Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ;)
U nas dziś pochmurno i deszczowo...taki piękny początek kalendarzowej wiosny.. do tego ja przypominam sobie "smarkate lata", bo chyba wzięło mnie na nowo przeziębienie i katar mam nieziemski..a oprócz tego chodzę i kicham, a łzy same lecą mi z oczu przez ten katar.....
Amelka też marudna, ma stan podgorączkowy i lekki katarek.. wydaje mi się, że to przez zęby, których oczywiście jeszcze nie ma, ale mam nadzieję, że do świąt choć jeden się pokaże...ale jeśli dziś jeszcze to wszystko się będzie utrzymywać, to jutro idę z małą do lekarza, bo lepiej dmuchać na zimne niż później "pluć sobie z brodę", że już zbyt późno...
W piątek byłam u fryzjera, zafarbowałam włosy więc wyglądam na święta w miarę jak człowiek ;)
Keithy, u nas też ani ząbków ani raczkowania...na wszystko przyjdzie czas ;)
Ja również w piątek byłam w pepco, kupiłam małej piękną spódniczkę tiulową na gumce, body i rajstopki, planuję jeszcze kupić jej wiosenna kurtkeczkę ale to następnym razem..
Dziś nie wychodzę z domu, bo czuję się jakby po mnie co najmniej czołg przejechał..oby tylko Amelka nie przejęła po mnie przeziębienia...;/
Przepraszam, że nie odniosę się do Waszych wpisów, ale lecę poleżeć, póki moje dziecię śpi, bo później nie będzie na to szans...
Trzymajcie się zdrowo ;)

Odnośnik do komentarza

My po szczepieniu. Takiego horroru jeszcze nie było, poprzednie razy były oczywiście z placzem, ale znośnie. Tym razem zaczęło się już przy mierzeniu obwodu głowy, czyli na początku... Potem badanie lekarki, histeria po całości. Myślałam, że się uspokoi na rękach, ale nie, zachodziła się placzem. Uklucia też ryk, po wyjściu z gabinetu rowniez histeria, na minutę zasnęła i znowu od początku. Matko, w pewnym momencie myślałam, że do niej dołączę w ttm placzu. Na szczęście byłam z M, sama bym sobie z nią nie poradziła podczas szczepienia, bo rzucała się, chciała wstawać, odpychala ręce pielęgniarek... Mowil, ze sam ja ledwo utrzymywal. Masakra! W samochodzie nam zasnęła ciągle szlochajac, a w domu spala 3 godziny, co w jej przypadku w dzień właściwie się nie zdarza!
kitkat, Ola też nie siedzi. Tzn ja jej nie sadzam za bardzo, tylko podczas posiłków, ale po chwili zjeżdża. Teraz powoli próbuje siadac, na razie tak na jednym poldupku, ale nie potrafi się utrzymać i upada.
Keithy, nie martw się, to nic złego że Twój maluch nie ma jeszcze zabkow, ani nie raczkuje. JesZcze ma czas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

poziomkowa86 wspolczuje histerii Oli. Dobrze ze bylas z mezem i mial kto Cie wspierać.

Moj maluch ma dwa zęby. Od dwóch dni widac gorna jedynke ale jeszcze sie nie przebila i mamy sporo marudzenia i piszczenia. Nie raczkuje, nie pelza. Siedzi ale sam nie siada. Staje na nogi jak w zasiegu reki jest cos czego może się złapać. Trzymany pod pachy stawia kroki i potrafi przetuptac tak pokoj. Zdarza mu sie powiedzieć mama, mame, mamu, am, ma.
Z trzech drzemek zrobily nam sie cztery lub pięć kazda po 10-15 minut chyba ze go nie odloze i spi na rekach wtedy okolo godziny potrafi spac.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zielona11

Kitkat nic sie nie martw, moja tez nie siedzi a za tydzień kończy 9 miesięcy.
Starałam sie jakos trzymać ale powoli juz wymiękam.. Dzisiaj rycze od rana i z grubsza wegetuje mimo ze pogoda cudna (na tyle na ile można przy maluszku). To ze mała nie je, to nic nowego, ale tydzień temu całkowicie odstawiła sie od butli i w ogole nie chce. Jak próbujemy na śpiocha to budzi sie z płaczem i nie chce.. Dzisiaj wnocy budziła sie z głodu z płaczem ale nie chciała pic (w końcu o 5:30 dałam jej kaszkę łyżeczka i potem zasnęła jeszcze pół godziny). Jestem ledwo żywa po takiej nocy i kompletnie nie mam pojęcia o co chodzi.. Macie jakis pomysł? Uszy raczej nie, gardło chyba tez nie.. Wymiękam juz.. Oczywiście pozostałe jedzenie tez trzeba wpychać.. Wybaczcie nastrój ale dzisiaj dobiłam dna...

Odnośnik do komentarza

kitkat moj nie siedzi. Probuje (a przynajmniej tak to wyglada) siadac z czworakow ale laduje na plecach i oczywiscie jest ryk. Zasypianie u nas tak samo w dzien. M A S A K R A. Jedynie wlasnie w wozku na spacerze spokojnie zasypia ale nie jest w stanie juz pospac dluzej jak godzine.
W ogole wstalismy dzis o 4:45! Padam.
Anwa przez chwile pomyslalam zeby kupic ten sloik z brzoskwinia zeby kupka sie z niego wylala (doslownie) bo inna konsystencje jest w stanie chyba zatrzymac :( ale skoro syszona sliwka raz dziala a raz nie, platki owsiane nie a nawet ten syrop nie to chyba nic nie zadziala. Jak zacznie siedziec to bede go sadzac na nocnik. Najbardziej sie boje zeby te problemy skonczyly sie przed pojsciem do zlobka bo bie wiem co zrobie.
Achaja ale super pomysl z tym safari. Zazdroszcze :)
poziomkowa wspolczuje histerii. Dobrze ze juz z glowy.
agiks kurcze to po przejsciach jestescie. Az dziw, ze zdecydowalas sie na drugiego babla. Rozumiem, ze z drugim niema zadnych problemow?
caiyah obys sie jednak mylila. Mam nadzieje, ze wszystko sie u Was dobrze skonczy.
Nat zdrowka zycze, a to nie jakas alergia?
izabelap no to sie macie z tymi drzemkami. Czemu tak dziwnie krotko? Myslisz ze to tymczasowe?
Cos ana28 sie dawno nie odzywala. Ana halo jestes tam?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zielona11

Katarzyna_Honorata tez juz o tym myślałam, ale mamy juz 5 i wszystkie wyszły bezproblemowo.. Wiem, że każdy jest podobno inny i jest to możliwe, ale nawet nie mam jak sprawdzić.. Na pierwszy rzut oka nie widac.. My przez chwile tez mieliśmy problem z kupkami i wtedy wycofywałem marchewkę a dawałam zielony groszek (podobno pomaga). Nie wiem czy to cos pomogłoby u Ciebie, ale dziele sie, bo u nas sprawdzone (owoców jej nie daje poza jabłkiem i bananem bo zwiększają skutki refluksu). Tez nie śpię od 4:30 - powoli padam..

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata To nie my się zdecydowaliśmy, to Bąbel się na nas zdecydował ;-) Na szczęście wygląda na to, że z Igą wszystko ok, z dużą motoryką tez nie ma u niej szału, ale wszystko w normie - tak jak sporo tutaj dzieciaczków, sama jeszcze nie siada, nie raczkuje, nie pełza. Za to posadzona siedzi stabilnie. Napięcie ma ok, ale jest spokojna i przez to troszkę leniwa, stąd nie ma szału w tempie rozwoju motorycznego.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72271.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72272.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Musze się pochwalić, bo się ciesze jak dziecko.... Mam czyste okna!!! :D
Przyjechał do mnie tata, zajal się Filipkiem a ja umylam okna... Ale czad. Sama z maluchem nie jestem w stanie nawet pozmywac naczyc,bo wisi u nogi :). Zaliczylam jeszcze zakupy w Rossmanie i jest git. Dziadek tak wymeczyl wnuka ze spi juz ponad godzinę a ja odpoczywam przy kawie...
Katarzyna_Honorata cieszymy się razem z Wami :)
Potwierdzam ze po zielonym groszku kupy ida lekko ale podobnie dziala sliwka a skoro u Was sliwka nie pomaga,to pewnie groszek tez nie da rady... Ale zawsze warto spróbować. U nas jeden dzień nie bylo kupy, dalam sliwke i juz dwie zaliczylismy ale trudno mu bylo zrobic, biedactwo, nastekal sie :(
U nas popsuly się nocki. Od ok 22 do 1-2 w nocy krzyki, wrzaski, placze. Zasypia na 15 min i od nowa. Ewidentnie zeby. Lekkie zatwardzenie to prawdopodobnie tez skutek zabkow. Mysle ze do swiat w koncu cos będzie bo dziasla na dole rozpulchnione. Jeśli dzis znowu będzie taki płacz jak przez ostatnie noce to podam syrop p. bolowy. Dlaczego ma się męczyć?
izabelap to Wam się porobilo z tymi drzemkami. Wspolczuje, nawet nie mozesz odsapnac.. :(
Wczoraj zakonczylismy zapraszanie na chrzest. Jeden problem z głowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Izabelap przybijam piątkę. U nas też spanie na mamie jest na topie. Właśnie ponad godzinę śpi. Aż się zdrzemnelam razem z nim. Co próbowałam odłożyć to ryk. Na szczęście nie jest tak, ze zawsze musi na rekach. Ale kilka drzemek w tygodniu na rękach to standard. W lozeczku po 30 min pobudka.

Zielona przesyłam wirtualne uściski. Głowa do góry. Zadowolona mama to zadowolone dziecko. Oby szybko sprawy jedzeniowe wróciły do normy.

René czyste okna to coś co i mi by się przydało. Po remoncie tylko przemylam z grubsza od środka, bo maluch na nic więcej nie pozwolił.

K H super że kupa poszła. Chwila spokoju będzie. Mój maluch najczęściej robi, gdy siedzi. A przy jedzeniu w krzeselku to już w ogóle pewniak. Wczesniej bujak wywolywal czesto kupe. Może, skoro na nocnik za wiotki jest, to sadzaj go w krzeselku do karmienia? Może coś pomoże?

Poziomkowa dobrze że już po szczepieniu i dobrze że sama nie byłas.

Nat zdrowka dużo!

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, melduje sie i ja. Ostatnio maly daje mi w kosc i momentami jestem wykonczona. Probuje ogarniac cos przed swietami w domu, umylam kilka okien, popralam i poprasowalam firanki, czego sie nie uda to ogarnie mama, bo od czwartku ma urlop takze uff troche odsapne.
Ale nastaly gorsze dni, a wszystko zaczelo sie od zabka, pewnie ida kolejne. Nie mam teraz kompletnie czasu dla siebie, bo jak maly spi to gotowanie, sprzatanie itp. A jak nie spi to musze sie nim zajmowac, bo juz nie zabawi sie sam tak jak do niedawna.
Z nowosci to udalo mu sie ze dwa razy wstac w lozeczku, drepta coraz sprawniej jak sie go trzyma, a czasami az podskakuje. Ale nadal nie raczkuje. Jest zafascynowany otwieraniem i zamykaniem szafek i szuflad, mozna tak z nim stac i stac przy meblach kuchennych i mu sie nie znudzi. I nie wiem jak to sie stalo, ale swiadomie wlacza pilotem tv! W tygodniu praktycznie telewizor jest wylaczony, tylko w weekend czasem M oglada, ale bardzo rzadko przy mlodym. A ten jak dopadl sie ostatnio do pilota to tak niezdarnie wciskal guziczki i patrzyl na telewizor, az w koncu udalo mu sie wlaczyc. I to nie przypadek, bo jak wylaczylam robil to samo.
Rany dobrze ze juz wieczor i maly zasnal. Naprawde jestem taka wykonczona jak nigdy, a dopiero jeden zab za nami.
Jak czytam o fryzjerach, paznokciach i peelingach to mam ochote cos ze soba zrobic, zmotywowalyscie mnie i zaczne moze skromnie od maseczki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktjw4zty66dgng.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja
nie odzywam się, bo ogarniam chatę, M jest w domu,bo jak go nie ma to nie mam kiedy, księżniczka musi mnie mieć prawie na wyłączność, niby się zabawi ale po 5 min już nuda więc nawet nie opłaca mi się nic zaczynać. dziś zrobiłam sypialnie, zawiesiłam nowe firanki, miodzio :D
jeszcze M prysznic wyszoruje (bo ja go nienawidze i pewnie za pare miesięcy kupię wannę, a to g.... wywale, ku rozpaczy mojej teściowej, bo ona nam to kupiła jak robili synowi łazienkę) ale ten prysznic wygląda jakby w ogóle o niego nie dbała, ech
M przyniósł dziś nocnik ze strychu, młoda zachwycona jak siedzi na nim, choć nic jeszcze nie zrobiła :D ale żal mi było jak cisła kupę więc mam ambitny zamiar dawać ją na nocnik, jak tylko zacznie stękać ;)
dziś drzemki po 15-20 min chyba z 5 miała, gada buuuuuu i dziś bardzo płakała, jeju mam nadzieje, że juz koncu wyjdą te zęby, bo od 1.5 miesiąca są do wybicia,a nadal pod dziąsłami.
dziś byliśmy w carrefourze i mała siedziała pierwszy raz w wózku sklepowym, ale miała ubaw :D
teraz padła, ale drugiego cyca nie wypiła więc czekam aż się obudzi, a śpi mi na łóżku i boje się że mi spadnie, wczoraj poszłam się umyć, wracam a ona obudzona, obrót 180 i na brzuchu leży O_o, a była zastawiona kołdrami.
nat zdrówka!!!

co do raczkowania synek zaczął jak miał 9.5 msc, a młoda teraz tylko by wstawała i non stop się podciąga.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się i my:-)
Ileż tu stron przybyło. Fajnie-jest co czytać:-)
U nas od czw. gorączka lub stan podgorączkowy a co za tym idzie płacz, marudzenie. W nocy z czw na pt jeśli bym powiedziała, że przespał godzinę to chyba bym skłamała. Myślałam że może gardło bo pić nawet nie chciał. W pt jak się obudził to oczka nawet nie umiał otworzyć bo takie miał zaropiałe i to potęgowało jego obraz jako chorego. No ale lekarka stwierdziła że wszystko ok i że to ząbki. No i pewnie coś w tym jest bo wyszły dwa od czwartku- bilans mamy w sumie 7. Kurcze mam nadzieje, że mu to przejdzie bo nie chce mu tak długo dawać tych przeciwbólowych/gorączkowych leków. Oczko przemywam rumiankiem i już znacznie lepiej.

Ogólnie to mam mega zaległości mam wrażenie że we wszystkim. Wczoraj do 1 w nocy buszowałam na necie w poszukiwaniu prezentów na święta dla dzieciaczków a teram muszę tylko liczyć na to że dojdą. Pobudka o 5 i dziwić się że niewyspana.

Aluś dobiera się do laptopa więc już chyba nie dokończę teraz...

Miłego dnia:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się w ponury i deszczowy wtorek (u nas) chociaż podobno ma się poprawić pogoda i będzie cieplej oby. U nas dzisiejsza noc o niebo lepsza niż wczorajsza przespała całą noc prawie do 7 rano tylko koło północy ze dwa razy coś pomruczała ale nie obudziła się. To chyba po wczorajszym dniu odsypiała bo wczoraj bardzo mało spała a poprzedniej nocy budziła się punktualnie co 2 godziny i raz z takim płaczem że przez kilka minut nie mogłam jej uspokoić. Poza tym dopadł ją katar i stąd ta gorsza noc i dzień ciekawe jak dziś będzie teraz poszła na pierwszą drzemkę. Inhaluję ją i zakraplam nosek nasivinem mam nadzieję że przejdzie bo bidulka nawę z trudem je bo ma nowe zatkany co jej odciągnę to zaraz z powrotem cała zasmarkana. Niestety to zasługa starszego braciszka bo on już w sobotę złapał katar i prosiłam żeby do niej nie podchodził ale to jak mówienie do ściany i efekt że obojgu leje się z nosa oby chociaż do świąt przeszło.
Sadeo biedny Alanek tyle muszą się dzieciaczki nacierpieć przez te zęby. U nas wciąż tylko dwa a dziąsło na dole podpuchnięte już od kilku tygodni ani dotknąć sobie nie da a te zęby i tak nie chcą się przebić. Coś czuję że to pójdą wszystkie na raz za niedługo.
Izabelap brawo dla Miłoszka jak chce to potrafi pełzać :)
MamaB dzieci są bardzo spostrzegawcze i inteligentne szybko łapią co do czego służy. Moja ostatnio na rehabilitacji dostała do zabawy taką zabawkę gdzie trzeba przyciskać rączkami żeby wyskoczyły takie kolorowe jajka rehabilitantka tylko raz to jej pokazała a ona od razu załapała o co chodzi i to samo robiła :D
Rene fajnie że tata przebawił ci malucha i mogłaś spokojnie umyć okna i zakupy:)
K_H nie ma to jak radość gdy dziecko po tylu trudach zrobi kupkę. Współczuję akcji z rodzicami moi na szczęście do niczego się nie wtrącają. Za to teść bardzo lubi mówić co mamy zrobić co jest lepsze i w ogóle czasem tak mnie to irytuje. Ostatnio porównywał Julkę z Kubą że on już raczkował w tym czasie i zaczynał chodzić a czemu ona jeszcze nie siedzi stabilnie. Przecież każde dziecko jest inne i ma swój czas na wszystko.
Kitkat i Keithy nie przejmujcie się jeszcze wszystko przed Wami moja też wciąż sama nie siedzi i jeszcze nie raczkuje coś tam się zabiera ale nie wychodzi jej. Rehabilitantka mówiła że wcale jeszcze nie jest spóźniona z tym bo różnie dzieci zaczynają.
Caiyah życzę Wam żeby nic złego nie potwierdziło się ale wiadomo jak coś niepokoi to lepiej wiedzieć co jest niż gdybać. Szczerze mówiąc ja długo nie dopuszczałam do siebie myśli że Julcia jest inna ale teraz jestem spokojna po prostu tłumaczę sobie że jest wyjątkowa i cieszę się z każdego jej osiągnięcia:)
Achaja super niespodzianka zazdroszczę szkoda że gdzieś blisko nas nie ma takiego safari zabrałabym dzieciaki na taką wycieczkę.
Poziomkowa dobrze że już po szczepieniu biedactwo musiało przeżyć tyle stresu. U nas dopiero po roku kolejne szczepienie ale już się boję że będzie płacz.
Nat zdrówka życzę.
Wczoraj byłam w pepco i kupiłam Julci taką fajną sukieneczkę z leginsami i synowi koszulę na święta. Jak się zrobi trochę cieplej to muszę się jeszcze wybrać bo widziałam takie ładne sukieneczki i kurteczki wiosenne. A sobie też zakupiłam płaszczyk na wiosnę bo mój poprzedni już się trochę wysłużył a pasuje w święta jakoś się prezentować :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

izabelap zaczyna się..
Filipowi tez dopiero co sliwa z czola zeszla... Niestety wokolo sa same złośliwe przedmioty.
Dzisiaj mamy dzień placzu. Oby do Swiat przebily się te zabki :( chociaż jeden.. Na szczescie noc byla.ok
Dwie pobudki, trzecia o 6 rano..
Avel90 ja tez potrzebuje nowego odzienia...ale najgorsze jest to, ze nic ciekawego nie ma.. Kiedyś uwielbiałam zakupy, szwedalam się po CH godzinami a teraz najchętniej bym do żadnego sklepu nie wchodzila... A przymierzalnie to juz.wogole omijala z daleka.. Eh..

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

ojoj biedny Miłek, oby szybko guz zszedł
Alankowi i Julce życzę zdrówka ;)
a z tym gadaniem do starszego rodzeństwa też to przerabiam, mówie młodemu żeby nie całował jak ma katar itp a on całuje i gada ooooooo zapomniałem ;P

my dziś spaliśmy od 8.15 do 10.35 O_o i może dłużej byśmy spały gdyby nie telefon od M, oczywiście chyba z godzinę cyca w buzi miala, ale i tak szok że tyle pospała
mi się wydaje, że i jedynki i dwójki szykują się do wybicia
ciekawe czy do Świąt się przebiją
ja dostałam w spadku dużo sukienek i płaszczyk dla małej na wiosnę, ale muszę jej jeszcze kupić body i bluzkę na wesele, to już za miesiąc,a za 2 mam urodziny ooooooo czuje oddech 30tki na karku :D
wczoraj kupiliśmy adidasy dla młodego, a wybór do bani był więc 120 zł zabuliłam za lasockiego, ale przynajmniej nawet na wesele będzie je miał, ale musze mu jeszcze kupić adidasy do przedszkola, bo tych mi żal ;)

jak pomyłam wszystkie okna to dziś pada, O

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja:)
Ostatnio nie mam kiedy cokolwiek napisać. Małego muszę cały czas pilnować.
Ogólnie jesteśmy niby teraz w okresie skoku a mały nie jest jakiś specjalnie marudny. Jedyne co to nocki dalej kiepskie ale to i bez skoku było. Zresztą z tymi nockami to nie wiem o co chodzi, raz są całkiem fajne raz fatalne i nie wiem co jest przyczyną...;/ Jednego dnia był taki grzeczny, że aż się zastanawiałam czy ktoś mi dziecka nie podmienił... Franek bardzo polubił się ze spacerówką. Twardo chce siedzieć a jak go położę to awantura. Dopiero jak widzę, że ma już czerwone oczy ze zmęczenia to kładę go, bujam i zasypia. Ogólnie czas czuwania nieco nam się wydłuża, czasem nawet do 3h.
Pisałyście o dbaniu o siebie. U mnie z tym różnie. Ogólnie praktycznie codziennie się maluję, bo wychodzimy na spacer. Włosy - dramat, wiecznie spięte wysoko. Myję je zawsze wieczorem, idę spać z mokrymi i na drugi dzień nie są za ciekawe. Dobrze, że zrobiłam sobie ombre, bo przynajmniej do fryzjera nie trzeba tyle latać. Co do wagi to moja jest za niska;/ zresztą cale życie się z tym zmagam. Po świętach zaczynam z koleżanką chodzić na zumbę, żeby odzyskać jakąkolwiek kondycję. I dobrze mi zrobi godzinka bez malucha.
Też muszę małemu kupić jakieś ciuchy na wiosnę i lato. Zaczajam się na jakąś pakę firmówek używanych na allegro.
poziomkowa współczuję reakcji Oli. Ja też na takie wyprawy nie ruszam się bez M.
izabelap takie krótkie drzemki?????? o matko... u nas dalej 40 minut drzemka, czasem dłużej ale wtedy zawsze z moją ingerencją - czyli podam smoczka, poklepię po pupce, przewrócę na boczek. I wtedy zdarzy się, że pośpi kolejne 40 minut jak np teraz.
Rene zazdroszczę umytych okien... my umyjemy chyba dopiero po świętach jak się cieplej zrobi a już ledwo co przez nie widać;/ mi też mały wisi u nogi:P ogólnie jakoś tak dłużej potrafi się pobawić sam, ale warunek jest taki, że ja siedzę na macie i podziwiam. Czasem uda mi się wymknąć niepostrzeżenie, ale jak tylko się zorientuje to leci za mną i uwiesza się nogi:P Niezły blondasek sie zrobił z Filipka. Na niektórych ujęciach przypomina mi mojego czorta:) I takie samo wrażenie mam jak oglądam najnowsze fotki SzczesliwyLipiec
Katarzyna_Honorata super, że pojawiła się kupka! odnosząc się do wcześniejszego Twojego wpisu - nie przejmuj się i nie denerwuj komentarzami rodziców. Sami wiecie co dla Was najlepsze! U nas też się zdarzają takie wczesne pobudki - właściwie codziennie je butlę między 4 a 5 i czasem idzie spać jeszcze na godzinę a czasem nie idzie.... Męża wyeksmitowałam na kanapę do salonu, bo chrapał i jak karmiałam małego a ten dawał czadu to mały się rozbudzał i już bankowo spania nie było. Wczoraj poszedł spać o 21 (zwykle chodzi o 19:30) a nie spał w związku z tym ani minuty dłużej. Jadł o 5, 6:12 pobudka!!
Keithy my co prawda raczkujemy, ale ząbków nie mamy. Co dzień sprawdzam czy jakiś jest:P
Karo_lina odnośnie nocki po dłuuuugim czuwaniu w dzień - rzeczywiście była lepsza niż inne:) więc jest może to jakiś sposób, ale w większości przypadków małego nie jestem w stanie przetrzymać, bo robi histerie o spanie.
MamAlka super synuś, pokaż się jeszcze Ty!!

Zdrówka dla wszystkich chorych maluszkow!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
U nas też pogoda do bani, nie rozpieszcza, wyszłyśmy na szybkie zakupy między drzemkami i gnijemy w domu.
Młoda dziś marudna i mega absorbująca - tak, jak u Was, najlepiej siedzieć obok na dywanie.
OlaFasola u nas też nie ma reguły, co do nocnego spania, w dzień długości drzemek są różne - od 30 min. do 1,5 h (ale wtedy trzeba dobujać w odpowiednim momencie :D)
Ja też maluję się codziennie, bo zawsze wchodzimy z domu, kokon na głowie mam, jak rozpuszczę to od święta.
Żadnych przygotowań świątecznych nie czynię, bo wyjeżdżamy, więc tylko "zwykłe" sprzątanie.
Edit: skorzystałam z chwili spokoju i ogarnęłam " spontaniczne sprzątanie" :D
I jeszcze mam pytanie o grudki- czy Wasze dzieci akceptują inną konsystencję niż papki?
Moja panna na początku miała odruch wymiotny, trochę nawet pluła, teraz jest co prawda trochę lepiej, ale zje maks. pół słoiczka.

Pytanie nr 2: stosujecie zabezpieczenia na drzwi/ szuflady, itp.? Jak tak, to jakiej firmy polecacie?
Ha, izabelap fakt - taki kask by się przydał, tylko strach pomyśleć, jakby dzieć o wszystko się obijał, gdyby nie miał założonego ochroniacza :D

Dzieciaczkom gratuluję nowych umiejętności!
Choruszkom dużo zdrowia!

A u nas drzemka nr 3 się rozpoczyna, obiadem córka pogardziła, ale wcześniej mamusia poczęstowała mleczkiem, więc z głodu nie umrze. Idę zatem korzystać - 30 min. leżingu przed tv :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny mam problem z hela.nie chce jesc mleka dzis juz trzeci dzien. Poki co to wieczorna butla tylko znika.a w ciagu dnia daje co innego i je. Z tym ze ona nic nie chce pic.ani wody ani soczku.nic.jestem zdezorientowana.dodam ze jest pogodna i nie ma objawow chorobowych.zmienilam nawet butelke nic nie pomoglo.czy to moga byc ząbki?? Chce isc jutro z rana do lekarza.czy przesadzam?? Poradzcie plisss

Odnośnik do komentarza

ChopSuey nie przesadzasz. Jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to lepiej to sprawdzic.
Karo_lina u nas grudki pojawily sie jak zaczelam sama gotowac. Na poczatku tez mial odruch wymiotny, potem jadl kilka lyzeczek a teraz wsuwa juz cala porcje.
OlaFasola fajnie, ze jakas poprawa u Was. U nas tez z nocami roznie. Najczesciej slabe. Raz w tyg zdarza sie, ze budzi sie tylko na karmienie.
Co do nocnego karmienia to odkad zaczal sie ruszac to je o 1 i 5. I czesto po 5 juz nie zasypia...
Zazdroszcze za niskiej wagi. Oddam jakies 20kg za darmo :).
irysek oby szybko zeby wyszly.
Co do 30stki to ja nie czuje, a tez sie balam tej magicznej liczby :D
Rene ja tez kiedys lubilam zakupy. Teraz wygladam jak slon, nic na mnie nie pasuje wiec nie znosze chodzic po sklepach.
izabelap moj dzis wyszedl na spotkanie lodowce :D
avel zazdroszcze nocki i gratuluje udanych zakupow.
sadeo 7 zebow? Niezle tempo macie :)
Chorowitkom zdrowka zycze

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...