Skocz do zawartości
Forum

monitta89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Łask

Osiągnięcia monitta89

0

Reputacja

  1. Koszyki zostały wykonane samodzielnie przez 7-letniego Adrianka z kolorowego papieru przy użyciu kleju, na zdjęciu jest widoczna również "fantazyjna" gwiazdka także z papieru kolorowego. Bombka jest również dziełem Adriana, kula styropianowa pomalowana farba i udekorowana wstążką do pakowania prezentów i kolorowymi i igiełkami i choineczkami z dziurkacza ozdobnego. Choinka najbardziej pracochłonna i wymagająca mojej pomocy. Szyszki zostały zebrane podczas jesiennych spacerów do lasu, ja wycięłam stożek i ałączyłam go zszywkami, po czym dzieci przy użyciu kleju z pistoletu doklejały kolejno szyszki, kokardki purpurowe robiła samodzielnie Sandra (5 lat). Natomiast złoty kolor nadał choince tata sprayem w garażu:) Gwiazdki zostały wykonane wspólnie znana doskonale wszystkim metodą z pasków. Jeżyki wykonywaliśmy wspólnie z kolorowych karteczek notesowych metodą origami, również pracochłonne zajęcie ale efekt jak widać wspaniały i wart poświęconego czasu. Gwiazda betlejemska również została wykonana wspólnymi siłami, do jej zrobienia użyliśmy 60 białych karteczek notesowych , kleju, oraz 12 koralików. Jej wykonanie jest czasochłonne, gdyż najpierw składamy 60 osobnych kwiatuszków, które następnie musimy ze sobą złączyć, ale małe i zwinne rączki dzieci świetnie sobie poradziły z tym zadaniem, na mojej głowie zostało tylko połączenie gotowych elementów. Mam nadzieję , że wykonane przez nas ozdoby będą inspiracją do wykonania takich samych bądź podobnych przez innych uczestników konkursu w przyszłym roku.
  2. monitta89

    Konkurs "Cuski"

    Bardzo dziękujemy ♥ Mam nadzieję że Wiktoria pokocha ją od pierwszego wejrzenia:-) gratulacje dla pozostałych :-D
  3. monitta89

    Konkurs "Cuski"

    Witam dlaczego przytulanka pomaga zasnąć? Myślę że każdy maluszek gdyby umiał mówić podał by inny powód. Dlatego napisze dlaczego kiedyś ja sama nigdy nie zasnęłam bez przytulanki. Po pierwsze był to mój najlepszy przyjaciel który odganial wszystkie potwory które wychodziły spod mojego łóżeczka oraz te które czaiły się na mnie w snach. Po drugie dlatego że pachniał tak kojąco i gdy obudziłam się w nocy wystarczyło żebym poczuła jego zapach aby się uspokoić. Po trzecie zawsze wyglądał tak samo tak samo był ubrany i był tak samo zawsze miły w dotyku. Dla mnie jako małego dziecka to że mój przyjaciel się nie zmieniał było ostoją bezpieczeństwa bo dzieci nie boją się tego co dobrze znają. A ja jego fakturę znałam na pamięć co również było bardzo pomocne w nocy. Bez przytulanki również nigdy nie udawało mi się zasnąć bo tylko ona mnie uspokajała i potrafiła wyciszyć. A dlaczego moja córka jeszcze nie ma swojej ukochanej przytulanki skoro dla mnie była ona tak ważna? Bo z przytulanka jak z miłością najpierw musimy ją znaleźć a Wiktorii to się jeszcze nie udało. Na razie jej najlepsza przytulanka jest mamina bądź tatusiowa ręką. I tak my z mężem robimy za przytukanke dla małej :-D
  4. Książka cudowna ♥ jeszcze raz bardzo dziękujemy :-)
  5. Witam bardzo dziękujemy za wyróżnienie :-D gratulujemy pozostałym laureatom :-)
  6. Naszą ulubioną legendą jest ta która dotyczy Serca Gór. Młody Góral Janek zakochał się w pięknej góralce. Młodzi spotykali się w ukryciu, wymieniali pocałunki i uściski. Aż pewnego dnia dziewczyna zwróciła sie do Janka - Jeżeli chcesz mnie za żonę, przynieś mi ten rubin który połyskuje na Jastrzębiej Turni. Janek przestraszył się nie na żarty gdyż wiedział że to magiczny kamień, który chronią ostre skały. Jednak dziewczyna nie zważała na to uśmiechnęła się tylko i odeszła. Janek mimo wszystko postanowił zdobyć kamień. Ostre skały kaleczyły mu ręce, jednak nie zważając na ból góral dotarł na sam szczyt. Oczarował go magiczny kamień, który był sercem gór. Janek zawahał się- czy może zabrać górą ich serce. Jednak przypomniał sobie słowa ukochanej, i pociągnął za rubin który znalazł się w jego dłoniach. W tym samym momencie niebo pociemniało, i prosto w kamień trafił piorun. Rozpadł się on na miliony kawałków. A Janek został strącony ze szczytu i słuch po nim zaginął. Odwiedzając Doliną Kieżmarską, o zachodzie słońca warto odwiedzić Zielony Staw, gdyż w jego toni można dostrzec setki błyszczących rubinów. Świadków miłości Janka do pięknej góralki. Kacper lat 7
  7. Witam!!! Oczywiście o imieniu naszego dziecka myślałam od samego początku gdy tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży ;-) a że do samego końca nie chciałam wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka to kłopot mieliśmy z mężem podwójny. Dodatkowo mój mąż ma bardzo liczne rodzeństwo ( razem jest ich 13) i większości z nich ma już po 2-3 dzieci. A że nie chcieliśmy aby imię w rodzinie się powtarzał to gro fajnych imion musieliśmy odrzucić. Mój mąż nie miał w zasadzie żadnych objekcji z przykładowymi imionami które proponowała co dla mnie było denerwujące gdyż wszytkie moje propozycje mu się podobały. A miałam nadzieję że parę imion odrzuci i zostanie mniej do wyboru. Termin porodu zbliżał się nieubłaganie a imion nie było. I wpadłam na pomysł aby sprawdzić co oznacza dane imię oraz jaka może być osoba nim obdarzona. Niektórzy nie wierzą w to że imię może kształtować osobowość więc zrobiłam test. Na 3 dzieci w wieku szkolnym i 4 dorosłych tylko jeden opis nie zgadzał się z charakterem danej osoby. Więc poczytałam o imionach które mi się podobały. I tym sposobem wybraliśmy imiona. Okazało się że urodziłam śliczną córeczkę której daliśmy na imię Wiktoria. Dodatkowym plusem są fajne Zdrobnienia. Teraz gdy jest mała mówimy na nią Wiki albo Wiktorka. Nam bardzo się to imię podoba mamy nadzieję że w przyszłości córcia będzie zadowolona że je nosi.
  8. Wow!!! Super bardzo dziękujemy !!! I gratulujemy pozostałym laureatom :-D
  9. A oto moja cudowna krówka Wiktoria!!! Wraz ze swoją koleżanka Mućką która była naszą modelką przy tworzeniu naszego pierwszego przebrania. Wiki była zachwycona pozowaniem na łonie natury ;-) I nawet jak widać na jednym zdjęciu zastanawia się jak by to było być taką krówką. Takie filozoficzne myśli mojej 4,5 mc niuni. A właśnie zaczynamy kompletować biblioteczkę małej i bylibyśmy szczęśliwi wygrywając książeczkę. Pozdrawiamy
  10. Czym skorupka za młodu nasiąknie... :) Dlatego od samego początku gdy tylko urodziła się nasza córeczka bardzo pilnowałam aby zawsze zasypiała w ten sam sposób: czyli w swoim łóżeczku :) Gdy zbliża się pora spania i jesteśmy po wszystkich rytuałach wieczornych, malutka ląduje w swoim łóżeczku, ma zapalone słabe światełko bo lubi przed snem obserwować misie w karuzeli która to nakręcamy jej przed snem, i tak patrząc na nią słodko zasypia :) Zazwyczaj wystarczą dwa nakręcenia karuzeli i Wiki śpi. A gdy trafia się ciężki wieczór to dodatkowo kiziam ją po główce co bardzo ją uspokaja i wtedy spokojnie zasypia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...