Skocz do zawartości
Forum

Agnieszka77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka77

  1. Jasiuniu dziwna ta wasza rehabilitantka, taki osoby powinny wiedzieć że teraz nasze dzieci źle reagują na obce osoby.ola jak nie damy jej czegoś zrobić to całą się spina i robi czerwona☺ Wiem że nie pochwalasz telewizora, ale może spróbuj Jasia sadzac i razem oglądacie taniec Mai ( ola też go uwielbia) Albo może kupcie mała piłkę i Jasiu będzie za nią chciał "biec".u nas taka zwykła materialowa z pepco robi furorę. Ja na początku siadalam z ola ona się o mnie opierała i próbowałysmy wrzucać klocki do garnuszka. Mojej koleżanki mały też miał coś z wzmożonym napięciem, tylko trochę i szybko udało im się go " wyprowadzić ",ale zaczynał siadać dopiero koniec 8 miesiąca. Także głową do góry będzie dobrze. A jak coś to zapraszamy do nas może jak zobaczy raczkująca koleżankę to będzie chciał ją dogonić
  2. My chyba też sporo jemy: ok8 jemy trochę bułki a później ok8.30 zanim wyjdę do pracy daje pierś. 0przed 10 dziadki dają owoca zazwyczaj starte pół jabłuszka i pił banana. O 11 kaszka z 10 lyzeczek od mleka: albo jaglana albo kukurydziano ryżowa. Jak wracam po 2 to czasami pierś albo jak się uda to daje obiadek, często obiadek je po 2 drzemce późno bo ok18., obiadek jeśli sama gotuje to więcej niż 190 jeśli słoik to zje 190jak jej smakuje Żeby usunęła 0po4 muszę dać pierś,później tylko raz karmie piersią i na noc mleko 180-210ml wymieszane z 5lyzkami kaszki. Po tym prześpi 4h później się budzi,utule ja i znowu prześpi 1 lub2 h później znowu pobudka i zazwyczaj muszę dać pierś bo zaczyna się krzyk i tak do 7 jemy co pół-1h. Także ja,jak Oli wyjdą górne ząbki,to chyba już odstawie ja od piersi. No chyba, że jak Ola Migotki zacznie wreszcie spać☺
  3. Witamy się w weekend Terrorystka wreszcie śpi to mam chwilę żeby napisać. My już po bilansie, waga 10kg.czyli już potrojona. Moja Ola w porównaniu do Oli Migotki niestety do smieszkow nie należy, maruda straszna chyba ma to po tacie☺na bilansie tak się darla że zapomniałam się zapytać kiedy mamy znowu przyjść, dała się zważyć i zmierzyć a później lepiej nie pisać,potrafi strasznie głośno płakać, dobrze że nie mieszkamy w bloku☺ Wyskoczyło nam coś na nosku taki liszaj czerwony, nic nie pomagało i niestety dostaliśmy maść z antybiotykiem. Jasieniu pytałam o to białko,i lekarka powiedziała tak jak ty: białko nie ma wartości odżywczych i do tego silnie uczula i nawet do roku możemy go nie podawać.ja podaje już całe żółtko, mieszamy z kaszka. U nas niestety tylko 2 żeby nie boję się podawać coś "twardego"
  4. I ucielo posta...odstawianie trwało 3 dni.najpierw w dzień nie karmiła, a później chciała mała nauczyć nie zasypiania przy piersi i to trwało 3 dni a raczej noce. W 4 noc mała przespała całą.kuzynka powiedziała ,że czuła się jakby przespała 3 dni a nie jedna noc,tyle miała energii☺takze jest dziewczyny szansa☺ mała też nie tolerowała butelki i smoka Udanej soboty! U nas piękna pogoda, może uda się coś zrobić na podwórku....
  5. Wczoraj byla u mnie kuzynka. Ma 16miesieczna dziewczynkę.do 14 miesiąca karmiła piersią. Mała budziła jej się nonstop w nocy.po odstawieniu przesypia całe noce
  6. Aniazosia super, że już wszystko u was dobrze i Zosia zdrowa. Jednak warto popytac u innych lekarzy zamiast od razu dawać antybiotyk. Podobno u małych dzieci po podawaniu np.7 dni antybiotyku organizm musi 3x dłużej odbudowywać swoją "flore bakteryjną" Mój mąż jak śpi na plecach potrafi tak chrapac że już 2 razy mała obudził☺teraz niestety śpi w 2 pokoju bo wraca późno i wstaje wcześniej i niechce nas budzić. Ostatnio spał z nami to ola nie wiedziała co się dzieje i 3x wstawala,łapała go za rękę i chcciala się bawić; a tu 4 w nocy☺ Dziewczyny jak znajdziecie chwilę to napiszcie jak wasze szkraby teraz jedzą. Czy w ciągu dnia dużo piją mleka\karmicie piersią? Moja mała jak jej sama coś ugotuje to potrafi zjeść"duży słoiczek " ale kupnych z grudkami nie chce jeść, dławi się. Podajecie już nabiał i białko? Ja dzisiaj podałam trochę białka i zobaczymy co będzie. Teraz wyczytalam, że dopiero w 11 miesiącu zaleca się wprowadzać białko. W tym tygodniu może umowie nas na bilans to zapytam o to białko i monitor oddechu. Chociaż pewnie do roku będę go używać...
  7. Puchaczek ja także nie zrobiłam takiej sesji i też żałuję.ale tak jak piszesz przy drugim na pewno taka zrobimy☺ A święta hmm hmm dobrze że już po☺ moje dziecko z nadmiaru wrażeń było nieznośne☺i nawet na spacerze marudzila. Udanej nocy dla wszystkich!
  8. Dziewczyny my także życzymy wam zdrowych,wesołych Swiat i mokrego Dyngusa☺ My też wczoraj byliśmy z koszyczkiem, niestety było mnóstwo ludzi i do tego padał deszcz. Ola rozglądał a się z zaciekawieniem, a później zaczęła marudzić. Mamy tylko ludzi w domu,przyjechali bracia,że ola nie chce spać. Spi30min.a później marudzi bo jest niewyspana. Jutro do teściów, eh znowu się nasucham od szwagierki, ze ola to taka poważna, nawet się nie chce uśmiechać.przeżyjemy☺ U nas dzisiaj wreszcie świeci słoneczko, mąż jedzie do pracy a ja chyba z mała przejdę się na dluuugiii spacer . Pozdrawiamy!!
  9. Jasiuniu sporo dzieci zaczyna siadać w 10 miesiącu także nie ma się co martwić☺ Jasiu nadal w nocy nie daje spać, czy zostałam sama.? Staram się nie dawać od razu piersi jak się obudzi tylko noszę chwilę, ola zasypia i po 30min.się budzi i tak jeszcze 3 razy ,a później jestem tak zmęczona że jednak daje pierś:-( Agusia mój mąż też pracuje non stop i już mnie tym tak denerwuje,że chyba zostawię go z ola jak tylko wcześniej wróci, a ja gdzieś wyjdę, a co niech się męczy☺ Co do świąt to tylko kaczki kupione i lista z zakupami i menu zrobiona. Okien chyba niexzdaze umyć. Eh eh Ola wczoraj jadła makaron swojej roboty palcami, śmiesznie to wyglądało jak próbowała dorwać małego kluska. Pozdrawiamy Migotko.,kejt. Justi, go Cha, malgosro,mamalina co słychać???
  10. Mam nadzieję, że teraz nie urwie posta☺ Agusia Julka już zdrowa ? Dał jej spokój ten wstretny katar? Jasiuniu ja nie gotuje oddzielnie mięsa,jak robię rosół to biorę np.kawałek indyka, marchewki i pietruszke wszystko z rosolu,tylko mniej go doprawiam ,dodaje ziemniaczki lub makaron miksuje i mala wcina. Jak rocbie zupe ryzowa to odlewam dla oli i pozniej doprawuam .jak jest suche dodaje przygotowanej wody ale też musze kupic jakiś lepszy olej rzepakowy. Dzisiaj blw ciąg dalszy, czyli marchewka i rybka. Ola je coraz lepiej ale nadal bawi się jedzeniem. Rano je bulke podrobiona, przynajmniej mam chwilę na zjedzenie śniadania. Udanego wieczoru!
  11. Halo jest tu kto?☺ forum umarło?
  12. Ah i mieliśmy pierwszą próbę jedzenia metodą blw.Posadzilam mała w krzeselku do karmienia, ulozylam jej małe kawałki placka drożdżowego i mała próbowała zjeść. Nawet jej się udało trafić do buzi ale większość ginęła zgniatana w palcach☺ Mamalina te ciasteczka orkiszowe są z rossmanna, bardzo twarde i mała też miała taka reakcje jak twój Milan czyli wymiotna☺ MalgosRo może u ciebie będzie jak u mojej koleżanki : od razu 4 zabki☺
  13. Co do śpiewania to my kupilismy w rossmanie taka żółtą książkę "piosenki naszego dzieciństwa ".do książeczki dołączona była płyta z hitami :stary niedźwiedź mocno śpi,kolorowe kredki.. itd.Ola od małego jej słucha i jak tylko usłyszy pierwszą piosenkę to banan na twarzy.
  14. Agusia na katar dobry jest podobno też płyn do kąpieli aromaktiv. Koleżanka mi mówiła że wystarczy dodać pół nakrętki i unosi się ziołowy zapach ułatwiający dziecku oddychanie.
  15. Ehh i znowu ucielo posta
  16. Mamalina dobry tekst,a już odn.połknięcia monety przez 3 dziecko najlepszy☺ Migotko może ola jeszcze nie raczkuje ale za to wymiata z klockami☺probowalam mojej dzisiaj dać do ręki jednego to nawet nie chciała trzymac. Mama ma wkładać a ona tylko paluszkiem popycha. Go Cha pewnie mały wstał jeden dzień lewą nogą
  17. Migotko pamiętam jak niedawno pisalas że złapała cię grypa jelitowa.ja wczoraj miałam to samo,tylko u mnie wymioty były co chwila, nic nie moglam utrzymać w brzuchu,nawet wody. I tak się odwodnilam,że mąż zawiózł mnie na pogotowie i tam podali mi kroplowki. Dzisiaj już dużo lepiej,ale niestety mam mało pokarmu.mała płacze przy piersi.... podobno trzeba karmić piersią bo wtedy dziecko otrzymuje automatycznie przeciwciała. Ola narazie zdrowa, tylko kupki bardziej wodniste i daje jej więcej pic.. Mam nadzieje, że to po tych kroplowkach. I dała tak popalic tacie w nocy że o 4 rano nawet jej nie słyszał że wstała☺musialam dać jej pierś bo by nie usunęła, a o 6 znowu pobudka,a tata nie do życia☺
  18. Mamalina ja kupilam pierwsze ciasteczka orkiszowe i też są twarde. Mała za pierwszym razem zaczęła się lekko krztusic i narazie odpuszczamy, bo matka zawału prawie dostała. Tina może faktycznie spróbuj z tym wapnem co radzi Jasiunia. Bo tak się mała męczy... My jak mieliśmy pierwszy katar to odkurzacz spał z nami w łóżku☺bez katarku nie dalabym rady, taki był gęsty ten katar. I śliczna ta twoja Klaudusia!
  19. Go Cha jak to 8 ząbków!? ;my mamy tylko 2,dałabys nam przynajmniej 1☺ Nati ol ja bym nie przestawała podawać mleka,do 1 roku zycia dziecka powinno się je podawac.moja mała jest strasznym "cycoszkiem" ale wypija mleko modyfikowane także możesz spróbować ; i nawet te2 karmienia piersią są bardzo ważne, przedewszystkim dla odpornosci. zazdroszcze tych przespanych nocy☺ Justi muszę zapytać o te kiełbaski☺i klopsiki . To jakieś specjalne dla dzieci,czy mały podjada od was? Jasiuniu super pewnie wygląda ten żółwik i piątka, może i ja spróbuje nauczyć ole.
  20. Jasiuniu dziękuje odpowiedź, widzę wszystko robimy podobnie tyle że ją jeszcze nie robilam inhalacji i sciagam katarkiem. Chociaż ostatnio chyba kejt napisała,żeby nie ściągać i tak też zrobilam i katar szybciej uciekł☺narazie jest bez kataru... Ja też ostatnio widziałam te wafle ale skusilam się na "pierwsze chrupiki" nastepnym razem kupie...
  21. Jasiuniu kiedyś pisalas że jak zaczyna się u was katar to "psikasz" i dajesz wit,c i cieplejsza kąpiel".czy możesz napisać co psikasz? Wodę morską? I ile dajesz tej wit.c i jaką: cebion,jupik? Moja mała lubi makaron☺wczoraj zmiksowalam jej indyka i marchewkę z rosółu,dodalam domowego makaronu i brokula i wcina☺wczesniej zamiast brokula dalam buraka i też zjadła.
  22. Tina gratulacje takich osiągnięc i pierwszego zabka.I witamy wsrod mam ktore nie przespaly nocy od urodzenia. I jak to siku i kupa do nocnika! Też tak chcę, kupuje dzisiaj nocnik☺ Dużo zdrowka dla Klaudi i dla was,oby już zrobiło się cieplej....
  23. Dziewczyny może już macie... u nas jako zabawka świetnie sprawdza się taki jeździk z chicco. Kupiłam używany z takimi poręczami, dziadek dorobił drewniane"podnóżki" i jest szaleństwo. Mała bardzo lubi jak się ją w tym wozi. A słyszałyście o "skoczku" Wczoraj kolega pożyczył mojemu m. ten "skoczek". Ogólnie nie jestem za używaniem chodzików itd., ale tak to jego kolega zachwalał, że głupio nam było odmówić. Mała spędza w tym max.10 min jak mnie nie ma ( taką ma nadzieję;-)) i ajk wracam czasmi jak ma ochotę sobie poskakać to ją w to wsadzę i szaleje. Ogólnie fajna zabawka, ale chyba nie warta swojej ceny. Kończę bo terrorystka się budzi:-)
  24. Agusiu gratulacje 4 ząbków! Teraz masz maly kasownik:-) U nas nadal tylko 2. My już raczkujemy, wspinamy się na fotele, rzucamy i rysujemy klockami o panele. matę niedługo trzeba schować bo mało jak wstaje to boję się, że wkońcu złamie któryś z "kijków" Migotko u nas raczkowanie zaczeło się od tego , że mała wyrzucała coś na panele i uporczywie chciała do tego dotrzeć. I bujała się na czworaka w tył i przód.Ale czesto zdejmowałam jej skarpetki, żeby lepiej "wyczuwała" podłoże, a jak juz przestała zaciskać palce w piąstki to się zaczeło:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...