Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

U nas też "marudnie" ostatnio. W dzień raczej bez zmian, ale jak Synka za długo przetrzymam bez drzemki to już jest taki zmęczony, że ma pro blemy z zaśnięciem - wierci się i zaczyna popłakiwać. Ciéżko mi sobie wyobrazić większe porządki i przygotowanie świąt z Synkiem.
U nas niestety podawanie kaszki wieczorem nie wpłyneło na długość snu czy ilość posiłków w nocy. Nic się nie zmieniło na plus, jak już to nad ranem mały więcej je niż wcześniej. Mało tego, w dzien podaję na obiad mały słoiczek warzywka ( nasze ulubione to dynia i szpinak z ziemniaczkami), potem na podwieczorek idzie zazwyczaj cały owoc a pory kp się nie zmieniły i cyc obowiązkowo musi być :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciliśmy od pediatry. Mała waży 7860g.
Jasiuniu, przyznam szczerze, ze chyba się cieszę, że nie będziemy mieli gości w święta. Ogólnie bardzo lubię mieć, bo nie jest nudno, ale nie muszę się martwić, ze nie umyłam wszystkich okien, albo np. nie zdążyłam posprzątać łazienki. Ile zdążę ugotować, tyle zjemy...
Jeszcze nie spotkałam szpinaku w słoiczku. Objadałam się w ciąży szpinakiem, to powinien jej smakować ;D
Dzisiaj zacznę testować preparat do usuwania woskowiny z uszu, bo małej trochę zalega w środku...
Mam nadzieję, ze dzisiejsza noc będzie lepsza od wczorajszej, bo lekarz potwierdził, że idą zęby.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, również "świeżynki" forumowe:)
Czytam Was prawie na bieżąco- cieszę się, że forum nie umarło, choć ostatnio mało wpisów się pojawiło co zapewne jest spowodowane przygotowaniami świątecznymi:) Wszystkie szalejecie w kuchni? My jesteśmy u teściów od piątku - pomagam tylko z doskoku w przerwach między opieką nad dzieciakami:)
Nie pisałam, bo tak naprawdę ani nie miałam o czym pisać, ani za bardzo czasu nie miałam.
Madziuniu dziękuję Ci raz jeszcze:)

Milanek jest jednym z cięższych i dłuższych na naszym forum:) 2 listopada (w 4,5 mż) ważył 8,5 kg i mierzył 76 cm (ubranka na 86 cm nosimy a z pepco na 92). 15 grudnia waga wskazywała 9400 g. Jest co nosić, ale Miluś jest taki kochaniutki grzeczniutki, że większość dnia spędza na podłodze/ w łóżeczku przy karuzelce czy huśtawce:) Ten egzemplarz jest zdecydowanie poprawiony, choć na żadne moje dziecko nie mogłam narzekać w okresie niemowlęcym:) Śmieszek z niego przeogromny, zaczepia wszystkich i bardzo mało płacze:) Teraz przeszliśmy/ przechodzimy zapalenie oskrzeli- inhalujemy się i Milan sam sobie przytrzymuje maseczkę i jest bardzo spokojny przy tym.
Któraś z Was pytała o mm - my używamy hipp bio combiotik (dostępne w lidlu, Simple (Auchan), rossmanie). Używałam przy całej trójce od urodzenia i żadne nie miało kółek.

A teraz news- jestem w ciąży tym razem nieplanowanej:/ Na początku strach, a teraz powoli przyzwyczajam się do tej nowej sytuacji i wolę myśleć, że tak widocznie musiało być- może miałabym rzut choroby, ja tak kocham dzieci, że zawsze pragnęłam mieć dużą rodzinę i sama na 4 pociechę bym się raczej nie zdecydowała a na pewno nie teraz, a tak to jest i już. Poza tym Lilcia bardzo chcę mieć siostrzyczkę (Milanek miał być siostrzyczką, ale nie spowodowało to " gorszego" zachowania w stosunku do niego). No nic najgorzej będzie przekazać tą nowinę rodzinie i w pracy - od października 2011 roku do teraz może przepracowałam z rok i dziewczyny już na mnie czekają.

Przepraszam za długość posta...

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Aaaa zapomniałam napisać, że Milanek od ponad miesiąca pełza (najszybciej z mojej 3), ale dopiero od około tygodnia interesuje się wszystkim i zapuszcza się w dalsze rejony mieszkania:) Od wczoraj ćwiczy pozycję do raczkowania i coraz bliżej jest samodzielnego siadania
W spacerówce jeździmy już od dłuższego czasu.

Dziewczyny dla Was i Waszych rodzin na te Święta - dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności, spokoju i rodzinnej atmosfery. I dużo fajnych prezentów od Dzieciątka:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalina -najszczersze gratulacje!!!! To jest dopiero news! Pewnie wszystkie dziewczyny się zdziwią i ucieszą :) Szkoda,że nie ma Cię z nami na fb ja na forum rzadko się udzielałam ale czytałam regularnie i jesteś jedną z Dziewczyn,które są filarem Czerwcowych fasolek :) teraz na fb każdą wolną chwilę spędzam z dziewczynami i jest naprawdę fajny klimat w tej naszej grupie. Serdecznie zapraszamy jeśli tylko masz ochotę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvkrhmmntc56fu.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina - serdecznie gratuluję !

Dziewczyny życzymy Wam pogodnych i rodzinnych Świąt, dużo radości, uśmiechu i odpoczynku.
( nie wiem jak u Was ale na Podkarpaciu był dziś piękny, prawie wiosenny dzień - odpuściliśmy sobie z mężem ostatnie porządki i poszliśmy na długi spacer, Synek się wyspał ponad 2 godziny na polu i potem miał siły na świętowanie). Serdecznie pozdrawiamy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Mamalino, gratuluję. Nowe życie nie zawsze musi być planowane:) Na kiedy masz termin? Ja miałam cc i powinnam jeszcze poczekać z ciążą. Ostatnio trochę mnie mdliło i byłam senna, więc zrobiłam sobie test w wigilię - ujemny.
Milanek faktycznie jest już duży, ale nie najcięższy w grupie. Są wśród naszych dzieciaczki, które ważą ponad 10 kg.

Święta wciąż trwają, więc mam nadzieję, że przyjmiecie jeszcze ode mnie najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Przede wszystkim dużo zdrówka dla Waszych maluszków, a dla Was cierpliwości.

Odnośnik do komentarza

Jasiuniu, śpiworek bardzo mi się podoba i do tego sprzedawca ma bardzo duży wybór kolorów. Niedługo przejdę z małą na spacerówkę i wtedy się chyba zdecyduję.
A jak ubierasz małego? W kombinezon i na to śpiwór?

Migotko, faktycznie te święta były wyjątkowe (myślę, ze dla każdej z nas). To niesamowite spędzać je z taką małą, cudowną istotą. Jestem szczęśliwa. Nie spodziewałam się, że tak bardzo z mężem potrzebowaliśmy dziecka :)

Odnośnik do komentarza

Agusiu za pierwszym razem ubrałam Jasia w kombinezon i na to śpiwór i trochę się biedaczek zapocił, na drugi dzień ubrałam kurteczkę i cieplejsze dresy i też mu było za ciepło. Dlatego myślę, że jak temperatura będzie na minusie to ten śpiwór się sprawdzi. Dziś sobie odpuściłam spacery bo u nas niestety wiatrzyska wieją, a poza tym Synek trochę zmęczony bo od środy dużo się u nas działo, jutro też mamy gości i chciałam żeby sobie spokojnie odpoczął, bo wypadliśmy ze stałego rytmu dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)
KasiuHP, jasiunia, Agnieszka, Agusia, migotka dziękuję za gratulacje i trzymajcie proszę wszystkie kciuki za dziewczynkę:) Co prawda już przesadzone czy to On czy Ona ale trzymać nie zaszkodzi:)

KasiuHP dziękuję za zaproszenie, ale fb nie mam. Konta fikcyjnego tworzyć nie chcę, więc jedyne co mogę zrobić to zobaczyć Wasze konta przez profil mamy.

Agusia termin na sierpień ( jakoś w połowie), ale dokładnie nie wiem, bo głupia ostatnią @ zapisałam we wrześniu. Pobrałam jakąś durną aplikację na tel, w której tylko w dniu @ można ją wpisać i się zniechęciłam a w zwykłym kalendarzu jakoś nie zapisałam:/ Odzwyczaiłam się, bo przez ostatnie ponad 4 lata @ miałam zaledwie jakieś 15 razy, a ja systematyczna nie jestem. Nawet mam problem pamiętać o witaminie D żeby codziennie zażywać:/
Pocieszyłaś mnie tym, że wśród czerwcowych bobasków są takie, które ważą ponad 10 kg. Ja już się martwiłam, że mam jakiegoś zapaśnika hehe.
Gratulujemy pierwszego ząbka:) My jeszcze czekamy:)
Cieszę się, że ten mały Wasz człowieczek dał Wam tyle szczęścia i dopełnił Waszą miłość:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

A u nas dotychczas była bobovita. Teraz kupiłam te większe słoiczki gerbera i też chętnie zjada. Szczególnie te z mięsem lub rybką. Wchodzą raz dwa :-) Gorzej z owocami. Na początku jadła po pól słoiczka, później w ogóle a teraz zabawiana zjada 40ml. Miałam głównie gerbera, teraz daję hippa z kleikiem orkiszowym. A dziś kupiłam z gerbera z twarożkiem, płatkami pszennymi itp. Zobaczymy czy to polubi. Za to kaszki na gęsto zjada też ok. 120 i poprawia cycusiem.

Odnośnik do komentarza

monjamonja, kati dzięki:)

Żeby u Nas nie było zbyt kolorowo, Milanek nie chce wcinać nic łyżeczką:( Dla mnie to nowość, bo ze starszymi nie było problemu. Zaciska usta, jak już uda mi się wcisnąć łyżeczkę to prawie wszystko wypluwa. Ani same warzywa, ani z mięskiem, ani owoce. Soki też nie wchodzą, woda słabo:/ Wychodzi na to, że pije praktycznie samo mleko. Wieczorami zagęszczam kaszką smakową i ciągnie przez smoczek. Jak mu dawałam ostatnio metodą blw, to coś tam pomielił w buzi (marchewkę, ziemniaczka, brokuł), więc nic innego mi nie pozostaje, jak tylko zaopatrzać się w sklepie eko i podawać w Latem będzie mniejszy problem, bo mamy u teściów swoje warzywa i owoce, więc będzie skąd brać:)
Próbowałam dawać słoiczki z hippa, gerbera, bobovity i ze wszystkim problem. Starsze dzieciaczki jadły głównie hippa, bo jakoś największe zaufanie mam do tej firmy (mm też pijemy hippa).

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

U nas na szczęście firma nie ma znaczenia, Synek z takim samym smakiem zjada np. marchewkę z ziemniaczkami z hippa jak i gerbera. W ogôle ładnie je wszystko co dostaje, jedynie samo jabłko nie bardo mu podchodzi, ale juz jabłko + marchewka albo banan bardzo lubi. Zmieniłam mu jedynie kaszkę z bobovity na sinclac, ale nie dlatego, że nie lubił tylko wydawało mi się, że po tej pierwszej miał lekkie zatwardzenie i teraz kupki są ok. Od jutra będziemy wprowadzać dania z mięsem , zobaczymy czy Synkowi posmkują.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jak u waszych dzieciaczków wygląda sprawa z siedzeniem, sadzacie maluszki z podparciem ? U nas Synek wyrywa się do siedzenia, jak jeździmy w wózku, łapie się ścianek i ciągnie do siadu. Staram się go nie sadzać , bo nasza rehabilitantka zawsze mówi, że jak będzie gotowy to sam usiądzie, ale czasami myślę że jak chwilkę posiedzi z podparciem to mu chyba bardzo nie zaszkodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09ks0cawm9n.png

Odnośnik do komentarza

Jasiuniu ja nie sadzam Milana, tzn. nie obkładam go poduchami. W pozycji półsiedzącej jest w foteliku do karmienia, spacerówce, i na kolanach jak go mam to siedzi, bo z innej pozycji od razu się dźwiga.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

mamalino- jak się z Tobą cieszę! gratuluję i zazdroszczę (tak zdrowo) :) Trzymam kciuki za dziewczynkę!

jasiunia, ja też nie sadzam. Dziewczyny na blw doradzały mi sadzać małego na kolanach do karmienia, ale nie wygląda mi to zdrwow- wolę jednak bujaczek zablokowany na najwyższe leżenie, ale z podpartymi plecami. I tak głowę mi ciągle dźwiga. Kurcze, synek kati już stoi a nasze jeszcze nie siadają :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Na pewno poznaję Grgosię (faktycznie masz coś z Danuty Stenki, a Marcelek ma super ten komplet z rowerami, kołami?:)), Martynę (o widzę znajome ubranko na synku:)), benq - masz na imię Agnieszka i masz psa Brutusa? (szkoda, że nie widzę Bruna - dobrze pamiętam imię synka?), Liikę (ale Lawinia już duża, śliczna panna - w ogóle nie widać po niej wcześniactwa), Kati oczywiście - wyglądasz tak, jak sobie Ciebie wyobrażałam, a Aleks już stoi? Gratulujemy:), Madzię (superowo Ci w blond włoskach, a Twoja panna super rzęski ma i kolczyki, ulalala:).
Monjamonja Ty masz na imię Monika i jesteś blondynką z Białegostoku?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...