Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Mamuśka oczywiście ja tez gratuluję i kciuki trzymalam choc nie pamietalam kiedy masz ten egzamin. Po prostu zapomniałam w poprzednim poście napisac do Ciebie ;)

Co do terminów to ja mam dzień przed Tobą ale wolę urodzic tego 15. Julek 1 września idzie do przedszkola i wole zeby juz w miare sie wtedy oswoil z sytuacją nową w domu.

didus ja mam taka maskotkę z typową dla takich zabawek melodyjka. Jeszcze po Julku, on ją lubi ale dla Róży kupimy podobną jakąś :)

Mąż mnie rozbroil. Wylalam sok z buraków pijac go, a on po prostu wstał, zaczął scierac i mówi "daj to moja biedna dziecinko" ;)
Kichane chodzi i powtarza ze wyglądam rzeczywiscue na zmęczoną ;) eureka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

06-dz
Mari też o tym puszczaniu melodyjki słyszałam. Nawet kupiłam taką maskotkę z pozytywką i czasem mi się zdarza ją puszczać malutkiej (przyznam się, że były momenty, że o tym zapominałam). Ale robię to tylko wtedy, gdy Julcia zaczyna się ruszać. Zobaczymy czy zadziała po porodzie :)

Kasia współczuję Twojemu mężowi. Mnie połamało tak konkretnie ponad rok temu, nie spałam dwie noce i żadne środki przeciwbólowe nie pomagały. I żadna zmiana pozycji nie przynosiła ulgi. Po trzech dniach stopniowo zaczęło puszczać. Mam nadzieję, że niedługo puści i nie zaczniesz w tym czasie rodzić.

Dziewczyny, ale ja mam teraz apetyt. Ciągle bym coś jadła, pomimo tych upałów. Normalnie masakra.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Julita28

Ja tez kupiłam pozytywke i puszczam ja czasem Hani ! Tez czesto czytam jej bajki :)
Czytałam ta historie juz kiedyś o tym wlansie jak rodzice nie widzieli ze obok nich topi sie ich dziecko ! Cos strasznego ! Warto przeczytać !!

Odnośnik do komentarza

Ania alei stracha napedzilas jak zobaczylam ze o tej porze tu piszesz. Balam sie ze cos sie dzieje, a Ty dalej czekasz uffff....
I nie wiem o co chodzi, ale ja ostatnio tez nektarynki, brzoskwinie i morele wcinam.

Julek wrócił, wiec ja pobudke mialam o 5.30 ;) przynajmniej nie bede miala problemow ze wstawaniem do Róży rano ;) w ogóle to ona jest aktywna kolo północy a potem dopiero jak Julek wstaje okolo tej 6. Miło by było.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Hej :-) Kasia a czy mąż nie da rady leżeć na brzuchu? Najpierw na płasko a z dnia na dzień coraz wyżej. Tzn robić takie przeprosty. Nie jestem w stanie zdiagnozować przez internet problemu i nawet nie powinnam, ale z reguły na większość moich pacjentów to działa.

Chiyo i tak Cię podziwiam:-) ja jestem na zwolnieniu od początku i tak się przyzwyczailam że nie wiem jak wrócę do pracy:-) w domu też mam dużo zajęć ale to inaczej...

Ja dzisiaj w nocy 2 razy się budzilam z bólami brzucha. A powiedzcie mi czy te skurcze przepowiadajace to bolą tak jak na okres? Może moja mała czeka tylko jak zacznie się 38 tydzień i wyskoczy ;-)

Odnośnik do komentarza

Silv wczoraj miałam spotkanie z położna i mówiła ze skurcze przepowiadajace to spinanie brzucha, takie twardnienie :-) a to już chyba większość z nas odczuwa :-) powiedziała tez ze niektóre kobiety odczuwają przy tym ból, ale to te bardziej wrażliwe i ze bardzo dobrze ze mnie to nie boli.
kasia2307 daj znać co i jak po wizycie i ile waży Maleństwo :-)

Odnośnik do komentarza

Silv mnie często boli jak na okres a skurcze na KTG nie wychodza. Może boli mnie za mało?
Byłam wczoraj na IP. Czekałam 5godz siedząc na krzesełku w poczekalni. Jak mnie położyli na KTG to mały zaczął sie ruszać. Chciałam uciekać ale zabrali na początku karte ciąży do lekarza i musiałąm swoje odsiedzieć. Jakaś masakra. Najważniejsze że jest ok.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71378.png

Odnośnik do komentarza

Mnie właśnie przy napinaniu się brzucha lekko boli, właściwie to nie ból ale takie uczucie jak na początku okresu, i właśnie podczas ktg też miałam takie coś, ale położna nazwała amplitudą a nie zupełnie skurczem.
Teraz zawsze jakiś ból będziemy odczuwać. Ja wstałam rano, wyspana - a stopy nabrzmiałe że butów nie mogłam założyć. Byłam na zakupach dosłownie 20min nie spacerkiem a autem, a wróciłam taka zmęczona jakbym pół dnia w galerii była. Już zapowiedziałam mężowi, że w dalsze trasy jeżdżę jako pasażer. Do 10km dam radę :P

Odnośnik do komentarza

Ja też mam takie lekkie bóle jak na okres i przy tym brzuch się napina, ale trwa to kilka minut i przechodzi.

Kasia odezwij się po USG i pochwal się wagą Malucha :)

Aneta, fajnie że wszystko u Ciebie w porządku. Trochę się naczekalaś, ale przynajmniej jesteś spokojniejsza :)

Moja mała wczoraj też spokojna była. Ona ogólnie do tych spokojnych należy, albo ja jakaś gruboskórna jestem ;) Ostatnio na USG poczułam jedno kopnięcie, a pani doktor jeździła dobrą chwilę głowicą po brzuchu, bo ponoć młoda tak wierzgała nogami, że trudno było jej pomiary zrobić.

Mari, ja też Julkę zaczynam czuć tak po 6 rano i też mam nadzieję, że tak zostanie :) Ja ponoć też byłam spokojnym spiochem. Z tego co mama opowiada, to w ogóle w nocy się nie budziłam, a w dzień miałam swoje godziny snu. Wyobraźcie sobie, że potrafiła mnie śpiącą samą zostawić w domu i iść na trzy godziny do fryzjera. Dzisiaj jak sobie o tym przypomni, to sama łapie się za głowę i ostatnio usłyszałam-dziecko tylko ty nigdy tak nie rób. No nie, nie odważyłabym się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny. u nas od rana przyjemnie pada więc jestem zadowolona ;-)
W środku nocy obudził mnie ból brzucha, taki opasający na wysokości pępka - może to jakis skurcz był? Albo mały się tak wyciągnął, ze zabolało. No i juz wysłałam o rodzeniu i skutecznie odgoniłam senność... Chciałabym już, ale to nie znaczy że się nie boję :/ Ale ból minął więc chyba nic się nie dzieje. Mam takie bole jak na okres, to wlaściwie tyle znaków...
Wczoraj wieczorem wyszliśmy na "piwo" ze znajomymi na barkę i fajnie było jeszcze raz tak na luzaku posiedzieć i pogadać. Ale juz dosc tego, zaczynam się bać, że np wody mi odejdą czy coś się zacznie, więc chyba sobie daruję dłuższe pobyty poza domem... Tez tak macie? Taki strach?

Został mi tydzień na wywołanie porodu - potem mnie kładą do szpitala na patologię więc chyba czas zintensyfikować zabiegi różne ;-)

kasiaaa bardzo szkoda twojego męża, oby szybko mu pomogli, a ty daj znac po usg jak było!

miłego dnia kobietki - oby było dziś wszędzie przyjemnie chłodno...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ania27 współczuję z tym tv, szczerze mówiąc ja wolałabym żeby nie było telewizorów w salach, bo jakoś ludzie nie mają czasem wyczucia, rąbie telewizja całą dobę choć może ktos na łóżku obok chciałby spać, odpocząć albo miec zwyczajnie spokój, a nie oglądać polsat całą dobę... W końcu to szpital, zazwyczaj jak ktos tak leży to ma problem ze zdrowiem i przyda mu się odpoczynek.
Ja pamiętam jak leżałam rok temu po operacji pól dnia w stoperach bo juz nie mogłam wytrzymać :(
I cieszę się jak jest tv na monety - to chociaż trochę się ludzie ograniczają.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny!
Na usg ok, mały waży ok 2800 :) szyjka krótka 18 mm i mały głowę ma nisko i mocno napiera na szyjkę. Oby te 2 tyg Jeszcze Wytrzymać.

silv wytlumacz jeszcze raz z tym leżeniem :) juz trochę chyba mu lepiej, 4 dzień brania leków. Oby to tylko niegroźne przeciążenie.
aneta123 dobrze ze wszystko ok!
ania27Trzymaj się dzielnie w szpitalu i wspolczuje tv, bo ja też bym spać nie mogła.

Piotruś

Odnośnik do komentarza

14dz

Dzień dobry dziewczyny :)

Wczoraj cały dzień jakaś niemoc czułam. Tylko leżałam i co chwile przysypiałam. Dziwne to było. Ale brzuch się nie napinal i młoda się ruszała ładnie wiec nie panikowalam.

Jutro odwiedza mnie rodzice. Super. Mój syn za nimi przepada. W roli dziadków sprawdzają się swietnie. Szkoda tylko ze tak daleko mieszkają.

Ja zaczynam panikować. Niby wiem już co i jak bedzie ale jak pomyśle o tym swoim kręgosłupie i jego bólu po cc to po prostu panika. Mnie brzuch po cięciu prawie wcale nie bolał (w sumie tylko pierwsza doba troszkę). Dwa dni było super samopoczucie a pózniej zaczęło się z kręgosłupem. Przed ciąża sobie go "zrehabilitowałam" + chodziłam na specjalne masaże + robiłam codziennie ćwiczenia no ale nie zrobię ich po cc.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Kasia zaraz napiszę Ci na priv.

To takie spinania brzucha to mam już od dawna. I one raczej nie bolały, po prostu brzuch był twardy. A teraz jeszcze w nocy doszły te bóle miesiaczkowe ale wtedy brzuch mi się nie napina... To chwilę boli ale potem przechodzi więc dopóki przechodzi to nie panikuje:-) jeszcze od 2 tygodni ciśnienie mi się podniosło. Dzisiaj było 143/92... Niby dobrze się czuje ale w środę mam wizytę to też muszę to zgłosić. Mała w każdym razie jest aktywna więc myślę że nic się nie dzieje złego.
Co do obaw przed porodem to ja jestem dziwnie spokojna:-) nie boję się bo tak na prawdę nie wiem co mnie czeka. Nie moge się doczekać i to chyba jedyne uczucie jakie mnie prześladuje:-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wczoraj bylam u poloznej. Maly aktywny, ale tu nie badaja ani szyjki ani nic, sprawdzaja tylko bicie serduszka. Nastepna wizyte mam na 7.08 czyli dwa dni po terminie, powiedziala ze jak.nic nie bedzie sie dzialo mozemy robic masaz szyjki. A jak to tez.nic nie da to najpozniej do 19.08 nawywolanie.

Wczorajsie stresowalam ze moge przenosic,a dzis sie stresuje ze cos sie zaczyna dziac.
Mam taki dziwny niepokoj w sobie,.nie wiem czemu. Do tego zaczal mnie krzyz bolec.
Powiedzcie mi czy dosc duze ilosci takiego bialo przezroczystego sluzu o konsystencji bialka jaja to.moze byc czop? Sorki za taką bezposredniosc.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3k0s3hx6okzd8.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ania, doskonale rozumiem Cie z tym tv... ja leze juz prawie 3 tygodnie, a ani razu nie mialam ochoty go wlaczyc. mialam juz chyba z 7 wspollokatorek i tylko jedna wlaczyla, pewnie mina odstraszam:) a poza tym zaginął pilot (nie nie, to nie moja sprawka:)), wiec nie ma z tym tv lekko. ja na Twoim miejscu bylabym asertywna (sorry, reszta tez jak widac jest) i poprosila o wlaczanie tylko w tym czasoe, kiedy leci to, co kogos naprawde interesuje. w ostatecznosci w nocy przegryzlabym ukradkiem kabel albo podciela:)
kdrt: o co chodzi przy cc z bolem kregoslupa? tego noe wiem, a to wazna kwestia..

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h3owv88nw.png

Odnośnik do komentarza

BEATA ja tak miałam ostatnio taki właśnie niepokój ale przeszło. Za dużo myśli pewnie w głowie :)

SILV ja mam takie bóle właśnie takie opasajace razem z kręgosłupem. Jak dla mnie to skurcze. Tak pamiętam.

KASIAAAA super wieści o małym. Ale niech w brzuszku jeszcze siedzi :)

MAMDZIA mnie moja mama też tak zostawiala. Szła na zakupy itp A ja spałam. Miały odwagę.

MARI moja Ania jutro wraca. Tydzień jej nie było. Też ja pewnie cały dzień będę sciskac.

Dziewczyny oczywiście się odezwalam do M O tych skurczach i teraz chodzi przerażony. Skrzywic się nie mogę czy do wc iść spokojnie. No panika na całego. Po co mi to było? Eh... Ale za to łazienkę posprzatal :) Teraz to nawet do pracy w panice będzie wychodził.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...