Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

rewolucja krótkie nie, ale proste włosy to moje marzenie-zawsze mamy nie to, co chcemy:-) czekam na ciebie teraz:-) my też kiblujemy w domu, bo w przedszkolu ospa i inne syfy, może od pon wrócimy

kasiaa no ja z natury jestem kulturalna hahaha

Mamuśka my jeździmy do Stegny

ania ja biorę małego do łóżka nad ranem sporadycznie- jak po porannym mleku się rozgada za bardzo i też chwilę poleży i zazwyczaj zaśnie jeszcze, w nocy nigdy-nie lubię i boję się, ja też spiewam, ale starsza córka nie docenia mojego talentu i czasami słyszę bolesne: mamo, przestań!!!

ewelajna u nas czkawka jest, jak mały się śmieje, więc rozśmieszam go jeszcze bardziej i się odpowietrza zazwyczaj:-) u nas zasypianie zawsze tak samo: odkładam do łóżeczka, daję pieluszkę do przytulania, w dzień smoka, włączam karuzelkę i wychodzę, jak gada za długo- wchodzę, głaskam po główce chwilę, wychodzę, czasami procedurę powtarzam:-) odkąd odkrył obroty, w dzień zasypianie też trochę trwa, ale ja ograniczam się do odwracania synka na plecy, ewent wyciągam girki spomiędzy szczebelków:-) myślę, że kiedy fascynacja nowymi umiejętnościami minie, powróci spokojniejsze zasypianie

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam :-)
Czy Wasze dzieci też zasypiaja we wózku? Bo ja nie umiem córki oduczyc :-( jak ja wloze do łóżeczka to jest płacz. .. A jest coraz większa więc czas ja tego oduczyc...
Moja córka nie chce gadać... Trochę mnie to martwi.. Tylko piszczy i pluje :-/
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

mamaka2015 na pewno warto odzwyczaić synka od jedzenia z tv bo z tego co widziałam u znajomych jak przywyknie to potem już przepadło... ja jak mój mały nie chce jesc, marudzi itd to mu spiewam piosenki, zazwyczaj na tyle się zainteresuje że siedzi w miejscu i dzióbek otwiera... no i z czasem dzieci chyba jedzą szybciej, nam to zajmuje niecałe 10 min wiec na krócej bedziesz musiała go zająć... a moze sam się nie zdąży znudzić?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Mamaka2015

Ania125
No wlasnie a moze włączę mu te bajki z YouTube ale odwroce
Ekran i bedzie dźwięk i bede
Mu
Śpiewać ;-) ze tez na to nie wpadłam..

Mamama pytasz o
Spanie w wózku,
Moj synek bardzo długo spał po prostu lubił bujanie w łóżeczku płakał bo stało w miejscu, zamontowaliśmy płozy w
Łóżeczku i na
Noc wkładam go do łóżeczka i bujam
I tak usypia/
Jestem mega zadowolona bo przesypia noce w łóżeczku ale w dzień dalej wózek :/

Odnośnik do komentarza

ania125 u nas jak mały się obudzi to mąż przynosi go do łóżka, on musi się wyspać do pracy, a ja jestem za leniwa, zbyt zmęczona i spragniona snu, żeby karmić, odkładać albo liczyć na to, że uśpię go głaskaniem.
Młody ma drzemki o 10, 13 a potem o 15 wychodzimy na spacer i tam zasypia do 17-17:30. Każde usypianie, łącznie z wieczornym ok 20:30, polega na odłożeniu go z pieluszką tetrową, ewentualnie trochę trzymam przytulonego do siebie, żeby już przymykał, oczy, u nas to jest etap, że on już nie daje rady i jest bardzo zmęczony. Wcześniej, jeśli nie śpi chodzimy do brata na słuchanie bajek, tata czyta, póki co gdzie jest Nemo?, Frankliny itp
Mamaka2015 ja tak jak Ania śpiewam w razie czego synkowi, na starszego nie działało i pod koniec jedzenia, jedną ręką karmiłam a drugą pokazywałam książeczki: obrazki dla maluchów. Ostatnio w trakcie obiadku przyszła kuzynka męża, więc mały podkówka i byłby się rozpłakał, ale właśnie książeczki uratowały sytuację, bo u Was rzeczywiście sporo tego tv.
Ewulka8 ja uwielbiam kubek doidy, używałam przy starszym, a młody pije z niego kaszkę na drugie śniadanie i kolację. Czasem wodę. Kaszki to wciąga pięknie i duuużo szybciej niż bym podawała łyżeczką.

Odnośnik do komentarza

mmm a ja właśnie wcinam pierniki w czekoladzie z lidla. może już nie pora, ale czegoś mi dzisiaj brakuje. no i te zawroty głowy ;/ może ciśnienie.

U nas jest tak:
-przy jedzeniu jak zaczyna już wariować to włączam muzykę klasyczną i jest spokój wyciszony i skupiony na jedzeniu.
- zasypia z reguły w łóżeczku z przytulankami (3 różnego rozmiaru) przy zgaszonym świetle, jedyne światło to wpadające z salonu.
-po kupce zawsze przebieram chusteczkami - niestety a może lepiej było by wodą. i nie zawsze smaruję. kąpiel o 19 i dalej już różne scenariusze hehe chociaż od dwóch dni o 20 spanko już tak na noc.
Olek nie śpi ze mną, ale jak te dwa dni wstawał koło 8 to jak dla mnie wcześnie, więc brałam go do łóżka włączałam tvp abc i ja dalej kimałam a on a to na tv a to mnie zaczepiał ;P

Na czym polega ten kubek doidy? z niego dziecko się nie zakrztusi, po brodzie nie poleci? co to za fenomen, bo na zdj tak tego nie widzę. a mam kubek nie kapek, ale to chyba jeszcze nie czas, z butelki ze smoczkiem takim jak w niekapku specjalny na soki to jakoś mu szybko leci i zdarzy mu się zakrztuszenie. i szukam czegoś z czego się nauczy że picie też szybciej leci i trzeba nad tym panować :P
a sam potrafi jeść ze swojej butelki :D robi to często... ja tylko nadzoruje.

kurcze też mam kompleks jak zobaczyłąm brzuch patrycji. też miałąm taki przed ciążą hehe a teraz jak leżę to tak wygląda hehe :P ale, ale kto wie może i ja zacznę ćwiczyć.

Odnośnik do komentarza

U nas też bezzębnie, mimo, iż widać już dwie takie kreseczki na dolnym dziąśle. A synek też marudny przez to, a czasami jak sobie za mocno dociśnie zabawką do tego dziąsełka to jest straszny płacz.
Ja również przy każdej zmianie pampersa wycieram pupę i klejnoty mokrymi chusteczkami- u nas najlepiej sprawdzają się z pampersa, a smarujemy kremem tylko na noc.
Co do spania na noc, to u nas Aluś śpi tylko w swoim łóżeczku, nigdy nie bierzemy go do swojego łóżka, jedynie rano jak juz wiem ze wiecej nie zaśnie, to biorę go do siebie do łóżka i wtedy mamy tak z pół godzinki przytulania, miziania. Od samego początku synek spał w swoim łóżeczku, nie chce go przyzwyczajać do spania z nami bo potem będzie tak jak u znajomej- do tej pory dziecko wychodzi z łóżeczka i wskakuje im do łóżka, oni nawet czasami nie wiedzą kiedy, a gdy go chca odłożyć do łóżeczka po przebudzeniu to jest jeden wielki ryk i tak zazwyczaj śpi z nimi do rana, a jego tatuś ostatnio się skarżył, że nawet nie ma jak się d własnej żony poprzytulać :P
A ja dzisiaj się lekko zdziwiłam bo listonosz przyniósł mi druga paczkę z Hippa z zupka koperkowa z ryżem i indykiem z większymi kawałkami do nauki gryzienia- myślałam, że oni tylko jedną paczkę przysyłają.Ale póki co czarno to widzę, bo mój bąbel jak tylko poczuje jakąś grudkę to od razu odruch wymiotny.
Dziewczyny a ja mam pytanie: czym smarujecie buzie dzieci po kąpieli?

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Stokrotka ja mam taki niebieski kremik babydream w tubce do buzki. Zresztą sama też go używam :-)
Ja jestem wielką fanką produktów babydream więc u mnie pół łazienki to właśnie to :)
I dla siebie używam tych samych kosmetyków do kapieli co dla Małego.

A ja przechodzę samą siebie. Po naszej tragicznej nocy przez cały dzień myślałam tylko o tym ze na ostatnią drzemkę pójdę spać razem z Synkiem. No i śpimy. Tzn. Od godziny moje dziecko śpi pięknie wtulone we mnie A ja kuzwa zasnąć nie umiem :/ choćbym chciała to za chiny nie potrafię zasnąć. :(((:/:/:/:/
No i tyle z moich pięknych planów. Ale przynajmniej polezalam :) bo już właśnie mój księciunio wykazuje pierwsze objawy budzenia się ;-)

Odnośnik do komentarza

U nas na pupie się zrobiła czerwona slorupa :/ nie wiem od czego. Zrobiłam nawrót do sprawdzonych już chusteczek i pampersów zielonych (bo zaczęłam pomarańczowe używać) i sudocrem poszedł w ruch. Co polecacie jeszcze???

Karmienie u nas wygląda tak że albo cyc albo mm albo cyc plus mm. Juz przebolałam porażkę karmieniową. Dajemy jakoś radę.

Pytanie teraz ile wasze dzieci na mm zjadają na jedno karmienie?

Ja przy jedzeniu robię z siebie idiotkę :) zawsze działa :)

Rytuałów wieczornych u nas brak, rytuałów w ciągu dnia brak. Total żywioł i nie mam sił żeby coś zmienić, jedynie dwie drzemki ma mniej więcej w tym samym czasie zawsze.

Żabolina śpi koło mnie cąły czas. Najpierw problem z nosem i do teraz ma coś z tym oddychaniem jak je. A teraz jak sie obraca to się boję bo nie chce żeby spała na brzuchu. Poza tym kocham ją nad życie i chce mieć ją ciągle przy sobie (pozostale dwie jak by się dalo to też bym upchnęła) a brak M przy boku w nocy jakoś mnie nie przygnębia. Znaczy się śpi z nami w łózku ale na drugiej częsci rogówki.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Patrycja na ustach mam zmysłową szminkę z avonu poppy pink. takie czarne opakowanko. Uwielbiam różowe usta, czerwone rzadziej :P
Czy wasi m też czasami są tacy tępi? No kuźwa brakło nam gazu wczoraj wieczorem m nie pojechał bo mu się nie chciało, więc dzisiaj szału z obiadem nie było. Chciałam żeby kupił jakiegoś fasta po drodze i niby z rozmowy wynikało, że wie o co mi chodzi. Aleeeee nie skoro wprost nie powiedziałam to nic nie kupił. No kuźwa będzie żarł kanapki głupek. Z nerwów nie chce mi się jeść. Raz na rok nie może sam nic kupić. eh ;/

U nas też dupcia lekko czerwona nie wiem dlaczego, może te kupki od diety? U nas kupki są codziennie. Posmarowałam dla odmiany sudocremem, bo tak zazwyczaj zasypuję mąką ziemniaczaną. Zawsze pomaga, więc po kąpieli też mąka. My po kąpieli smarujemy zawsze albo oliwka ziaja i sprytek na plecki i stópki albo balsam z hipp, który uwielllllbiam! Żel do kąpieli też hipp nie mogę kupić nic innego bo się uzależniłam od tego zapachu.

Odnośnik do komentarza

Stokrotka my mamy kosmetyki z serii mimi cutishelp. Są bardzo fajne i w 100% naturalne. Używamy emulsji, balsamu i kremu do twarzy (jest też do ciala). Krem jest bardzo fajny, bo szybko znikają po nim różne zmiany, które czasem wyskakują niemowlakom. Generalnie te kosmetyki są polecane przy alergiach i AZS. My raczej takich problemów nie mamy, ale np krem poradził sobie z niewiadomego pochodzenia wysypka, która Lidzia miała na brzuszku(sam balsam nie dał rady), a nasza "wspaniała" pediatra przepisala na nia maść ze sterydami. Obylo sie bez:) No to zareklamowalam:D
Jeszcze co do spania razem. Ja karmię Lidzie na lezaco w łóżku, wiec czasem obie zasniemy. Tylko w naszym łóżku we trójkę, to dla mnie kiepskie spanie - M zajmuje połowę, Lidka jakieś trzy czwarte pozostałej połowy, czyli dla mnie jedna ósma lozka:) a ma 160 cm szerokości. Dlatego odkładam Ja jak tylko się przebudze. Rano jak jesteśmy same, to czasem śpimy razem, ale to już takie czujne spanie.
Dziewczyny, które macie problem z odzwyczajeniem dzieciaczkow od spania w wózku współczuję. U nas koła od wózka nigdy nie były w domu. Trochę dlatego ze mieszkamy na 4 piętrze (bez windy), a trochę dlatego ze bałam się właśnie tego odzwyczajania. Choć pewnie kusiloby mnie gdybyśmy mieszkali niżej. Wspomne tylko, ze moja mama byla zbulwersowana, ze nie mamy wozka w domu, ale chyba już się przyzwyczaila, ze teraz to wszystko trochę inaczej wygląda. Dziś np ze stoickim spokojem przyjęła, ze nie zamierzam podawać Lidzi danonkow a jogurt naturalny:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6jw4zx6py1rmb.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki:*

Od kilku dni próbuje do Was napisać ale zawsze "coś" i teraz mam nadzieje się już uda;) To co pamietam na świeżo:

Stokrotka ja buzie po kąpieli smaruje naturalnym olejem kokosowym. Rewelacyjnie nawilża a przy okazji ten zapach....mmm, Tosia tez to lubi:)

My pupkę myjemy zawsze wodą i smarujemy różowym baby dream. Chusteczki tylko w podróży i na wychodnym:)

Ania co do spania. Przyznaje, Tosia podczas nocnego karmienia ląduje u nas w łożku i przeważnie zasypiamy razem:) Czasami się obudzę i ja odłożę ale suma sumarum nad ranem i tak już jest z nami:d Tylko to spanie to u nas wyglada tak jak u większości z Was-zwisam połowa ciała z łóżka, maz zwisa po drugiej stronie mocy a Tosia śpi w poprzek:D

Mamaka2015 może faktycznie spróbuj śpiewać lub puszczać piosenki z tel ale bez pokazywania.
Ja Tosi tv nie włączam i staram się pilnować aby raczej nie oglądała na razie. Z tym ze bez grzechu nie jestem bo czasami jak wracamy od rodziców i nie chce aby zasnęła ( mamy 10 min drogi ) to puszczam jej piosenki na you tube i ogląda.

Mamaaa my tez zasypiamy tylko w łóżeczku. Wózek mam w wiatrolapie i służy tylko do podróży krajoznawczych:)

Ewelad ja tez wyobrażałam sobie z krótkimi i prostymi włosami. A co Ty gadasz jak takie PIENKNE są:) To wypadanie poporodowe Ci pewnie wcale nie zaszkodziło:)

Rewolucja tez zjadam pyłek pszczeli:D Zazwyczaj z jogurtem i musli;) Witaminę c lewoskrętna tez owszem:) To cudotwórcy wg mnie jeśli o odpornośc chodzi;) Na wit C namówiłam męża i odkąd zażywa codzienna dawkę nic go nie bierze. A dodam ze wcześniej pod koniec roku był aż 3 razy chory. Aha i ja słyszałam ze właśnie ta wit c w proszku jest zdecydowanie lepsza od tej w tabletkach.

A co u nad jeszcze na szybko.
Byliśmy u okulisty z tym łzawiącym okiem.. Mamy jeszcze czas na sondowanie - uff. Dalej masujemy i zakrapiamy jak ropieje. Tosia była prze-dzielna. Nie zapłakała nawet jak jej babka oczka zakrapiala do badania.
Poza tym dziś pierwszy raz jadła mięsko-indyk w menu:) Pięknie je wszystko co jej podaje.
A na koniec wieści zębowe. Mamy jedynki z góry:) Wiec w sumie już 4 na gorze i dół. Matko kochana! Aż strach karmić!:D Na razie jednak jeszcze nic mi nie odgryzła i o dziwo!nie próbowała:)
Ale jak widziałam co ostatnio robiła z uchem pluszowego zająca to aż mi go żal było. Widocznie swedzialo dziąsło i jakoś sobie chciała ulżyć. Kończę już bo chyba nie doczytacie do końca tej epopei:)

Miłych snów dla Was i naszych Kropeczek:* dobranoc:*

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Hej Mamusie. U nas dzisiaj noc już lepiej ;) tylko 4 karmienia ;-))))

Pisalyscie o rytmie dnia A więc u nas wygląda to tak: (wiadomo ze jest to opis taki jak ogólnie to wygląda z możliwością przesunięcia jakieś 30min w jedną albo druga stronę w zależności od godziny pobudki)
8:00 pobudka, kp
9:30 drzemka (ok 40min), kp + trochę kaszki manny z owockiem
Ok 11 wychodzimy na spacer
12 drzemka (prZeważnie 1,5h)
13:30 obiadek
15:30 drzemka (ok 1h), kp
Ok 17 próbuje wprowadzić jakiś deserek Ale narazie nam nie idzie.
19:00 szykowanie do kąpieli
19:15 kąpiel, kp, spanko. No i potem albo milion pobudek w nocy albo np. TYLKO 4 jak dzisiaj :)

My tez nie usypiamy w wózkuw domu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...