Skocz do zawartości
Forum

Agnieszka77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka77

  1. dziewczyny tak na szybko;-) podaje przepisy : placuszki z kaszy manny wzięłam z: http://alaantkoweblw.pl/puszyste-placki-z-kaszki-manny/ nie dodawałam tylko rodzynek i daktyla ale te placuszki ola lubi bardziej , najlepiej z owocami: 1,5 szkl.mąki; 1 jajko, 1 szkl.maślanki; 0,5 szkl. mleka; 0,25szkl. cukru; 0,25 szkl.oleju; 1łyżeczka sody(ja daję troszkę mnej) i 1łyżeczka proszu do pieczenia. wszystko mieszamy i smażymy ale na rozgrzanej patelni bez oleju. Ostatnio wziełam do pracy , podrzalismy dodaliśmy borówki +bita śmietana i pycha:-) Udanej nocy
  2. Ile nas na forum, ile się dzieje:-) Ah jak się cieszę, bo już się bałam... Jutro znowu do lekarza, bo ola niby zdrowa z nosa nie cieknie, ale wieczorem budzi się z kaszlem i muszę ją pionowo usypiać bo tak jej to spływa...tylko jak sie tego pozbyć, inhalacje nie pomagają itd. Eh eh... Z odstawianiem od piersi może lepiej pójdzie jak maluchy nie będą was widzieć. Ja zaczynałam na 45 h i jak wracałam to olka koszulkę chciał mi zdjąć:-) czyli najpierw rano była pierś póżniej kaszka, a później zamiast piersi był objadek...tylko , że ola załapała butelkę i teraz rano jest mleko i wieczorek kaszka z mlekiem. Dziewczyny polecam placuszki z kaszy manny z aalankowe blw, a później napisze wam jak robię placuszki z maki i mleka dla Oli. później tylko daje jej same lub z serem białym lub z owocami i się zajada. Jasiuniu mam nadzieję, że w pracy dobrze i jasiu się szybko przyzwyczai...ale się pędzi do domu prawda?:-) ja już nawet nie myślę o nadgodzinach, a wczesniej do 19 potrafiłam siedzeć w pracy.. Agusiu u mnie ola strasznie się wyginai wrzeszczy jak biorę ją na ręce a nie chce ze mną iść bo np. grzebie w ziemi. Wczoraj byliśmy w smyku i mała dostała"szału" biegała wszędzie, wchodziła na samchodziki, mąż prosił mnie żebym jak najszybciej kupiła prezenty bo ola prawie ugryzła go w nogę :-) I prawie kupiłam olce odkurzacz dla dzieci:-) Bawią się czymś wasze dzieci? Bo u nas książeczki i wieża z takich wkładanych kubeczków codziennie musza być http://allegro.pl/kubeczki-edukacyjna-wieza-piramida-cyfry-kolory-i5297135218.html: Uciekam spać i postaram się częściej odzywać. matka_galganka cieszę się, że do nas dołączyłaś!
  3. Witamy się po długiej nieobecności. Wieczny brak czasu to chyba najbardziej odczuwam będąc mamą. Ciągle człowiek robi coś w biegu: sprząta, gotuje z dzieckiem na rękach, zakupy w pośpiechu eheh jak żyć:-) Do tego mąż znowu wyjechał na tydzień, dobrze, że są rodzice to przynajmniej mogę się wykąpać:-) U nas przez ten długotrwały katar ola zaczęła strasznie kaszleć , pojechaliśmy do lekarza i dostała antybiotyk bo słychać było coś w oskrzelach. Nie jestem zwolennikiem antybiotyku i pewnie robiłabym inhalacje, ale kaszel mnie przerażał i dałam antybiotyk. Teraz lepiej tfu tfu nie zapeszając bo od 20 czerwca wreszcie olka nie chodziła z glutem:-) Jasiuniu , z tego co pamiętam synek też miał długo katar i jak go wyleczyłaś? Magda witamy na forum! Mało nas tu zostało ale od czasu do czasu ktoś napisze:-) U nas już miesiąc bez cyca i powiem wam, że spanie się poprawiło ale ola tylko chyba raz przespała ciągiem 6,5h. tak to budzi się jeszcze..jak ja położę z nami do łóżka to śpi, a w łóżeczku się budzi. Także mały przecinek w nocy ląduje u nas. Kolejny minus to to ze po odstawieniu od razu katar..a podobno 6 miesięcy mleko powinno "działać" . i najgorszy minus to: gdzie ja mam piersi :( noż porażka....jak nic drugie dziecko karmię do 18 roku życia:-) Agusiu czy ty byłas z Julka na basenie ? Zakładałaś jej same te pieluchy do pływania? czy też kostium? Jasiuniu a teściowej dopiero się głupio zrobi jak wnuczek zacznie jej mówić dzień dobry zamiast cześć babcia...zupełnie jak mój teść. teściowa widzi olę codziennie bo się nią opiekuje, a jak przyjedziemy czasami wieczorem jak dziadek wraca z pracy żeby z nim trochę pobyła, to on idzie na ryby... Udanej nocki wszystkim życzę:-)
  4. I zaczęły się ataki płaczu-krzyku ja czegoś nie dostanie co chciała:-) chyba wszyscy sąsiedzi ją słyszą... Jasiuniu ja polecam z seriali Gre o tron jak lubisz takie "klimaty" Zaczęłam mięć skurcze na ostatnim odcinku 4 sezonu - tak się wczułam, że nie zdążyliśmy z mężem dokończyć odcinka:-)
  5. Jasiuniu nic się nie martw , dacie radę:-) tylko jak ty będziesz funkcjonować jak mały nie da Ci w nocy spać...oby sam po troszku odchodził od karmienia. Ja od tygodnia już nie karmie, robiłam to stopniowa ze względu na Ole i bałam się że będę musiała brać leki czego bardzo nie chciałam,bo dużo złego o nich piszą. Ola rano je butelkę mleka i wieczorem jak zwykle z kaszką.I chyba mamy uczulenie na maliny, bo tata pierwszy dzień podał 3, a jak nic nie było to na nastepny dzień już chyba z 15:-) eh ci faceci...truskawki się już kończą w ogródku i czekamy na borówkę amerykańską. Podobo też bogata w wit.C. My także męczymy się w upały...rano na spacer lub rower jak jest mąż i wieczorem na podwórko. Do tego od tygodnia mamy katar i czasami noce są pi pi pi( lepiej nie pisać). Ale dostaliśmy lek i wietaminki to może przejdzie. Ola też uwielbia się bawić kamyczkami i korą. Jak nie chce jej się dreptać to siada i grzebie w ziemi:-) Od 20 czerwca pracuje po7h. Pewnie niedługo szefowa każe przychodzić mi na 8, ale może pozwoli mi wyjeżdzać tak żeby na 4 być w domu. O 4 Ola ma 2 drzemkę i trzeba ja trochę polulać:-).Do 14 jest teściowa, a poźniej mała zostaje z moimi rodzicami, ale moja mama ma osteoporozę i nie moze dziwgać to najlepiej jakbym to ja ją usypiała.
  6. Agusiu wszystkiego najlepszego dla Julki! Jasiuniu dziękujemy za życzenia. U nas już po imprezie, a nawet 2, padam...:-) jednak nie lubię sprzątać:-) Ah i melduje sałatka z tortelini zrobiona i zjedzona. Odezwę się później bo moje roczne dziecko pewnie wstanie za 3 h:-)
  7. Migotko co u Ciebie? Jak Ola ?
  8. Ja podawałam Oli już pomarańcze i mandarynkę. Teraz jemy truskawki i poziomki. Mam od siebie z ogródka, ale i tak najwięcej podałam 6 sztuk. Ola je uwielbia. Nabiał już podaje ale w formie jogurtu naturalnego(bakoma nie ma w składzie mleka w proszku).Mleko zamierzam podać w nas. tygodniu.Bo chciałbym na śniadanie nauczyc olę jeść płatki owsianę. Jasiuni po pierwszym roku życia jak dziecko dostaje nabiał w innych produktach to można odstawić mleko całkowicie. To Jasiu może wtedy nawet nie pić mm.Moja koleżanka karmiła rok i miesiąc, a później to mleko nie dawała Miód jem normalnie, ale na początku tez sprawdzałam czy nic się nie dzieję.Oli jeszcze nie podaję i chyba jeszcze się wstrzymam. Jeśli chodzi o ospę to także muszę poczytać i popytać. Co do sprzątania to mąż mojej koleżanki miał rozwiesić pranie i zamiast wyjąć z pralki upranę to rozwiesił te brudne z kosza:-) I jeszcze jedna śmieszna sytuacja: słyszałam w pracy: kolega kupił sobie roombe i włączył ją, wyszedł z domu i zapomniał wypuścić psa. Pies mały i jak zobaczył roombe to ze strachu aż zrobił kupę, i roomba w nią wjechała i rozniosła po całym domu:-) :-) wszyscy się śmiali, że dobrze ,że po ścianach nie jeździ:-) Agusiu ty masz chyba roombe także uważaj jak byś planowała kupić psa:-) Udanej nocy. Tak ok.6h nieprzerwanego snu:-)
  9. U nas roczek dopiero w niedzielę, a ja patrzę na małego szkraba i przypominam sobie cały rok. Trochę żałuję , że nie robiłam nawet krótkich notatek z roczku Oli. Wiem kiedy były pierwsze zęby i pierwsze raczkowanie i pierwsze kroczki( tydzień temu;-)) i niestety ten straszny poród mi się przypomina:-(...Ja chyba będę ryczeć jak zaśpiewają sto lat jak prababcia Jasia:-) Jasiuniu fanie,że jesteście zadowoleni z urodzin.Ja poproszę przepis na sałatkę z trotellini i suszonych pomidorów, takiej wersji jeszcze nie jadłam:-) Ja w piątek jadę na zakupy i zabieram się za tort, oby wyszedł, bo będę robić pierwszy raz.Zawsze na święta piekę ciasta to mam nadzieję, że teraz też się uda.Ma być ok.17 osób i modlę się o pogodę bo jak będzie padać to gdzie ja ich pomieszczę:-) Agusiu nasze córeczki sa z tego samego dnia:-) Nadal pamiętam jak pisałaś o porodzie i niestety późniejszym pobycie w szpitalu
  10. Jasiuniu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Jasia.!!
  11. Justi gratulacje pierwszych kroczków...zaraz będziesz za szkrabem biegać:-) Jasiuniu ja jak o 21,15 podaje oli mm+ kaszkę to do 8 rano nic nie je.Robie 210 ml mleka + 5 łyżek kaszki i często jest tak że 30 ml muszę wylać, bo jest już najedzona. Także jak Jasiu zje na noc kaszkę to chyba tylko pić może mu się chcieć. U nas po nocnym odstawieniu cyca raz lepiej,raz gorzej. Czasami budzi się 2 razy , ale o 5 rano już bioręjado siebie i spimy dalej.Zasypiamy ok.21.30 a 7.-7.30 pobudka. Jasiuniu czy wy teraz nie macie roczku? Ja dzisiaj zamówiłam balony, koronę itd.18 mamy imprezę , dobrze, że jest ciepło to mam nadzieję ,że zrobimy grilla. bonie chce mi sie gotować na ok.20 osób Dzisiaj zarezerwowaliśmy hotel na wakacje- eh już ne mogę sie doczekac sierpnia i morza:-)
  12. Agusiu, 200 km .. to następnym razem zapraszamy do nas:-) U nas dzisiaj dzień dziecka, i śmiałam się z mężem, że nigdy nie chodziliśmy na takie imprezy to teraz pora zacząć. Ola popatrzyła na dzieci, koniki ale na razie może tylko patrzeć. Jasiuniu nie chciałam tak od razu odstawiać Oli od piersi, chyba byłby za duży szok. Myślałam ze najpierw nie karmić w dzień a później w nocy, ale inaczej wyszło. W dzień jeszcze karmię ale tylko max.2 razy.Może by się udało odstawić ale czym tu zastąpić te karmienia. Bo mleko musi jesczcze pić. Noce niestety nie są lepsze, ale chyba to przez zęby, tak mi wszyscy mówią. Jasiuniu staraj sie Jasia zostawiać częściej samego z tatą. Dostałam maila od Hippa a tam piszą, że"Maluszek potrzebuje około miesiąca na adaptację. Jeśli z wyprzedzeniem rozpoczniesz przygotowania, w przyszłości szkrab łatwiej zniesie rozłąkę." szkoda by było żeby Jasiu to strasznie przeżywał. Ja zostawiłam wczoraj Olę pierwszy raz z dziadkami bo mieliśmy weselę, i jak się w nocy obudziła to tylko u mnie na rękach chciała spać, także miałam tylko 3h snu i padam teraz.Może jak tenasze szkraby trochę dorosną to będzie łatwiej, oby...
  13. A teraz trochę o sukcesach:-) Ola wczoraj stanęła sama na środku pokoju i stała tak ok.5 sekund:-) widział o mój mąż z kolegą, ja niestety nie:-( I mamy sukces w odstawianiu od piersi:-)Od 6dni nie karmię w nocy. Na noc Ola dostawala mleko z kaszką i wiedziałam, że nie jest głodna i tylko chce by mamusia była człowiekiem smoczkiem. Więc jak się budziła to ją brałam na ręce i tuliła itd. zeby tylko nie dawać piersi. Ale od 3-4 już nie miałam siły i dawałam pierś, co skutkowało tym, że co 30 minut była pobudka. Mój mąż miał teraz urlop bo nie mieliśmy z kim Oli zostawić i spał z nami i widział co się dzieje. Więc razem postanowiliśmy "powalczyć":-) Ola wcześniej nie dawał się w nocy wziąć na recę mężowi bo strasznie się darła. Ale teraz mąz po mimo krzyków brał ją, zeby mała nie czuła ode mnie "piersi" ja do 3-4, a mąż później. 3 noce były straszne - non stop pobudki- teraz jest lepiej - ola pobiła rekord,aż boje się chwalić, przespała 6h. Jak to zobaczyłam to chciałam skakać ze szczęścia, oby to nie było jednorazowe. wreszcie od 11 miesięcy przespałam 4h.Jak ją w nocy odkładam do łóżeczka, to robię tak żeby jeszcze kontaktowała, że tam usypia nie na rękach albo przy piersi. karmię jeszcze 2 razy piersią, rano przed pracą i przed 4 na 2 drzemkę. Wstała terrorystka:-) także pędzę...
  14. Napisałam się ostatnio i niestety urwało posta eh. Moze teraz się uda. Mala90gratulacje!! Cieszymy się razem z Tobą. Podobno jak pierwsze dziecko jest bardzo wymagające to drugie jest spokojne:-) czego Ci życzę. Mam nadzieję, że ciąże znosisz dobrze. Jasiuniu odpisałam ci wczesniej na teamat wózka ale niestety nie dodało posta. Wózek ma pasy i odpinaną barierkę. Gdyby tylko lepiej jeździł po nierównych terenach...ale jest lekkii mały po złożeniu, rozkłada się go jedną ręką. Agusiu ja także trzymam kciuki za wycieczkę i wizytę u teściów:-) U nas furorę robią psy i koty, ale kozy jeszcze Olka nie widziała, chyba tez zobaczy dopiero w zoo. Za to mama codziennie wydaje dźwięk m.in. jak koza:-)Ola tylko psa naśladuje. Już myślałam, ze tylko ja mam taką fazę, że jak mam czas wolny to sprzątam:-)
  15. Czy u was też taka piękna pogoda?u nas dzisiaj 23st.i aż się w domu nie chce siedzieć.maz ok.9 rano wziął mała na zawody wędkarzy,chcieli zobaczyć czy dziadek złowił jakąś rybę ale się nie udało.za to mama miała chwilę na poranną kąpiel
  16. Jasiuniu co do wysypki to może spróbuj alantanem albo bepanthenem? Może pomoże...Jak Ola miała tego liszajka na twarzy to raz wyleczyłam go maścia z wit.A retimaxem, a raz srebrem koloidalnym. Spacerówkę kupiliśmy Joie Mirus. Nie jest taka zła za ta cenę(320zł)ale słabo jeździ po nierównych powierzchniach. Chciałam kupic Joie Litetrax ale trochę za drogi, a Espiro Magic ma podobno nie zdejmowane pokrycia... W tym wózku fajna jest rączka, którą można przekładać jak np. świeci słońce. Ola wreszcie usneła, tata ją uśpił bo ja już po tysiącu próbach odkładania do łóżeczka, myślałam , że strzele sobie w głowę:-)
  17. Jasiuniu jak czytam o tym żłobku to wcale się nie dziwię, że szukacie opiekunki; co do opiekunek , ja też nie rozumiem jak można się tak zachowywać..przecież jesteś potencjalnym klientem.... Co do odstawiania to u nas słabo to idzie:-(w nocy ciągle się karmimy, chociaż staram się do 4 nie dawać cyca tylko kołysać/tulić. U mnie też Olka potrafi złapać mnie za koszulkę i ciągnąć. A rano przed pracą jak przychodzi pora karmienia to wisi mi przy nodze i nie daje odejść..i ubierać muszę się w łazience bo jak tylko widzi stanik to jęczy...eheh.. Agusiu Julka na pewno się przyzwyczai. Olka też potrafiła ryczeć przez 15 minut ale teraz jest lepiej .Dopiero jak zaczeła jeździć przodem to już nie płacze. Ale to także bardziej niebezpieczne... MałgośRo oby już choróbska omijały Lilcie z daleka, a także twoją pozostała 2 szkrabów. Teraz idzie lato, także musi być lepiej. My mamy 2 drzemki: pierwsza o 11 trwa 1-1,5h, a druga o 16 i trwa 45-1h. Ale nie mam nic przeciwko takim drzemką jakie ma twoja Lilcia:2h :-) Agusiu gratulacje pierwszych kroczków!!
  18. Witam się po długiej przerwie. Przez tą biegunkę to chyba osiwieję i ołysieję... Dzisiaj pierwszy dzień bez leku i 3 małe kupy, ale jest lepiej. 2 razy byłam u lekarza i 1 raz rozmowa telefoniczna. Ola przez 2 tygodnie miała biegunkę, co tylko dawałam mniej leku to do nowa, nawet w nocy potrafiła zrobić 3 kupy, a ja z tych nerwów nie mogłam spać...Nie chce zapeszać ale jest lepiej - oby.Musiałam Oli zrobić dietę i dopiero teraz zaczyna normalnie jeść i nie może się najeść: to bułka, to chrupek, to obiadek mały obżarciuch:-)Oprócz biegunki nie było żadnych innych objawów,śmiała się, miała apetyt, także stawiam na zęby, bo zaczyna nam wychodzić górna jedynka. Kupiliśmy nową, lekką spacerówkęi śmigamy na spacerach, Ola raz krzyczy raz, zaczepia ludzi, ale czasami nie potrafi usiedzieć w łóżku. Agusiu ty nasz żeński Kubico- albo lepiej nie Kubica, za dużo rozbił samochodów, może hmm Vettel, trzymam kciuki za jazdę. Porsche kupione?:-) Ja mam czujniki parkowania i dobra sprawa. Bo czasami nic nie widzę:-) Tata dał radę z córką , także mama moze teraz więcej wychodzić:-) Jasiuniu u nas także dzisiaj ok.22 stopni, ale że trochę wiało to zostawiłam czapkę. Jak jesteśmy w sklepie to zdejmuję. I chyba ściągnę od ciebie i też zacznę ją uczyć zdmuchiwać świeczkę..bo roczek zbliża się .. I bardzo się cieszę, że Jasiu zaczął siedzieć. Bo jak opowiadałaś o tym żłobku i że tak będzie leżał to nie mogłam tego wymazać z pamięci. Może będzie z niego mały informatyk, że już teraz szaleje na komputerze:-)dobra faza Dziewczyny ile zamierzacie karmić?Ja już chciałam powoli odstawiać Olę, ale przez tą biegunkę to tylko był cyc i cyc:-) I jeszcze te zęby...ehehe
  19. Jasiuniu trzymam kciuki żeby to wstrętne choróbsko wreszcie dało Jasiowi i Tobie spokój. Już tydzień was trzyma to powinno już wystarczyć. My także chorzy tzn. Ola ma od czwartku biegunkę...nie wiem od czego.Dzisiaj byliśmy u lekarza i kazała zwiększyć dawkę enterolu do 2 kapsułek i dodatkowo dastalismy lek na biedunkę.Od tych kupek pierwszy raz mamy podrażniona pupę, już mąka ziemniaczana poszła w ruch...eh te choróbska. A my nadal uczymy się samodzielnie zaspypiać, ale jest różnie. Chcę żeby Ola "kontaktowała"jak odkładam ja do łóżeczka. Udanej nocy dla wszystkich!
  20. Dziewczyny fajny artykuł http://domowa.tv/jak-nauczyc-dziecko-spac/ Chyba ola do 2-go roku życia nie obejrzy bajki☺ http://domowa.tv/wplyw-bajek-i-telewizji-na-male-dzieci/
  21. Jasiuniu duuzzzo zdrówka dla Jasia. Oby przeziębienie szybko minęło. Co do kleszczy to jak ola była mała to nasz pies też przyniósł kleszcza, lezal sobie na podlodze....zresztą co byśmy nie kupili na kleszcze to i tak po nim chodziły,a że był biszkoptowy to wszystkie małe czarne kleszcze było na nim widać. Także trzeba uważać, bo teraz w kwietniu i maju będzie najgorzej bo są wyglodniale po zimie... Strasznie to brzmi My uczymy się samodzielnego zasypiania, jak się uda to na pewno dam znać. Buziaki dla mam i maluszków!
  22. Agusiu w książeczce mam napisane, że 19.07 następne szczepienie/wizyta. Ale zadzwonie wczesniej bo też mi się wydaje, że 4 miesiące to za dużo. Kurs na prawo jazdy już umówiny?Kiedy mamy się spodziewać Kubicy na drodze? Gosiu cieszę się, że u was już lepiej. Jak opisywałaś co się działo w szpitalu to miałam ochotę pobić tą naszą służbę zrdowia. Albo jesli bym mogła to nagrac reportaż jak traktują pacjentów. Najważniejsze, że dziewczynki zdrowe. Zawsze jak wchodze na forum to wita mnie twój post i tak miło się zrobiło jak się odezwałaś:-) bo prawie wszystkie dziewczyny już na fb. My wczoraj na imprezie u dziadka byliśmy. Ola zachowywała się bardzo ładnie i tylko biedy pies mojego brata musiał uciekać:-)
  23. U nas Ola uwielbia jeszcze "mucha w mucholocie" , "gruszkę"i kaczuszki Na tvs od pon-di piatku o 8.55 jest mały koncert życzeń i Ola ogłada go z dziadkiem. "Kuca" na nóżkach i skacze. A jak widzi, że zaczyna się taniec mai to uśmiech od ucha do ucha. Dziadkowie nie zabardzo obsługują komputer i ineternet także kupiłam im plyte dvd z teledyskami dla dzieci : jest tam m.in. maja, 4 słonie, itd. W biedronce kupiłam płyte z ta bajką"Maja" były w promocji, może kiedyś Ola obejrzy z dziadkami. U nas także brzydka pogoda, spacer trwał tylko 1,5h. Może jutro będzie ładniej. Jasiuniu trzymaj się tam sama ze szkrabem:-)
  24. Eh ucialo posta znowu wrrwrr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...