Fasolki sierpień 2015

[Magda.g]

Hej mamusie:)
U mnie dziś -12 wiec znowu siedzimy w domu:/buu. Ale już od wtorku ocieplenie ma być więc jest nadzieja na spacerki:)
Dzieki za odpowiedzi w sprawie ubezpieczenia. Musze się tym koniecznie zająć. Tylko ze mój pracodawca w innym mieście jest i tak się zastanawiam czy będę musiała jechać czy może mogą mi przysłać? Orientuje się może któraś z Was?
Ja tez dziś trzeci dzień marchewka:) i mała tak fajnie zjadala ze szok:) sama buzke chętnie otwierała i koniec końców zjadla pół sloiczka. Mam nadzieje ze nie za dużo jak na trzeci raz ale tak zjadala ze żal było jej nie dać wiecej:)
Ania ja żadnych herbatę nie podaje bo moje dziecię gardzi butelka.i tylko czasem daje jej z łyżeczki trochę wody żeby się do smaku przyzwyczajala.
Rewolucja my mamy karuzele Fisher price Rain Forest i jest całkiem fajna. Ma pilota melodyjki i tez kupiłam na olx za niecałe 100 zł bo nowe to jak na mój gust przeokropnie drogie.

[ewelajna_102]

U Bartka ząb pojawił się bez nabrzmiałych czerwonych dziąseł drugi tez fajnie ale od tamtej pory zaczęło się wpychanie wszystkiego do buzi. Dzieki za pomysł z burakiem. Spróbuję. Dzis marchewka weszła lepiej

[MamaEwy]

Witam się niedzielnie :-)
U nas dzisiaj- 11 a niby odczuwalne- 18więc kolejny dzień kisimy się w domu. Za to jutro ma już być tylko- 3więc mam nadzieję że zakończymy spacer bo tak się do nich przyzwyczaiłam ze już mnie nosi. Za to dzisiaj mamy dzień lenia i oprócz śniadania o 14tej nic dzisiaj nie robimy tylko we trójkę się byczymy :-D

RewolucjaHania Cię rozpieszcza z tak długim spaniem- tylko pozazdrościć ;-)

Ania przez 5minut pokazałam mężowi przyglądać się zdjęciu tego oleju żeby wiedział co mamy kupić. Skoro forumowe ciocie go polecają to musi być dobry :-)

No i wiele jeszcze chciałam napisać ale wiecie jak jest- córcia mamy potrzebuje :-) ostrzegam później jeszcze tu zajrzę :-D

[Gość Misiaczek]

Dziewczyny zazdroszczę basenów... baaaaaaa, zazdroszczę nawet wanny ;-) U nas tylko prysznic

SILV czy Twoja Agatka nie ma problemów z cycusiem po np. Takim dniu tylko na butelce ??

Ja dzisiaj zaczęłam się zgłębiać w rozszerzanie diety i w sumie już nie wydaje mi sie to być takie straszne ;)
Postanowilam:
Rano kaszka manna na wodzie z łyżeczki. (W ramach glutenu) I do tego cycus.
Po kilku dniach:
Rano kaszka+cycuś , w porze obiadowej zaczne podawac warzywo, (+cycus) po ok. 3 tygodniach w porze podwieczorku owoc (+cycuś) A na wieczór już samo mleczko.
No i stopniowo zaczbe zwiększać ilość kaszki, warzyw i owoców,, aż zastąpią całkowicie posiłek z samego mleczka :))

[Gość Misiaczek]

A tak w ogole to moj Maluszek waży już 8,500.....
A ma 4msc 1tydz i 6 dni ;-)

[kowalska]

Magda.g ja tylko zadzwoniłam do księgowości i za mnie wypełnili i wysłali. Na drugi dzień wysłali mi potwierdzenie, bo do tygodnia czasu widać dopiero w systemie.

[Inez80]

Misiaczek, wow, moja w tym czasie ważyła skromne 6900. Mam podobny plan jak Ty, wydaje się on dośc sensowny choc oczywiście życie zapewne go skoryguje.

[Silv]

Truskawka dzięki za wytłumaczenie tematu kart. U nas chyba ich nie ma bo nigdy ich nie widziałam.
Kasia ależ ja uwielbiam wizyty u teściów:-D Dobrze ze są kilkugodzinowe. Dłużej bym nie wytrzymała z językiem za zębami;-)
Misiaczek Agatka od początku była uczona na butelce, cycu i łyżeczkę i nie ma problemu z niczym. Mam wrażenie że jest jej obojętne co dostaje byleby leciało duzo;-) ma oogromy apetyt:-) czasem widać że tęskni po takim dniu do tego żeby się przytulić do piersi ale z jedzeniem jest ok:-)

[lolka2015]

U nas ząbek pojawił się bez zaczerwienienia. Ja herbatek nie daje póki co. My 2 dzień dajemy kliei kukurydziany 1 miarke do mleka i jest póki co ok. Jutro chyba ziemniaka ugotuje. Ja też mam pytanie gdzie kupujecie te warzywa co same gotujecie. Ja takich marketowych to boję sie jej gotować i z dwojga złego już wolę słoiczek. Ziemniaka mam akurat ze wsi i dynię też bo dostałam od znajomej. Zamowiona mam też na wsi kaczke i królika no i jabłuszka. Ale np.marchewki to nie mam czy brokuła więc ze słoiczka muszę skorzystać chyba że doradzicie gdzie kupić dobra ekozywnosc może ktoś z Wrocławia ma zaufane miejsce? My już 3 dzień w domu:( ja jeszcze chora więc nawet do kościoła nie poszłam. Pamiętam że któraś mama też nie szczepi na razie swojego dziecka ale nie pamietam która:) mam pytanie czy spotkała Cię jakaś nieprzyjemność z tego powodu i czy planujesz zaszczepić pozniej czy wcale?

[MamaEwy]

Musiaczek Ewa za 6dni kończy 5m-cy a waży coś ok 7500 i pielęgniarka środowiskowa ostatnio wspierała mi ze jest duża :-D

Sulv fajnie ze Twojej małej bez różnicy czy butelka czy cycus. Ja właśnie bałam się ze jak weźmie butelkę to już cycka nie będzie chciała i z tego powodu nawet laktatora nie mam chociaż właśnie rozważam opcje kupna żeby kaszki na swoim mleczku robić.

lolka2015 przepraszam ale nie pamiętam kto ale ktoś pisał o mrozonkach z hortexu. Myślę że to fajna alternatywa jeśli nie wiesz co kupić, a jakoś mi się też wydaje ze.firma dobra.

A my jeszcze miesiąc na samym mleczku chociaż powiem Wam ze Ewa zaczyna dziubka otwierać jak widzi jak my jemy więc chyba nabiera ochoty na coś innego

[Inez80]

dzięki za opisy ząbkowania dziewczyny, czyli dziąsła nie muszą byc czerwone, mam nadzieję że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza.
Muszę się pochwalic, moja Ala własnie wykonała pierwszy samodzielny przewrót z plecków na brzuszek a ma już skończone 5 mcy wiec jesli któryś maluch też taki leniwy, to nie ma sie co martwic, wszystko w swoim czasie. :)

[Wera_7]

Mama Olizny witaj! To już dwie Oleńki na forum- obie długo w ukryciu;) u nas chyba zakończył się drugi skok, dosyć łagodny. Zawsze wieczorem sama zasypiala w gora 10 minut a przez ostatnie kilka dni zasypianie trwało 2 godziny. Dzisiaj podczas płaczu słyszałam jakby wołała "mama" - ale to pewnie rozbudowana wyobraźnia matki haha. U nas tez dziś 15 na minusie to siedzimy sobie w domku.
[/Silvb] witaj w klubie jeśli chodzi o teściów. Twoi nie kupili nic na Mikołaja a moi ani na Mikołaja, ani na święta... A byliśmy u nich nikt nie wymaga kokosów wystarczylby drobiazg. Nic bym nie mówiła gdyby klepali biedę ale powodzi się całkiem calkiem... Brak słów. Tez nie lubię tam jeździć. Póki co mała jeszcze nic nie rozumie ale za kilka lat zacznie się zastanawiać dlaczego od jednych dziadków dostaje prezenty z różnych okazji a od drugich wcale.

[ewelad]

my jednak zaliczyliśmy krótki spacer mimo mrozu-zobaczymy czy pożałuję

ewelajna z tą morską wodą mnie poniosło, ale jest tam jakiś specjalny system ozonowania i coś tam z solą i dodatkowo woda jest dużo cieplejsza:-)

Inez każdego dnia drżę, że coś się sp... i moje dziecko się popsuje i da mi po doopie, a wszyscy, którzy teraz szczerze, bądź z przekąsem chwalą i zazdroszczą nam dobrze działającej maszyny domowo-dzieciowej będą mogli z satysfakcją wyszeptać-dobrze tak pindzie hahahah ale póki co cieszę się, chwalę Pana, dzieci oraz siebie- a jak! :-) u nas po spacerze ostatnio były takie rumieńce cały dzień prawie

Magda ja wszystkie papiery z firmą załatwiam drogą listowo-mailową

Silv niechaj moc będzie z Tobą:-) i tak twardziel z Ciebie, bo ja u teściowej mam limit czasowy 90 minut, później zaczyna mi drżeć brew, skakać żyłka w oku, a nogą nerwowo szyję pod stołem:-)

MamamEwy mój synek też podąża wzrokiem za jedzącymi, ale sam jakoś nie bardzo, no chyba że oczekuje pominięcia ceregieli z rozszerzaniem diety i czeka na schaboszczaka:-)

[Gość Misiaczek]

To ja pisałam o Hortexie :)
Nam tak podpowiedział pediatra i kilka dobrych znajomych mamusiek :)

Mój Synuś też miał ostatnio czerwone policzka po spacerze i teściowa nie mi Ale mężowi zwróciła uwagę czy aby nie za zimno na spacer. Bo poszliśmy do nich spacerem,było trochę poniżej 0, ale mamy tam 20min powolnym krokiem :/
Dobrze ze mi nic nie powiedziała :-)

[Gość Misiaczek]

A ja chciałabym zapytać o tą wlewke na miodzie na kupkę dla dziecka.
Bo wiem ze ktoras mamusia (niestety nie pamiętam kto:( - przepraszam) pisała ze użyła tego i kupka poszła szybko. Czy po tym zabiegu kolejne kupki były już ok i tak jak wcześniej ??

[Gość Misiaczek]

Ewelad, ja tak drzalam kiedy w tym newralgicznym okresie dziecięcych kolek i ogólnych problemów ja jadłam normalne i nic mojemu dziecku nie było. Zacięcie bronilam tego ze robię dobrze i ze nie muszę jeść tylko ryżu i marchewki. I nie raz słyszałam jak moje dziecko zaczęło płakać "ooo, no widzisz jednak kolka" albo "A co dZisiaj zjadlas?" Z naciskiem ze bapewno coś czym zaszkodIlam :/ całe szczęście nic po mojej diecie małemu nie było i z dumą jadłam dalej pikantne, kapusty itp. Ale też bałam się tego że coś pierd*olnie i wiadomo co by było...

[Stokrotka88]

Dziewczyny wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, przede wszystkim dużo zdrówka dla Was i Waszych rodzin :) mnie właśnie choróbsko rozłożyło i wieczorami zamiast przesiadywać na forum to przesiaduję na bidecie i moczę nogi w gorącej wodzie z solą Dopadł mnie okropny katar, ból gardła, a dzisiaj dodatkowo odczuwam zatoki, a to najgorsze dziadostwo, mam tylko nadzieję że mój Alanek się nie zarazi :) a właśnie nie pamiętam już która, ale wiem, że któraś z Was pisała tu kiedyś o takich kropelkach, które się daje na chusteczkę i wiesza na szczebelku łóżeczka i ma to ułatwić oddychanie dziecka podczas kataru. Proszę przypomnijcie jak się one nazywały.
U nas dziewczyny od kilku dni problem z jedzeniem z butelki, normalnie jedzenie trwa 40 min a synek zjada ok 80 - 100 ml albo i mniej, a i to nie zawsze, niekiedy nie pociągnie wcale, łyżeczką je, ale nie zjada jeszcze tyle, żeby zastąpić tym porcję mleka. No masakra, jak mam dawać mleko synkowi to już się stresuję. Jutro mąż kupi inną butelkę może inny smoczek lepiej mu podpasuje. Czytam na necie że tak może być w trakcie ząbkowania, synek właśnie ślini się strasznie, pcha wszystko do buzi więc może i to jest przyczyną. Mam nadzieję, że to szybko minie bo się psychicznie wykończę :( Bo tak to synek jest zadowolony i uśmiechnięty, już mu przeszły te nerwy o których pisałam podczas świąt.

[olga1]

Hej dziewczynki!

30 meza udana i sie zdziwil jak wszedl do domu szczesliwy byl :) imprezka sie udala do 2.00 w nocy ;) kazdy zadowolony, najedzony i usmiechniety wychodzil :) maz to doznal szoku i mi dziekowal :) ale organizacja byla dobra i nawet do fryzjera zdazylam jechac na loki ;)

Dziewczynki dzwonili do mnie z informacja, ze jutro przychodzi pielegniarka srodowiskowa. O co chodzi z ta wizyta? Co ona bedzie robic? Ponoc kazde dziecko musi przejsc taka kontrole.

[kadaga]

Ewelad i Ania Lidka i ja dziękujemy za mile słowa.
U nas dziś też leniwy dzień. Rano moj M po delikatnej wvzorajszej aluzji zajal sie Mala i tez moglam sobie troche pospac, ba nawet calkiem duzo bo przed 10 przyniosl mi Lidzie na karmienie i pospalysmy jeszcze do 11.30:)
A ja się trochę wylamie, bo bardzo lubię moją tesciowa. No ale wyjątki tylko potwierdzają regułę. Mam nadzieję, ze moją pozostanie tym wyjątkiem. No i dla Lidzi rodzice M tez są super. Co prawda to ich pierwsza wnuczka, ale mysle ze to się nie zmieni jak wnuków przybędzie. Przekonam się niedługo, bo siostra M w ciąży:)
Joanna piękna Twoja corcia. Tez mamy taka grzechotke i zawsze wszyscy przezywaja, ze Lidka walnie się nią w glowe. A Ona ja uwielbia i walnela się może z 3 razy i obylo sie bez ryku.

[kadaga]

Ale, ale zapomniałam o najważniejszym: wszystkigo najlepszego dla Laury z okazji ukończenia 4 miesięcy. My odliczamy już dni do 5:) ale ten czas leci...

[rewolucja]

Dziewczyny, proszę wyślijcie linka na sprawdzony śpiworek do fotelika. Dziś byliśmy w kościele i mała w kombinezonie, w foteliku...masakra, strasznie ciasno jej było.

Ewelad, uspokòj się, Kobieto, bo po Twoich tekstach trzęsę się ze śmiechu i Hanka spać nie może :)

[Gość Ewulka8]

Hey, dziewczyny jak reagują wasze dzieciaki na jedzonko? Olek od wczoraj robi podejrzaną kupkę, tzn małe i częściej takie lekko jakby czerwone z kawałkami żółtej kupki czy to może być po marchewce, bo od dwóch dni jadł tylko marchewkę z jabłkiem (słoiczek) ok. 3-4 łyżeczek na dzień. Nie wiem czy to od pokarmu? wcześniej miał 2 dni przerwy, a od marchewki jakiś tydzień może półtora.

[Silv]

Dziewczyny ja wogole mam złote dziecko. Wszystko jej pasuje, do wszystkiego się dostosowuje, nigdy nie było problemów z jedzeniem, ja nie miałam żadnych problemów z laktacja, mała nie miała większych problemów brzuszkowych ani kolkowych. No wszystko idealnie aż się boję że nagle coś się zepsuje... Pięknie je i śpi. Nawet już ciągnie stopki do buzi i zaczęła się obracać:-) a dziś skończyła 5 miesięcy.

EweladCo do teściów to dzisiaj mój m powiedział że nie potrafiłby mieszkać że swoimi rodzicami bo szlag by go trafił a z moimi jest mu dobrze :-) więc wszystko w temacie :-) teściowie są super, tzn teściowie mojego męża :-D

Kończę bo mój mąż włączył e-booka erotycznego więc pewnie cosik się szykuje ;-) :-D

[ewelad]

Misiaczek to dodaj jeszcze u mnie do tego fakt, że karmię mm z wyboru już drugie dziecko i nie boję się mówić o tym głośno, a jak mnie ktoś wk... to wręcz prowokuję takie dyskusje (wiem- to haniebne:-), więc dochodzi jeszcze: katar/głośne bąki/długi sen/ZBYT grzeczne dziecko/żadnych kolek/i co tam jeszcze do głowy przyjdzie kwitowane przeciągłym ' no tak, to pewnie od mm, jakbyś karmiła piersią to...', hitem było, jak usłyszałam , że podejrzanie radosne jest moje dziecko i wcale nie płacze, więc co tam musi być w tym SZTUCZNYM MLEKU??? pewnie sproszkowana marihuana, inaczej być nie może:-))) także wszyscy mamy swoje problemy:-)

rewolucja sorki, to od tego mm-nawdycham się oparów i dostaję korby:-)

Silv cóż za zbieg okoliczności- moja mamusia do złotych nie należy ( to po niej mam wredny charakter hehe), jednak mój M zawsze idzie tam chętnie, a do swojej mamusi ciągnie mnie na siłę, gdyż sam nie jest w stanie unieść tego psychicznie:-)))

[Inez80]

Ewulka, moja dziś w trzecim dniu marchewkowym zrobiła taką ciemnopomarańczowa kupkę, dużo gęstszą niż zazwyczaj. Poza tym wczoraj i dziś dostała rumieńców ale dalej niewiem od czego po w obydwu przypadkach było jak i po marchewce jak i po spacerze. Do tego wygląda na to że ząbkuje bo bardzo niespokojnie śpi ale to już zaczęło się zanim wprowadziłam marchewkę. Wydaje mi się że kupki po wprowadzeniu nowych rzeczy będą się zmieniac.
Sliv, ewelad, oby wasze dzieciaczki pozostały takie współpracujące a moje wróciło na właściwe tory. :)
Ponawiam pytanie odnośnie pietruszki, to warzywko też powinno się wprowadzac? ktoś coś wie?