Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Tosio i tak bardzo spokojnie do tego podchodzisz.. Ja pewnie dostawałabym do głowy od tego odbijania się od terminu do terminu. Już nie wspomnę o tym, jakie akcje robiłby mój mąż :/

Czarnamamba ja ogólnie jestem taka, że nie usiedzę na tyłku i można powiedzieć, że odpoczywam sprzątając ale mam też dni, że cały dzień leżę na kanapie i nawet obiad przez telefon zamawiam :D a Ty odpoczywaj chociażby właśnie przez to, że nie masz jeszcze dziecka w domu. To ostatnie takie wolne więc korzystaj bez wyrzutów sumienia!

Lolka ja w sobotę się rozkleiłam w końcu i płakałam mężowi, że już nie daję rady, że tak bym chciała już urodzić, bo te upały mnie wykańczają. Później już leciałam po całości, że tak mi żal mojego ciała, bo byłam taka szczupła przed ciążą. Wszystkie kobiety w koło chodzą w takich pięknych sukienkach a ja na okrągło w jednych ciuchach bo szkoda kupować coś na końcówkę. Faktycznie ten ostatni miesiąc to jedno wielkie oczekiwanie i to jest dość dołujące. Głowa do góry! Musimy się trzymać razem, wszystkie przez to przechodzimy Kochana! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Czarnamamba, korzystaj z tego, że nie masz jeszcze dziecka i odpoczywaj. Później będzie trudno. Ja mam 5 latka w domu, więc na odpoczynek jest mniej czasu. Nie narzekam jednak, po prostu inaczej się organizuję;)

Ozłocę Cię, Kobieto, jeśli Twoje przypuszczenia się sprawdzą . mówisz 2, 3 dni...?
Boję się wywoływania, a podobnie jak Justynka, mam się zgłosić do szpitala, tyle, że w piątek. Co dalej będzie, nie wiem....

Rudamaruda, czasem tak jest, że z niemocy rozklejamy się i brniemy w ten dołek jeszcze głębiej. I czasem tak trzeba i mężowie nasi są od tego, żeby wysłuchać i pocieszyć.
Ale wiadomo jak jest. Nie te ciuchy są ważne,nie figura, ale nasze dzieciątka. Takimi przyziemnymi rzeczami zdazymy się jeszcze zająć;)

Odnośnik do komentarza

rewolucja, ruda maruda
noo tak...wypoczywam bo później zmiana o 180 stopni :) przy oczekiwaniu na drugie dzieciatko nie bedzie takiego lenistwa :P
piszesz o tych sukienkach itd.... haha ja dosłownie te same teksty wczoraj do mojego :)

a Dzis jakiś lepszy humor mam, w dodatku nie będę się nudzic bo przyjedzie do mnie mama wiec sobie posiedzimy ;)

czyli na ten tydzień mamy:
dziś truskawka Trzymamy kciuki !!!
Ania27 tez już w szpitalu..trzymamy kciuki !!!
marta1986 tez na ten tydz?
rewolucja kwestia dnia lub dwóch :P tak jak pisałam :D
mmadzia czwartek:)
Tosio Tobie tez na pewno ruszy lada moment !
JustynKa87 tez już za chwilke zacznie się cos dziac na pewno :)
mari i RudaMarudaniby termin nie na ten tydz..ale już tak chcecie urodzić wiec przywołuję Was do rodzących w tym tygodniu :D

Kto jeszcze :D :D :D

http://s4.suwaczek.com/201508161352.png

Odnośnik do komentarza

Musze sie podzielic radością z sukcesu malego ;)
Mąż odebrał wyniki morfologii. W 4 tygodnie hemoglobina z 10.7 na 12.2 wskoczyla! Fakt ze 2 tygodnie bralam żelazo, ale poza tym pokrzywa i burak codziennie :) no i inne produkty z kwasem foliowym, żelazem, witaminami z grupy b. Jest rezultat! A lekarz watpil ze mozna dobić do normy jeszcze przed porodem ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

justynka juz jestes po terminie wiec w takiej sytuacji to wszystko moze przyjść na prawdę znienacka i w ciagu godziny może soe wszystko pozmieniać wiec czekaj grzecznie i myśl pozytywnie ;)!

RudaMaruda heheee ok :D tylko jak dalej te upały beda tak męczyć to prosze kawę mrożona :P

Joanna
15 fajny bo taki srodeczek sierpnia. Fajna data była teraz , 08.08.2015 2+0+1+5 tez daje ósemkę :D a Ty masz termin na 30 tak ?

http://s4.suwaczek.com/201508161352.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki. Ja mam na 17.08 ale juz bym chciala i mogla w kazdej chwili :) wiec czekanie pozostalo :( a te dni tak sie dluza. Ja tez jestem tego zdania, ze natury sie nie przyspieszy i jesli cos sie wydarzy po seksie, spacerze, sprzataniu to czysty zbieg okolicznosci :) dziewczynki! Urodzmy juz wszystkie i zaczniemy nowy etap noworodkowy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie :)
MarlenaT ja rodzę w Warszawie - na Inflanckiej. Warunki lokalowe są bardzo dobre a co do opieki to zobaczymy. Termin mam na dziś - własnie wróciłam ze szpitala z KTG, z Antosią wszystko ok - mam przez tydzien liczyc i notowac ruchy małej, gdyby coś było nie tak to mam się zgłosić na badanie KTG, a jeżeli nic się nie wydarzy przez tydzień, to 17ego już do szpitala mam się zgłosić, położą mnie na patalogię ciąży. Mam nadzieję, że jednak Tosia zechce sama wcześniej opuścić swoje mieszkanko :) Choć na razie, oprócz sporadycznych bólów krzyżowych, to nic nie zapowiada rychłego porodu :)

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny!
Gratulacje dela świeżo upieczonych mamusiek!

Coś te sierpniowe dzieciaczki nie spiesza sie za bardzo hihi

RudaMaruda ja tez mam termin na koniec tego tygodnia ale bylam dziś na ktg i skurczy brak....

Mam juz powoli dość zapytań Czy juz urodziłam? :/Coraz wiecej osób pyta i zaczyna mnie to juz troche denerwować grrr

Tez przestałam sie juz oszczędzać i cały czas robię jakieś porządki itp:) metody 3xS jeszcze nie stosowałam:P

No coz....nie pozostaje nam nic innego niż cierpliwie czekać....oby to bylo takie łatwe!!!:)

15 Leo

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjosxyep6pl.png

Odnośnik do komentarza

A ja się dziś miałam na ktg umówić, okazało się, że nie ma terminu. Dopiero na środę. To się pytam, czy w szpitalu nie mogą mi zrobić. Okazało się, że musialabym pojawić się z jakąś dolegliwością, żeby mi zrobili. To jest normalne? Przecież Wy robicie ktg w szpitalach.
Jeszcze muszę gdzieś się umówić na usg, w celu sprawdzenia przepływów.
W ogóle jest mi niedobrze od rana. Dziewczyny, które już urodzilyscie...może też tak mialyscie przed porodem...?
Ja już nie pamietam jak było z Jasiem

Odnośnik do komentarza

Oj z ta cierpliwością w te upały to kiepsko.
Rudamaruda ja tez sie wczoraj popłakałam z tego upału i nie wiem z czego jeszcze. Tez mieszczę sie tylko w 2 Sukienki które teraz bardziej sa tunikami, a do szpitala ciagle w 1 chodzę na kontrole.
Lekarz przepowiadał ze weekendu mogę nie przetrwać a dzis sie czuje wyjątkowo dobrze tylko krzyż boli i jakiś nowych sił nabrałam. Jutro następna kontrola u gin -zobaczymy.
Joanna facetom to wogole łatwo mowić o ciazy i porodach. Obserwatorzy a najcześciej to tylko korytarz szpitalny oglądają.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Rewolucja na Ujastku robią w poradni, ale dzisiaj np nie ma tam lekarza, wiec miałam stawić się na IP , stamtąd skierowanie na Ktg i powrót na IP celem oceny Ktg a czy będę badana , to zobaczę . Poza tym po terminie Ktg jest chyba obowiązkowe i to co 2 dni? A jak chcą dolegliwości , to po prostu wystarczy chyba pojechać i powiedzieć , Że słabo czujesz ruchy. Ja po Ktg mam badanie gin i usg z przepływami

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:) Nie do końca mogę nazwać się nową w Waszym gronie, bo od trzech miesięcy codziennie Was czytam ;) Już dawno miałam się odezwać, ale nie miałam czasu założyć konta, ponieważ cały czas pracowałam;) Termin mam na 22 także chyba załapie się na wszystkie upały, choć w połowie ciąży uroiłam sobie termin na 11 bo ja z mąż jesteśmy oboje z 11 :D Czy może któraś z Was planuje lub rodziła w Tychach?

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk3fnvawvaf.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie
jestem lekko nieprzytomna bo od wczorajszego porodu spałam jakaś godzinę. .. mój syn całą noc nie dał mi zmruzyc oka. Głodny był pewnie a ja jeszcze nie mam za bardzo wiec było ciężko. poza tym mam.pmam problem z brodawkami wkleslymi i nas ranem mały dostał porcję mm żeby się trochę na jadł uspokoił i zasnął. ale jak on zasnął to już na oddziale ruch i o śnie mogłam zapomnieć wiec chodzę jak zombi. Zaraz ma być mąż to posiedzi z małym a ja będę spała.
Synek jest cudowny i kocham go nad życie! oby tylko się udało karmić. zaraz będę testować nakładki na sutki.

a weszłam żeby wam napisać ze u nas na patologii przebojem w wywoływaniu porodu była mocna fusiasta kawa i ja tez potwierdzam że po wypiciu tego samego dnia odeszly mi wody. Zbieg okoliczności? no kto wie

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

To wszystko zależy od szpitala. W Poznaniu na Polnej, jak "coś się dzieje" zrobią ktg, usg na ip. W moim małym powiatowym wszystkie ciężarne, bez względu na to, co się dzieje kierują na oddział i min. 3 dni.

rewolucja ktg można też zrobić w dobrych szkołach rodzenia, albo prywatnych gabinetach. No, albo ip jakiegoś dobrego szpitala.

Ja muszę urodzić do terminu, bo później też problem. Musiałabym gin. zmienić (moja na urlopie), a najbliższe ktg 45 km od domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...