Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Beatka, doskonale cię rozumiem, bo właśnie kończę 2 tyg walki z kaszlem. Ogólnie to trzeba iść do lekarza sprawdzić czy na płuca i oskrzela ci nic nie weszło. I czy nie masz temperatury wyższej. U mnie domowe sposoby nie działały i po tyg takie leczenia dołączyłam apap i syrop z babki plus domowe sposoby i wtedy zaczeło pomagać. Jakiś czas temu wypisałam chyba 12 punktow, co stosowałam. Kaszel ogólnie nie jest szkodliwy, ale ..
Pij dużo, wygrzej się, wietrz mieszkanie. Na mokry kaszel syrop z cebuli, a na suchy napar z majeranku.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuje dziewczyny za odpowiedź na moj problem. Rzecz w tym, że to nie jest żadne przeziębienie, a kaszel jest odruchowy, bo mam caly czas wrażenie, że coś mi "stoi" w przełyku :( teraz troche minęło, ale obawiam się, że to niestety odezwał się żołądek, bo wczoraj zjadłam kebaba (już nigdy więcej!!!) no i boli mnie ogólnie brzuch, mam biegunke, no i do tego ten przełyk.... jakiś refluks się przyplątał czy co.... nie wiem, jedyne co mi pozostaje to cierpliwie czekać, aż minie, bo przecież nie pójde na pogotowie ze zgagą. Mam jadłowstręt, ale wypilam już 2 razy siemię lniane i mam nadzieje, że ta nieprzyjemna dolegliwość minie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/u74p3f3.png

Odnośnik do komentarza

Dsiewczyny, dbajcie teraz o siebie, zero kontaktu z obcymi chorymi dziecmi, jak najmniej komunikacji miejskiej. Okropny okres teraz!
U mnie dzis okej,widocznie stanela mi ja zoladku zapiekanka,chyba za mocno doprawilam i zbyt mocno sie ser przyrumienil :)
Wszystkim Wam zdrowia :)
My chlopcu chcielismy dac na imie Antoni :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam problem.dziś rano obudziłam się z bólem brzucha.czułam się tak jakby chciało mi się kupkę ale nie mogłam się załatwić.teraz boli mnie po prawej stronie i trochę po lewej.nie wiem czy to jajniki.jak leżę to jest w miarę znośnie,ale jak wstanę to ciężko mi się wyprostować i boli mnie cały dół brzucha.nie wiem co mam zrobić.to raczej nie są skurcze ale to jest dziwny ból.

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny:)
Bardzo chcialam Wam podziekowac za wszytskie rady... Kochane jetescie:)Mam nadzieje,ze bedzie lepiej... Nikomu naprawde nie zycze takiej sytuacji. Ale powiem Wam niestety, ze relacje pogorszyly jak urodzil sie Syn... Oby w Waszym przypadku tesciowe byly bardziej wyrozumiale i taktowne.

Miodkowa ja mialam podobne bole po bokach jakby jajniki i potem jeszcze nie dole brzucha. Bol momentami byl silny, przy tym az z bolu bylo mi niedobrze... Lekarz mowil mi ,ze to normalne. Zazyj moze sobie cos przeciwbolowego i polez.
A jak z wyproznianiem?? Jest Ok?? Bo jesli to z tego powodu albo zatrzymnia gazow itp To proponowalabym zjesc kilka suszonych sliwek... Mi to pomaga. Zycze duzo zdrowia:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Tola - a ja dzis spine z moja matka zaliczylam. Powiedziala,ze ona i goscie beda czekac juz pod drzwiamy jak my bedziemy wracac ze szpitala,a ja ja uswiadomilam,ze pierwsze odwiedziny po tygodniu. Odp mi,ze dziecko trzeba od razu do bakterii przywyczajac i ze jesli tak zrobimy to nikt nie bedzie chcial nas odwiedzac. Wiecie co, przykro mi. Ale nawet nie mam sily tego dodatkowo komentowac i jej tlumaczyc,ze jak mi cos do domu przyniosa to ja potem w szpitalu z dzieckiem wyladuje i ze nie mam zamiaru przyjmowsc gosci,kiedy najwazniejszy gosc jeszcze nie bedzie przyjety do domu. Chce mi sie plakac,ze tak powiedziala. Zamiast zaakceptowac nasz wybor, to specjalnie mnie denerwuje. Nie mam ochoty jej juz nic mowic o dziecku. Tesciowie w ogole maja gdzies, tata moj tez odkad wie ani razu nie zadzwonil z pytaniem jak sie czuje, ale wymagania to kazdy ma. Wiem, ze nie powinnam sie przejmowac,ale zamiast teraz sobie planiwac to,co chcemy,to musze jeszcze sie na "wojny" przygotowac :( smutne, ze moja matka nie szanuje tego,co mowie. I tak zrobimy,co chcemy bez wzgledu na innych,bo to nasze dziecko i uwazam,ze dla naszego samopoczucia w tych pierwszych tygodniach razem oraz dla Dzidziusia,nie ma szans na zadne ustepstwa.

Odnośnik do komentarza

Tola rzeczywiście ból momentami jest okropny a czasem nic nie czuję.to raczej nie jest zaparcie ani wzdęcia.dużo jem rodzynek i suszonej żurawiny.teraz leżę i jest dobrze ale godzinę temu nie mogłam wejść pod prysznic, bo tak bolało.jeszcze dziś jedziemy do znajomych na andrzejki i oprócz mnie będą tam jeszcze trzy ciężarówki to z nimi pogadam o tych bólach.może mi coś powiedzą na ten temat.one wszystkie rodzą w lutym tylko ja majówka:)

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Marta wiem jak to jest... Ja mam troche inna sytuacje. Moja Mama mieszka w Polsce. Ale co roku przyjezdza do mnie tak na ok 4 mce i przynjmniej raz dochodzi do jakiejs klotni. Poprostu mam swoje zdanie.Cos Jej powiem i potem jest nieprzyjemnie. Ale zaraz wyjasniamy sobie i jest Ok. Gdy jest w Polsce dzwonimy do siebie czesto ale moja Mama raczej nie narzuca mi swoich pogladow.
Co do wizyty w szpitalu czy domu. Kiedys pisalam - do szpitala Mama przyszla i Tesc( tesciowa byla w Pl)Ale wiesz jak to jest- tu karmienie tu zaraz po porodzie takie krepujace.Co do innych znajomych czy dalszej rodziny to odczekalismy troche. Ja po porodzie nie czulam sie komfortowo do przyjmowania gosci. Ale Ty bedziesz Matka i ostatnie zdanie nalezy do Ciebie:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Miodkowa
Tola rzeczywiście ból momentami jest okropny a czasem nic nie czuję.to raczej nie jest zaparcie ani wzdęcia.dużo jem rodzynek i suszonej żurawiny.teraz leżę i jest dobrze ale godzinę temu nie mogłam wejść pod prysznic, bo tak bolało.jeszcze dziś jedziemy do znajomych na andrzejki i oprócz mnie będą tam jeszcze trzy ciężarówki to z nimi pogadam o tych bólach.może mi coś powiedzą na ten temat.one wszystkie rodzą w lutym tylko ja majówka:)

Wydaje mi sie w takim razie,ze to te wiazadla Ci sie rozciagaja..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

kurcze to jest trudna sytuacja gdy mama nie chce uszanować twojego zdania.ja ze swoją mamą mam teraz bardzo dobry kontakt i wspiera mnie,ale dwa lata temu wyprowadziłam się od niej z wielkim hukiem.wtedy pokłóciłam się prawie z całą rodziną,a ona mnie nie poparła a stanęła po stronie mojej "wyrodnej" bratowej.po mojej wyprowadzce wszyscy przejrzeli na oczy włącznie z moją mamą i od tamtej pory liczą się z moim zdaniem.ale potrzebna była nam rozłąka.kilka lat temu jak zaczęłam się spotykać z moim teraz mężem to miałam problem z teściem.nie bardzo mu "pasowałam",więc zabrałam mojego Miodka do siebie na kilka lat.rzadko jeździliśmy do niego.teraz mieszkam koło teścia i jest super.jestem ulubioną synową.rozłąka pomaga niektórym przemyśleć pewne sprawy.

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

ehhhh....właśnie zasiadłam do oglądania telewizorni. Natrafiłam na program IN Vitro 9 m-cy później. Rodziły się bliźniaki. Dwa łobuziaki. To się popłakałam cholercia no!

:-)))

Co do rodziny. Ja to po szpitalu też bym chciała spokoju i samotności. Chciałabym, żeby pierwsze dni były moje, mojego męża i Naszych dzieci. Rodzina nie ma wyjścia musi to zrozumieć bo będzie wrrrr.....

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza
Gość monika2015

Dodam ze lekarz przepisał mi antybiotyk amoxicillin po którym dostalam strasznego uczulenia w 3dobie brania ...bardzo sie boje bo powiedział ze jak infekcja będzie sie dalej rozwijać to będę musiała isc do szpitala i pod nadzorem lekarza podadzą mi antybiotyk ...pije syrop z cebuli mleko z czosnkiem miodem ale nic nie pomaga czy ktoś z was mial przeziębienie?? I jak z nim walczyl ??

Odnośnik do komentarza

Kurcze jak mnie nie ma to jest zawsze jakaś gorąca dyskusja :(
Tola, Marta - strasznie Wam współczuję. Nie wiem, która z Was ma gorzej.
Tola myślę, że gdybyś mieszkała w PL to nie miałabyś zahamowań w dyskusji z teściową, bo nie czułabyś się osamotniona. W Stanach jesteś zdana wyłącznie na rodzinę męża i tu jest problem. Tak czy inaczej powiedz mężowi, że albo on - synuś mamusi - z nią pogada albo Ty sama to zrobisz. Tak jak Miodkowa napisała rozłąka z teściami to również dobre rozwiązanie - sama kiedyś to zrobiłam z moją ex teściową i pomogło.
Marta Ty jesteś o tyle w lepszej sytuacji, że możesz mamie nawciskać bez oglądania się na drugą połowę, bo to Twoja matka. Tutaj możesz powiedzieć prosto z mostu "Zamiast mnie wspierać i cieszyć się ze mną, wiecznie mnie ustawiasz i mówisz co mam robić. Jestem Twoją córką a nie niewolnicą i NIGDY WIĘCEJ mnie nie szantażuj, bo to działa w dwie strony i może się kiedyś obrócić przeciwko tobie".
Ja z moją mamą przez 30 lat żyłam jak pies z kotem. Dopiero jak wyjechałam z kraju i widywała mnie 2 x w roku, zaczęła się zastanawiać dlaczego. Kiedyś przyjechała do mnie i usiadłyśmy sobie przy winie. "Wyrzygałam" wszystko bez zahamowań a przy okazji dowiedziałam się, dlaczego z niej była taka zimna ryba. Pojawiły się łzy a z nimi ulga - z obu stron chyba. Dzisiaj jest idealnie. Marta - warto było!

Tola a tak przy okazji to jednym z imion jaki nam się z P. podoba to właśnie Tola (wiem, wiem, że to nie Twoje prawdziwe ;)) Poza tym braliśmy również pod uwagę: Maja, Sonia, Basia, Matylda, Lena, Pola... ale w ostateczności stanęło na imieniu Anna, bo najpierw będzie słodką blond Aniulka, potem nastolatką Anią aż w końcu mądrą i stateczną Anną :)

Monika2015 - jeśli ten zdrowy syrop nie pomaga to znaczy, że sprawa jest poważniejsza i chyba nie obędzie się bez chemii :(

http://www.suwaczek.pl/cache/3451273281.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...