Skocz do zawartości
Forum

Nat_92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nat_92

  1. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny ;) Ostatnie dwa tygodnie to u mnie koszmar...Grypa, grypa i jeszcze raz grypa. Całe szczęście, że tylko ja byłam chora... Amelka jak narazie nie zachorowała i tego się trzymajmy jak najdłużej. My kupujemy i nosimy ubranka 86/92, szczerze mówiąc wszystko zależy od ubranka...Czasem darzaja się też nieco większe rozmiary ;) Jejku, mamusie, dalej karmicie piersią? Moje dziecko jest tak uparte na cycusia, że szok. W dzień, w nocy...Nieważne jaka pora, ona musi cycusia dostać.... Też tak macie? Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka, a mamusiom sił w tym grypowym czasie...;) U nas dzień dziadka i babci minął spokojnie ;) w imieniu Amelki zamówiłam dziadkom drewniane serduszka do postawienia na półce oraz kupiliśmy czekoladki i wino. Moim rodzicom zamówiłam również kolaż ze zdjęć na płótnie ;) bardzo się ucieszyli, szczególnie moi rodzice, bo rodzice M. Podkreślają że już mają wnuki i to jest dla nich normalne. No, przepraszam, trochę chamskie mają podejście, mogliby chociaż udawać że się bardzo cieszą.....Nie ze względu na mnie tylko na dziecko oczywiście... Amelka robi się strasznie rozumna...M. jest tylko weekendami i ona to czuję. Już od poniedziałku co rano pyta o tatę, a jak jej tłumacze, że jest w pracy to zaczyna płakać, bo "chce taty"... A im bliżej piątkowego wieczoru, tym humor u niej lepszy... Przepraszam, za moją nieuporzadkowaną wypowiedź, ale jeszcze nie czuję się w pełni sił ;p
  2. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam w ten mroźny dzień ;) Dziś przywitała nas bardzo niska temperatura- minus 21 stopni ;) oj, dawno nie było tak zimno ;) ale dobrze, niech wymrozi wszystkie zarazki, bo w ostatnim czasie mnóstwo było przeróżnych, okropnych chorób...Przez te wirusy, śmierć lekarza itd. do dziś nie mamy szczepienia, które powinno odbyć się po roczku. Amelka wczoraj skończyła 1,5 roczku ;) z ząbków, możemy wyliczyć wszystkie jedynki, dwójki, trójki i czwórki ;) waży 12,1 kg i jest dość wysoka (przynajmniej wszyscy tak mówią). Jest bardzo rozgadana, przynajmniej w naszym gronie, ale to głównie w "swoim" języku. Owszem, posługuje się też wieloma słowami, które my rozumiemy. Układa pierwsze "zdania", a najlepiej wychodzi jej mówienie w kościele "mamo cyca daj mi" albo prośby kierowane, do każdego kto wychodzi z domu " kup jajo i cucu ja". Uwielbiam patrzeć, jak przed snem biegnie do pokoju i każdej zabawce robi "papa", rozmawia z nimi, po czym posyła całuski, mówi krótkie pa i wybiega do nas. Poziomkowa, rozumiem Cię dokładnie-remonty, wykończenia i inwestycje w mieszkanie/dom to studnia bez dna... Najgorsze jest to, że najmniej widoczne rzeczy pochłaniają najwięcej pieniędzy... My po świętach zdecydowaliśmy się (w końcu!!) urządzić Amelce pokój. Powiem Wam, że przynajmniej częściowo się udało ;) kupiliśmy wykładzinę dywanową i meble, a na dniach pojedziemy kupić jeszcze łóżko, bo tylko tego jeszcze brakuje ;) Rene, to super, że choć chwilę spędziliście razem, bez Filipka. Każda z nas potrzebuje takiego choć minimalnego odpoczynku od dzieci i spraw codziennych :) gratuluje kolejnych ząbków ;) I świetnie, że możesz pracować w domu! Ostatnio dowiedziałam się, że mój brat planuje wesele w sierpniu 2018 roku, więc ów rok znów będzie dla nas owocny (3 wesela, komunia i kto wie co jeszcze) ;) Katarzyna_honorata- zdrówka dla mamy i pamiętaj, że jesteśmy z Tobą ;* Kurczę, mam Wam jeszcze tyle do opowiedzenia...Trochę mnie tu nie było a mnóstwo się działo ;) ale jak mówią informacje należy dawkować stopniowo ;p. Bo w innym wypadku mialybyscie mnie dość po jednym poście ;p Jeśli uda mi się wejść na drooboxa to postaram się zaktualizować zdjęcia ;) A jak tam Wasze dzieciaczki? Ile ważą? Ile mają wzrostu? Miłego dnia mamusie! ;) I wielu sił ;)
  3. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć dziewczyny ;)) Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, bo dawno mnie tu nie było...Tyle przez ten czas się działo i choć przez długi czas bywalam tu regularnie, to po wymianie telefonu nie mogłam się zalogować i jedynie podczytywałam Was w wolnych chwilach których nie ukrywam, że zbyt wiele nie było...Ale już wracam do Was i mam nadzieję gościć tu częściej ;) Widzę, że coraz więcej mam stara się o rodzeństwo dla swoich pociech. Przyznam szczerze, że sami o tym myślimy, choć trochę się boję... Cieszę się również z każdych postępów Waszych dzieciaczków i oczywiście gratuluję ;)) Mam nadzieję, że choć trochę nadrobię wpisy i będę mogła z Wami konwersować ;))
  4. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Izabelap, gratulacje ;) Oby egzamin praktyczny również zakończył się pozytywnie ;) Śmiać mi się chce, bo siostra M. (Jest po 30) Również robi prawo jazdy, ale już 2 razy nie zdała...co lepsze, ona nie widzi w tym swoich błędów, twierdzi, że jeździ idealnie i nie ma lepszego kierowcy od niej a to egzaminatorzy ją ulewają ot, tak... A ostatnio ze mnie się wyśmiewała, bo byłam na diagnostyce wymienić żarówkę, bo M. w pracy, ja z dzieckiem na zakupach...a ona na to, że ona sama by wymieniła, bo to przecież proste, a nie tak kompromitować się przed mężczyznami...;p
  5. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam ;) U nas pojawił się problem z odparzeniem...nie pomagają żadne kremy ani mąka ziemniaczana...przy każdej zmianie pieluszki przemywam ją wodą z nadmanganianem potasu...zobaczymy czy będzie choć trochę bledło.... zastanawiałam się czy np nie trafiliśmy na jakąś pechową paczkę pampersów... Co najgorsze, nie mamy jak udać się do lekarza, bo miesiąc temu dowiedział się, że ma raka a w zeszłym tygodniu zmarł...więc zamieszanie jest niemałe..a my zostaliśmy bez lekarza, bo najpierw muszą przeprowadzić konkurs itd... U nas skok z 2 na 12 zębów był bardzo bolesny...gorączki, zatwardzenia i przeziębienie...Ale jakoś przeżyłyśmy..choć wykończona jestem do teraz.... Wykasowałam część naszych zdjęć na dropboxie ;) więc troszkę miejsca zwolniłam ;) Gratuluję kolejnym mamusiom w ciąży ;). Chyba sama bym chciała, ale jeszcze wolę poczekać, to zbyt nerwowy czas dla nas... Jeśli chodzi o piersi, to ja też widzę ogromną różnicę choć jeszcze karmię...nie dość, że ich kondycja jest okropna, to jeden jest dwa razy mniejszy od drugiego. Aż strach pomyśleć jak będą wyglądały jak przestanę karmić... Jejku, podziwiam wszystkie które pracujecie i jeszcze ogarniacie dom i dziecko ;) Pozdrawiam wszystkie mamusie ;*
  6. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Aha, zapomniałam...witam nowe mamusie które pojawiły się na forum w tym czasie, gdy my nie miałyśmy czasu, siły i weny do pisania...;)
  7. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć mamusie ;) Nie wiem czy jeszcze Nas pamiętacie... przez ostatni miesiąc troszkę się u nas działo i za każdym razem gdy chciałam napisać, to coś przeszkodziło... Amelka uwielbia biegać, wspinać się po łóżku i meblach, mówi dość dużo słów, a jeszcze więcej po swojemu..jak się nauczy tak "normalnie" mówić, to nas chyba zagada..;p przybyło nam ząbków- mamy ich teraz 12 (6 z góry i 6 z dołu).uwierzcie mi, że to co przechodziłyśmy przy tym to naprawdę ciężkie momenty....;/ Ale już są za nami... W październiku mamy wesele siostry M. I mam już tego po dziurki w nosie, ale napiszę Wam jeszcze wszystko, bo chyba potrzebuje się wygadać i Was poradzić... troszkę mnie to wykańcza... A do tego poszukiwałam pracy, ale słowa teściowej trochę mnie uderzyły, bo niby do nas mówiła, że będzie się opiekowała Amelką, a po ludziach za przeproszeniem pieprzy, że my jej rozkazujemy, że ona nie ma siły i wgl i my chcemy ją "uwiązać" przy dziecku...więc ja narazie nie szukam nic, jak Amelka podrośnie to pójdzie do przedszkola a ja może wtedy do pracy.. Do tego wg mnie babcie są od rozpieszczania, a ona ma "wybrane" wnuki, a resztą wręcz pomiata (jej własna córka się do niej nie odzywała przez pewne sytuacje)...wredne babsko... Postaram się częściej tu być i nadrobić posty ;) Pozdrawiam i Buziaki dla dzieciaków ;*
  8. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Dziękuję serdecznie ;) Natalia, będę robić podyplomówkę z logopedii ;) Avel, my też jak byliśmy w Prokocimiu, to za pierwszym razem zeszło dość długo przy rejestracji ogólnej, ale już przy następnych wizytach szliśmy od razu do poradni kardiologicznej (bo my akurat tam musieliśmy) więc było ok. Co do karmienia dzieci w nocy, to u nas również występuje, oczywiście cycuś...zresztą tu jest kłopot/ nie kłopot, zależy jak do tego podejść- bo Amelka nie chce pić nic innego, wody, soków czy czegokolwiek, tylko cyc....podobnie jest z jedzeniem- je już praktycznie wszystko, co my, ale tylko po to, żeby spróbować, natomiast najważniejszy i podstawowy pokarm to cyc.. K_H, podziwiam, że dajesz rady łączyć pracę i dom ;). Sama chciałabym oderwać się i znaleźć pracę, ale z kim zostawić małą ?- z teściową? O, to na pewno nie...bo żadnego pożytku by ze mnie w pracy nie mieli, bo ciągle bym się zastanawiała co ta baba wymyśli...osiwiałabym wcześniej...;p A tak poza tym, to mamy którym pociechy jeszcze nie chodzą, niech się cieszą..;p bo później nie ma wolnej chwili na nic, to już nieustanna bieganina..;p
  9. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny ;) Pochwalę się Wam- w zeszłą sobotę obroniłam mgr ;). Jejku, cieszę się, bo to już kolejny etap za mną ;) planuję jeszcze podyplomówkę i tyle ;p Amelce roczek wybił 6 lipca, ale imprezę robimy w tą sobotę, łączymy ją z imienino- urodzinami M. ;) Nasza dzidzia, dostała już wiele prezentów z których jest bardzo zadowolona- rowerek, huśtawka, różne zabawki i ubranka ;) Mamy piękne cztery ząbki na górze, choć trochę przeszłyśmy zanim wyszły ;) Odezwę się później, już teraz myślę, że bardziej regularnie ;) Miłego dnia ;)
  10. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć mamusie ;) Dawno nas nie było, tzn czytam Was w miarę na bieżąco, natomiast ciągle brakuje czasu żeby napisać...zwłaszcza teraz..;) Amelka chodzi już pełną parą, wręcz biega wszędzie...bardzo lubi chodzić również po trawie i zrywać wszystko co znajdzie się na jej drodze ;p Z mniej przyjemnych rzeczy to wybijają się Amelce górne jedynki i dwójki, czyli 4 ząbki naraz, widać, że dziąsła ją bolą, bo nawet chrupki kukurydziane je bardzo bardzo ostrożnie.. (jak narazie stan uzębienia to 2 ząbki)... Mi natomiast w ostatnią niedzielę coś się stało...tak nagle, bez przyczyny nie potrafiłam wstać z łóżka ani ruszyć szyją w żadną stronę...byłam najpierw u znanego w okolicy kręglarza, okazało się że jakaś chrząstka mi wyskoczyła w szyi..jednak ból był nadal nie do zniesienia..prawie płakałam przy każdym ruchu..dlatego też wybrałam się na pogotowie i dostałam zastrzyki więc cały dzień i noc nie mogłam karmić..powoli, powoli odpuściło i dziś już jest ok ;) Kurczę jak to minęło...we środę skończymy roczek ;). A dla tych dzieciaczków, które już magiczną jedynkę przekroczyły, składamy najserdeczniejsze życzenia i przesyłamy moc buziaków ;* ;* Przy okazji, jeśli dobrze pamiętam, również Tobie Rene wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;* Oraz Izabelap wszystkiego co najpiękniejsze w życiu małżeńskim ;* tak nawiasem mówiąc- pięknie wyglądałaś, super z Was rodzinka ;) A ja, powiem Wam kobiety, że zaczynam się denerwować...za tydzień mam obronę mgr a jeszcze muszę się tylu rzeczy nauczyć...już się stresuję, a tu cały tydzień przede mną.. My natomiast roczek Amelki łączymy z imieninami męża...16-go robimy u siebie grilla,oczywiście jeśli będzie ładna pogoda ;) Narazie niestety znów muszę zmykać, mimo że nie napisałam wszystkiego co planowałam ;) Amelcia mnie wzywa ;) P.S. może zdążę jeszcze uaktualnić dropboxa ;)
  11. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Dziękujemy ;) To dopiero pierwsze kroczki, ale same wiecie jak postępy naszych dzieci nas cieszą ;) W Boże Ciało byliśmy na weselu mojej przyjaciółki i wróciliśmy nad ranem, powiem Wam, że dobrze czasami odpocząć od dziecka..w sumie to nasze pierwsze wyjście sam na sam od dłuższego czasu czyt. porodu.. ;). Amelka została z siostrą M. I przespała całą noc (czego nawet przy mnie nie robi ;p) więc wiemy już z kim zostawiać małą w razie ewentualnych wyjść ;) Poziomkowa, serdeczne gratulacje!! Kurczę, grono "ponownych mam" się powiększa...swoją drogą, sama trochę tęsknię do tego czasu...;) Kobiety, zdjęcia na dropboxie świetne ;) Sadeo, super że się odezwałaś ;) udanego wypoczynku ;) zdrowiejcie przede wszystkim ;) Irysek, widzisz jaka zdolna Hania ;) każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i dopiero duże odstępstwa powinny nas martwić ;) A co do mojego okresu edukacji to niestety jeszcze będę się z tym zmagać, bo planuję od razu zrobić podyplomówkę...;). Ale zobaczymy ;) Pozdrawiamy z Amelką ;)
  12. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Ojej, widzę że ucięło mi posta w połowie, ale niestety dopiszę Wam resztę dopiero później, bo Amelka się przebudza....;) Narazie życzę miłego dnia ;*
  13. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam czerwcowo ;) Składam zaległe życzenia dla każdej mamusi i dzieciaków ;* i oczywiście dla Julci, naszej najstarszej forumowej gwiazdce ;* Skończyłam pracę mgr, za dwa tygodnie będę ją składać w dziekanacie, w niedzielę ostatnie egzaminy (mam nadzieję, oprócz dyplomowego oczywiście ). Powiem Wam że powoli odczuwam ulgę, że zbliża się koniec tego etapu...;) U nas również nadal tylko dwa ząbki, ale za to (jestem ogromnie dumna) dziś Amelka postawiła swoje pierwsze samodzielne kroczki ;)
  14. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Martka, gratulacje ! To już mamy dwie lipcowe mamusie w ciąży ;) Ty i blondmama ;)
  15. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam ;) Dziewczyny, ja też mocno Was ściskam ;* Poziomkowa, to w takim razie gratulacje decyzji kredytowej ;) Od czegoś trzeba zacząć, więc mieszkanie to super alternatywa ;) Avel, pisz częściej ;) przecież właśnie po to jest forum, żeby się wspierać i dzielić doświadczeniami, które nie zawsze są dobre...oj, faktycznie to przeleciało..Twoja Julcia już będzie miała roczek...nasza najstarsza dziecięca forumowiczka ;) Kira, zazdroszczę wypoczynku (Ale w pozytywnym sensie) ;) korzystaj z tego czasu ;) Achaja, też mam czasem takie wrażenie, że im bardziej ja myślę i postanawiam zakończyć kp, to moje dziecko tym więcej się cyca domaga...ach, te matczyne rozterki...;) Martka, my chrześnicy M. Kupowaliśmy laptop, a jej chrzestna rower..prezenty, które dostała od innych to np. smartwatch, złote kolczyki, złoty łańcuszek z krzyżykiem, biblię, książki, rolki +kask+ochraniacze i pieniądze...Ale z tego co zdążyłam zaobserwować to z prezentów cieszyła się bardzo, bo wiadomo, że to już są jej 'osobiste' rzeczy... Sesja, którą proponowała Anwa to też ciekawa propozycja..tak naprawdę wszystko zależy od dziecka, a czasem tego jakie podejście i zdanie na ten temat mają jego rodzice...(co dziecku 'wpoili')
  16. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    No nie mogę...dlaczego jak napiszę post to coś się musi zawsze stać i dupa...;/ W skrócie to: Amelka też je dużo rzeczy które my jemy, oczywiście wszystko w miarę rozsądku, tak jak pisała Izabelap ;) to niesamowite jak szybko nam dzieciaki rosną, jeszcze chwila i skończą rok ;) Co do drewnianych zabawek wartych polecenia to my kiedyś kupiliśmy bratanicy M. kostkę edukacyjną w Tesco za ok. 100 zł, do tej pory ja ma i się nią bawi ;) Współczuję żłobkowych rozterek..gdyby jeszcze było w czym wybierać...;/ Achaja, gratuluję Tomkowi raczkowania ;) my też już myśleliśmy, że Amelka nie będzie raczkować, a teraz bardzo jej się to podoba, jeśli my nie pozwolimy gdzieś jej iść, to sama ucieka jak tylko szybko potrafi..dodatkowo przyjmuje pozycję do czworakowania, robi kilka kroków, podskakuje, czy np układa głowę na podłodze i próbuje się obraca dookoła ;p czasem to wygląda komicznie, ale trzeba bardzo pilnować żeby się nic nie stało...;p Martka, daj znać czy Staś będzie miał rodzeństwo ;p Irysek, gratulacje rocznicy i wszystkiego najlepszego dla Was ;) My jeszcze mamy w maju wesele koleżanki, ale Amelkę bierzemy tylko na poprawiny..a co, mamie toż należy się jeden wieczór zabawy i odpoczynku od pilnowania dziecka ;p A kwestia stroju na komunię wyszła przypadkowo ;) najpierw kupiłam Amelce sukienkę i przypomniałam sobie, że mam dla siebie sukienkę w tym samym kolorze ;) M. Na mszy i obiedzie był w białej koszuli z długim rękawem z fuksjowymi dodatkami przy kołnierze i mankietach ;) do tego pożyczony fuksjowy krawat..Ale że było upalnie, to szybko przebrał się w krótki rękaw ;) Anwa, dziękujemy ;) Pozdrawiamy cieplutko wszystkie mamusie i dzieci ;) P.S. Gdzie podziewają się blondmama, gaga, avel, sadeo, mamaB, ninja, zielona, szczęśliwylipiec, eses, gaga, cukinia, Ana, Olafasola, kira89 i inne forumowe mamusie ;) wybaczcie, że wszystkich nie wymieniłam ;) Odezwijcie się i dajcie znać co u Was i maluchów ;)
  17. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam poniedziałkowo ;) Wczoraj mieliśmy komunię chrześnicy M. Wzięliśmy Amelkę do kościoła, była grzeczna mimo, że msza trwała 1,5 godziny ;) Później na imprezie też było ok ;) oczywiście parę razy musiałam wyjść i dać jej pierś, ale oprócz tego przy obiedzie dostała makaronik z rosołu i troszkę ziemniaków (które uwielbia) ;) Wrzuciłam zdjęcia na dropboxa ;) Ja ubieram Amelce body z długim rękawem (lub body z krótkim+ bluzeczka z długim), leginsy, skarpetki i buciki, a gdy wychodzimy na pole to jeszcze czapeczkę lub bawełnianą opaskę i bezrękawnik ;) zresztą tak jak już pisałyście ubieranie zależne jest od pogody ;) Rene, współczuję niedzielnych "atrakcji"... Irysek, gratulacje dla Hanii za świadome 'mama'. ;) Anwa, Amelka też uwielbia portfel...tyle tam ciekawych rzeczy...;) ChopSuey oby wszystko się ułożyło między Wami ;) Miłego dnia dziewczęta ;)
  18. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam ;) Muszę się pochwalić- Amelka raczkuje ;) oczywiście nadal najlepszym sposobem komunikacji są ręce mamy lub chodzenie za rączkę, ale ostatnio jeśli bawi się na podłodze to raczkuje gdzie się da ;) a już myślałam, że pominie ten etap rozwoju ;). Ale odpowiadając na Wasze posty- nie sądzę, żeby szybko zaczęła chodzić, bo widać, że boi się sama puszczać...;) Rene, gratulacje dla Filipka ;) zuch chłopak! ;) Anwa, u nas też noce się popsuły...czekam aż się poprawią, ale zobaczymy czy się doczekam...;) a co do romantycznych historii to mój M. obiecał, że jak przyjedzie teraz na weekend majowy to wyskoczymy gdzieś na kolację, a on "zatrudni" którąś ze swoich sióstr do opieki nad Amelką ;) także czekam,ale wiadomo, że nie ma co sobie zbyt wiele obiecywać, lepiej być mile zaskoczonym ;) Katarzyna_Honorata zdrówka Wam życzę ;* Izabelap,trochę późno ale jeszcze my z Amelką mocno Cię tulimy ;* Karolina, szczęśliwej podróży ;) Irysek, super zdjęcia, a Hania- no cudo ;). Nie dziwię się, że robiła furorę ;) Annaendi, oby wszystko było po Twojej myśli ;) dawaj nam znać ;) My jutro mamy w planie jechać kupić sukienkę dla Amelki na komunię chrześnicy M. Może przy okazji kupię coś dla siebie, a już za pewno muszę kupić półbuty, bo te które mam, wstyd się przyznać ale mam od wieków ;p
  19. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Cześć mamusie ;) U nas piękny, choć niezbyt ciepły dzień, a ja czuję się fatalnie....niestety po tak długim czasie wrócił do mnie okres ;/ po prostu umieram, a tu jeszcze trzeba się dzieckiem zajmować...a moje dziecko ma oczywiście gdzieś, że mama ledwo się rusza z bólu i jest nadzwyczaj ruchliwa dziś... My również wychodzimy na spacer, jeśli Amelka ma tylko katar, świeże powietrze dobrze jej robi,wtedy nawet lepiej się jej oddycha ;) Amelka świadomie mówi 'mama' i 'baba', uśmiecha się gdy tylko widzi zdjęcie taty lub słyszy jego głos ;) będzie przeszczęśliwa, bo dziś w nocy M. przyjeżdża na weekend, ja natomiast jutro i w niedzielę będę jechać na studia... Jeszcze nie raczkuje, woli chodzić trzymana za rączki, bo przecież szybciej ;p ładnie i świadomie macha na pożegnanie i bije brawo ;p Wiecie, Siostra mojego M. Już ponad miesiąc spaceruje o kijkach+je o stałych porach i schudła 17 kg...a do tej pory zupełnie nie mogła schudnąć, bo najpierw leczyła się żeby mieć dzieci, po urodzeniu 2-go dziecka ma wszystko usunięte, bo były poważne komplikacje i brała leki, miała już tak jakby wcześniej menopauzę, bo organizm zwariował więc ciągle tylko tyła...teraz jest bardzo szczęśliwa, bo w końcu udało jej się schudnąć i ma zamiar to utrzymać ;) dobrze widzieć ją uśmiechniętą, bo tyle już w życiu przeszła (a ma dopiero 32 lata)...;) Ja też podobnie jak inne mamusie myślę w najbliższym czasie zacząć odstawiać małą od piersi, ale nie wiem jak to będzie...narazie cyc to jej miłość, to co czasem odstawia to istna komedia ;p Życzę Wam miłego dnia, udanego weekendu, romantycznych chwil z Waszymi M./N./NM, udanych imprez i chwili odpoczynku ;) Oczywiście nie przestawajcie przy tym pisać na forum ;)
  20. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam ;) My dziś już po szczepieniu, w sumie to wyszło niespodziewanie, ale to bardzo dobrze. Nie planowałam to się udało, wcześniejsze próby zawsze okazywały się porażką, bo pojawiał się katar, kaszel czy coś innego..dlatego nie warto planować- wtedy się wszystko uda ;p Amelka waży 8700 g, ile ma wzrostu niestety nie wiem bo nie mierzyła jej, ale to nic ;) U nas pierwsza drzemka właśnie trwa, później udamy się na spacer, bo pogoda piękna ;) Izabelap, to może zacznij tylko narzekać na Miłosza na forum, to wtedy Cię będzie mile zaskakiwał ;p i czasem dobrze "zniżyć się" do aktualnego poziomu naszych dzieciaków- dopiero wtedy można zrozumieć ile niebezpieczeństw na nie czeka na podłodze.. a tak poważnie to gratuluję wszelkich postępów ;) Rene, zdrówka dla Filipka! Aha i gratuluję zakupu sukienki ;) Anwa, właśnie tym się pocieszam, choć w maju też spędzimy razem prawie tydzień więc zawsze to trochę dłużej ;) bo 8 szykuje się nam komunia chrześnicy M.,a wcześniej święta majowe, więc nie opłaca mu się wyjeżdżać na delegację na trzy dni... Twój M. Pewnie chodził pół wieczoru dumny ;) Maksym wie, jak uszczęśliwić tatę ;) Cayiach, super wieści od rehabilitanta ;) ważne, że postępy są ;) Krzykacz, my nigdzie nie wyjeżdżamy...narazie zbyt dużo wydatków,jak na maj..komunia w rodzinie, wesele koleżanki, opłaty za studia i inne kwestie..może za rok ;)
  21. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny ;) Witam po dłuższej nieobecności...Ale niestety nie miałam czasu nic napisać, w sumie to sił też mi trochę brakowało...;/ my jesteśmy na szczęście zdrowe ;) pogoda do dziś była piękna, wychodziłyśmy na długie spacery, a rzeczywiście mamy gdzie pospacerować ;) co w tym najważniejsze to Amelka uwielbia przebywać na świeżym powietrzu, rozgląda się wokół, a nawet ucina sobie drzemki gdy jest zmęczona...;) Po wielu dniach marudy ujrzałyśmy promyk słońca- dziś poczułam, że przebiły się nam, tzn Amelce dwa pierwsze ząbki- a kończymy dziś 9 miesięcy ;) także długo na siebie kazały czekać....;) Co u nas? Hmm...ja każdy weekend teraz spędzam na studiach, co prawda wracam na noc z bolącymi piersiami, karmię ją i "śpię" kilka godzin a rano w niedzielę znów wyjeżdżam na studia...czasem ciężko, ale cóż zrobić ;) pasuje mi też zacząć pisać pracę mgr, ale nie mam pojęcia kiedy to wszystko ogarnąć, bo najpierw muszę przeprowadzić mnóstwo ćwiczeń z dzieckiem, a dopiero później mogę się za cokolwiek zabrać... M. Na delegacji, w kwietniu będziemy się widzieć aż! Uwaga! Niecałe dwa dni....Ale wiem, że dam radę, w końcu muszę ;) Poziomkowa, Dziękuję za pamięć i obiecuję: będę tu częściej pojawiać się i pisać ;) Wybaczcie, że teraz nie odniosę się do wszystkich, ale najpierw muszę Was doczytać ;) Wrzucę jakieś nowe zdjęcia na dropboxa ;) Miłego popołudnia ;)
  22. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny ;) Ja powoli zdrowieję- zapalenie krtani..Ale napiszę w przyszłym tygodniu więcej ;) Ja tu tylko dziś na chwilkę po to żeby złożyć Wam życzenia ;) Wczoraj kury tak gdakały: Nasze jajka oszalały ! Malowały się w paseczki i w kółeczka i wstążeczki. Teraz wszyscy krzyczą Hura, Hura, Wesołego Alleluja! Życzę Wam zdrowych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Smacznego jajka i mokrego dyngusa ;)
  23. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam ;) U nas dziś pochmurno i deszczowo...taki piękny początek kalendarzowej wiosny.. do tego ja przypominam sobie "smarkate lata", bo chyba wzięło mnie na nowo przeziębienie i katar mam nieziemski..a oprócz tego chodzę i kicham, a łzy same lecą mi z oczu przez ten katar..... Amelka też marudna, ma stan podgorączkowy i lekki katarek.. wydaje mi się, że to przez zęby, których oczywiście jeszcze nie ma, ale mam nadzieję, że do świąt choć jeden się pokaże...ale jeśli dziś jeszcze to wszystko się będzie utrzymywać, to jutro idę z małą do lekarza, bo lepiej dmuchać na zimne niż później "pluć sobie z brodę", że już zbyt późno... W piątek byłam u fryzjera, zafarbowałam włosy więc wyglądam na święta w miarę jak człowiek ;) Keithy, u nas też ani ząbków ani raczkowania...na wszystko przyjdzie czas ;) Ja również w piątek byłam w pepco, kupiłam małej piękną spódniczkę tiulową na gumce, body i rajstopki, planuję jeszcze kupić jej wiosenna kurtkeczkę ale to następnym razem.. Dziś nie wychodzę z domu, bo czuję się jakby po mnie co najmniej czołg przejechał..oby tylko Amelka nie przejęła po mnie przeziębienia...;/ Przepraszam, że nie odniosę się do Waszych wpisów, ale lecę poleżeć, póki moje dziecię śpi, bo później nie będzie na to szans... Trzymajcie się zdrowo ;)
  24. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Witam ;) U nas piękna pogoda więc później wybierzemy się na spacer ;) Avel, jaka Julcia już duża ;) słodka ;) Irysek, ja też już pomyłam okna, zrobiłam porządki w szafkach, zmieniłam pościel i posprzątałam łazienki...także już początek przedświątecznych porządków zaliczony ;) U nas imprezowy zapowiada się maj..dwie komunie, w tym jedna chrześnicy męża oraz wesele mojej przyjaciółki... Krzykacz, to super, że wybrałaś się na zakupy- a co najważniejsze, że się udały ;) Anwa, chyba jeszcze nie gratulowałam własnego kąta, więc zrobię to teraz, Gratulacje !! ;) Wiecie, zadzwonił do mnie mąż, żeby poinformować mnie, że umówił mnie do fryzjera ;p ustalił mi wizytę na jutro więc będzie trzeba iść, zrobić z włosami porządek ;) a w maju planuję zrobić sobie rzęski ;) 1:1 ;) będą idealne, i zakup tuszu do rzęs odłożyłabym przynajmniej o miesiąc ;p Pozdrawiam Słonecznie i cieplutko ;)
  25. Nat_92

    Lipcowe 2015! :)

    Dzień dobry ;) U nas dziś ponury bowiem, mgła nie odpuszcza, ale byłam dziś z Amelką na zakupach i bardzo się cieszyła i rozglądała w sklepie. Kupiłam Amelce dziś też buciki o większym numerze, bo 18 już nie pasują, a moje dziecię uwielbia matkę wykorzystywać i chodzić trzymana za bioderka albo pod pachami...żeby nie było jeszcze nie raczkuje i ciekawa jestem czy wgl będzie to robić... Podobnie jak Wasze dzieciaczki, Amelka robi papa, przybija 5, a w stosunku do nieznajomych to taka mała wstydnisia..uśmiecha się i chowa- wtula we mnie ;) Blondmama, super, że się odezwałaś ;) serdecznie gratuluję ciąży ;) dbaj o siebie ;) napisz wiadomość do poziomkowej, dołącz do dropboxa lipcowych mam i pochwal się córką i sobą oczywiście ;) Gaga, ja też jeszcze nie dostałam okresu..jakoś szczególnie za nim nie tęsknię, Tym bardziej, że za każdym razem umierałam, gdy go dostawałam...;/ Ale kiedyś będzie musiał wrócić ;/ Szczęśliwylipiec, na pewno jesteś bardzo dumna, jak słyszysz od Kubusia "mama"...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...