Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Współczuje tych wirusówek, na gardło miałam dobrą płukankę od lekarza Gargarin, szybko pomogła, do tego płukanki z wody, soli i wody utlenionej, rumianku, ew. Prenalen gardło. Ja za to wczoraj wymiotowałam cały wieczór, któraś pytała o wstręt do jedzenia, ja mam ciągle, szczególnie w stosunku do obiadów, najchętniej jadłabym owoce i warzywa tylko. Dzidzia jeszcze bardzo spokojna, czekam wciąż na jej ruchy.Pogoda też nie nastraja nawet na spacer, bo ciągle pada, a marzy mi się...

http://s8.suwaczek.com/201808277252.png

Odnośnik do komentarza
Gość rewolucja17

Dzień dobry. Czy u Was też tak sypie śnieg? U mnie jak oszalały.

Wydaje mi się, że najgorsze chwile minęły. Wczoraj zmagalam się z gorączką cały dzień i dziś od rana znów 38. Czuję sie jednak zdecydowanie lepiej. Jak kaszle, to już nie boli tak bardzo tchawica...
Najgorsze jest to, że dziś o 17 miałam mieć polowkowe. Boję się,że jak pójdę, to jeszcze zapalenie pluc dostanę, a z drugiej strony...przestałam czuć malucha przy okazji tej choroby i się martwie, czy u niego wszystko dobrze. Na siłę zajadam się słodyczami, a on nawet nie drgnie :(
Dziewczyny, co mam robić? Iść czy nie? Poradźcie mi:((((((

Odnośnik do komentarza

Daj znać co zrobisz z polowkowym. Ono ta czy siak musi sie odbyć wiec Cię nie ominie. Z druguej strony na pewno na nie dlugo czekalas, ale ryzykowac z goraczka? Ktory masZ tydzień?

Wyobraźcie sobie ze wczoraj szukalam natchnienia na imię męskie i sprawdziłam imieniny na 23 sierpnia - moj termin i wiecie co ? Imieniny ma Róża :) to imię ktore wybralismy juz w pierwszej ciąży dla dziewczynki :) ciekawe czy to proroczy zbieg okoliczności ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari, trzymam kciuki, żeby to nie był tylko zbieg okoliczności :) Tak po cichutku Wam zazdroszczę wszystkim, które będziecie mały córeczki ;)
Wszyscy dookoła mówią mi, że na starość moje chłopaki będą mnie nosić na rękach, ale córcia to córcia, zawsze do mamy ciągnie.
Mari, chciałam jeszcze podziękować za te linki z przepisami różnymi na prywatnym. Chociaż u mnie, to tylko ja jadam takie "zdrowe" rzeczy, to jednak czasem młodszego synka namówię na jakieś placki. Dzisiaj spróbuję zrobić coś takiego (chyba akurat nie od Ciebie przepis, ale kasza jaglana to też mój konik ;)): http://kaszomania.blogspot.com/2015/03/placki-z-kaszy-jaglanej-twarogu-i.html

Tosio, napisałam Ci wiadomość.

http://tickers.babygaga.com/p/dev221pr___.png

Odnośnik do komentarza

.Hej dziewczyny. U mnie tez pogoda dzis nie rozpieszcza. Deszcz ciagle siąpi.
Co do rozstępów to mam ich trochę z czasów dorastania. Rudamaruda jak Cie to pocieszy, choć wiem ze marne to pocieszenie, to ja mam na biuście rozstępy bo biust mam duży i na pewno nie taki jaki bym sobie wymarzyła. I juz sie przyzwyczaiłam do tych rozstępów. Najbardziej widoczne sa latem jak sie opale w kostiumie. Ale tragedii nie ma. Mam tez trochę rozstępów na udach i biodrach ale prawie niewidoczne.
Co do rozstępów ciążowych to ma je moja mama. Cały brzuch. Wiec jak widzicie mam spore predyspozycje. Dlatego smaruje sie 2 razy dziennie od kolan po ramiona. Na zmianę kremem nawilżających cetaphil i oliwka baby dream. Na razie nie zauważyłam żadnych nowych rozstępów. Oby tak pozostało

http://www.suwaczki.com/tickers/va5bjqiv7pmeg86c.png

Odnośnik do komentarza

Rewolucja ja bym chyba jednak poszła skoro nie czujesz maluszka bo stres będzie utrudniał zdrowienie, na pewno jest wszystko dobrze a przez stres cała pewnie jesteś napięta.. pewnie ktoś Cię podwiezie więc z dworem będziesz mieć tyle kontaktu co nic, czapa, szalik po sam nos i będzie dobrze:-)

U mnie wszyscy w szoku bo już był Tomek\Kacper a teraz pustka z imieniem:-) dookoła mnie same dziewczyny się rodzą. No i mąż stwierdził, że trzeba będzie szybko drugie robić:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxflw1n36fhvzv.png

Odnośnik do komentarza

Ktos tu pytal o oleje. Ja używam kokosowego bo mi go latwo dostac ;) ale ja nie mam jakichs szczególnych potrzeb. Ktoras tu pisala ze i olej kokosowy rozjasnia rozstepy i ze migdałowy jest genialny.

mszyczka znam kaszomanie :) ja gotuje i nie mowie co to ;) ale maz mnie ostatnio zaskoczył, bo jest u rodzicow juz dwa tygodnie i mowi ostatnio przez telefo, Ze zjadlby cos normalnego, pytam co na przyklad, a on ze na przykład burgery z kaszy jaglanej ;) jak go poznalam to jadl prawie tylko mięso i pizze mrozona na kolacje o 1 w nocy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Próbuję poraz kolejny napisać mniejszymi postami, żeby mi nie pożarło wszystkiego.
Mari dziękuję za wiadomość. Z racji tego że używam tel i z niego wchodzę na forum to mogłam ją tylko odczytać ale już brak możliwości odpisania :( wybiorę się do alergologa albo pulmonologa. Zobaczę kto będzie miał wcześniej wolniejszy termin. Nastraszyłyście mnie z Tosio więc coś z tym zrobię :)

Jeśli chodzi o farmaceutki to faktycznie powinny pewne swoje uwagi schować do kieszeni, grzecznie obsłużyć i podziękować. Ale pytania typu co ma a co nie ma takiego posmaku są też ( bynajmniej mnie) lekko irytujące. Wiem, teraz zostanę za to zbesztana jak farmaceutka może tak mówić/ myśleć. Ale prawda jest taka, że smak jest tak indywidualnym odczuciem zwłaszcza w ciąży, że ciężko coś doradzić. Prosty przykład mam swój. Moja kumpela brała te witaminy co ja w ciąży. Nie czuła posmaku ryby. Ja zanim w niej byłam też nie. A teraz jak jestem to czuję i biorę je w trakcie posiłku bo inaczej wymiotuję. Poza tym te tabl są zabezpieczone więc nie mam możliwości spr nawet zapachu. I naprawdę ciężko jest tak coś komuś polecić by odpowiadało jeśli samemu się tego nie brało. A ciężko próbować 10000 leków by się przekonać co z tym smakiem i działaniem. Ale jak ja tego nie wiem ( np ten smak i zapach) to mówię grzecznie, że nie miałam okazji tego brać ani żadna z moich koleżanek więc nie pomogę w tej kwestii. Bez zbędnych, głupich komentarzy i wtrącania się dodatkowych osób z kolejki. To tyle na ten temat.
I powiem wam jedno odkąd jestem w ciąży to spotkały mnie 2gesty życzliwości od osób obcych. Tak 2. A tak to ciągle "obrywam" głupimi tekstami, że wykorzystuję stan ciąży.

Odnośnik do komentarza

Marta gratuluję córci! :)

Rewolucja ja się ze szpitala wypisywałam żeby pójść na pierwsze prenatalne więc pewnie bym zadzwoniła do kliniki i spytała czy oni mają jakieś przeciwwskazania. U mnie wpłynęło to na wyniki biochemii krwi więc lepiej poinformować, żeby się nie przejmować później niepotrzebnie, jeśli coś będzie pozornie nie tak :)

W Katowicach deszcz od rana i już mnie przytłacza ta pogoda zwłaszcza, że mój ma "szczęście" do takiej pogody jak ma wolne..

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Kiwulek ja pracuję w sprzedaży i jestem wrażliwa na takie docinki a pytania "co Pani myśli?" albo "co by Pani wybrała?" miałam na co dzień i nie widzę w nich nic złego. Od tego też są sprzedawcy (farmaceuta również nim jest) by doradzić i odpowiedzieć na pytania. Jak nie wiem to mówię, że ciężko powiedzieć bo nie używałam, nikt ze znajomych nie używał i tyle, bez zbędnego komentarza ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza
Gość rewolucja17

Ja mialam jedną taką niezbyt miłą sytuację związaną z ciążą, a mianowicie na wigili, jak powiedzielismy o ciąży, moja 17 letnia siostrzenica powiedziała:"Boże, ciocia,współczuje ci"
Ale ja to potraktowałam,jako głupotę wieku dojrzewania, więc spoko.
Tego samego wieczora,pojechalismy na jeszcze jedną wigilię i zostaliśmy potraktowani ogromnymi brawami:) To było miłe:)
Od osób obcych jeszcze nie spotkałam sie,ani z pozytywnymi, ani negatywni uwagami. Może dlatego, że brzucha w kurtce jeszcze nie widać, autobusami w ogóle nie jeżdżę..jakoś brakuje okazji.

Odnośnik do komentarza
Gość rewolucja17

RudaMaruda, ja nie zamierzam robić żadnych badań krwi, a tylko samo usg. Myśle więc, że problemu nie bedzie. Zdecydowałam,że pojadę na to usg(jak nie będę mieć gorączki).Mąż mnie odwiezie po same drzwi, więc parę kroków mogę zrobić. A do następnego tygodnia nie wytrzymam. Tyle czekałam... Zresztą, kto jak kto, ale Wy wiecie najlepiej jak to jest :-)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki u mnie od samego rana też kiepska pogoda cały czas pada deszcz. Widzę że każdą z nas dopada jakieś przeziębienie. Ja leczyłam się tylko domowymi sposobami herbata z cytryną,miód z mlekiem , czosnek i inhalacje z rumianku i leżenie w łóżku. całe szczęście pomogło bo bardzo się bałam u mnie gardło zawsze kończyło się anginą i antybiotykiem.

Odnośnik do komentarza

Rewolucja ja bym poszła na to usg. Nie wytrzymałabym czekania. Tak jak na swoje czekam z niecierpliwością. Ale opatuliła się po same oczy i zrobiła tak, żeby jak najmniej być na dworze. Zdrowia życzę zdrowia :)

Chore dziewczyny mam nadzieję, że z wami już lepiej? U mnie już trochę tak :D obudził mnie kaszel w nocy na 20min tylko i dalej spałam jak suseł :)

Rudamaruda takie pytania, które Ty teraz zacytowałaś są jak najbardziej właściwe i na miejscu. Mi chodziło o takie typu " a jaki smak mają te tabl, jaki kolor ma ta maść w tubce, albo jak smakuje ta maść ( tak, smakuje!) ". Bo to są, jak już pisałam,kwestie bardzo indywidualne. A w jakim dziale pracujesz jeśli mogę zapytać? Uważam też, że praca w aptece jest bardzo specyficzna. Ale bardzo ją lubię chociażby z tego względu, że mogę komuś pomóc :) i gdyby nie fakt, że to wylęgarnia wirusów a ja "przygarniam" wszystko jak dają i z ciążą nie było problemów to dalej bym pracowała. A tak to jestem na l4 od 15grudnia.

U mnie od rana padał deszcz. Teraz przestał. Pogoda nastraja do siedzenia w domu pod kocem z kubasem ciepłej herbaty :)

Odnośnik do komentarza

Doris dobrze rozumiem co przeszłaś. U nas tez były obserwcje, stymulacje, potem laparoskopia ,3 nieudane inseminacje . W pazdzierniku podeszliśmy do in vitro które sie nie udało bardzo to przeżyłam . A w kolejnym cyklu CUD dzień przed Wigilią okazało sie że jestem w ciąży naturalnej :)
Lekarz też był zaskoczony ale powiedział ze byc moze hormony które brałam pomogły:) Także cieszę się każym dniem :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...