KasiaHP

Hej Dziewczyny :) dziś 1 czerwca więc oficjalnie zaczął się Wasz miesiąc. Z sentymentem wspominam ten dzień ponieważ rok temu 1 czerwca zostałam mamą Małej Księżniczki Hani, która dziś skończyła roczek <3 czas tak szybko leci, nim się obejrzycie Wasze kruszynki na które czekacie jak również te,które już pojawiły się na świecie będą już dużymi biegającymi i szalejącymi na placu zabaw Dzieciaczkami :) Życzę Wszystkim i każdej z osobna dużo siły, wytrwałości i wiary w siebie, Wasza miłość do tych małych Cudownych Istotek pomoże przetrwać każdy, niekiedy trudny dzień. Serdecznie Was pozdrawiam! -Czerwcówka 2015

mamalina -najszczersze gratulacje!!!! To jest dopiero news! Pewnie wszystkie dziewczyny się zdziwią i ucieszą :) Szkoda,że nie ma Cię z nami na fb ja na forum rzadko się udzielałam ale czytałam regularnie i jesteś jedną z Dziewczyn,które są filarem Czerwcowych fasolek :) teraz na fb każdą wolną chwilę spędzam z dziewczynami i jest naprawdę fajny klimat w tej naszej grupie. Serdecznie zapraszamy jeśli tylko masz ochotę :)

olciu ale jak tam samo jak Ty i kati nie potrafię jeszcze przypasować twarzy do nicku a jak nas będzie coraz to wiecej to dopiero będzie ;) wiadomo,że po takim czasie na forum gdzieś w głowie miałyśmy o sobie jakieś wyobrażenie a teraz to czasem będzie szok że zupełnie inaczej sobie kogoś wyobrażalysmy ;)

Emiilusiu co do opryszczki ja nie pomogę niestety bo nie wiem. Może w aptece coś doradzą. Dziewczyny jeśli chodzi o fb to czad teraz jesteśmy takie zwizualizowane hihi :)

Hej hej ja też chcę na fb ;) piszę zaraz do Olci :) U nas też śnieg prószy od rana a teraz taki deszcz ze śniegiem :(

kati a już myślałam że tylko my karmimy się w ruchu :) jest identycznie jak u Ciebie, też czasem próbuję oszukać -usiąść i bujać ale mądrala szybko orientuje się że to oszustwo no chyba,że już bardzo zmęczona i przysypia przy jedzeniu to się udaje ;) Co do obiadu -u mnie na chwilę obecną jeszcze brak pomysłów :(

Witam mamusie. To i ja dodam coś od siebie odnośnie karmienia. Żadna z was nie powinna się obwiniać o dokarmianie mm lub jeśli karmi mm ponieważ nie mogła kp Dajemy swoim dzieciom wszystko co najlepsze i zrobimy wszystko by zdrowo rosły. Nie dajcie się zwariować, mamy babcie teściowe potrafią dołować róbcie tak tak tak... nie,to my podejmujemy decyzje jeśli chodzi o nasze dzieci i czasem trzeba po prostu powiedzieć to głośno i wyraźnie. Ja starszą córcię kp 2,5 roku teraz Hanie też kp, nie mamy z tym żadnego problemu ale ja chciałabym aby nauczyła się pić mm z butli. Dlaczego? Po prostu dla ułatwienia sobie życia, np na spacerze czy na zakupach w galerii łatwiej wyciągnąć butlę i nakarmić w każdym miejscu. I wcale nie uważam się za złą matkę że miałabym jej podać mm. Tylko narazie mamy jeden największy problem bo Hanka absolutnie nie chce załapać smoczka od butli ale uczymy się ;) wczoraj sukces nawet 15-20 ml udało się zjeść więc może małymi kroczkami damy radę. Co nie zmienia faktu,że kp zamierzam jeszcze długo ale byłabym już bardziej niezależna :) Śliczne Maluszki, ślemy buziaka dla każdego słodziaka :*

Dziś nasz dzień, Hania kończy 4 miesiące!!! Kiedy to zleciało? Emiilusiu -to,że dziecko na tym etapie próbuje się podnosić i chwytane za rączki "siada" jest jak najbardziej prawidłowym odruchem, nie możemy jednak bawić się w ten sposób z dzieckiem, zbyt częste takie "siadanie" może wpłynąć niekorzystnie na kręgosłup. Całkowicie zabronione jest natomiast stawianie dziecka na nóżki!!! Wiadomo,że Maluchom takie nowe umiejętności sprawiają wiele frajdy ale poczekamy jeszcze trochę i będą sobie same bezpiecznie siadać ;) Tak poza tym my wczoraj szczepienie, Hanie tak zagadałyśmy,że zanim zdążyła się rozpłakać to już było po, lekko zajęczała a my uśmiechy szczere plasterek na nóżkę i już ;) potem też było ok, dopiero ok 20 zaczęła płakać i marudzić więc poszła jedna dawka paracetamolu, pomogło i dziecko poszło spać. Wszystkim chorym maluszkom życzymy dużo zdrówka :* chorym rodzicom również, no niestety taki okres mamy,że teraz te wirusy i bakteria szaleją :(

Witamy Mamusie :) grgosiu, Tetide - świadomość,że inne dzieci też tak mają jest jakimś swego rodzaju pocieszeniem ;) Hania uwielbia zasypiać przy cycu i nawet jak niby mocno śpi a wyjmę cyca z buzi i próbuję odłożyć to zaraz się obudzi, koniec końców czasem leże z nią dotąd aż się wyśpi bo jeśli się nie zregeneruje to potem jest marudna. Heh i to spanie jak zając pod miedzą... :) miejmy nadzieję,że powoli się jakoś przestawią :) Tina -miejmy nadzieję,że z Malutka wszystko będzie dobrze!!! Dziewczyny co do imion to nie ma się co przejmować, jak same dobrze wiecie każdemu podoba się co innego i w tej kwestii jest tak samo. To my rodzice wybieramy takie imię jakie najbardziej pasuje do naszych Skarbów, jeśli babcie mają tym problem to trudno, miały pole do popisu przy swoich dzieciach :P Emiilusia -Hania robi dokładnie to samo, podnosi się jak do siadania i jak jej podać palce to ona siada i jeszcze podpiera się na stopkach tak żeby wstać, też się boję żeby nie zrobić tym dziecku krzywdy. Dzisiaj popołudniu będziemy u ortopedy to się wypytam o to i Ci napiszę co nam powiedział :) Miłego dnia życzymy wszystkim :) może mi Dziecię pozwoli częściej się tu z Wami "widywać" na forum :)

olciap -tak,ja daję surowe jabłuszko ale jeśli się boisz to można tez gotowane podać, ono wtedy zamienia się już w taką papkę, oczywiście ilość na początek minimalna. Hania skończy 4 miesiące 1 października i powolutku dostaje raz dziennie trochę kaszki i odrobinkę jabłuszka :) gorzkaczekolado -oby już było u Was tylko lepiej, trzymajcie się cieplutko :*

Madziunia -Emi taka słodziutka :* czyli mata i do zabawy i do spania, fajnie :) olcia -ja po prostu ścieram jabłuszko na drobnej tarce, już kilka razy dawałam i bardzo smakowało ;)

Witam się i ja :) jak zwykle czytam przeważnie w tel karmiąc a jak tylko włączę laptopa żeby jakiegoś posta napisać to mi Dziecię się budzi i tak już nie raz jak na złość ;) ja też mam jeszcze kreskę na brzuchu niby bladą ale jest, mam nadzieję,że już niedługo zniknie. Monjamonja -wszystkiego naj naj dla Skarbeczka :* mooniak -ja też jestem pod wrażeniem włosów Arturka, meeega po prostu :* Jeśli chodzi o me dziecię to powiem Wam,że nie wiem co się z Hanią stało ale śpi teraz tak,że wszystko ją budzi, normalnie leżymy karmimy się dłuuuugo a potem już śpi niby mocno a wstaję i robię krok zaskrzypi podłoga a ona już oczu zaraz otwiera i się budzi i to czasami jest takie męczace bo zamiast wyspania się to jest tylko krótka drzemka a potem za jakiś czas znowu marudzenie chociaż nie głodna, czasami to się boję przekręcić na łóżku bo najmniejszy najdelikatniejszy szelest ją budzi. A kiedyś spała tak ,że odkurzać można było i wszystko robić a teraz to wszyscy zamierają żeby trochę się przespała. Nie wiem już dlaczego. Marudna jest bo te zęby też idą, gryzie pięści tak bardzo że czasem już takie całe czerwone a gryzaki czasem tylko bardziej denerwują niż pomagają, No cóż,przeczekamy. W środę szczepienie to niech pani doktor poogląda czy wszystko dobrze. Wszystkim dziewczynom po chrztach gratuluję grzecznych dzieciaczków :) Chciałam coś jeszcze napisać ale już nie pamiętam a poza tym Hanka już marudzi, no tak matka przy laptopie to trzeba poprzeszkadzać a tak pięknie chwilkę spała.

Witam Mamusie. Czytam w miarę na bieżąco ale to przeważnie z tel jak Hania leży podłączona do dystrybutora (czyli cycusia ale tak to nazywa tatuś) a nie wiem czemu jak coś piszę to nie dodaje mi posta a laptopa to rzadko kiedy włączam bo po prostu nie ma kiedy. Moje Dziecko to typowy ssak i je na żądanie kiedy tylko ma na to ochotę i czasem tak mija większość dnia. Chodzi spać ok 20-21 i tak do rana budzi się na jedzonko raz lub dwa, pampersów w większości nie zmieniamy w nocy bo nie ma takiej potrzeby. Spacery też różnie, bywa że wracamy po 15 min bo nie ma ochoty spać tylko marudzi i zaczyna wrzeszczeć,a uwierzcie głosik ma baaaardzo donośny, bywa też że 3,5 spokojnie śpi i wtedy się zregeneruje i potem ma super humorek. Smoczka niestety nie chce a na spacerkach by się przydał żeby nie pędzić do domu z dzieckiem w jednej ręce a drugą pchać wózek.Jeśli ma humorek to pięknie potrafi się bawi zabawkami przywieszonymi nad łóżeczkiem i rozmawiać z nimi aż nam się śmiać chce czasami ile to radości ma takich Maluch z tego ;) Dziewczyny pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna bo mimo że się zbytnio nie udzielałam to tak mi zawsze na sercu ciepło jak sobie poczytam co u Was.Każdej życzę dużo siły, energii i uśmiechu :) Cieszę się,że macie czas aby tu zaglądać. Gosia1czerwcowa, kati1991, Surikatka, Gorzka Czekolada, Gosia Kluseczka, mamalina -dziewczyny odezwijcie się, brakuje tu Was :*

Tetide -WoW! Faktycznie Hania z Kornelkiem jak rodzeństwo :) podobny kształt buziek, chomikowe policzki jak to my mówimy i te bródki hihi No i właśnie te jasne brwi w stosunku do ciemnej czuprynki, niesamowite :)

Witam. Tak czytam i widzę że wszystkie maluchy te rączki wkładają do buzi, ja dziś przyuważyłam że Hania zasnęła z kciukiem w buzi a smoczka żadnego nie chce. Co do diety to ja w zasadzie większość jem, nie jadłam tylko czekolady i pomidorów bo jakoś się boję, czekolada ze zsypie a pomidory wywołają ból brzuszka. Na urlopie to była i smażona rybka z frytkami i z grilla wszystko a do tego mizeria i było ok więc nie mogę narzekać na ograniczenia. Jedynie truskawki były nie do przyjęcia bo po małej ilości na buźce jednak delikatnie zsypało. Musimy dostosowywać się po prostu do naszych Maluszków :) Śliczne te Dzieciaczki Wasze i już taaakie duże, jestem ciekawa ile Moja waży ale to dopiero po weekendzie w przychodni się dowiemy. Dodaję fotkę, Hania z grona tych z czuprynką ;)

Witam Dziewczyny. Fajnie że cały czas tak dużo piszecie. Nie było mnie przez jakiś czas i jeszcze nie wszystko nadrobiłam ale widzę,że wszystkie dzieciaczki rosną jak na drożdżach a Mamusie wracają do formy :) Nasza Hania skończyła wczoraj 10 tygodni i jest już taka duuuuża :) też potrafi się przekręcić a jak leży na pleckach to podnosi głowę do góry jakby usiąść chciała, śmiesznie to wygląda jak taki mały łepek podnosi się do góry i spogląda. Muszę też się pochwalić że byliśmy na tygodniowym urlopie nad morzem w pierwszy tydzień sierpnia i mimo że podróż od nas trwała prawie 10 godz to Hania pięknie przespała prawie całą drogę. Na plaży też rewelacja, pod parasolem albo spała albo doiła cycusia więc na urlop z takim Maluchem jak najbardziej można się wybrać. Wszyscy podziwiali małą turystkę. A i Mamusia złapała trochę opalenizny :) Serdecznie pozdrawiam wszystkie Mamusie :)

Malutka, Katee -Gratulacje!!!

Witam! Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych czerwcowych Mamusiek! I oczywiście wszystkiego najlepszego dla Maluszków! Jak ten czas szybko leci, dziś nam mija już 3 tygodnie :) Hania pięknie je mleczko z cycusia, uwielbia się kąpać, zasypia ok.20-21 a potem to już jedzenie ok.24 potem ok.4rano a nastęne to już mniej więcej 6-7 więc nie narzekamy :) pod koniec tygodnia pójdziemy na wizytę do pediatry to zobaczymy jak tam przybrała na wadze bo buziaczek się już zaokrąglił :) Dziewczyny rodzące powodzenia!

Emiilusia, blue, grgosia -Dzieciaczki Cudowne! Wszystkim noworozpakowanym Mamusiom ogromne gratulacje!

mooniak -Arturek cudowny z ta bujną czuprynką :) to Ty Biedulka jesteś jak po 6h już kazali wstawać, to nic tylko o przeciwbólowe prosić bo ja to po 6 chyba bym nie wstała. Ale jak to się mówi my Mamy zniesiemy wszystko dla Swoich Skarbeczków.

monis -Super Juleczka :) Tetide -słodki Kornelek, ma taką bujną czuprynkę jak moja Hania :) mooniak - jeśli Cie bardzo boli to proś o coś przeciwbólowego, nie powinni odmówić. Poza tym zobaczysz,że to szybko minie. najważniejsze żeby w miarę szybko wstać i się rozchodzić bo im dłużej się leży tym ciężej się podnieść. Na pewno po 12 godz. położna pomoże Ci się podnieść. Tak,szwy ciągną ale to przejściowe i zapewniam,że szybko minie chociaż sama jak wstawałam pierwszy raz to ze łzami w oczach. Jak się popołudniu rozchodzisz to jutro będziesz już śmigać. Życzę szybkiego powrotu do formy! :)

diana -Gratulacje! Duży Synuś :) wszystkiego naj dla Was :)

Tetide -Gratulacje! Kolejna czerwcowa mamusia już tuli swojego Skarbeczka :) Smutno czytać tylko,że tak traktują kobiety w tych najcudowniejszych chwilach i zamiast ogromnej radości czuje sie tylko bezsilność, tak nie powinno byc... ale teraz już będzie tylko lepiej. Wszystkiego dobrego Wam życzymy i szybko wracajcie do domu cieszyć się sobą :) Aniu za Was trzymamy kciuki, na pewno wszystko jest dobrze z Darusiem, też życzymy szybkiego powrotu do domu ;)

Sabrinko moja Hania też na brzuszku miała suchą skórę mimo smarowania mleczkiem Bubchen i położna właśnie poradziła smarowanie oliwką. Jutro wybieram się na zakupy rossmanowe to kupię oliwkę i zobaczymy jaki będzie efekt :)

nataliag81 -Gratulacje!!! Mamy córeczki z tego samego dnia :)