Skocz do zawartości
Forum

gie___

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gie___

  1. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Ja w ubiegłym roku skorzystałam z pomocy doradcy chustowego (Justyna Skulska z Wrocławia - gorąco polecam) bo im więcej czytałam o chustowaniu tym bardziej wydawało mi się, że zrobię coś źle. Jeśli chodzi o filmiki na yt to chyba całkiem nieźle tłumaczy domowa.tv. Dla naszych maluszków póki co polecam dwa wiązania: kangurek lub kieszonkę (mnie łatwiej wiąże się kieszonkę).
  2. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Agnees, nosidełko to super sprawa ale dla dziecka, które samo potrafi siedzieć. Dziewczyny, które planują kupić chustę - szukajcie używanych. Takie używane są już "złamane", czyli mięciutkie i dużo łatwiej jest je podociągać. My też od czasu do czasu się chustujemy :-)
  3. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczeta! Ja juz jestem po cesarce :-) Planowo miała odbyć się jutro ale dopadly mnie w nocy skurcze i cesarka odbyła się dziś. Sara urodziła się o 8.50, waży 2550g. i mierzy 55 cm. 10 pkt. Obie czujemy się dobrze.
  4. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczęta! Gratuluję Wszystkim rozpakowalnym Mamusiom! Mnie od czwartku powolutku odchodzi czop i pojawiają się skurcze. Mam nadzieję, że jednak do trzymam jutra. Dostałam skierowanie na cesarkę (Malutka ułożona jest pośladkowo) i we wtorek mam mieć cięcie. Na samą myśl o tym, że muszę położyć się do szpitala robi mi się niedobrze... w domku zostawię mojego 15 miesiecznego synka, który do tej pory spędził beze mnie maksymalnie 4 godziny :-( Wiem, że zostanie pod dobrą opieką (bo z Tatą) ale mimo wszystko okropnie mi smutno. Mam nadzieję, że po porodzie szybko dojdziemy do siebie i szybko wrocimy do domu. Wszystkim Wam życzę wspanialego niedzielnego popołudnia!
  5. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Co do materacyka, to posiadam materacyk firmy Life nest - gorąco polecam. Świetnie sprawdził się u mojego synka. Jeśli chodzi o spacerówki, ja posiadam Mamas&Papas Urbo2 i bardzo sobie chwalę. Jest parę fajnych blogów o tematyce wózkowej: m.in. http://mamawozibardziej.blogspot.com/?m=1 http://domowa.tv/tag/wozki-spacerowe/ http://mamygadzety.pl/tag/wozek/
  6. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Co do materacyka, to posiadam materacyk firmy Life nest - gorąco polecam. Świetnie sprawdził się u mojego synka. Jeśli chodzi o spacerówki, ja posiadam Mamas&Papas Urbo2 i bardzo sobie chwalę. Jest parę fajnych blogów o tematyce wózkowej: m.in. http://mamawozibardziej.blogspot.com/?m=1 http://domowa.tv/tag/wozki-spacerowe/ http://mamygadzety.pl/tag/wozek/
  7. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka86 Maaag spokojnie może akurat Ciebie ominął te nieprzyjemności, ja przez to wpadłam w depresję poporodowa. Co do pocierania nie radzę osobom, które mają problem ze sjaracaja się szyjka. Dziewczyny A slyszalyscie może o piciu naparu z liści malin, które pomagają podobno przy porodzie ze się rozluzniamy i nie trzeba nacinac krocza. Ale to można dopiero od 37 tyg pic. Taka dziewczyna, które jest farmaceutka poleciła. Sama urodziła chłopca 4 kg bez żadnego ciecia i pęknięcia. Ale nie wiem co o tym sądzicie??? Ja przed ostatnim porodem piłam napar z malin i łykałam olej z wiesiołka. Niestety mnie nie pomogły. Poród po terminie (40+6) trwał około 10 godzin i zostałam nacięta. Co do karmienia - u mnie początki były trudne - Maluszek strasznie mnie pogryzł. Ratowałam się nakładkami ale Malec się denerwował, bo nie potrafił przez nie ssać, a ja denerwowałam się, że jest głodny. Skończyło się zacisnięciem przeze mnie zębów. Sutki wygoiły się dzięki temu, że często je wietrzyłam i smarowałam swoim mlekiem. Tym sposobem karmię już 13,5 miesiąca :-)
  8. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Jankaa wielkie dzięki za linka :-* Dziewczyny, w arkuszu z naszą tabelką jest parę zakładek - zachęcam do uzupełniania ;-)
  9. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    We wtorek byłam na usg. Moja Mała waży już 922 g. :-D
  10. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Ja na diecie musiałam zrezygnować prawie całkowicie z pieczywa :-/ Jedyne, które nie podnosi mi cukru to wasa. Prócz tego cukier bardzo podnoszą mi ziemniaki. Na całe szczęście po miseczce truskawek z odtłuszczonym jogurtem naturalnym cukier w normie :-D Kiwi w sporych ilościach również jest ok. To samo twarde gruszki, jabłka, spory kawałek arbuza :-) Jem również sporo nabiału (nawet tego nie wskazanego) i cukier jest ok. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi ale producenci dodają cukier do produktów w których tego cukru się nie spodziewałam: np. wędliny, musztarda, przeciery pomidorowe... W sumie to mamy sporo szczęścia, że ta cukrzyca wypadła nam w miesiącach letnich - mamy sporo świeżych warzyw i owoców, które możemy jeść na diecie :-)
  11. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Tak, skierowanie mam od lekarza prowadzącego. Dziś byłam prywatnie, a na NFZ wizytę mama dopiero w poniedziałek. Przyznam, że na początku, po przeczytaniu czym grozi nie leczona cukrzyca byłam przerażona. Uspokoiłam się jak już dostałam glukometr. Trzy miesiące szybko zlecą ;-)
  12. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Ja dziś byłam u diabetologa. Pocieszył mnie, że jeśli wyniki pomiaru glukometrem będę miała takie jak do tej pory, to obędzie się bez insuliny :-) Ja musiałam zrezygnować prawie całkowicie z pieczywa bo mocno podnosił mi cukier. Jedyny, po którym jest ok to wasa. Poza tym zupełnie zrezygnowałam ze słodyczy, owoce jem tylko o niskim indeksie glikemicznym (raz, dwa razy dziennie). Trochę kombinowania z dietą ale z dnia na dzień łapię co mi służy, a z czego muszę zrezygnować. Jakoś trzeba będzie przetrwać do końca ciąży bez spełniania zachcianek ale czego się nie robi by dzieciątko było zdrowe ;-)
  13. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Dzooana Giee nie mozna edytowac twojej tabelki, moge tylko podgladac:) wyslalam Ci zapytanie Coś pomieszałam w ustawieniach udostępniania. Mam nadzieję, że już jest ok :-)
  14. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    A tak poza tym, to mój test na glukozę niestety wypadł kiepsko i czekam na wizytę u diabetologa. Moje wyniki wyglądały następująco: 75 mg/dl na czczo 188 mg/dl po godzinie 131 mg/dl po dwóch. Póki co jestem na diecie i po każdym posiłku sprawdzam cukier. Mam nadzieję, że wystarczy dieta i nie będę musiała przyjmować insuliny
  15. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć Mamusie :-) Nie odzywam się zbyt często ale staram się Was czytać regularnie. Zrobiłam dla nas tabelkę :-) Znajduje się ona tuż nad moim suwaczkiem. Wystarczy kliknąć w napis wrzesniowczki.2016 i powinna się pojawić na Waszych ekranach. Tabelkę może edytować każda z nas. Będzie mi bardzo miło jeśli się do niej dopiszecie. Jeśli macie jakieś uwagi, chciałybyście dodać jakąś kolumnę to piszcie.
  16. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Dawno mnie nie było :-) Witam wszystkie nowe Mamy! U mnie też z humorem różnie... są dni, że zmartwiam się jak dam sobie radę z dwójką małych dzieciaczków (różnica między nimi będzie wynosiła tylko 16 miesięcy). Pamiętajmy, że te wahania nastrojów, to wina przede wszystkim burzy hormonów. Wszystko się zmieni już za parę tygodni, kiedy zaczniemy odczuwać ruchy naszych szkrabów. Ja usg prenatalne mam w piątek i już nie mogę doczekać się, kiedy zobaczę mojego ancymonka i usłyszę bicie jego serca. Karola, trzymam mocno kciuki!
  17. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    padme Gie- ale z własnej inicjatywy, czy lekarza? Bo czytam w necie, zeby przez pierwsze tyg nie brać witamin.... Witaminy polecił mi lekarz. Bardzo ważne na początku ciazy jest przyjmowanie kwasu foliowego, a co do pozostałych witamin, to polecam zapytać swojego lekarza. Ja nadal karmię mojego synka piersią, więc muszę pilnować by dostarczać organizmowi wszystkich witamin ;-)
  18. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Ja zarówno w poprzedniej jak i tej ciąży biorę Pharmaton Matruelle.
  19. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Ja padam ze zmęczenia... Mojemu synkowi idą zęby, więc nocka nie przespana :-( Od rana pobolewa mnie brzuch i w ogóle jestem rozdrażniona. Marzy mi się dziś błogie lenistwo ;-) Malec zasnął więc zabieram się za gotowanie :-) Miłego dnia wszystkim Wam życzę!
  20. gie___

    Wrześnióweczki 2016

    Witajcie dziewczęta :-) To i ja do Was dołączę. Mam już 7,5 miesięcznego synka. Końcem grudnia pokazały się dwie kreseczki na teście. U mnie z objawów to mega zmęczenie, nudności (na szczęście bez wymiotów) i bóle podbrzusza no i bóle piersi.
  21. gie___

    Majóweczki 2015

    Wybaczcie te powtarzające się posty, miałam jakiś problem z netem w telefonie :-/
  22. gie___

    Majóweczki 2015

    Dziewczyny, informuję, że 27.05.2015 o godz. 21.12 urodził się sn nasz synek Bruno :-) Waga 3600, 55 cm długości. Jak troszkę się ogarniemy, to wrzucę fotkę i napiszę coś więcej. Wszystkim oczekującym jeszcze na swe maleństwa mamusiom życzę szybkich i bezbolesnych rozwiązań, a tym, które ostatnio urodziły przesyłam najserdeczniejsze gratulacje :-*
  23. gie___

    Majóweczki 2015

    Dziewczyny, informuje, że 27.05.2015 o godz. 21.12 urodził się sn nasz synek Bruno :-) Waga 3600, 55 cm długości. Jak troszkę się ogarniemy, to wrzucę fotkę i opiszę poród. Trzymam kciuki za nierozpakowane jeszcze Mamusie i gratuluję tym, które w ostatnim czasie powitały swoje maleństwa na świecie :-*
  24. gie___

    Majóweczki 2015

    Dziewczyny, informuje, że 27.05.2015 o godz. 21.12 urodził się sn nasz synek Bruno :-) Waga 3600, 55 cm długości. Jak troszkę się ogarniemy, to wrzucę fotkę i opiszę poród. Trzymam kciuki za nierozpakowane jeszcze Mamusie i gratuluję tym, które w ostatnim czasie powitały swoje maleństwa na świecie :-*
  25. gie___

    Majóweczki 2015

    Dziewczyny, informuje, że 27.05.2015 o godz. 21.12 urodził się sn nasz synek Bruno :-) Waga 3600, 55 cm długości. Jak troszkę się ogarniemy, to wrzucę fotkę i opiszę poród. Trzymam kciuki za nierozpakowane jeszcze Mamusie i gratuluję tym, które w ostatnim czasie powitały swoje maleństwa na świecie :-*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...