Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny ale napisałyście dzisiaj stron :)

Dziewczyny które rodzą we Wrocławiu to ja bym chciała na Brochowie bo mam dosłownie 5 min. samochodem, tylko od dzisiaj jest już zamknięty aż do 9 sierpnia ja mam termin na 18, to mówię do brzuszka żeby mały pchał się na świat od 11 bo to moja i mojego męża rocznica ślubu, było by fajnie jak by się urodził w rocznicę
Jeżeli wyjdzie wcześniej to bardzo bym chciała na Chałbińskiego, słyszałam bardzo dobre opinie na jego tema, odpada Borowska i Kamińskiego.

co do bolącego, napinającego się brzucha to też mam najbardziej odczuwalne w nocy jak chcę się przekręcić z boku na bok.

Ja infekcję w moczu mam od samego początku ciąży, leczona już na wszystkie sposoby, jedynie co jest ok w tym badaniu to brak cukru i białka w moczu, dla tego mój lekarz uważa że po prostu tak mam w ciąży. Po urodzeniu powinno wszytko wrócić do normy.
A moja hemoglobina od maego początku to 13,9

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Aneta123 właśnie m.in. na Madalińskiego zbyli mnie przez telefon (słyszałam jak pani zakryła ręką mikrofon w słuchawce i pytała się kogoś co ona ma mi w takim przypadku odpowiedzieć) i właśnie tam mogę jutro przyjść, bo przyjmuje ordynator, ale ona mi nie zapewni, że mnie przyjmie (czyli czytając między wierszami będzie zależało to od jego humorku). A mój lekarz faktycznie umył ręcę, bo wypisując mi poprzednie zwolnienie nawet nie poinformował mnie, że idzie na urlop, a dowiedziałam się tego od pani z rejestracji chcąc umówić się na kolejną wizytę. Powiedział mi tylko wtedy (35 tydzień to był), że są wskazania do cesarki bo mała jest poprzecznie ułożona, ale skierowania nie dał. Powiedział tylko, że jeśli chcę żeby to on ciął to kosztuje to 2tys, a jak się zapytałam że jeśli się nie zdecyduję na niego to mi odpowiedział, że wtedy mi nie gwarantuje że mnie ze szpitala nie odeślą z bólami. Takie psychologiczne podejście klientki...

Ale teraz trochę lepsze informacje :) Udało mi się dodzwonić w końcu do Międzyleskiego szpitala i tam bez problemu Pani mnie zapisała na czwartek na konsultację z ordynatorem :) A po 15 również udało mi się dodzwonić do IMiDz i tam również bardzo miła babeczka bez problemu zapisała mnie do lekarza, bo ponoć nikomu z zaświadczeniem o wskazaniach do cc nie odmawiają. No, wieczór nie będzie zepsuty :)

Przez to wszystko zapomniałam wam się pochwalić, że moja Julka waży już 3200 :) I jak tylko nerwy i emocje opadły, to zaczęła o sobie dawać znać w brzuchu mamy :)

Ja też należę to tych mam jeszcze jeżdżących. Mieszkam na peryferiach miasta, do najbliższego autobusu trochę mam, a że nie lubię siedzieć za bardzo w domu, to jeszcze korzystam z towarzyskich spotkań z koleżankami :) Jedynie jak mój NM jedzie ze mną, to z bólem serca oddaję mu kierownicę ;) bo bardzo lubię prowadzić autko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

rybcia żadnej diety nie mam, jem normalnie no może mniej smażonego i gotuję wszystko na parze nawet mięso, jem dużo owoców, ryby nabiał (sery białe żółte ) gotuję dużo dań ze szpinakiem, słodycze też wcinam jak mam ochotę. Na pewno diety nie stosuję, ale ja zawsze miałam taką hemoglobinę nawet przed ciążą mój wynik był bardziej bliższy normie męskiej niż damskiej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, cięzko nadązyc za wszyystkim postami ale to bardzo fajne ze nasze forum jest tak popularne :) Witam nową mamusie oraz te które wóciły po dłuższej nieobecnosci :)
Mamdzia ale Cię ten lekarz załatwił, nie poddawaj się jednak, muszą znalesc jakies miejsce. Wyślij moze męza żeby osobiscie spróbował pogadac z kim trzeba, po co Ty masz się denerwowac a mężczyźni zazwyczaj są bardziej przekonujacy. ;)
kdrt ale duża ta Twoja dziewczynka, gratulacje :)
Justynka, mnie też się zdaża ze zupełnie bez powodu chce mi się płakac albo przez jakąś byle pierdołe, mój M już nie pyta o co chodzi tylko mnie przytula wtedy i próbuje rozśmieszyc na różne sposoby albo pod nosem mruczy "ech te hormony" :)
Tosio, wczoraj znalazłam taki artykuł : http://babyonline.pl/porod-co-mozesz-zrobic-by-dziecko-ulozylo-sie-prawidlowo,przygotowania-do-porodu-artykul,3872,r1p1.html
Spróbuje się do tego zastosowac choc zakończenie mojego romansu z kanapą nie bardzo mi się podoba :/ tylko leżac na niej nie dokucza mi ból pleców.
Co do tego filmiku to właśnie on mnie kiedys przeraził że miałam schize ze nie zdązymy do szpitala bo mamy daleko a mój wiecznie w pracy wiec zanim wróci i zanim tam dotrzemy to minimum 1,5h ale jak tak sobe to przemyślałam to pocieszma sie myślą że mój pierwszy poród i większosc porodów moich koleżanek rozpoczeła się w nocy wiec będę miała M przy sobie :) a jak było u was mamuśki już doświadczone? o jakiej porze dnia u was się zaczęły wczesniejsze porody?

Odnośnik do komentarza

Inez80, mnie ten filmik też przeraził w pierwszej chwili. Wyobraziłam sobie, że jeśli coś by się zaczęło dziać w godzinach szczytu, to dojazd do szpitala trwałby ponad godzinę i jakoś takoś mnie ciarki przeszły.
A co do mojego MN, to on raczej do tych spokojnych należy i nie umie się wykłócać o swoje. To ja raczej mam tego przysłowiowego chama w gębie i muszę często wkraczać do akcji. Z samochodem do mechanika też głównie ja jadę lub wcześniej muszę mu wytłumaczyć co i jak ;) Więc wiem, że gdyby poszło na udry w szpitalu, to on się nie odezwie, taki już typ ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny myślicie że ten napar z liści malin można pić zimny czy to nic nie da i musi być gorący? Bo ja zaparzam liście i zostawiam i zwykle zapominam o nim i przypominam sobie jak już wystygnie:-) zresztą w ten upał nawet nic gorącego nie może mi przejść przez gardło...
Mamdzia jak to 2000 zł? Przecież poród opłaca NFZ. Dlaczego lekarz każe Ci za to płacić?

Odnośnik do komentarza

Mamuska01 ale masz skojarzenia :)

Myśle ze napar z czegokolwiek jak został zapalony dobrze to nawet na zimno powinien działać.

Ja mam ciagle ochotę na słodkie. W poprzedniej ciazy tez taki miałam ostatni miesiąc. Masakra. Chodzę po domu i wyjadał co mi tylko wpadnie do rak z czekolada.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

KAROLCIA no jak 0% to pij śmiało :) też mam ochotę. Może jutro sobie kupię :)

Spakowalam torbę. I powiem wam ze spakowalam się tylko na poród i pierwsze ubranie dla dziecka. Stwierdziłam ze nie będę z dwoma wielkimi torbami się pchać do szpitala. Resztę będzie miał M w samochodzie i doniesie już po wszystkim. My mamy szpital niedaleko a i tak M będzie codziennie u mnie więc doniesie jakby co to co trzeba będzie. Ale już mi zapowiedział ze kartkę popisana musi mieć żeby wiedzieć co i jak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Do dziewczyn z wroclawia: dzieki za odpowiedzi, teraz juz jestem przekonana, ze pojade na chalubinskiego jesli zaczne rodzic przed 10 sierpnia. Naprawde mialam problem, zeby sie zdecydowac.
lolka2015 na brochowie tez tylko 2 sale rodzinne. Ogolnie to trzeba miec szczescie w kazdym szpitalu, zeby byly wolne. Trzymajmy kciuki, zeby nam sie udalo:-) a na chalubinskiego mozna wykupic polozna? Trzeba miec wczesniej pozwolenie na porod rodzinny?

karolcia moim zdaniem lepiej nie. Z tego co wiem, to takie oznaczenie 0% nie musi oznaczac, ze nie ma alkoholu. Maz mi kupil jakis miesiac temu podpiwek i na nim tez bylo napisane 0%, ale jak zaczelam kopac w necie czy mozna to pic, to znalazlam informacje, ze polskie prawo dopuszcza napoje zawierajace jakas mala ilosc alkoholu i ze mozna to oznaczyc jako 0%. Sama mam ochote na takie zimne pyszne piwko, ale wytrzymam, zeby pozniej nie moec wyrzutow sumienia. Ja ostatnio panikowalam, ze uzywalam plynu do plukania ust z alkoholem, to piwa nawet 0% nie wypije :-)

Jesli chodzi o bakterie w moczu, to pamietam ze w szpitalu kazali podmyc sie przed nasikaniem do pojemnika. Jak mialam pierwsze badanie to nasikalam do pojemnika, ktore dostalam w laboratorium tak z biegu i wyszly mi bakterie. Gin kazala powtorzyc badanie i od tego czasu kupuje tylko pojemniki sterylne, podmywam sie i na szczescie nic mi sie zlego w wynikach nie pojawia. To tak na marginesie, chociaz pewnie kazda o tym wie :-)

Odnośnik do komentarza

mmadzia ja tez spakowana i mam jedna mala torbe z rzeczami do porodu i walizke na potem. I tez ta walizka bedzie czekala w samochodzie, az bedzie potrzebna :-)
Na porod pakujecie stara koszule jakas i brzydka czy ladna? :-) czytalam, ze najlepiej stara,zeby pozniej moc od razu wyrzucic, ale nie chce wygladac brzydko podczas gdy inne beda w nowych koszulach :-)

Odnośnik do komentarza

Silv, te 2tys gdybym chciała, aby poród odbierał mój lekarz plus wtedy pewność, że przyjmą mnie do szpitala gdzie on pracuje. Oczywiście pieniążki na jego prywatne konto miałabym wpłacić. Ale teraz skoro mam skierowanie od innego lekarza, to szkoda jest mi ot tak wydać tyle pieniędzy, tym bardziej że cc powinno mi się należeć jak psu buda.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

Mamdzia bywa i tak, czyli się uzupełniacie ;) Cieszę się że właściwie załatwiłąs sprawe choc pewnie odetchniesz jak ustalą termin. No chyba że maleńka jeszcze wywinie numer i się przekręci i się okaze wszystkie te nerwy były zbędne:) Też mnie zastanawia za co ten lekarz chciał pieniadze? Za to że będzie to on osobiscie? :/
Mmadzia, gratuluje spakowanej torby, czyli teraz tylko czekac :) Ja też mam torbe na poród a drugą M przyniesie po, wydaje mi się ze tak właśnie poręczniej i mojemu bedzie łatwiej coś znalesc i podac w tej torbie na poród.
Odnosnie jeszcze tego filmiku, ni wydaje wam sie że ten tatus to strasznie spokojnie do tego podszedł, jakos sobie nie wyobrazam zeby mój M tak spokojnie prowadził , chociaz jak mu wczoraj pokazałam ten filmik to stwierdził tylko ze spokojem że od dzis zabezpieczy odpowiednio siedzenie pasazera na wszelki wypadek :/ hahaha padłam.

Odnośnik do komentarza

k.karolcia możesz spokojnie wypić :) akurat warka 0% ma zero procent alkoholu co sprawdziłam i tez piłam, a gdyby nie cukrzyca to bym pila chyba codziennie w te upały :D
Gorzej jest z piwami typu Free bo one akurat mają często 0,5%, albo jak Karmi - też niby bez alkoholu a jedna te pól procenta ma.
tak więc na bank Warka Radler 0% i Bavaria 0% są bezpieczne i ie mają w ogóle alkoholu

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Iwcia, ja najpierw spakowałam starą dużą podkoszulkę ale potem przemyślałam temat bo wraz z rosnącym brzuchem zaczęła ona byc zbyt krótka a po drugie chciałąbym po porodzie dostac mała na piers i od razu spróbowac nakarmic wiec potrzeba mi czegos rozpinanego bo nie chce tez byc taka całkiem goła, kupiłam więc najtańsza koszule rozpinana, tak że sięga mi nawet teraz do pół uda i moge odsłonic tylko piersi. Dla mnie najważniejsze abym czuła się komfortowo, nawet jeśli ma to byc tylko na raz.

Odnośnik do komentarza

Mamdzia co to za lekarz? Chodzisz prywatnie? I jeszcze o urlopie Ci nie powiedział? A to wpłacanie na prywatne konto to mi na łapówkę wygląda!

rybcia jak to nie jest gorąco? Ja właśnie siedzę w zimnej kąpieli i nie wiem ile tu posiedzę. Nie daje juz dzis rady... wzięłam książkę do czytania i wodę i siedzę do bólu.

Iwcia u mnie wszystko zapewnie szpital. Jedyne co muszę miec ze sobą to dokumenty i rzeczy osobiste typu szczoteczka. Wszelkie podklady, koszule porodowe i poporodowe, ubranka, pieluszki, chusteczki, wszystko jest. Chyba dlatego zwlekam z pakowaniem torby ;)

Inez mi widy zaczęły odchodzić okolo 4.30 rano przy przewracaniu sie z boku na bok. O 6 bylam w szpitalu, skurczy nie bylo do momentu podania oksytocyny okolo 11 a potem poszlo szybko. Pierwsze parte mialam jakos po 15 a 15.17 Julek byl :)

Co do diety i hemoglobiny to ja w moc mięsnej diety nie wierze ;P 3 tygodnie na mkesnej diecie teściów i hemoglobina poleciała. Wrocilam do swojej bezmiesnej i od razu lepiej sie czuję. W przyszlym tygodniu zrobue morfologie w tajemnicy przed moim lekarzem, bo nie kazal mi teraz robic i sie okarze ile pokrzywa i burak mogą zdziałać ;)

Co do prowadzenia samochodu to ja prowadzilam przy Julku jeszcze dzien przed pojawieniem sie Julcia. Teraz tez jeżdżę, bo nikt mnie nie zawiezie. Ale mamy automatyczna skrzynie, wiec moge się daleko od kierownicy odsunąć, nie potrzebuje dociskac sprzęgła do samego dołu. Gazu tym bardziej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

6dz

Ja do porodu mam spakowana wygodna koszule na grubszych ramiączkach. Sięga do pol uda wiec bez stresu bede mogła sie w niej poruszać, kupiłam ja juz będąc w ciąży do spania w lumpku za kilka zl (ale z metka) a po porodzie i tak bedzie za duża wiec bez żalu ja wyrzucę. Cycek tez powinien wyjsć spokojnie do karmienia:D

U nas tez dzis było upalnie. Cały dzien w cieniu na tarasie przesiedziałam u rodziców. Teraz czekam na męża bo ma mnie zgarnąć wracając z pracy to moze cos poprasuję bo sie ciut chłodniej zrobiło.

Mari ja Cie podziwiam z ta zimna kąpielą bo ja choćby jak gorąco było to zimnych kąpieli ani pryszniców nie dam rady. Nawet letnich:/ Musze miec ciepła wodę nawet w taka pogode:) I masaże naprzemienne ciepła zimna woda tez u mnie nie wchodzą w grę:D Brrrr;)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za podpowiedź co do tego piwka, w cumie tam jest 70% lemoniady i czytałam w internecie to piszą że ma 0%.

Dobrze że mamy takie forum gdzie można wszystkiego się doradzić. Dziękuję.

Mari co do mięsa to jak kto woli ja również nie uważam żeby i to mi podnosiło hemoglobinę ale ja mięso jej od zawsze staram się kupować u sprawdzonych rzeźników i wiem że jemy prawdziwe mięso nie z hipermarketów, ty od zawsze masz swoją dietę i lepiej na ciebie takie składniki działają. Ja jestem zdania że drogą pokarmową nie wszystkie produkty się przyswajane do organizmu żeby podnieść hemoglobinę czy żelazo a takim doświadczeniem jest moja mama gdzie choruje na anemię i tylko do żylne leki może brać bo tak to nic jej nie pomaga .

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

mamadzia normalnie dziad łapówkę chciał wyłudzić! Skandal! dobrze ze znalazłaś alternatywę chociaż do Międzylesia to daleka droga, tyle dobrze ze wcześniej będziesz wiedziała kiedy się zgłosić :)

justynka87 ja zawsze myłam się we wrzątku i nie umiałam inaczej, ale teraz od początku ciąży, nawet w zimie tylko letnia. Teraz to w zimnej się myje bo inaczej nie daje rade :)

Mnie coś dziś brzuch pobolewa, kluje w kroku i żebra tez bolą. Chyba takie uroki końcówki ciazy :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...