Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka Dziewczyny!
Melduję, że wróciłam od lekarza z Księżniczką :)
Niestety nie mamy jeszcze imienia, bo byliśmy przygotowani na chłopca. Oczywiście strasznie się cieszymy, bo jest zdrowa i przesłodka. Mój Niemąż martwi się tylko czy ogarnie dwie nieustannie gadające kobiety i ten różowy kolor ;) Gin wytłumaczył mu jednak, że Księżniczki należą głownie do Tatusiów, więc teraz się cieszy :)
Jakie macie imiona dla córeczek? Bo mi póki co Maja, Matylda, Aniela, Basia i Marysia do gustu przypadły.

http://www.suwaczek.pl/cache/3451273281.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie:)
długo mnie tu nie było,ale laptop mi się popsuł i dopiero dziś mogę się odezwać.
cieszę się, że u Was wszystko dobrze:)
Dziewczyny fajnie,że znacie już płeć:) możecie już zwracać się "po imieniu" do brzuszków.jeżeli do nich mówicie:)
mnie mój mąż głaszcze i tuli mi się do brzuszka.jeszcze nic nie mówi,ale widzę ,że już by chciał:)
co do imion to ja też mam tylko dla chłopca:/

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Myszeczka, odnośnie mieszkania to mam znajowych wojskowych i wydaje mi się że dostali mieszkanie, a jak po pierwszym dziecku urodziły im sie bliżniaki to przysługiwało im większe. Nie wiem tylko, czy "dostali" czy po jakiejś śmiesznej cenie do wykupu. Sama pochodzę z wojskowej rodziny i całe życie mieszkaliśmy w mieszkaniu "z przydziału" i poźniej za niską kwote można było wykupić. Warto sprawdzć jak to teraz jest u ciebie w "firmie" :-)

Moniq, super, że już wiesz. My mamy tylko jedno imię dla dziewczynki - Jagoda, bo nad jez. Jagodnym na Mazurach dowiedzieliśmy się o maleństwie :-) Dla chłopca jeszcze nie mamy

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Myszeczka ja od początku ciąży mam problem ze spaniem.w nocy czasem oglądam tv do drugiej.potem nie mogę spać.a w dzień śpię do 12.00.wstaję tylko jak mąż jedzie do pracy o 6.30,żeby wziąć leki, a potem dalej spać:)
wizytę u lekarza mam 5.12 mam nadzieję,że zobaczę moje dziecię duże i zdrowe.jeżeli przy okazji poznam płeć to będzie super:)
ostatni tydzień czułam się dziwnie i znów bardziej bolały mnie piersi.

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

my dla syna mamy Stanisław. z imionami u nas problem,bo ja mam dużą rodzinę i nie chcemy,żeby imiona się powtarzały.mam trzy siostry i pięciu braci.plus ich małżonkowie i dzieci.mały wybór dobrych "wolnych" imion:)do tego mamy wielu znajomych, którzy powiększają swoje rodzinki i też imiona nam "podkradają".moja bratowa ma termin na luty i będzie u nich Anulka(tak jak moja mama).Emka nad Jagodą też się zastanawiałam.ewentualnie Basia,Hania lub Helenka.lubię imiona dawne:)

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

No co ja widze... Troche mnie nie bylo...A tu takie nowiny...
Marta, Moniq i Hanka gratulacje:) Fajnie,ze juz wiecie o plci lokatorow....Ja musze czekac... Poki co Marta i Moniq wysylajcie dobre fluidy w moja strone... Hanka a Ty trzymaj sie z daleka;):D

Co do imion to mamy jedno- Alicja- z nikim nie kojarzy mi sie i nie duzo znam Alicji. Dla chlopaka nie mam imienia....;/

Podoba mi sie Maja, Matylda, Natalia albo Aleksandra z imion , ktore podalyscie...

Marta no sie sie Kobieto urzadzilas... Kuruj sie... Raz pamietam zjadlam cos ostrego... Bolal mnie zoladek, nie bylo mi niedobrze, nie wymiotowalam tylko co chwile okropny bol....Nawet w nocy budzil mnie. Tabletki na zoladek nie pomogly. Zadzwonilam do apteki i powiedzialam co mi jest. Pani Mgr powiedziala, ze pewnie dwunastnice podraznilam...Powiedziala,ze da mi lek zebym przyjechala. ( tu jest jedna polska apteka,ze mozna zadzwonic i jak nic bardzo powaznego to zawsze sluza rada i czesto mazna nawet kupic antybiotyk bez recepty) Lek podzialal i bol minal jak reka odjal:)

Myszeczka czyzby kolejna w kolejce do zaobraczkowania??;) Na marginesie nie wiedzialam,ze jestes zolniezem...
Slyszalam,ze za mundurem panny sznurem... A w Twoim wypadku to jak...???.;):D

Osobiscie powiem Wam,ze mam okropny humor... Oczywiscie przez tesciowa:(:(:( Wczoraj tam bylismy i moj Syn zaczal wariowac. Moj Maz krzyknal na Niego... Syn wiedzial,ze zle robi bo zaczal mowic kara, kara( w sensie zasluzyl na kare)
A tesciowa do mojego Meza- Nie krzycz na Niego, bo On nie wie co robi....
Szlag mnie o wlos nie trafil. To byl kolejny raz kiedy my robimy jedno a Ona broni Syna i podwaza nasze metody wychowawcze....My chcemy cos osiagnac a Ona sie wtraca i to jest cos strasznego.
Najgorsze jest to ,ze Maz nie zwrocil Jej uwagi.... Ja przemilczalam bo to nie moja Matka...Tymbardziej,ze juz kilka razy mowiam Jej zeby sie nie wtracala.
W niedziele moj tesc ma imieniny i powiem Wam,ze powiedzialam Mezowi, ze nie jade. Nie mam Jej ochoty widziec. Uwierzcie mi,ze jak ja widze tesciowa to mialabym ja ochote tak zdzielic po glowie, ze szok... Nie wiem co mam robic..
Co chwile slysze uwagi w stylu jesli chodzi o Syna- nie spoci sie, nie bedziemu Mu za zimno itd
Syn kilka dni nie mial apetytu i nie chcial nic jesc. Wczoraj jakby troche lepiej.Ale mial wielka ochote na chleb... Zjadl chyba 3 kromki. I ona caly czas uwagi... Co on je, kto to widzial, zjadlby mieso itd

Mam juz tego dosc, Maz wie,ze ja mam racje ale nie chce konfliktu, chcialby zeby bylo ok ale czy tak sie da????
Ja w styczniu bede miec 34 lata a czuje sie jakbym miala 17-18. Nikogo nie obrazajac...
Przepraszam,ze sie tak rozpisalam ale nie moge tego juz zniesc. Poradzcie mi cos:(:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Tola jedyne co przychodzi mi na myśl to to że Twój mąż musi porozmawiać ze swoją mama. musi dać jej jasno do zrozumienia ze nie może tak bardzo ingerować w wychowywanie waszego dziecka. i chyba nie ma nic gorszego ze wy jako rodzice czegoś zabraniać a pojawia się "dobry" ktoś 3 i mówi on nic złego nie zrobił nie krzyczcie przecież to podważa wasz autorytet jako rodziców. poznije Maly coś zrobi i nie będzie liczył się z waszym zdaniem bo babcia pozwala... współczuję takiej ciężkie sytuacji
co do bycia żołnierzem nie było ta jakieś moje marzenie sprawa czysto finansowa ;)

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

emka co do mieszkań tutaj faktycznie orientuje sie a temacie ale my mieszkanie mamy kupione swoje cywilne ze tak powiem i nie chce od Monu. dlatego że nie wzięliśmy mieszkania mamy tzw dodatek mieszkaniowy No i właśnie nad tym musze posiedzieć czy jako małżeństwo będziemy nadal dostawać osobno czy tez juz nie.

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w sobotę.
Dziewczyny mam "mały" problem, a mianowicie nie wiem od czego to jest ale mam uczucie guli w garde, najgorzej jak sie położe na wznak, całą noc się meczyłam mam wymuszony kaszel, już wszystko mnie boli, tzn cala klatka piersiowa od tego kaszlu, jestem troche przerażona, nie bardzo wiem skąd to się wzięło i co moge z tym zrobić.Boję się, zeby dziecku nie zaszkodzić tym ciagłym odruchem kaszlu.... HELP!!! iść na izbę przyjęć i co powiedzieć? że mam ciągłe uczucie duszenia w przełyku? masakra! :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/u74p3f3.png

Odnośnik do komentarza

Moniq - gtatulacje :) nasza bedzie Maja. Juz dawno wybralam,potem sie dowiedzialam,ze corka kuzyna ma tak na imie,ale maz twierdzi,ze gdzies z innymi i ma byc Maja :D
Tola - ja sie nawet nie rozpisuje,bo mnie tez zaraz piorun trafi! Twoj maz musi powiedziec swojej matce,ze jeszcze jeden komentarz i nigdy ich nie odwiedzicie. Jesli on tego nie powie,to nie miej skrupolow Kochana! Zrob to sama!

Odnośnik do komentarza

Beatka może zadzwoń do apteki jak pisała Tola i popytaj, albo na jakiś dyżur lekarski, może na necie poszukaj - nie wiem :/
Tola ja też uważam że Twój mąż powinien porozmawiać ze swoją mamą. Najlepiej niech jedzie do niej sam i porozmawia z Nią na spokojnie. Bo awantury nigdy niczego nie załatwiają i wiadomo że jak Ty coś powiesz to teściowa Ci nie wybaczy i nie zrozumie a jak jej syn to jest szansa że przemyśli :D
Ja od 2 tyg chciałam Zuzie lub Ole ale bardziej Zuzie, a teraz będzie mały Łobuziaczek :D z imion dla chłopca podoba mi się Mikołaj i Kacper ale nie wiem....ja mam tak że Mikołaj podobał mi się mega przez miesiąc a teraz już mniej....teraz podoba mi się Zuzia :P

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny. widze ze ostro o imionach ostatnio.
to ja tez napisze :-)
dla dziewczynki mamy imie od zawsze tzn ja mam, ale na szczescie mezowi sie podoba wiec bedzie Alicja :-)
niestety dla chlopaka nie mamy i jest tu duzy problem bo albo mi albo mezowi zle imiona sie kojaza, albo sa juz w uzyciu przez najblizsza rodzine.
z pierwszym dzieckiem tez byl problem ale jakos udalo sie znalesc cos co by nam pasowalo. moj syn ma na imie Alexander :-)

co do tesciowych to ja akurat mam ok, ale za to moja mama dala mi ostro popalic. naszczescie brzydko mowiac ustawilam ja do pionu i teraz jest super miedzy nami :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

hej Majówki.

Zrobiłam te ćwiczenia co poleciła Beciunia- i nawet nie zdawałam sobie sprawy, że mam tak słabe ręcę :/ no i trochę się zasiedziałam więc teraz mam za swoje... :(

Tola, ja tak radzą Dziewczyny póki co wysłałabym męża, jak nie pomoże to wytoczyła ciężkie sprzęty i to wtedy bym jej nagadała do słuchu- i wcale bym się nie przejmowała obrazą majestatu ;)

Beatka przede wszystkim to zaczął się sezon grzewczy a co za tym idzie suche powietrze i to dodatkowo może Ci podrażniać gardło.
nawilżaj powietrze w mieszkaniu. I jeżeli najbardziej Cię kaszle jak leżysz to nie kładź się w ten sposób. Weź sobie dodatkowe dwie poduszki pod głowę i od razu będzie Ci lepiej. Poza tym dziecko jest tak chronione, że Twój kaszel nic mu nie zaszkodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Tola33

Osobiscie powiem Wam,ze mam okropny humor... Oczywiscie przez tesciowa:(:(:(

Tola, jak to czytam to mi się "wojowniczka" włącza. Doskonale cię rozumiem. Z tego co piszesz to twój mąż jest mało skuteczny w tym temacie, więc wziełabym sprawy w swoje ręce. Odbyłabym konkretną, stanowczą rozmowę i wyjaśniła o co ci chodzi i dlaczego to jest złe (ale tak bez złości i wyrzucania sobie). I powiedziała, że jak ona tego nie zmieni to przestaniesz ją odwiedzać. Jak rozmowa nie podziała, to przestałabym się z nią kontaktować. Po kilku miesiącach bez kontaktu powinno zadziałąć. Znam takie trudne przypadki i tu trzeba stanowczo. Tak mi sie wydaje. Pozdrawiam cię i życzę wytrwałości.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

myszeczka
emka co do mieszkań tutaj faktycznie orientuje sie a temacie ale my mieszkanie mamy kupione swoje cywilne ze tak powiem i nie chce od Monu. dlatego że nie wzięliśmy mieszkania mamy tzw dodatek mieszkaniowy No i właśnie nad tym musze posiedzieć czy jako małżeństwo będziemy nadal dostawać osobno czy tez juz nie.

Rozumiem, ale myślę, że opłaca się takie mieszkanie wziąć, tym bardziej, że ci moi znajomi mogli je teraz wykupić za 5% wartości! to jak za darmo :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...