjadla o 22.00 i zasnela a obudzila sie dzis rano o 6.00 :) My kapiemy co 2 dzien bardzo lubi sie pluskac, ja kapie sama a po kapieli uwielbia jak jej robie masaz olejkiem :) Natomiast w dzien jest coraz bardziej aktywna i chce byc noszona na rekach i ogladac swiat z gory ;) wiec nie mam zbyt duzo czasu dla siebie i dla domu :/

Durka mam taka sama hustawke. Tylko moja "parzy". Julka nie chce w niej lezec. Praktycznie od razu placz. Jak polezy 5 minut to sie mega ciesze. Moze sie jej odmieni. Bo tanie to cudo nie bylo.

Odnośnik do komentarza

U nas też kąpiel codziennie, zawsze o 19.00, czasami z pół godziny później. Dla mojej Kornelii jest to już znany rytuał. Przed kąpielą leży na przewijaku i gada z tatusiem, w tym samym czasie ćwiczą też bioderka. Gdy tata ma drugą zmianę, to kąpię sama i wtedy to się uwijam jak mróweczka, żeby w jednym czasie wszystko ogarnąć, a trochę tego jest :) bo kąpiemy w sypialni, więc muszę przynieść stół z kuchni, wanienkę, nalać wody (teraz już nie kąpiemy w przegotowanej wodzie tylko prosto z kranu), podgrzać pokój do temp. 25 stopni, wstawić mleko do podgrzewacza (bo karmię odciąganyn). Poćwiczyć i pogadać z małą, bo się zawsze tego przed kąpielą domaga :) Później kąpię (ok. 5 min.), odkładam na przewijak, wycieram, smaruję, ubieram, odkładam do łóżeczka, biegnę do kuchni sprawdzić mleko czy już dobre, jak dobre to wystawiam i lecę do pokoju zabrać wanienkę, stół i inne klamoty, w międzyczasie zabawiam małą, coby mi nie usnęła ;) gdy powynoszę wszystko, gaszę światło, zostawiam tylko lampkę i zabieram się do karmienia, w między czasie jak zwykle przypominam sobie, że zapomniałam o witaminkach, więc przerywam karmienie i sięgam po nie :) Po karmieniu ponoszę córę ok. 10 minut do odbicia, ale nie zawsze jej się odbija więc zwykle i tak po tych 10 minutach ląduje w łóżeczku. Wkładam smoczka, włączam szumisia i wychodzę. Młoda usypia się sama :) Przygotowywanie kąpieli, kąpiel i czynności pokąpielowe zajmują mi ok. 30 minut (nie nalatam się tyle, gdy przy kąpieli towarzyszy mi mąż).Jedzenie ok. 20 minut (na noc wcina ok 150-170 ml). Około 20.00 zasypia na dobre i budzi się rano w przedziale od godz 6 do 8 :)

A przez pierwszy miesiąc córa była kąpana przez siostrę mojego męża, bo my się baliśmy:) Mąż zresztą do tej pory sam jej nie wykąpał bo się nadal boi. Ja za to czuję się już na tyle pewnie, że i na brzuchu ją kładę i nie mam też już schizy, że wody w uszy naleje itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Kuki82, serio kąpałaś dziecko w przygotowanej wodzie?:) a dlaczego?

U mnie kąpie mąż, uszy moczy normalnie, nic małej nie jest. Czytałam kiedyś na ten temat w książce o niemowlętach, a teraz na szybko w google mi wyskoczyło:

'Woskowina wyściełająca wnętrze przewodów słuchowych stanowi naturalną ochronę – również przed infekcjami. Natłuszcza ona zewnętrzny przewód słuchowy malca, zapobiegając w ten sposób między innymi przedostawaniu się wody do wnętrza ucha. Dlatego nie ma potrzeby zabezpieczania uszu dziecka podczas kąpieli – nawet jeśli woda dostanie się do środka, i tak nic się nie stanie.'

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza

Blanka musze spróbować bo już zaczyna mi brakować sił na uspokajanie małego i kombinowanie co mu dolega. Dziś już dwa razy się rozpłakał tak ze nie szło go uspokoić. W tym jeden raz smacznie spal dopóki nie zbudził się nagle z strasznym płaczem :(
W jakich ilosciach i kiedy mu to dawkujesz?

Pytanie szczególnie dla mamusiek karmiących piersią - jak się miewają Wasze włosy? Bo mi strasznie zaczęły wypadać ;/ i zastanawiam się czy coś się da z tym zrobić? Nie wliczając cięcia :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Ania2209 też bym czasem chciała żeby ktoś choć na chwilę zajął się moim Bartusiem. Siedzę wiecznie sama w domu, bo mój M dużo pracuje (również w weekendy). Moja mama nie miała jeszcze Bartka na rękach. Mówi że jak będzie głowę trzymał to będzie go zabawiać. Ostatnio jak byliśmy u moich rodziców to mówi do mnie żebym go włożyła w rożek to ponosi. A ja do niej że już raczej się w niego nie mieści... A teściowej nie mam. Nie wiem czy stety czy niestety. Nie było nawet dane mi jej poznać, bo zmarła już dawno temu.

Powiem Wam że najgorzej to tak samemu siedzieć w domu. Czasem to mnie już szlag trafia. Na spacery ciężko wyjść bo mały strasznie ulewa i co go zacznę ubierać to zaraz cały zalany. Oczywiście wychodzimy na dwór, ale czasem to mi ręce opadają. Wyjście to wielka wyprawa przez to ulewanie. Czasem muszę go przebierać n-ty raz. Wiecznie z tetrą pod brodą... Więc czasem po prostu mi się nie chce...

Mam takie pytanie, mój Bartek od jakiegoś czasu męczy strasznie kupkę, ale robi normalną, nie jakąś twardą. I w międzyczasie zawsze trochę urabia przy prutkach, przez co muszę często zmieniać pieluchy. Najgorzej bo często w nocy go męczy przez co i ja nie śpię. Nie wiem czy to może być np. od nabiału, jabłek? Macie jakieś pomysły? Nabiał mi ciężko odstawić bo teraz po porodzie jakoś strasznie mi podpasował.

Szusterka do Ciebie pytanie czy po tych śliwkach to nie ma problemów z bolącym brzuszkiem? Nie lubię suszonych śliwek ale zastanawiam się nad domowymi powidłami śliwkowymi. Może wtedy lepiej kupka pójdzie. Tylko żebym sobie nie pogorszyła i jakiś kolek nie dostał. Bo teraz to przynajmniej nie płacze tylko marudzi lub delikatnie popłakuje.

My kąpiemy co drugi dzień, choć Bartek bardzo lubi kąpiel i zastanawiam się czy nie robić tego codziennie. Choć mój brat miał taki problem że na początku kąpał codziennie, a gdy dziewczyny już podrosły i chciał co drugi dzień to wieczorem tego dnia gdy były nie kąpane była niezła rewolucja. Ja tego wieczora co nie kąpię staram się karmić w pokoju gdzie śpi maluszek przy przygaszonym świetle, tak żeby wiedział że to już noc.

Niektóre z Was piszą że trzymają główkę lewą dłonią, nie wiem czy dobrze rozumiem że podtrzymujecie głowę na dłoni? Lepiej jest na nadgarstku a dłonią trzymać za pachę, wtedy dziecko na pewno się nie wysunie. Tak nam pokazywali w szkole rodzenia. Poniżej link do filmiku gdzie tatuś tak trzyma bobaska:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...