Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny:)
dzis w nocy straszbie bolal mnie brzuch ale to nie byly skorcze po 30-40min pzeszlo, wlasnie zaowazylam ze od 2 dni nie mialam zgagi moze juz sie porod zbliza i mala juz nie naciska mi tak wysoko:P wstalam rano i ku mojemu przerazeniu zaowazylam ze nie ma wody, o matko nwet zembow nie wymylam , a przez ten bol w nocy cala sie spocilam i teraz tylko czekam az wode podlacza:P

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dl01b7mza.png[/url
http://www.suwaczki.com/tickers/vqb1vlrigwajk14f.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xu6bd91fy27bc.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ale macie tempo....gratuluje rozpakowanym mamuskom:) Ania ten balonik powinien ulatwic sprawe, powodzenia!!! Dla mamusiek czekajacych na cc rowniez. Te upaly jeszcze maja nas trzymac z tydzien brrr.....hormony szaleja jak widac i przed i po porodzie, ja teraz mam tak zmienne, ze nie nadazam no i martwie sie ciagle, bo moj tak malo aktywny...Wasze tez teraz spokojniejsze? Po pewnie tez zlape dola, ale pocieszam sie, ze teraz tez wstaje w nocy kilka razy i jakos mam nadzieje, da rade. 11.08 mam cc i jeszcze troche obawiam sie tego cewnikowania i wklucia, licze, ze to wcale nie boli. Mialam 5 lat temu cc ae przy narkozie, wiec tych zabiegow przed nie doswiadczylam. W pn bylam zapisana na wizyte, ale dr sie rozchorowala i odwolala i dopiero 10.08 mam sie stawic w szpitalu. Licze na to ze na dniach mnie cos zacznie lapac, bo bedzie weekend przezywania. Paznokci teraz nie maluje, za to co 2 dzien robie depilacje w razie czego.

http://s8.suwaczek.com/201808277252.png

Odnośnik do komentarza

6 dz

Patrycja strasznie długi porod!:( Przeszłaś sobie, nie ma co. Jestes dzielna i najważniejsze ze juz po wszystkim bo tak nie mogłaś sie doczekać:)

Truskawka pytałaś o skore na brzuchu. Ja smaruje cały czas oliwką. Na zmianę albo zwykła bambino, albo z baby dream dla kobiet w ciąży albo zwykły olej kokosowy i problemu z sucha skóra nie mam. Wiec osobiście polecam spróbować:)

Inez zgadzam sie z Mmadzia - naprawde jak Ty cos opiszesz od serca to sie aż łezka w oku kręci bo to takie prawdziwe:) Fajnie ze dobrze sie czujesz i wszystko Wam sie układa. Doskonale dacie sobie rade:)

Ania27 ja ruchy mojej małej czuje cały czas bardzo mocne i częste mimo ze ciasno juz tam bardzo ma. Lekarka mówiła ze ta aktywność zależy tez od dzieci. Jedne więcej śpią i malo sie ruszają a drugie więcej czasu spędzają na czuwaniu i stad te częstsze ruchy. Także licz spokojnie ale nie martw sie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Mam jakąś taką skórę bardzo wrażliwą wokół szyi z jednej strony i tak się zastanawiam moze mnie M dusil lancuszkiem w nocy :/ jak myślicie? :D
Kurde musiałam się zachaczyc w nocy o ten łańcuszek i temu tak.
Przy okazji biżuterię typu właśnie łańcuszek pierścionki kolczyki zostawiacie do szpitala?
Bo ja miałam i nic nie sciagalam.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

A my zostajemy jeszcze 4 doby... Niby wszystko ok ale chcą poobserwowac mała... Mam tylko nadzieję że nie złapie przez to baby bluesa ale na wszelki wypadek mój mąż witaj nr do psychologa:-)
Z karmieniem dalej różnie bywa... Mała raz złapie pierś innym razem nie ale nie poddajemy się:-)
Rewolucja jesteś boska!!:-)
A mój mąż wczoraj zrobił sobie pepkowe i nie pamięta jak wrócił do domu:-D ale jest zakochany w Agatce:-)

Odnośnik do komentarza

6 dz

Mmadzia - Ja łańcuszek zostawiam a oprócz tego nic nie nosze bo pierścionki ściągnęłam gdzieś z 3 tyg temu jak mi zaczęły palce w nocy puchnąć;) I dobrze zrobiłam bo teraz mi w dzien tez zostaje opuchlizna i nie miałabym szans sciągnąć:/

Silv wytrwałości w szpitalu:* Najważniejsze ze leżysz tam juz mając Agatke w ramionach. I pomysl ze te 4 dni mina w oka mgnieniu i będziecie juz w domu razem z zakochanym tatusiem:)

A co do przezywania facetów to mój tak samo. Jest w pracy teraz ale co chwile pisze lub dzwoni czy wszystko ok i czy sie czasem nie zaczyna. Zmartwiony, zniecierpliwiony i przejęty chyba bardziej niż ja:)

Tak w ogóle to mnie chyba frustracja powoli dopada ze juz jutro termin a tu nic. Staram sie jak mogę -uwierzcie mi- nie myślec i nie czekać ale to silniejsze ode mnie. Nerwy mam, ze nie mogę nic zrobić ani wiedzieć kiedy sie zacznie;( a tak bardzo bym juz chciała..:(!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

U mnie pokarm jest ale pije falmatiker bo czuję, że może być troszkę za mało. Dziecko moje nie wie co to butla i smoczek i mam nadzieje, ze narazie się nie dowie :D
Jest troszkę marudna.. myślę, że to przez ta pogodę i duchote, ze mnie się normalnie leje.
Krocze boli ale nie ma tragedi :) pękłam w dwóch miejscach ale wszyscy mówili,że to naprawdę delikatne pęknięcie i chyba tak też się czuje :)
Jeszcze się siebie uczymy i mam nadzieje, ze szybko będziemy w domu bo tu jak wszystko ok trzymają tylko 3 dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Ann zrobilam dzis Twoja zupe jagodowa, z dodatkiem malin. Cudo! Tym bardziej ze cala ciaze ubostwiam owoce. Jutro planuje zrobic bułeczki maślane z jagodami;)

Joanna89 może to już?!

Patrycja gratuluje! Dałaś rade to najważniesze.

Dziewczyny co mialy dzis cesarki to chyba juz po. Dajcie znac jak poszlo i oczywiscie na zdjecia maluchow czekamy.

Co do lewarywy itd to tez bede chciala. Boje sie tylko, że moge popuscic siku w czasie porodu, tym bardziej że juz mam problemy z trzymaniem moczu:/

Ja mialam hybrydy na paznokciach u rąk ale sciaglam. U stop zostawiam. Biżuteri nie zamierzam sciagac. I zapowiedzialam, meżowi że dzis farbuje mi włosy:) bo przeciez umowilam sie z moim dzieckiem,że jutro sie urodzi. Od trzech dni jest w takiej pozycji, że cały czas uciska mnie w żebra i wierci sie strasznie ta moja mała kropka.

http://s10.suwaczek.com/201508164765.png

Odnośnik do komentarza
Gość Mama-Majki

Dziewczyny dziewczyny!
Forum stalo sie juz chyba moim uzależnieniem, te opowieści o porodach, facetach, lewatywach sprawiają ze zapominam o tym ze panicznie boje sie porodu.
Tym bardziej ze nie wiem czy urodzę sn czy ze względu na wielkość malej zrobia mi cc. Boje sie bolu i tego czy poradzę sobie jak dostane malutka na ręce. Karmienie, kapanie, przewijanie- przerażona jestem.
Ale wiem, ze nie jestem sama jak was czytam.
Ja nie mam sily przez te bole, aby sie upiększać więc naprawde was podziwiam . Ja tylko włosy pofarbowałam jakiś czas temu.
Co do lewatywy chyba tez sie zdecyduje żeby mi zrobili skoro mój P. Chce byc przy porodzie to wolałabym aby nie widział mnie w takim stanie. Choc chłop twardy jest i nic takiego na niego zle nie działa, ale ja nie chce się zle z tym czuć.
Gratuluje dziewczyny cudownych maleństw i czekam na kolejne historie.
A właśnie mam pytanko, czy na poczatku trzeba używać pieluch tetrowych czy można odrazu pampersy? .
Cos słyszałam o tym, ze pieluchy tetrowe potrzebne są żeby dobrze bioderka sie ukladaly.

Odnośnik do komentarza

inez Jak czytam Twoje opisy to taki spokój we mnie wprowadzasz. Taka nasz ostoją spokoju na tym forum :)

silv dobrze ze jeszcze 4 dni i juz w domu. Jakiś konkretny powód ze Was jeszcze trzymają? Czy profilaktyczna obserwacja?

mama majki od razu można pampersy, ale jak chcesz to możesz i tetre stosować :) moja mama starej daty polozna mi właśnie coś tłumaczyła ze 2tetry się zakłada przez jakiś czas i wtedy tej dysplazji bioderek nie ma- ale co i jak to mi ma pokazać na żywo :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Patrycja9393, no lekko to nie miałas ale najważniejsze ze to już za Toba i napewno widok niuni juz ci cały ból wynagrodził. Swoja droga ciekawe z tym znieczuleniem ze nie na wszystkich działa :/ Powodzenia z karmieniem teraz ;)
Ania125, powodzenia, jak najszybszego postepu zycze i czekamy na wiesci
Sliv, dlaczego tak długo chca was trzymac, przeoczyłam cos? współczuje bo na mnie szpital działa depresyjnie i ja tam spac nie moge no ale jak mus to mus :/

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Gratulacje dla nowych mamus! :-) jakos tak u Was szybko i sprawnie to przebiega, ze az zazdroszcze :-) super, ze dzieciaczki zdrowe sie rodza. Najwieksze szczescie! Patrycja Twoja historia nie nastraja pozytywnie, ale najwazniejsze, ze masz to za soba. Nie ma sprawiedliwosci na swiecie: jedna urodzi w 30min a druga bedzie sie meczyc godzinami.

Ja tez jestem uzalezniona od tego forum. Mimo ze rzadko pisze, co chwile lapie za telefon i sprawdzam co nowego :-) Dwa dni temu maly alarm podnioslam. Caly dzien mialam booe i skurcze w dole brzucha. Myslalam, ze to zaparcie (swoja droga cierpicie na nie tak bardzo jak ja? No takie skurcze bolesne jelit, ze odechciewa sie wszystkiego. Smieje sie, ze jak porod tak boli to ja nie dam rady :-):-)), ale jak wieczorem maly zaczal sie ruszac i tak to bolalo, postanowilam odwiedzic ip. Oczywiscie jak dojechalam to klucie i skurcze ustaly, ale zrobili ekg i przebadali, wiec przynajmniej wiem, ze wszystko jest ok. Szyjka 2cm, zamknieta, 0 skurczy no calkowite nic jesli chodzi o porod :-/ musze jeszcze poczekac. Dzisiaj bardzo dobrze sie czuje, ale te ruchy tak bolesne sa, a maly ciagle sie wierci. Az nie do wiary jak to boli na dole! Chyba ze mam taki niski prog bolu to biedna ja, bo planuje rodzic sn. Bola Was ruchy czasami tak mocno? Tak kluje! Nawet posprzatalam w domu, zeby dzidzie ululac, ale nie udalo sie i mi sie wwierca ciagle :-) joanna Ty masz podobnie z tego co pisalas, wiec przybij piatke. Zobaczymy co to beda za charakterki po porodzie :-) a co do "uciejajacych wod": to tez mam masakre i to od dawna, ale to nie sa wody u mnie, bo sprawdzalam u gina. Raz ze wiecej wydzieliny ciazowej a po drugie to po prostu w taki upal bardzo sie tam poce na dole, mimo ze nigdy z tym problemu nie mialam. No coz... Dzisiaj juz 3 razy majtki zmienialam :-/

Silv oby czas w szpitalu szybko Ci zlecial. Co w domu to w domu!

ania trzymam kciuki, zeby skurcze i rozwarcie szybko przyszly. Juz wystarczajaco nalezalas sie i naczekalas! Badz dzielna i pamietaj, jak polozna mowi, zeby przec, to przyj :-) mam nadzieje, ze nie pomylilam sie i nie masz planowanej cesarki?

Trzymajcie sie cieplutko :-)

Odnośnik do komentarza

Inez Kasia niby mówią że wszystko jest dobrze i że chcą ja poobserwowac bo jest jednak "późnym wcześniakiem" jak to określił lekarz. Ale wszystkie badania wychodzą dobrze więc tak bardzo się nie martwię. Z drugiej strony cieszę się że będę tutaj jak będzie nawał o którym tyle mówią, bo zawsze ktoś mi pomoże:-) no i z niecierpliwością czekam na ten nawał bo wtedy na pewno odstawie ta butelke która tu muszę dokładać... Też pije femaltiker:-) Patrycja A ile saszetek dziennie pijesz? Jedna czy dwie? Moja mała dziś wreszcie sama się obudziła do karmienia :-) oby tak jej zostało :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Mama-Majki

mama majki od razu można pampersy, ale jak chcesz to możesz i tetre stosować :) moja mama starej daty polozna mi właśnie coś tłumaczyła ze 2tetry się zakłada przez jakiś czas i wtedy tej dysplazji bioderek nie ma- ale co i jak to mi ma pokazać na żywo :) [/quote]

No właśnie cos słyszałam, ze jakos się sklada pieluszki i wkłada między nóżki, ale nie mam pojecia jak.
Moze moja położną mi podpowie

Odnośnik do komentarza

mmadzia ja wlasnie mam ogromna ochote na 'coś'... tylko nie wiem na co... jem wszystko co mi wpadnie w reke ale to zawsze nie 'to' i w konsekwencji jestem mega pelna.
Moj K w pracy do 20 i leze i sie nudze okropnie...moja mama wziela juz kilka dni temu mojego pierworodnego do siebie zebym odpoczela no i sie teraz nudze :) juz nie wiem co ze soba zrobic mam bo w tv nic nie leci ciekawego :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...