Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkie mamusie po przerwie :)

Witam wszystkie nowe
Gratuluję Patrycji wczorajszego ślubu super data żeby zawsze była dla was taka radosna i szczęśliwa oraz pełna miłości jak wczoraj <3 <br />
Ja też już po badaniach prenatalnych w poniedziałek powinny być wyniki krwi a z usg wszystko w porządku płeć nie znana bo nawet nóg nie chciało pokazać do mierzenia a z wszystkich danych wychodzi o dzień więcej niż ma i termin na 22 się przesuwa ale ja w to nie wierzę

Co do ruchów malucha to ja już od jakichś prawie dwóch tygodni czuję motyle lekkie najpierw a teraz czasami to nawet mocniejsze ruchy ale to 4 ciąża i już znamy się z objawAami :)

http://emotikona.pl/gify/pic/dziecko-dziewczynka.gif
http://suwaczki.maluchy.pl/ci-70104.png

Odnośnik do komentarza

Tak, miałam krótkie cykle. A o ciąży dowiedziałam się tak szybko, bo na parę dni przed spodziewaną miesiączka na bieliźnie zauważyłam dwie małe plamki krwi. Wiedziałam, że może to oznaczać zagnieżdżenie się jajeczka w macicy. Oczywiście stuprocentowej pewności nie miałam, ale test który zrobiłam po terminie spodziewanej miesiączki utwierdził mnie w tym. Dwie kreseczki i wszystko było jasne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eabcsdhra.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
W piątek byłam u ginekologa i powiedziałam jej że od jakiegoś miesiąca jest mi ciągle gorąco a puls mam ponad 90 a czasm ponad 100. Kazała mi przez miesiąc 2 razy dziennie mierzyć ciśnienie i puls, zapisywać wyniki na kartce i jej pokazać. Jak tak dalej pójdzie to wyśle mnie do kardiologa :/ Zastanawiam się czy po ciąży wróci wszystko so normy, czy będę musiała brać leki. Dała mi też skierowanie na usg połówkowe i termin mam na 17.03. Już nie mogę się doczekać!

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fskjoc93in5pc.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Liza!
Ja tez wiem od 5go grudnia, chociaz mam termin przed Toba Mari, bo na 21go - po prostu w dzien spodziewanego okresu sprawdzilam bete. Testu nie robilam wcale.

Moj te nie pokazal nog do mierzenia Volara, ale wazne ze sa i to dwie :D Ja tez bym sie nie przejmowala ich wyliczeniami dat- mnie powiedzieli, ze maluch ma 3 dni wiecej -ale ja wiem ze na pewno nie:)

Ja mam chyba okropnie niskie cisnienie od paru dni, bo mimu dwoch kaw dziennie zasypiam. Wczoraj w pracy walczylam ze snem, dwa razy musialam zamknac oczy, w koncu wymknelam sie do lazienki polac kark zimna woda ale to tez niewiele pomoglo. W koncu wracajac do domu zatrzymalam sie kupic puszke coli, pierwsza od jakichs trzech lat. Ciekawe czemu mnie tak uspilo.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxol2az93dfhsy.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny to ja te cykle mam w takim razie w porownaniu do Was po prostu długie ;) bo ja test zrobiłam 19 grudnia jakoś i to bylo raptem 2 dni po terminie spodziewanej miesiączki ewentualnie... tylko ja to mialam w przeciągu pol roku co 25-34 dni okres...
A teraz widze ze oczywiście daty pomylilam... 16 grudnia wyszla blada kreska, 18 grudnia beta 149 a dwa dni potem 340 chyba miala...
Ale wiem kiedy miałam owulacje, wiem bardzo dobrze, że zaszłam w ciążę 31 listopada lub 1 grudnia ;) innej opcji nie ma ;)
Wiecie nad czym sie teraz zastanawiam? Nad tym jak to jest z tymi terminami, czy Wy w takim razie w przypadku krotkich cykli mialyscie owulacje wtedy co ja? Zastanawiam sie czy w takim razie Wy nie urodzicie szybciej lub ja później.

Volara skoro Ty juz czujesz ruchy to moze to laskotanie, ktore ja czuje to tez dziecko? Od dwóch dni czuje laskotanie, a dziś to już w ogóle. .. ale moj rozsądek mi mówił ze to za wczesnie na ruchy... ale może?

Ja bym nie przywiazywala uwagi di terminu z usg, bo mi juz wychodził i 30 sierpnia, i 1 września, a teraz 20 sierpnia... ja jednak wciąż liczę i do konca będę liczyć na porod w okolicach 15 sierpnia ;)

mistra ja tez ostatnio juz na kawie lecę. .. jestem znów bardzo zmeczona i senna, ale podobno to mija do konca 4 miesiąca. Oby mi minęło do końca ferii, bo właśnie nam sie zaczęły.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

O matko.... tak sie napisalam...
mistra każda z nas ma inny cykl i kiedy indziej owulacje. Pewnie dlatego tak niewiele dzieci rodzi sie w terminie z miesiączki. Mi sue trafiło w tym cyklu miec ksiazkowo owulacje dwa tygodnie po pierwszym dniu miesiaczki ostatniej na szczęście, bo to byl weekend u mąż mógł przyjechać ;) Wychodziloby na to ze te z krótszym cyklem maja wczesniej owulacje. Cuekawe jak to w praktyce wyjdzie i która kiedy urodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamy :)
Tak się napisałam a mi wszystko ucięło :(
Dziś spakowałam część rzeczy i mąż już zabrał. Myślałam,że jest mniej tego wszystkiego ale byłam w błędzie :( Teraz będę trochę mniej tu się udzielać bo dalsza część pakowania przede mną oraz mam zaplanowanych masę spotkań ze znajomymi takich pożegnalnych. Bo już później będę rzadko bywać w wawie.

Amelia189 pamiętam o Tobie. Jutro albo wt podpytam szagierkę bo już się z nią nie widzę codziennie.

Co do owulacji,cykli, ostat miesiączki etc. To ja miałam om28.10. Owulację 11.11. A jak zrobiłam test 25.11 to wyszła bladoróżowa kreska. Wyliczyłam termin na 03.08 ( od dnia owulacji odliczyłam 266dni). Z om wychodzi na 05.08. Ale z usg ciągle na koniec lipca 23-25. Jak to jest możliwe? Dziecko takie duże czy co że 2tyg różnicy? Bo owulację wiem dokładnie kiedy miałam. Więc nie jest możliwością by tak wcześnie była.

Mari jak zniosłaś podróż tyle godz pociągiem? Bo ja z Gdyni do Wawy poruszam się już autem i 4h to dla mnie długo i ledwo wytrzymuję.

Anetka Mistra ma rację-tarczyca daje takie objawy jak uderzenia gorąca.

Muszę się pochwalić, że wymioty już ustąpiły :D jem więcej i wróciły warzywa oraz owoce. Tylko dalej od ryb mnie odrzuca.
Mam nadzieję, że już wszystkim mamuśkom czas mdłości i wymiotów minął, czego Wam ogromnie życzę :)

Dobranoc :)

Odnośnik do komentarza

mistra to moze inaczej, kiedy miałaś pierwszy dzień ostatniej miesiączki? Bo to z niego sie liczy, a nie z owulacji ;)

kiwulek ja lubię jeździć i autem, i pociągiem :) w czwartek czeka mnie powrot z synkiem, ale juz autem. Tez okolo 4 godzin. Ale dla mnie to pikuś, bo bardzo często te trasę robimy.
A podróż. .. eh... wyobraźcie sobie ze drzwi od pociągu nie moglam otworzyć żeby wysiąść. .. ani ja, ani inna dziewczyna, ani facet. Wreszcie, choć w przedziale potrzebowałam pomocy z tobą, to zlapalam walizkę i przebieglam cały wagon do drugich drzwi w oka mgnieniu, bo już gwizdek do odjazdu slyszalam ;) mąż zatrzymał konduktora, a ja tak te drzwi otworzyłam, że teraz mnie ręką strasznie boli... i wyskoczylam z pociągu ;) całkowicie zapomnialam o ciąży i nic nawet mnie nie zabolało ;)
Teraz się śmieję, ale wczoraj to miałam łzy w oczach jak pomyślałam, ze wcale zaraz męża i synka nie przutule tylko pojade dalej...

A kiedy Ty wyjeżdżasz?

Ania taki sezon... u nas panuje wirusowe zaplenie oskrzeli i jelitowka... my jakoś sie uchowalismy na szczęście, a sie bałam, bo Julek przecież w żłobku, a ja z dziećmi pracuje. Teraz ferie to moze się wyciszy i wreszcie przyjdzie wiosna...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Witam ze słonecznej Warszawy :)

Mari wracam 28.02 bo wtedy zdaję klucze właścicielowi i też autem. Ja to zawsze byłam jak włóczykij. Ciągle gdzieś jeździłam, potrafiłam robić setki kilometrów w weekendy, sprawiało mi to ogromną frajdę i nie odczuwałam takiego zmęczenia jak teraz. A teraz jest inaczej. Po 4h jestem padnięta i wytrzymać w jednej pozycji przez tyle też jest ciężko. Zupełnie jak nie ja ;)
Pora wstawać i zająć się swoimi obowiązkami na dziś.
Miłego dnia dziewczyny :D

Odnośnik do komentarza

Mistra, zaintrygowałaś mnie pewną wypowiedzią na forum. O ile dobrze zrozumiałam, pisałaś, że jeździsz na rowerze.
Czy rozmawiałaś z lekarzem na ten temat? Czy zachowujesz jakieś szczególne środki bezpieczeństwa? Jeździsz często? Masz jakiś specjalny sprzęt?
Pytam, bo sama bardzo lubię rower i przed ciążą był to mój ulubiony środek transportu. Odkąd zaszłam w ciążę (a właściwie odkąd wiem, że jestem w ciąży :)) nie jeżdżę. Wszyscy wokół mi to odradzają.
Ostatnio jednak rozpoczęliśmy drugi trymestr, sił przybyło, słoneczko zaświeciło i poczułam rowerowy zew :)
Co myślicie drogie Mamy o jeździe na rowerze w ciąży? Macie jakieś doświadczenia z tym związane?

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydovhwfxhp.png

Odnośnik do komentarza

Tak Mari to najgorszy okres, ale myślałam, że będzie lepiej, bo syn 3 rok chodzi do przedszkola, a 2 mcu temu miał wycinamy migdały, był mc spokoju a teraz znów, chyba zrobię badanie na krztusiec, bo u nas okropny kaszel za każdym razem. W nocy oboje nie śpimy. Byle naprawdę do wiosny. Wczoraj dostałam na wentynki i urodziny od narzeczonego blender wiec na te mdlosci szukam inspiracji by go użyć i zrobić coś zdrowego:)

http://s8.suwaczek.com/201808277252.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...