Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Cuski"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Zapach matki jest dla noworodka i niemowlęcia najprzyjemniejszym zapachem świata, a bardzo wyczulony zmysł maluszka pozwala mu nawet z daleka rozpoznać, kto się do niego zbliża!

Specjalnie dla Was mamy 3 wyjątkowe przytulanki Cuski, które wchłaniają zapach matki i pomagają wcześniakom i noworodkom w zasypianiu:

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/cuski.jpg

Zadanie konkursowe:
Odpowiedz na pytanie: "Dlaczego, według Ciebie, przytulanka pomaga dzieciom w zasypianiu?"

Oczekujemy unikalnym odpowiedzi zamieszczonych w wątku konkursowym z zarejestrowanych profili. Czas na zgłoszenia jest do 3 grudnia 2014 roku do północy! W ciągu kolejnych dwóch dni roboczych ogłosimy zwycięzców. Wyniki zamieścimy w wątku konkursowym.

Serdecznie zapraszamy do udziału!

Biorąc udział w konkursie, akceptujesz jego regulamin.

Cuski można też zakupić w sklepie internetowym Kiki shop.

Odnośnik do komentarza

Dlaczego przytulanka pomaga w zasypianiu?

Bo można ją przytulić.
Bo przytulanie jest miłe.
Bo przytulanki po to są - nie bez powodu nazywa się je przytulankami.
Bo przytulanie wycisza i koi... a więc kojarzy się ze snem -nie od dziś mamy, chcąc uśpić swoje maleństwo, tuliły je w ramionach kołysząc i przytulając, a więc to naturalne, że przytulanie kojarzy się dziecku ze spaniem, a skoro przytulanka jest właśnie do przytulania to analogicznie jest też do spania.
Dzieci (dorośli też! a przynajmniej ja na pewno!!) mają wpisaną w psychikę naturalną potrzebę przytulania i obejmowania.
Dziecko które przytula, zarówno to które przytula się do kogoś jak i to które przytula kogoś, czuje się bezpiecznie i ciepło- zupełnie jak u mamy w brzuszku.
Poza tym odnoszę wrażenie (to moje własne doświadczenia z czasów gdy odcinając pępowinę postanowiłam, ze moje osobiste dziecko powinno już zasypiać samo), że jeśli dziecko zasypiając nie ma przy sobie kogoś bliskiego to przytulanka sprawia, że ono czuje się mniej samotne i mając pod ręką pluszaka, ma po prostu kogoś (dla dziecka to często bardzo ważny KTOŚ), do kogo może się przytulić i poczuć bezpiecznie.

Mała dygresja: moja córcia ma mnóstwo pluszaków i były czasy gdy zasypiając wszystkie lądowały w jej łóżku (bo wszystkie ważne i żeby tym pozostałym nie było przykro) i często trudno było wśród nich zlokalizować ten MÓJ skarb.

Odnośnik do komentarza

Przytulanka pomaga dzieciom w zasypianiu, gdyz wlasciwie kazdy z nas ma silna potrzebe przytulania. Juz od pierwszych chwil maluch wtula sie w maminą piers, pijac mleczko z latwoscia zasypia. To instynkt. To pierwotna potrzeba. W nocy gdy spimy i jest zazwyczaj ciemno, tez chcemy sie czuc bezpiecznie i komfortowo, dlatego lubimy sie tulic. Do rodzicow, do ukochanego misia, do rogu kocyka czy tez delikatnej pieluchy tetrowej. Przeciez my sami odpoczywajac czy zasypiajac lubimy przytulic sie do swojego meza czy tez dziecka. Lubimy czuc cieplo drugiej osoby. Jest nam wtedy zdecydowanie milej. Dlatego dla dzieci te przytulanki sa tak wazne. Przytulanki Cuski dodatkowo wchlaniaja zapach np. mamy, domu, pokoju, dlatego dziecko w obecnosci Cuski czuje sie jeszcze bardziej komfortowo. Moze latwiej zasnac nawet gdy nie ma mamy w poblizu. Taka przytulanka moze w pewien sposob zastapic rodzica i byc pierwszym krokiem ku samodzielnosci. Daje mu poczucie bezpieczenstwa, uspokaja, zawsze moze maluchowi towarzyszyc - w domu, czy poza domem, na wyjezdzie, w samochodzie.

Odnośnik do komentarza

Bo taka przytulanka przebywając z maleństwem i Matką wciąga także jej zapach.Zapach Matki już od urodzenia towarzyszy nam nieprzerwanie. To z nim się utożsamiamy. Już jako niemowlę przyzwyczajamy się do niego, gdyż wyczuwamy w nim bezpieczeństwo i spokój. Warto zaznaczyć jego wyjątkowość faktem, iż dla innych osób może być on nieatrakcyjny, zaś dla nas wciąż jest zapachem.

Odnośnik do komentarza

Wykonana z najwyższej jakości tkanin, mięciutka i bez nadruków, przytulanka gwarantuje komfort nawet dla niezwykle wrażliwej skóry noworodka. To taka druga ,,mama,, do której zawsze można się przytulić i czuć się bezpiecznie ponieważ całe cuski pachnie mamą .
W szczególności bardzo pomocne dla wcześniaków kiedy to takie malenstwo jest w inkubatorze mama ma możliwość poprzez cuski dac to bezpieczeństwo swojemu malenstwu ! Swój zapach .

Odnośnik do komentarza

Przytulanka pomaga dziecku w pewnym etapie życia...od początku narodzenia przytula się do mamy, czuje jej bliskość, ciepło..i tak samo jest kiedy chce zasnąć...potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i bliskości a przede wszystkim bicia serca które towarzyszyło mu kiedy było jeszcze w brzuszku. Dzidziuś przyzwyczajony do takiego uczucia chce odczuwać je często nawet kiedy zasypia. Druga rzecz to przytulanka zawsze wykonana jest z miękkiego materiału, który jest bezpieczny dla dziecka. Kiedy przyzwyczajamy dziecko do spania "samodzielnego" czy też chcemy gdzieś wyjść, czy też dziecko trafia do przedszkola czy też nawet do rodziny pomaga ukoić smutek oraz lęk przed rozłąką, kiedy nie ma mamusi blisko:) Przytulanka nigdy nie zostawi dziecka będzie mu towarzyszyła i rosła razem z nim:)Gdy dziecko rośnie, idzie do przedszkola to właśnie przytulanka jest zawsze z nim:)

Odnośnik do komentarza

Dziecko od momentu urodzenia za naturalne uznaje bycie blisko mamy. Gdy zostaje samo czuje się zagrożone, pozbawione ochrony, wystawione na niebezpieczeństwo. Jak zasnąć w takich warunkach? My wiemy, że w łóżeczku nasze dziecko jest bezpieczne i może spać spokojnie. Niestety ono tego nie rozumie. Potrzebuje mieć przy sobie coś lub kogoś kogo zna, co daje mu poczucie bezpieczeństwa. Dlatego przytulanka, w którą można wtulić policzek staje się dla malucha niezbędnym towarzyszem zasypiania. Nie zastąpi rodzica, jeśli jednak dodatkowo pachnie jak mama, może naprawdę zapewnić spokój i dobry sen naszej pociechy.

Odnośnik do komentarza

Przytulanie jest jedną z najfajniejszych rzeczy w życiu! Kiedy się przytulamy do kogoś bliskiego, to od razu robi się dobrze, znikają troski, smutki, można spokojnie zasnąć. Ja najlepiej zasypiam w ramionach męża ;) Dzieci szczególnie potrzebują przytulania, głaskania, całusów i dajemy im to na każdym kroku, jednak nie zawsze możemy być blisko, nie zawsze możemy spać z dzieckiem, ale od czego jest przytulanka? Jak sama nazwa wskazuje przytulanka służy do przytulania, memłania, ściskania i zastępuje w takich chwilach bliską osobę, uspokaja, pomaga zasnąć. Przytulasz się do misia, poduchy czy kocyka i świat nie jest już taki straszny, można zamknąć oczy i spokojnie odlecieć w krainę snu...

Odnośnik do komentarza

Witam dlaczego przytulanka pomaga zasnąć? Myślę że każdy maluszek gdyby umiał mówić podał by inny powód. Dlatego napisze dlaczego kiedyś ja sama nigdy nie zasnęłam bez przytulanki. Po pierwsze był to mój najlepszy przyjaciel który odganial wszystkie potwory które wychodziły spod mojego łóżeczka oraz te które czaiły się na mnie w snach. Po drugie dlatego że pachniał tak kojąco i gdy obudziłam się w nocy wystarczyło żebym poczuła jego zapach aby się uspokoić. Po trzecie zawsze wyglądał tak samo tak samo był ubrany i był tak samo zawsze miły w dotyku. Dla mnie jako małego dziecka to że mój przyjaciel się nie zmieniał było ostoją bezpieczeństwa bo dzieci nie boją się tego co dobrze znają. A ja jego fakturę znałam na pamięć co również było bardzo pomocne w nocy. Bez przytulanki również nigdy nie udawało mi się zasnąć bo tylko ona mnie uspokajała i potrafiła wyciszyć. A dlaczego moja córka jeszcze nie ma swojej ukochanej przytulanki skoro dla mnie była ona tak ważna? Bo z przytulanka jak z miłością najpierw musimy ją znaleźć a Wiktorii to się jeszcze nie udało. Na razie jej najlepsza przytulanka jest mamina bądź tatusiowa ręką. I tak my z mężem robimy za przytukanke dla małej :-D

Odnośnik do komentarza

Dlaczego przytulanka pomaga zasnąć ? Zgadzam się w 100% z każdą zamieszczoną opinią rodziców, nie dodam nic nowego, można to ewentualnie obrać w inne słowa. Dziecko, podobnie jak rodzice potrzebuje przytulania to uspokaja, daje poczucie bezpieczeństwa, goi smutki, przegania troski. Zanim wpadłam na pomysł przytulanki dla mojej córeczki -najlepszą przytulanką była pieluszka tetrowa, którą uwielbiała się przykrywać, otulać i robi to do dzisiejszego dnia. Po prostu człowiek potrzebuje ciepła a przytulanie to najlepsza forma odczuwania bliskości.

monthly_2014_11/konkurs-cuski_21152.jpg

Odnośnik do komentarza

Nie ma tak dobrze jak u Mamy. To każdy wie i nikt temu nie zaprzeczy.A gdzie u Mamy jest najlepiej- wiadomo w brzuszku.Jest tam miło, ciepło, przytulnie,wilgotno.Mamusia daje do jedzenia wszystko co najlepsze i zabiera co nie potrzebne.Ale przede wszystkim otacza swoje dziecko w każdym calu.Każdy milimetr jego ciała,każdą komórkę.To tak jak przytulała cała ciała dziecka całym sobą.Jakie to przyjemne.Daje poczucie bezpieczeństwa i miłości. Dlatego kiedy dziecko rodzi się na świat szuka tego co znał,co dobre,co sprawia przyjemność. Chce żeby znowu było mu tak przytulnie. Lgnie do ciała mamy-zna jej zapach,dotyk,ciepło,tembr głosu. Każdy malutki sensor na skórze maluszka reaguje z błyskawiczną szybkością na dotyk,na przytulenie. Daje dziecku poczucie bezpieczeństwa.Bo czy ktoś dorosły mógłby zasnąć czują się zagrożonym?Maluszek ,kóry właśnie przyszedłna świat nie widzi za dobrze,uszka ma zatkane wodami płodowymi,a świat odbiera właśnie dotykiem.Dziecko tak samo potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i zaspokojenia potrzeby bliskości. Dlatego najpierw często domaga się piersi,nawet kiedy nie jest głodne. Potem domaga się noszenia na rękach,uścisków,całusów.Bo chce być blisko. Lecz największą bliskość widzi właśnie w przytulaniu. Więc przytulajmy nasze pociech,do woli!

Odnośnik do komentarza

Zasypia się milej na całym świecie,
kiedy przytulić się może dziecię.
Nie zawsze mama ramieniem służy, wtedy pomaga pluszak nieduży.
Gdy dodatkowo pachnie jak mama,
nocka spokojniej będzie przespana.
Bo dzieciak lubi, ten mały i duży
z przytulanką spać w domu
i w podróży.
Pluszak jest ciepły, znajomy, miękki;
łagodzi płacze i koi lęki...
Oswoisz dziecku tajemnicę nocy,
kiedy pluszaka wsuniesz pod kocyk:)

Odnośnik do komentarza

Pies miał na imię Hektor. Był mięciutki, chudy, długi o żółtej sierści i bursztynowych oczach. Przypadkowo znalazł się w moim łóżku, kiedy miałam niecałe 3 lata. I zadomowił się w nim na dobre. Przed zaśnięciem tuliłam go z całych sił, dawałam całusa i mówiłam: dobranoc. Od tamtej pory co noc towarzyszyła mi jakaś przytulanka. Pytałam wieczorem: "kto chce dzisiaj ze mną spać?" I zgłaszali się chętni (mówiący głosem mojej mamy), spośród których wybierałam jednego szczęśliwca. Z maskotką czułam się bezpiecznie (w końcu nie spałam sama), nie groziła mi samotność ani strach w razie przebudzenia się w nocy. Samo przytulenie do miłego futerka dawało mi spokój i radość.
Przytaczam swoje doświadczenia, ale sądzę, że wiele dzieci czuje podobnie. Co tam, dzieci... We mnie tak zakorzenił się nawyk spania z przytulanką, że robiłam to do dorosłości, a w zasadzie do chwili, kiedy maskotkę zastąpił mąż. :D
Bo przytulanie=kochanie. :)

Odnośnik do komentarza

Główną funkcją przytulanki (jak nazwa wskazuje) jest przytulenie się do niej.
Podejrzewam, że popularność przytulanki wynika z tego, że jest ona substytutem drugiej osoby. Małe dziecko najbardziej lubi spać z rodzicami jednak często podejmują oni decyzje o oddzieleniu łóżek, co najwyżej do pewnego momentu dziecko śpi w sypialni rodziców. Maluch ma potrzebę przytulania, w ten sposób spełniają się jego potrzeby czułości, miłości i bezpieczeństwa. Więc czy przytulanka nie jest trochę nocnym substytutem mamy? Dzieci swoje przytulanki (w większości w postaci misi czy innych zwierzątek) nazywają, traktują z szacunkiem miłością o tego samego wymagają od otoczenia. Dlatego czują się bezpiecznie z nimi w nocy podczas zasypiania, dlatego też traktują przytulanki jako swoich rycerzy przed koszmarami, czyż nie?
Kto z nas nie lubi się czasem przytulić do miśka, poduszki, a najlepiej drugiego człowieka, poczuć ciepło i błogo zasnąć?

Odnośnik do komentarza

Kiedy byłam dzieckiem rodzice musieli wyjechać na dwa tygodnie, a ja zostałam pod opieką babci. Dwa tygodnie bez rodziców to dla dziecka wieczność. Najtrudniej było wieczorem, gdy przychodził czas na zasypianie. Brałam wtedy szlafrok mamy, który był droższy i milszy niż jakikolwiek nawet najbardziej ukochany pluszak i tuliłam go każdej nocy. Pamiętam dokładnie jak wyglądał. Był różowy, wykonany z cienkiej, delikatnej bawełny, przemiły w dotyku. Jak mama. Delikatny jak ona. I pachniał mamą. Zasypianie było łatwiejsze, łatwiej było też poradzić sobie z tęsknotą. Jeśli dla kilkuletniego dziecka tak ważne było zasypianie i tulenie czegoś co należało do mamy i pachniało nią, mogę sobie tylko wyobrazić czym jest przytulanka pachnąca mamą dla maleńkiego człowieka, dla którego właśnie mama jest najważniejsza przez pierwsze miesiące życia. Przytulanka pachnąca mamą to bezpieczeństwo, spokój, miłość. Więź mamy z dzieckiem jest najbardziej niesamowitą ze wszystkich na świecie. To najpiękniejsze czego można doświadczyć. Miłość przeogromna, nieskończona. I właśnie z tym kojarzy mi się przytulanka pachnąca mamą.

Odnośnik do komentarza

Wiadomo, że najlepiej zasypia się przy kimś, kto jest nam bliski, kochany, komu ufamy i przy kim czujemy się bezpiecznie, kto po prostu jest naszym przyjacielem.
Takim przyjacielem dla dziecka (oprócz rodziców naturalnie) jest jego przytulanka, która wspiera go w trudnych chwilach.
Dziecko często się z nią bawi, rozmawia, opowiada o różnych sparawach, pokazuje jej świat, opiekuje się nią, itd. Ogólnie spędzają razem dużo czasu i wspólnie robią wiele rzeczy.
Zawiązuje się między nimi wyjątkowa więź i to, moim zdaniem, dzięki temu dziecko łatwiej zasypia z przytulanką - przyjacielem.
Z przyjacielem przecież zawsze jest raźniej i wszystko jest łatwiejsze.

Przy czym nie bez znaczenia jest unikalny zapach przytulanki - to na 100% pomaga w zasypianiu.
Bez wątpienia bowiem dziecko czuje się bezpiecznie i spokojnie, jeśli wtulając się w przytulankę odnosi wrażenie, że mama czy tata są przy nim.

Odnośnik do komentarza

Przytulanka pomaga dziecki w zaspianu ponieważ, czują jej bliskość i ciepło a przez to czują się bezpieczne. Jest to mały przyjaciel dziecka z którym dzielą się radością, smutkiem, można się w niego wypłakać. Przytulanka może być zawsze z dzieckiem, nawet gdy rodziców nie ma w pobliżu. Taka przytulanka pachnie domem, mamą czy tatą, czymś co już dobrze zna, przez co sprawia że dziecko czuje się bezpiecznejsze. Radzi sobie z samotnością i innymi trudnościami wraz ze swoją przytulanką.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3ej28mhgnig12.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

przytulanka jak sama nazwa mówi służy do przytulania a małe dziecko potrzebuje przytulania :) maluszek lubi być przytulanym ,otulanym i potrzebuje bliskości a przytulanka może dać mu poczucie bezpieczeństwa szczególnie jak taka przytulanka pachnie mamą i mlekiem ,poczucie bliskości i miękkości ,takie przyjemne i miłe w dotyku jak przy mamusi dzięki czemu szybciej się uspokaja i zasypia :)

Odnośnik do komentarza

Witamy, mieć zawsze mamę przy sobie to najcudowniejsza rzecz na świecie. Na razie nasza mała Zuzia jest jeszcze "lokatorem pod schodami" i jak tylko przyjdzie na świat w Święta Bożego Narodzenia, chcemy aby dalej czuła się tak bezpiecznie jak teraz, w moim brzuszku- a przytulanki Cuski są do tego stworzone:) Chcemy dla naszej Zuzi wszystkiego co najlepsze i dlatego możliwość towarzystwa Cusek od pierwszych chwil jej życia, to najcudowniejsza rzecz na świecie.
Pozdrawiamy MAma Gosia i rozbrykana Zuzia:)

Odnośnik do komentarza

Przytulanka pomaga dzieciom zasnąć, ponieważ mogą się w nią wtulić co daje im naturalne poczucie bezpieczeństwa. Maluszki w brzuchu mamy są ciągle przytulone z każdej strony, czują ciepło, dlatego zaraz po urodzeniu w szpitalu dzieci są zawijane tzw. rożki. Mamy troszkę panikują a one po prostu czują się bezpiecznie. Moim zdaniem przytulanie jest bardzo ważne, czy to do mamy czy kochanego misia. A wspaniałym pomysłem jest połączenie przytulanki z zapachem mamy,bo gdy mama nie może być przy dziecku, to ono może czuć ją obok. Poczucie bezpieczeństwa jakie daje przytulanie jest bezcenne i nic go nie zastąpi. Nic dziwnego, że przytulenie ułatwia zasypianie nawet nam dorosłym. Nie ma nic bardziej kojącego niż poczucie spokoju w ramionach mamy, a Cuski mogą choć na chwile te ramiona zastąpić.

Odnośnik do komentarza

Mam trzydzieści lat, bez miesiąca co prawda, ale czasu nie oszukam:) I do tej pory uwielbiam siedzieć mojemu Tacie na kolanach i przytulać się do niego, tak jak wtedy, gdy byłam małym dzieckiem. Teraz sama mam dziecko, wspaniałego syna i razem z moim narzeczonym CAŁY czas go przytulamy! Przytulamy, całujemy i chwalimy, ale gdy trzeba, wyznaczamy granice, żeby czuł się bezpiecznie. Filip ma już piętnaście miesięcy i sam do nas przychodzi, choćby tylko po to, by położyć głowę na naszych ramionach czy dać buzi. I nie jest jakimś mamisynkiem, co to to nie! Jest dzielny i z radością poznaje świat, ale wspieramy go na każdym kroku. W dzień łatwo jest być przy nim, ale w nocy także chcemy, by czuł się bezpiecznie i dobrze, zwłaszcza teraz, gdy oduczamy go od spania z nami w łóżku. To trudne momenty dla nas wszystkich, ale konieczne. Póki co, to zostawiam Filipowi w łóżeczku swoją koszulkę, żeby czuł zapach mamy i żeby nie było mu smutno, ale myślę, że Cuska o wiele lepiej by się nadawała do tego celu! Dlaczego? Bo świetnie chłonie zapachy, a więc Filip miałby jeszcze więcej mamy dla siebie! Uważam, że przytulanki są najlepszym, co można dać dziecku w takiej sytuacji. Dzięki temu czułby się lepiej - bezpieczniej i milej, a po przespanej nocy miałby więcej energii..na przytulanie się do nas:)

Odnośnik do komentarza

Przytulanka pełni w życiu dziecka rolę Przyjaciela... Czyż to nie ważna, jedna z najistotniejszych ról, jaką może odegrać zabawka? Przyjaciel, który jest miły, delikatny, którego może przytulać kiedy zasypia i kiedy się budzi; którego zabiera w podróż... Czasem nawet, kiedy mama musi wyjść do pracy czy na zakupy, to taki Przyjaciel nie opuszcza...jest z dzieckiem u lekarza, u babci albo zostaje w przedszkolu przez kilka pierwszych dni...Przytulanka. Przyjaciel. Jedyny znajomy w obcym miejscu wśród tylu obcych twarzy. Oto niezwykła rola, jaką często odgrywa przytulanka w życiu malucha. Ważne, jak sądzę, jest to, by dziecko taką przytulankę miało. Na otarcie łez, na smutki, na lęki, do zabawy i do snu... Na całe dzieciństwo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...