Fasolki sierpień 2015

[mistra]

Przepraszam dziewczyny, komputer mi dzis jakos nawala i wysyla wiadomosci zanim zdaze skonczyc zdanie, albo wszystko kasuje..

Patrycja, rozumiem Cie doskonale! To jest taki moment w zyciu kiedy potrzebujemy albo wsparcia, albo by nas zostawiono w spokoju, i bardzo zle znosimy glupote czy malostkowosc i egoizm inncyh, szczegolnie kiedy jestesmy od nich zlezne. Mam kolezanke, ktora kiedys zadzwonila do pracy rano, mowic ze nie przyjdzie po jej pol roczna corka ma 39°C goraczki i spedzila nos w szpitalu, a jej szef (ojciec rocznego szkraba) odpowiedzial na to : nie moglas sobie wybrac gorszego dnia. Niby po prostu glupie zdanie, niby fakycznie mieli wtedy nawal pracy, ale jak sie przez cala nos nie spalo z powodu choroby dziecka to czlowik ma ochote rzucic w takiego szefa czyms ciezkim.
Na pewno znajdziesz cos lepszego po urlopie, nie warto wracac do takiej atmosfery.

[mistra]

Ja niestety porod musze przemyslec juz, bo do niektorych porodowek to trzeba sie zapisac bardzo szybko, do tej najlepszej niby od strony medycznej to nawet przed 3 mcem, potem nie ma miejsc. Stad te moje refleksje, bo to ostatni dzwonek by cos zmienic. A roznice sa bardzo duze.

Chcialam Wam przy okazji wkleic link do strony o pieknym projekcie zdjec porodow, z tych kobiet bije sila i maja w sobie tyle piekna, jest w tych zdjeciach niesamowicie malarska gra swiatlem, tyle uczuc, zadnego niesmacznego podgladania, tylko czule spojrzenie na niesamowite zjawisko. tak wlasnie chcialabym wyobrazac sobie porod!
http://cieplymokryaksamit.pl/?page_id=522

[Pampuszka]

Najprawdopodobniej i tak będę rodzić w szpitalu, w którym pracuje mój ginekolog- położnik. Jest tu jakaś ciężarówka ze Śląska która może polecić dobry szpital?

[Ania27]

Mari może teraz jest lepiej, bo słońce świeci, ale rano przymrozek, zmarzłam jak pies.....ja o porodzie jakoś narazie nie myślę, a dopóki nie znam płci jakoś nie mam weny, by coś zacząć chociaż kupować. Wszyscy mi wróżą synka, bo niby dobrze wyglądam, jako jedyna obstawiam córkę...co będzie to będzie, zdrowie jest najważniejsze. A w ogóle ciekawe której faktycznie się sprawdzi przypisany termin porodu (rzekomo wychodzi 5%). Obmyślam menu na weekend, ale z dzisiejszym samopoczuciem wszystko odrzucam. Chętnie bym poszła w błogi sen, a tu trzeba iść di przedszkola po synka. Niedługo jego święto 24 kończy już 5 latek:)

[Mari]

Piszecie o wymiotach i przyszło mi na myśl, że dolargen powoduje też wymioty i slabe samopoczucie dlatego ja jestem za jak najbardziej naturalnym porodem, a znowu oksytocyna sprawia, że skurcze sa bardziej bolesne. Tak więc nauka fajnie pięknie, ale nie jest idealna... dlatego jestem za jej interwencją dopiero jak będzie trzeba.
Mnie jak rodzilam pytali się o wszystko, czy chcę oksytocynę, czy chcę prysznic, czy to, czy tamto. Ja im wreszcie powiedziałam "robcie tak żeby było dobrze" ;)
I zrobili ;) Było prawie idealnie, ale ja zaczełam od odejścia wód, a skurcze nie przychodzily, dlatego podali mi oksytocynę, a potem dali dolargen i rzeczywiście byłam naćpana i spałam z tymi skurczami ;) ale wszystko pamiętam. Teraz może mi się uda uniknąć tej oksytocyny.
Ostatnio czytałam swój opis porodu jaki dałam tu na forum zaraz dzień po porodzie i pisałam, że do samego końca mówili mi, że szyjka jest twarda ;) nawet jak już rozwarcie było i się robiło... więc chyba nie byłam idealną pacjentką, ale poszło szybko i bez komplikacji.

mistra słyszalam, ze we Francji właśnie kobiety szybko na mm przechodzą... nie chcę Cię dobijać, ale u nas po porodzie nawet położna laktacyjna codziennie przychodzi do wszystkich kobiet po porodzie i uczy karmić piersią...

Ni na koniec ciąży miałam myślenie typu "jak weszło to przecież musi jakos wyjść" ;) nie mam wyboru i tak, urodzić muszę ;)

[rybcia]

Mari - urodzona optymistka?
Chyba też tak powinnam do tego podejść :)

[mistra]

Na MM Mari kobiety we Francji przechodza szybko niestety dlatego, ze u nas urlop macierzynski to zaledwie 3 miesiace, wiec nawet do tych 6 zalecanych przez lekarzy trudno dobic.
ja ze wzgledu na to, ze chce karmic piersia darowalam sobie w tym roku studia ktore chcialam zaczac od wrzesnia. Lepiej popracowac rok na pol etatu zostawiajac dziecko w zlobku na dwa dni w tygodniu niz dwa tygodnie po porodzie zniknac, tak sadze! Tak czy siak, teraz czeka mnie szukanie miejsca w zlobku, bo z tym to gorzej nz z porodowka, w niektorych juz nie ma miejsc...

[Tunia]

Pampuszka ja jestem ze śląska dokładnie okolice Raciborza. Niestety polecić mogę tylko jeden szpital bo doświadczenia wiecej nie mam a i znajomi jechali zazwyczaj tam gdzie najbliżej. Nawet nie myślałam żeby wybierać coś wcześniej a jak już jechałam to tam żeby tylko dojechać na czas. Nie żałuje, teraz tez pojadę do raciborza.

[marcelina89]

Amelia a ty masz działalność czy gdzieś pracujesz? To rzeczywiście bez pojęcia ludzie chyba po coś się zgłasza miejsce pobytu. A masz zwolnienie leżące czy chodzące?
Co do porodu to ja też dostałam oksytocynę bo skurczy ne było rozwarcia nie było a wody schodziły. I chyba rzeczywiście po oksytocynie bóle większe. Ja miałam z krzyża i brzucha. Bóle trwały 10 godz a poród 20 min. I dostałam od razu malucha na brzuch a pępowinę mąż przecinał. :). Po 20 min zabrali go żeby troszkę obmyć bo był cały brudny i zważyć zmierzyć itd. Swoją pierwszą kupkę (smułkę) zrobił właśnie jak mi go podali :)

[ejTy]

mistra

Ja niestety porod musze przemyslec juz, bo do niektorych porodowek to trzeba sie zapisac bardzo szybko, do tej najlepszej niby od strony medycznej to nawet przed 3 mcem, potem nie ma miejsc. Stad te moje refleksje, bo to ostatni dzwonek by cos zmienic. A roznice sa bardzo duze.

Chcialam Wam przy okazji wkleic link do strony o pieknym projekcie zdjec porodow, z tych kobiet bije sila i maja w sobie tyle piekna, jest w tych zdjeciach niesamowicie malarska gra swiatlem, tyle uczuc, zadnego niesmacznego podgladania, tylko czule spojrzenie na niesamowite zjawisko. tak wlasnie chcialabym wyobrazac sobie porod!
http://cieplymokryaksamit.pl/?page_id=522

super projekt, najbardziej chyba podoba mi się tekst przy koszulach "(...) trudno czuć się silną w różowej koszuli w misie i motylki. W końcu wybrałam dresową szarość, w sam raz na ostry trening. Najważniejsza kiecka w moim życiu kosztowała 29 zł." - aż się mi łezka w oku zakręciła...

[Pampuszka]

Tunia gdyby nie to, że z Rybnika do Raciborza troszku daleko, to sama bym tam rodziła, bo tam można w wodzie... ale obawiam się że mogłabym nie dojechać na czas do szpitala:P no ale jeszcze czas, gdzie tam poród... chociaż z drugiej strony ani się człowiek obejrzał a tu już prawie pierwszy trymestr za mną... :)

[Tosio]

Rybcia, Meiyin, Dyzia witajcie dziewczyny,
Meiyin ja miałam podobnie z tym podczytywaniem ale jeśli czytałaś to pewnie wiesz
Pampuszka do Rybnika mam 25 km... Gdzie jeszcze rozważasz rodzić?
Tunia to jesteśmy tu dwie z tych okolic...
Mistra mam podobny dylemat z odległością bo zastanawiam się nad porodem w szpitalu oddalonym o 70 km i pytanie czy ten plan może wypalić...

piątek 13go - lubię takie dni, moje dwie siostry urodziły się 13go ale nigdy nie sprawdzałam czy to przypadkiem nie były piątki...
Dziewczyny podpowiedzcie L4 płatne jest przez ZUS po 30 dniach - dobrze myślę? A ZUS kwotę oblicza na podstawie ostatniej wypłaty czy średniej z trzech miesięcy? I biorą pod uwagę tylko płacę zasadniczą czy w ogóle dochód? Tak po cichu zastanawiam się bo w grudniu i styczniu mam pewne dodatki do wypłaty...i zastanawiam się czy to będzie miało przełożenie?

[ejTy]

ZUS przejmuje pałeczkę po 33 dniach, z tego co się orientuję liczy się ostatni miesiąc :)

[patrycja_9393]

ZUS przejmuje Cię po skończeniu 33 dni. Co do dodatków. wydaje mi się, że jest to średnia pensja z 12 miesięcy. Poprawcie mnie jak się mylę.

[patrycja_9393]

Dajmy na to ze zarabiasz 2000 zł
2000-13,71%=1725.80/30=57,23
to jest stawka na jeden dzień. mnozy się przez 30 dni bo przeważnie co miesiąc wypłacają...

Nie jestem pewna czy tak jest i nie chce wprowadzić w błąd wiec się tym tak nie sugerujcie :p

[Szysz.ka]

Hej, tez sie zastanawiam jak to jest z tym zusem
Z tego co czytałam to jesli firma zatrudnia powyżej 20 osób to dostajesz wynagrodzenie chorobowe od pracodawcy, jesli mniej niż 20 to ZUS płaci
To jest średnia z 12 miesięcy lub mniej jesli umowa trwa ktrocej
I jesli poza płaca zasadnicza masz premie z których była wypłata liczona to tez sie to wlicza, tyle sie teorii naczytałam
A jak bedzie w praktyce to chyba każda z nas sie przekona,

[patrycja_9393]

Nalezy się 100% i tak powinno być. Zarabiam na rękę 2200 i tyle powinnam dostać a nie jakieś haczyki sranie w banie szczerze powiedziawszy. Polska..

[Pampuszka]

Tosio Biorę pod uwagę Żory oraz Rydułtowy, jedne z lepszych (podobno...) porodówek. Rybnik w sumie też nie jest zły. Jeszcze mam trochę czasu żeby nad tym pomyśleć.

[Mari]

patrycja a czasem na chorobowym nie dostaje sie 80%?

Przy prowadzeniu firmy biora pod uwage tylko skladke za ostatni miesiac. Nie wiedza ile zarabiasz bo samemu sie wybuera ile sie chce im zaplacic.

rybcia chyba masz rację, ze urodzona optymistka. Moze dlatego zawsze prawie mam dobry humor?

Za pol godziny mam lekarza. Właśnie sie w wannie mocze :) odebralam wyniki badan z początku stycznia i sam lepsze niz przee ciążą ;)
Mam genialny humor :) nie widac w tej morfologii mojej alergii!!!!:)

[patrycja_9393]

Mari Na chorobowym tak dostajesz 80%. Ciąża i l4 w czasie ciąży jest wyjątkiem dostaje się 100% pensji. :)

[Mari]

Tylko czy to dotyczy również własnej działalności?

[Mari]

A zresztą i tak na zwolnienie się nie wybieram ;)

[patrycja_9393]

Jeżeli prowadzisz własną działalność i idziesz na l4 w czasie ciąży bo np jest zagrożona również masz 100% wypłacane przez ZUS. :)

Ja nie miałam wyjścia.. ciąża zagrożona. Wolałam nie ryzykować w tak stresującej pracy.. :)

[patrycja_9393]

Mogę się mylić. W takich przepisach nie jestem na bieżąco.. ale jak bym miała prace w której jest spokoj nie musze być 8 h na nogach i szef nie traktuje mnie jak... to też bym może teraz wróciła.

[Monika_08.2015]

Wydaje mi się, że Patrycja ma rację. Jestem na zwolnieniu od 16 grudnia i w tym miesiącu miałam zapłacone za pełny miesiąc chorobowego i była to kwota równa mojemu podstawowemu miesięcznemu wynagrodzeniu, czyli 100% a nie 80% jak to na zwykłym l4 bywa. Dodam, że wynagrodzenie nadal wypłaca mój pracodawca bo jest to duża firma zatrudniająca ponad 20 osób, i nie ma żadnych opóźnień, tak jak to bywa w ZUSie. Wynagrodzenie otrzymuję tego samego dnia co inni pracownicy.