Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Domi, to super! Wypoczywaj! I szczerze mówiąc to "ładny PLAN" masz na najbliższe tygodnie. Pamiętam jak mnie pochłonęło pisanie mgr i ile czasu zajeła organizacja ślubu i wesela. Chyba, że prace masz już prawie napisaną a ślub ma być mały i kameralny.

A tak z innej beczki to dziś jakieś majówki miały mieć wizyty. Pamiętacie kto?

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Beciunia - te cwiczenia sa super. Ja juz wczesniej,przed ciaza cwiczylam z fitupy :) polecam Dziewczyny!

Po badaniach super,ekstra :) wszystko pieknie. Teraz czekam na wyniki posiewow i jesli beda ujemne, a to jest cel, to nastepne usg polowkowe,JUŻ, po swietach :*

Odnośnik do komentarza

Marta super, ze wszystko w porządku no i gratuluje niuni :-))) ja też tak kcemmm buuuuu :-)

Karola poczekaj moment zobaczysz sama, że to szybko przyjdzie. U mnie jest dwoje dlatego pewni szybciej. Zresztą takie dwa wiercioszki, że zmierzyć czy podejrzeć to ciężko bo lekarz w końcu nie wie który mu się podstawił, uciekają jak Strusie pędziwiatry....co ja będę miała z tymi Maluszkami jak podrosną to Boże uchowaj :-)))

Trzymam Karola kciuki, żeby szybko i u Ciebie maleńki lokator się przywitał !

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

Marta gratuluję :-)
Ja mam wizytę we wtorek i po cichu liczę, że poznam płeć Maleństwa . Strasznie dłużą mi się dni od wizyty do wizyty (póki co wypadały co 4 tygodnie)... Z niecierpliwością oczekuję też pierwszych ruchów.

Dziewczyny, mam do Was pytanie - planuję na początku roku wykonać usg 4d, czy możecie polecić kogoś z Wrocławia, kto wykonuje takie badania?

Odnośnik do komentarza

Karola no właśnie ja. zaręczynowy się chyba z 5 lat temu. poznije kupiliśmy mieszkanie wiec nie było pieniążków a teraz cały czas patryk nalega a ja juz tego nie potrzebuje nie wiem dlaczego kwestia przyzwyczajenia ? pojawiaja się mysli ze skoro żyjemy cały czas razem to po co papier. może po urodzeniu dzidzi poczuje inaczej ?

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

a ja korzystając, że mam założonego holtera to chciałam coś porobić, więc ogarnęłam kuchnie (chłop był sam 3 dni i pobojowisko mi zostawił ;) ), umyłam lodówkę, wysprzątałam w pokojach i w łazience, poodkurzałam pomyłam podłogi, wysprzątałam klatkę schodową. Jutro mamy imieniny dziadka więc chciałam pójść teściowej coś pomóc porobić- sałatki albo coś. Ale mówi, że nie potrzebuje więc chwile postałam i musiałam usiąść bo nagle mi się słabo zrobiło. A teraz boli mnie pierońsko kręgosłup (lędźwie)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

o to oporna Dziewucha mu się trafiła ;)
Powiem Ci, że nawet w urzędzie stanu cywilnego przy rejestrowaniu dziecka będą Wam rzucać kłody pod nogi, tzn że Patryk musi uznać dziecko, jakieś świstki o miejscu zameldowania itd.
No a jakbyś nie poczuła jeszcze potrzeby to jak dziecko podrośnie to może np zapytać dlaczego mama ma inne nazwisko niż tata.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Hanka - gratulacje :)
Karola - leżeć :D
Myszeczka - powiem Ci,ze my po 7latach zwiazku podeszlismy do slubu jak do pewnego nastepnego kroku i inwestycji. I jakos lepiej sie czuje jako zona,bo po tylu latach taka zmiana wbrew pozorom duzo daje. Nie bylo wesela,tylko obiad dla rodzicow. Czuje,ze ten slub byl dojrzaly. Jesli Twoj narzeczony nalega, to zastanow sie. W koncu zwiazek to kompromisy,a jednak pomysl sama, gdyby Ci nie byl slub potrzebny, to bys chyba tak sie mu nie opierala. Oczywiscie to Wasza decyzja,ale tylko zapewnisz sobie lepsze samopoczucie jako zona, zwlaszcza,ze teraz jestes szczesliwa :) slub to sukienka,garnitur i 31dni czekania, do tego obraczki, no i potem zmiana dokumentow :) same przyjemnosci,ale mimo wszystko watpliwosci zawsze sa,jakos tak przychodza znienacka. Na pewno tez latwiej teraz,zanim Dzidzia sie pojawi.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tak się na kręciłam ze zaczęłam o tym myśleć. tylko musze sprawdzić jeszcze jedna rzecz bo on i ja żołnierz. ja biorę dodatek za mieszkanie 540 do wypłaty co miesiąc i on tez. czy jako malzenstwu nadal osobno czy jiz tylko jedno dostanie. to troszkę byśmy tracili. oj mogłam wziąć ślub przed wystąpieniem do armii i nie byłoby dylematów ale uznałam wtedy ze nie mam takiej potrzeby i tak sobie żyje ale jak czytam co piszecie cholera no macie w 100 % rację

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, rok temu mialam okroone bole zoladka po jedzeniu i ktoregos dnia nir wytrzymalam z bolu i wyladowalam na sor-ze. Antybiotyk, kroplowka i bylo lepiej. Teraz mam ten sam bol, nie tsk mocny jak wtedy oststniego dnia,ale ten sam :( boje sie.... Jesli jutro po jedzeniu bedzie mnie bolalo, to dzwonie do mojej gin i jade od razu do szpitala. Jeszcze biore pod uwage fakt,ze zaczelo sie po wzieciu leku z zurawiny,wiec moze dlatego. Wzielam no-spe,wtedy tez bralam,wiec wole sie nie meczyc,ale ten stres mnie jeszcze bardziej niepokoi.... Kurde.... Oby to bylo jednorazowe niedomaganie,ale watpie,ze bedzie tak pieknie,bo wtedy tez sie tak zaczynalo....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...