Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Wizyta teściowej przebiegła super. Pojawiła się z małą i przyniosła mikołaja. Tośka dostała 2 czapeczki i taki siedzik z zabawkami dookoła. Czy wasze domy tez zmieniają się w plac zabaw? Ja mam krzesełko do karmienia bujaczek rozłożona matę kojec ten siedzik pudło z zabawkami i stacjonarne łóżeczko ofkors ..
Dziś w nocy wstałam o 2 żeby nakarmić na śpiocha mała. Zrobiłam mleko i trzeba ćzekac 7 minut aż zgestnieje wiec przyspalo o mi się. Budzę się a śpię na butelce :()mleko zimne . Nie wiem jak sobie radzicie wstając tyle razy do dzieci. Ja jestem nieprzytomna w nocy.
A i jeszcze pytanko. Czy któraś jeszcze nie chrzcila dziecka. Ja mam chrzest za tydzień i juz mam stresa.
Elżbieta a u was też taki popłoch z tym egzaminem . Tez mieliście próbny wczoraj? U nas kazali nawet przyjść na galowo do szkoły.

Odnośnik do komentarza

Witam i ja z Odsetką :D

Niesamowite te dzieciaczki -sprytne i takie słodkie!! <3 coś nie słychanego. A, że kot tak się daję to jestem w szoku! Mój nieśmiało przysiada przy Odsetce i tyle, bo jak go chwyci za ucho to aż strach się bać!!<br />
Przeczytałam dokładnie wszystko i niewiele pamiętam co odpisać :/
Tak - u nas na 30mkw nic TYLKO zabawki małej! Dojść do kuchni i na nic nie nadepnąć (zwłaszcza w nocy!) to wyczyn!
Koty - ja mam 1, papugę i psa (na zsyłce obecnie ;'((( ) i jest mega fun! Więc dwa koty to TV nie trzeba włączać bo 'śmiechu warte live' macie :D
Teściowa - widziała mała trzy razy ;) ale bardzo ją lubie!
Ręcznik na kaloryferze - REWELKA pomysł - tani, skuteczny i cichy :D
Zielona- Ja vs plemniki 0-0 :/ Odsetka wygoniła tatę z łóżka!
My cyckujemy się 24/7- nawet nie narzekam. Masa MUSI być!! Byliśmy na poradzie laktacyjnej i jest wszystko ok, ale musimy odstawić wodę (tata poił małą MEGA ilościami!!) i powinna waga wracać do normy :) Cycu-pokaż na co cię stać!!

Zostało mi na głowie 5 włosów! Jeden wyrwała z premedytacją mała, drugi z przerażenia wypadł sam! Zostało 3-popatrzyłam, uroniłam łezkę i spięłam z namaszczeniem. Wczoraj patrzę a tam włos nr 4 wychodzi nieśmiało!! Jest nadzieja :D

Zdrówka chorowitkom :****

H-M- jak Bliźniaczka dziękuję i prosi info na bieżąco ze wzorem do naśladowania :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja. Dawno nic nie pisałam, ale cały czas was czytam. Za mną kilka trudnych dni. Na razie kryzys małżeński zażegnany, ale myślę że czeka nas sporo pracy nad odświeżeniem związku.
My po szczepieniu w środę. Filip waży 8100,więc szału nie ma. Ale za to ponoć jest długi (73,5 cm). Główka rośnie.
Co do umiejętności to Filip obraca sie na brzuch, rzadziej na plecy, kręci dookoła, podnosi pupkę. Posadzony siedzi kilkadziesiąt sekund. Nie pełza, nie raczkuje, nie siada.
Ja pomidorów nie dawalam, żółtko daje po pół co drugi, trzeci dzień. Dziś planuje pierwszą rybkę.
Nie pamiętam już czyje maluchy były na fotkach, ale są piękne. I witam nowe mamy.
A i noce u nas coraz gorsze. Mlody je częściej w nocy niż w dzień. Masakra.

Odnośnik do komentarza

Aha- zapomniałam dodać: dopiero w poradni laktacyjnej powiedzieli nam, że dzieci kp obowiązują inne siatki centylowe! W tych w książeczce (dla mm) Odsetka jest poza :/ a na Tych dobrych (trzeba sprawdzać w 'percentiles') jest między 15 a 3 centylem ;) nie ma szału, ale dla psychiki lepiej :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

albo forum pojebało albo moj komp. 4 raz pisze tego samego posta.

......

wiec.

Witam.

Ja mam 2 koty. Najpierw jeden po 4 latach drugi. Dachowiec i rasowiec. Oboje od maleńkosci i po roku kastrowani. Jest milosc miedzy nimi.
Z Juljanką się lofciają. zwłaszcza młody. Chodzi i podstawia łepetynę zeby go miziała.

Ogólnie moje dziecko jest spoko.
Mążu mówi: zrob cos zeby juz zawsze taka była :D

Gada jak najęta, się heha, szaleje, pięknie je, w dzień 3 drzemki (min.20min), w nocy spoko spi, (budzi sie 1-2razy potem cyc o 6 i 9) Zasypia 22-23, ostatecznie wstaje okolo 9-10.

poza tym kupiłam nowe smoczki (6-18msc) i omg. 6-18?! ona juz taka stara jest?!

Nie pamietam kto dodał zdj dzidzi z kotełem ale <3 słitaśne!<br />
DW - jedz dużo łakoci co cycki zwiększą swą moc :D :*

Ide bulwy strugac

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochana nadrobilam Was.dzidzie cud miid malina boosko... U mnie big kryzys psychiczny,big kryzys małżeński się nasila i big kryzys rodzinny... Nie chcę za dużo pisać bo ile można się zalic... Zerwalam kontakty z całą moją rodziną matka ojciec rodzeństwo... Dużo by pisać ale w skrócie nie dość że mają w dupie mnie to uwaga Własne wnuki ich nie interesują ale za to flaszeczka i owszem. . Rodzina krzycha... Też wszystko ma w du...dziewczyny na prawdę myślę co ja takiego źle w życiu zrobiłam że wszystko ma czarny kolor...inni mają super rodziny mezow przyjaciół. . Ja man no was... Jedna bliską mi osobę Gosie ale też na odległość... No i jedyne co mi się w życiu udało to dzieci...Na czas świąteczny stwierdziłam że zapadne w sen zimowy i obudze się po nowym roku...szczepienia nie mieliśmy bo Oli zawalona jeszcze następne zeby idą...eh pozalilan się a jak uśpie Oli to poodpisuje trochę

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki :)
Zauważyłam u siebie, że piszę zazwyczaj w poniedziałki i piątki. No dobry start tygodnia i weekendu.
Mam stracha, dość poważnego. Wiem, ze nie na temat, ale może jak powiem, a raczej napiszę, to może choć trochę wyda sie to mniej straszne. Uk przyłączyło się do bombardowania Syrii i pewnie to kwestia czasu kiedy dojdzie tu do zamachów terrorystycznych... A my jeszcze niedługo lecimy, i niby tłumaczę sobie, że ze stosunkowo małego lotniska na jeszcze mniejsze, węgierskimi liniami i samolotem pełnym Polaków, ale się boje... Przepraszam, za psucie nastroju, ale nie mam nawet z kim o tym pogadać, każdemu wydaje sie to bardzo odległe...

H-m, ja też dziś kupowałam smoczki 6-18, potwierdzam, duże te nasze dzieci :)

Szczęśliwa mamusiu, może to marne pocieszenie, ale po siedmiu chudych latach przychodzą tłuste, i pomijając dosłowność tego stwierdzenia, mam nadzieję, ze w końcu zacznie się u Was dziać dobrze. Tyle zmartwień na jedną osobę to za dużo.

Myszeczka, zazdroszczę przespanej CAŁEJ nocy, bo u mnie podobnie jak u Attki z nocy na noc coraz gorzej...

Dobra Wróżko, kiedy juz myślałam,ze będę łysa zauważyłam mnóstwo kiełkujących włosków na głowie mej, także oby ten jeden był zwiastunem nowego owłosienia i u Ciebie. Fajnie, ze razem z doradcą znaleźliście przyczynę słabszego przybrania na wadze Dorotki, teraz będzie już tylko lepiej.

Danuśka, jesteś jak księżniczka na ziarnku grochu, tyle, że Ty na butelce mleka :D

Odnośnik do komentarza

A tak poza tym, to w zeszłym tygodniu ubraliśmy juz choinkę, już mam ustalone prezenty świąteczne, w przyszłym tygodniu biorę portfel i kupuję. Naprawdę coraz bliżej święta :)

Maja właśnie zasnęła, ostatnio ma całkiem długie drzemki, zwłaszcza przedpołudniową, czasem ponad 2 godz. Ząbków nie widac, niby skok powinien się skończyć w 26 tygodniu a caly czas coś jej jest. Wieczorem nigdy nie było problemu z zasypianiem, a teraz kreci się, popłakuję i nawy czasem muszę ją bujać. Dobrze juz siedzi, obroty coś jej nie kręcą, po razie jej się udalo na brzuch i na plecy. Na brzuchu nie lubi leżeć, teraz tylko siedzenie. Poza tym po postach Myszeczki i Ani zajrzałam w części intymne i ze zgrozą stwierdziłam, ze po obu stronach koniuszki warg mniejszych sklejają sie z większymi.... W Polsce koniecznie idę z tym do lekarza. Mam nadzieję, ze maść da radę.
Zaczęliśmy tez z rozszerzaniem diety, podaje juz mięsko, wrzywka, owoce, kaszke. Na razie dwa posiłki dziennie daję inne, a na dobicie i tak daję cycka, żeby sobie popila, bo jak na razie butelka jej nie podpasowała.
No dobra, koniec mojego monologu :D

Odnośnik do komentarza

Hej. My juz po szczepieniu. Waga 8300. Czyli 700 g przybrał w 6 tyg. To chyba w tym wieku ok.
Fakt my wogole nic nie pijemy oprócz cyca. Może dlatego.
I dala nam skierowanie na morfologię bo ta głowka sie nadal poci. Podejrzewa mało żelaza. Kazala dawać mięso i żoltko bo to zawiera żelazo. Siusiak sprawdzony. Wszystko ok. Ufffff....
Kamila ja cie zbytnio nie pociesze bi ja tez straszna panikara jestem. W zyciu nie lecialam samolotem bo strasznie się boję. Ale terroryści maja tyle innych celów ze twój samolot na pewno zostawią w spokoju.
Małpa15 ale ci zazdroszczę tej nocy.
Szczesliwa mamusiu jesteś silna babka. Jeszcze odmieni sie wszystko na lepsze. Zobaczysz.
Attka dobrze ze się zaczyna układać.
Dobra wróżko przetłumacz odsetce ze jak chce braciszka albo siostrzyczke to musi grzecznie spać w łóżeczku żeby tatuś mógł działać z mamusią.
Daduska u nas próbnych jeszcze nie było. Ale to chyba różnie jest dopiero ten prawdziwy jest wszędzie w tym samym czasie. Ale u nas nie robią na próbnych takich cyrków jak najstarszy syn ( 16 lat ) miał to nawet bardzo nie wiedziałam kiedy.
H-m powiem ci ze dzieci w tym wieku są super. Jeszcze nie trzeba za nimi biegac ( no chyba ze za Lenką :-) i tak słodko się cieszą ze wszystkiego i.... nie pyskują :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u nas armagedon.najgorsza noc w moim macierzyństwie.Julek chory Mery tez nad ranem jak zaczela kaszlec to myslalam ze sie udusi.
A Julek katar okropny!wczoraj 38st.lekarz dal nam syrop ktorego nie ma opcji podać Julkowi.na szczescie nie jest niezbędny.Ledwo co udaje sie podać nurofen forte.juz na widok strzykawki odruch wymiotny.do tego wogole nie chcial cyca.jakims cudem udalo mi sie go ok polnocy przystawic i w koncu wypił.cycki kwadratowe miałam wkladki piżama mokra.juz mialam obdzwonic kolezanki ktora ma pozyczyc laktator.dla mnie to byla dramatyczna noc.dzis juz jest lepiej i mam nadzieje bedzie lepsza noc.odezwe sie jak dojde do siebie bo jestem padnieta.gdyby nie mąż który zachowal stoicki spokój chyba bym oszalala.wszystkim Wam ktore jestescie skazane tylko na siebie chce oficjalnie powiedzieć.nie wiem skad bierzecie siłę!!podziwiam was!

Odnośnik do komentarza

Juli z tą wodą to chyba nie można az tak przesadzic, po prostu nie moze byc zamiast posiłku a pomiędzy lub zaraz po np obiadku. Jak to mawia moja mama, nadmiar wody się wysika wiec nie mozna jej przedawkowac. Ale fakt, jesli zamiast porządnego cycucha lub butli się wodą opije co chwile to moze byc klopot. Z drugiej strony, woda u was gasi cos poza pragnieniem? bo u mnie tylko wzmaga apetyt i mojej Juliance chyba tez :D
Ale cicho na forum. Pewnie wszystkie się migdalą z chłopami lub śpią z grzecznymi cycusiami :) - i tego Wam życzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza
Gość Wisienka2

Ja nie wiem kiedy ten dzień mi zleciał. Teraz skończyłam wgrywać zdjęcia bo planuje na święta jako dodatkowy prezent dać dziadkom kalendarze ze zdjęciami Hani, zeszło mi się z tym dość długo i padam. Jeszcze wgrywam trochę zdjeć do wywołania dla siebie i się kładę. Hania już zdążyła się dwa razy obudzić od 20, pewnie jak tylko się położę to będzie znowu pobudka.
Ela niestety nie mamy zdjec z wczoraj, nie zrobiłyśmy sobie, tylko mam może 2 czy 3 zdjęcia naszych maluszków. Jesteśmy umówione na przyszły piątek wiec może jak nie zapomnimy to zrobimy fotki.
Dobrej nocy mamusie.

Odnośnik do komentarza

cześć!
Rusanka chyba wszystkie teściowe mają rewelacyjne pomysły i rady dla nas:). Ciekawe skąd czerpią inspiracje:)

Frankamama Ty znasz jeden przypadek, a mój chyba będzie drugi taki ewenement:)

Attka79 mam nadzieję, że u Was w związku wszystkie nieporozumienia i niejasności są za Wami. Wszystko będzie ok:**

Malpa jak zoorganizować sobie przespaną noc?:)

Kamila1988 wiadomo, że strach jest i obawa. Nie pozwól jednak by to przesłoniło Ci radość z podróży i ze spotkania z bliskimi!Szczęśliwa będzie Wasza podróż:)

Juli szybkiego powrotu do zdrowia dla Was!Dużo siły i wytrwałości dla Ciebie!

Wisienka super pomysł na prezent!

ostatnio jestem mniej aktywna, bo mi synek bardzo mocno daje popalić w nocy. O ile w dzień jest super, nie marudzi, zajmuje się sobą, pełza po całym mieszkaniu, obrywa kwiatki,sam zasypia w łóżeczku, to w nocy...Pobudki co 30-60min. Jest na mm zatem nie budzi się z głodu, ani z nadmiernej potrzeby bliskości. Wcześniej w dzień miałam ochotę na naukę angielskiego, na forum, na ćwiczenia z Chodakowską, tak teraz ledwo włóczę nogami. Ten kto wymyślił kawę to powinien Nobla dostać.

Odnośnik do komentarza

Cześć jaka tu cisza... mam nadzieje ze dobrze się bawicie a dzieciaczki nie marudza
Attka bądź dobrej myśli. Moje motto to nie nakręcić się jak nie jestem czegoś pewna wiec głową do góry
Juli super ze możesz liczyć na pomoc męża. Współczuję temperatury. Zdrówka.
Kamila1988 ja też ze strachliwyh przed lataniem ale naprawdę ci terroryści mają lepsze cele niż samolot do polski. My nie ta liga żeby nas atakować
Malpa gratuluję przesłanek nocki
Szczęśliwa mamusiu bądź twarda kobietka. Zawsze pisz ile masz potrzebę jesteśmy tutaj wszystkie dla siebie wiec czy burza czy słoneczko wal jak w dym
A my też mamy smoczek 6-18 :)))))
Antośka dziś tez wstała o 4 rano. Ratujcie. . Potem w dzień musze odesłać bo kładę się późno.
Dziś mój synek jedzie do swojego taty .dziecko się cieszy aż piszczy a ten h...j obiecuje wiecznie i nie przyjeżdża. Mam nadzieje ze dziś będzie bo potem syn ma takiego doła.

Ps udanego mikołaja; ]]]]

Odnośnik do komentarza

Witam z przyklejoną Odsetką :D

Faktycznie cisza.... Aż wieje grozom ;-)
MAŁPA JAK?!? NO POWIEDZ JAK TO ZROBIŁAŚ????
Attka-mam nadzieję że wszystko wyjaśnicie i sprawa zakonczy sie dla was dobrze
Szczesliwa mamusiu- wiem ze ci bardzo ciezko, ale po burzy zawsze jest slonce. Tak dobrej osobie na pewno wszystko sie ulozy!
Kamila- ja cie rozumiem. Co mam wsiasc w samolot to mam zawal- boje sie lotu, zamachu, eksplozji, turbulencji i wszystkiego innego :-P raz mnie stewardesy uspakajaly- ze od turbulencji ( ale byly mega!) sie nie umiera ;-)
Wow-Ela, ale masz mocarne cyce :D Odsetce też się glowa poci a ma wszystkie wyniki w normie
Juli- dawac mozna ale bez przesady ;-)

Zielona, Kwasna, Zielizka co u was ???????
Bo Emilka i Emilia to chyba nas na dobre porzucily :-(

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Przyznaję się i bije w piersi nie mogłam już znieść własnego dziecka i cieszę się że już śpi :( przeszłam dziś całe miasto, choć to raczej taka większa wieś ale zamarzłam że hoho, a wszystko po to żeby choć trochę pospał. Opuściły mnie siły i wena na święta a to się nigdy wcześniej nie zdarzało :( życzę spokojnej nocy i dużo prezentów od Mikołaja :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...